Od kiedy czytanie książeczek?

Dziewczyny w jakim wieku były Wasze dzieci jak zaczęłyście czytać im te najprostsze male książeczki? Jak wyglądają zwierzęta, kolory albo seria z Puciem? 

starszy w okolicy poltora roku lubil, młodszy ma juz 3 lata i nie lubi ksiazeczek

U mnie od zawsze, czyli od urodzenia. Najpierw dziecko lubilo sam dzwiek glosu meza albo moj, uspokalo sie, sluchalo.  Nie pamietam momentu, kiedy zaczelo kontaktowac, bo najprostsze ksiazeczki byly od razu. Zwierzeta , kolory, a przedtem jeszce te polecane dla najmlodszych czarno biale. Pucio zawital jak miala ok roku.

Dziękuję za odpowiedzi. Syn ma 8 miesięcy, Pucio jeszcze czeka ale te z owocami i zwierzętami mu czytamy i pokazujemy. A raczej próbujemy bo przeważnie przejmuje książkę i nią macha albo do niej gada. Czyli chyba jeszcze nie jarzy

Od drugiego miesiąca. Teraz ma dwa lata i słucha takich "normalnych" z treścią. Pucie i inne też oglądamy.

Nie pamiętam dokładnie od jakiego wieku, ale dość szybko. Kiedy tylko zaczęła przyglądać się obrazkom. Wiadomo, że jeszcze nie rozumie, ale bardzo lubi słuchać. Zwłaszcza krótkie rymowanki jej się podobają. Zawsze uspokaja się i słucha. Teraz ma 7 miesięcy a czytanie na dobranoc jest już u nas na porządku dziennym. Czasem zaśnie wysłuchana w moj głos. 

Jak najwcześniej. Są książeczki dla kilku miesięcznych maluszków z czarno białymi obrazkami, na zasadzone poznawania kontrastów 

Od urodzenia.