Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wyrodna

Jestem wyrodną matką

Polecane posty

Gość Wyrodna

Syn rozstał się z żoną. Synowa wniosła o rozwód, bo przyłapała go na zdradzie. Syn uparł się walczyć o opiekę nad dzieckiem. Mają dwuletnią córkę. Synowa pochodzi z patologicznej rodziny. Odcięła się od nich, ale prawnik twierdził, że można to wykorzystać i pozbawić ją praw rodzicielskich. Sprzeciwiłam się temu i w sądzie zeznawałam przeciwko synowi. Już ja wiem jakby to wyglądało. Cała opieka nad małą spadłaby na mnie. Syn nigdy nie zajmował się dzieckiem. Wiem, bo mieszkali z nami. Ilekroć synowa musiała wyjść syn od razu przynosił małą do mnie i szedł do swoich spraw. Najczęściej grać na komputerze. Nie wiem czy przez te dwa lata spędził z córką chociażby dwie godziny na raz. Kocham wnuczkę, ale swoje dzieci już odchowałam. Nie mam siły i ochoty na ciągłe zajmowanie się małym dzieckiem. Zresztą synowa jest dobrą matką i nie zasłużyła żeby jej dziecko odbierać. A wnuczka jest z nią strasznie zżyta. Mąż i syn są na mnie obrażeni. Mąż wprost powiedział,  że powinniśmy odebrać dziecko synowej i ja powinnam się nim zająć. No chyba go porypalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesteś mądrą kobietą.  Jeżeli syn do tej pory nie zajmował się córką,  to nic się nie zmieni.  Dobrze,  że nie dajesz się wciągnąć w grę dzieckiem.  A uzależnienie od gier to straszny nałóg.  Tylko że inni go nie widzą,  bo taki człowiek siedzi w domu,  tylko że nie z rodziną,  a przy kompie że sluchawkami w swoim świecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mali

Dokładnie jak wyżej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Też uważam, że dobrze postąpiłaś. Skoro matka dobrze zajmuje się dzieckiem i widać, że je kocha to dziecko powinno być z matką. Obojętnie jakiej decyzji byś nie podjęła pewnie będziesz miała wyrzuty sumienia, że mogłaś postąpić inaczej. Ale ja uważam, że w tej konkretnej sytuacji dziecku będzie lepiej z matką, z którą jak sama mówisz Mała jest zżyta. Poza tym rozwód to nie koniec świata i jeśli synowa jest "normalna" to też nie będzie Tobie utrudniać kontaktów z wnuczką. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goooooo

Znalazłaś się w trudnej sytuacji, ale postapilas mądrze i uczciwie.

Współczuję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądre słowa!!! Jest Pani mądra i widzi dookoła co się dzieje. Tym bardziej że synowa jest dobra matka, to że się rozstaja to kontakty będę, Pani też może czasem zostać z wnuczka, pomoc ale nie non stop. 

U mnie w rodzinie jest taka sytuacja.... brat się rozwiodl i córka jest z nim. Teraz to 15 letnia dziewczynka, miała wtedy ok.4 lat. My siostry wiecznie musialysmy pomagać, matka nami rządziła. Babka do tej pory nadskakuje, pomaga, wszystko kupuje a o innych wnukach wogle nie myśli. Brat ma wyje..B.a.n.e mieszkają obok i nigdy nie ma czasu.  

A tak wogle to syn niech się najpierw wyszaleje i dojrzeje  do roli ojca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shot in the dark

Może jesteś wyrodną matką, ale dobrym człowiekiem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Wyrodna napisał:

Jestem wyrodną matką

Matką, która potrafi trzeźwo ocenić sytuację. Jesteś przede wszystkim rozsądna i potrafisz zadbać o własne interesy. Przy okazji skorzystała matka dziecka, a Twój syn ma szansę sobie coś niecoś uświadomić i dojrzeć.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

[...] Dobrze,  że nie dajesz się wciągnąć w grę dzieckiem. [...]

Osoba nie dająca się wciągać w sprawę odmówiłaby opowiadania się w niej i pozwoliła ją rozegrać pomiędzy partnerami wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Jakby twojemu synowi obciąć fijuta przy samych jajach to może byłby dobrym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie jestes wyrodna matka, jestes sprawiedliwa i rozsadna osoba.Byloby ciezka krzywda dla twojej wnuczki, jakby zostala odebrana matce tylko po to zeby ojciec mogl sie odegrac i postawic na swoim.Nieraz trzeba wnuka chronic przed wlasnym dzieckiem.A maz obrazony, bo kazdy facet by bronil "swojej krwi"  nawet jakby synalek zamordowal to by odwrocil kota ogonem ze ofiara zasluzyla i dobrze zrobil.Jestes dobrym i uczciwym czlowiekiem, autorko i przez to cierpisz wsrod nieuczciwych egoistow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×