Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fulbi

Niemcy. Ile wydajecie na jedzenie?

Polecane posty

Gość emik

Do "znawcow" czekolady : wysoka zawartosc kakao w czekoladzie NIE jest znakiem jakosci. Wg tego kryterium najlepsza "czekolada"  byloby... kakao w proszku, bo zawiera 100% kakao.  Buhahahaha.    Wysoka zawartosc kakao jest wazna glownie dla osob odchudzajacych sie, bo nie zawiera zbyt wiele cukru, a sporo magnezu, ktorego na diecie je sie malo.

W Polsce nie mozna kupic nawet normalnego kakao dobrej jakosci, jest tylko najtanszy chlam z kakao odtluczonego, a co dopiero dobra czekolada. Ostatnim sklepem jaki oferowal czekolade najwyzszej jakosci byla Alma. Nie istnieje od kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
23 godziny temu, Gość Ola napisał:

Co takiego?  CO WY JECIE ??!  odpadki jakies?

toż to jest 20 zł na dzien....!!!!!!!!!!!!

dwie osoby 600 zł miesięcznie.... nas jest 3 - jedno dziecko 2 dorosłych - 1,500-2000 to minimum- a na restaruracje i rozrywki jest inny budżet. osobny.

3 paczki jajek - 15 zł , kurczak-15 zł , moja laska lubi wieprzowiny trochę 8 zł za paczkę , makaron zupki typu mama "azjatyckie" - 1 zł za paczkę - na tydzień 5 takich kupujemy liczmy 9 zł ,  czosnek , kapusta , marchew , sos osyrygowy 20 zł ( butelka starcza na 3 tygodnie) , chilli - 20 zł ( butelka starcza na mc) , sos rybny - 16 zł też na mc starcza butelka.  Po 4 paczki ryżu 10 zł , papryczki chilli - 8 zł za pódełko , krzaczek bazylii jakies 6 zł , raz na jakiś czas olej . Nie raz krewetki ale raczej rzadko bo drogie , bardziej jak jest jakaś okazja.

Bardzo rzadko jemy chleb , masło , sery - nie lubie poza tym uważam niezbyt zdrowe to jest.

Moja dziewczyna tajka to mi gotuje tajskie jedzenie. 

Czasem jakieś drobiazgi dojdą , więc max 700 zł na podstawowe jedzenie na mc wariant pesymistyczny. Ale 600 zł to tak średnio. 

Czasem jakieś jakbka , śliwki , brzoskwinie , ale nie za często , powinienem więcej owoców jeść , często zapominamy kupować owoce niestety , ale nie z braku kasy tylko często o innych rzeczach się myśli.

Nasze podstawowe jedzenie to ryż makaron itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
15 godzin temu, Gość gość napisał:

W porównaniu z pensją taniej nie jest. Nie porównuj tylko cen, a ceny w odniesieniu do zarobków.

Kraje zachodniej europy są bogatsze od Polski , więc wiadomo , że często będzie się trochę lepiej zarabiało w teorii niż w Polsce. W praktyce też nie koniecznie będzie się zawsze lepiej żyło np. w Niemczech , Francji itp. . Ale uważam , że ceny w stosunku do zarobków nie są wcale takie wygórowane w Polsce. Ja osobiście tego zbytnio nie odczuwam .

W Polsce nie jest łatwo znaleźć pracownika do pracy za najniższą pensje. 

Po drugie na zachodzie też jest dużo pracy za niskie pensje , które wyglądają ładnie w przeliczeniu na złoty a w praktyce pozwalają tylko na podstawowe przeżycie. To samo w Polsce , za niskie pensje też można przeżyć.

Dla przykładu ktoś w Niemczech zarobi 1800 euro - mieszkanie 700 euro  transport 100 euro , jedzenie np. 600 euro jak ktoś pisał .  To wychodzi juz 1400 euro , a 400 euro do uzbierania lub kupno czegoś . Na polskie niby 1700 zł  ( by wysłać rodzinie w Polsce ok.) , bo kurs walut , ale na życie za granicą nic specjalnego.  Więc myślę ,że mit zachodu krainy jak raj obalone. Co nie znaczy , że to złe miejsce , ale uważam , że poziom życia mocno się podniósł. Moim zdaniem nie jest to już taki biedny kraj jak kiedys. 15 lat w UE mocno rozwinął ten kraj uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Dawid53 napisał:

3 paczki jajek - 15 zł , kurczak-15 zł , moja laska lubi wieprzowiny trochę 8 zł za paczkę , makaron zupki typu mama "azjatyckie" - 1 zł za paczkę - na tydzień 5 takich kupujemy liczmy 9 zł ,  czosnek , kapusta , marchew , sos osyrygowy 20 zł ( butelka starcza na 3 tygodnie) , chilli - 20 zł ( butelka starcza na mc) , sos rybny - 16 zł też na mc starcza butelka.  Po 4 paczki ryżu 10 zł , papryczki chilli - 8 zł za pódełko , krzaczek bazylii jakies 6 zł , raz na jakiś czas olej . Nie raz krewetki ale raczej rzadko bo drogie , bardziej jak jest jakaś okazja.

Bardzo rzadko jemy chleb , masło , sery - nie lubie poza tym uważam niezbyt zdrowe to jest.

Moja dziewczyna tajka to mi gotuje tajskie jedzenie. 

Czasem jakieś drobiazgi dojdą , więc max 700 zł na podstawowe jedzenie na mc wariant pesymistyczny. Ale 600 zł to tak średnio. 

Czasem jakieś jakbka , śliwki , brzoskwinie , ale nie za często , powinienem więcej owoców jeść , często zapominamy kupować owoce niestety , ale nie z braku kasy tylko często o innych rzeczach się myśli.

Nasze podstawowe jedzenie to ryż makaron itp.

Czyli miała rację: zdrowe odżywianie to to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Dawid53 napisał:

Kraje zachodniej europy są bogatsze od Polski , więc wiadomo , że często będzie się trochę lepiej zarabiało w teorii niż w Polsce. W praktyce też nie koniecznie będzie się zawsze lepiej żyło np. w Niemczech , Francji itp. . Ale uważam , że ceny w stosunku do zarobków nie są wcale takie wygórowane w Polsce. Ja osobiście tego zbytnio nie odczuwam .

W Polsce nie jest łatwo znaleźć pracownika do pracy za najniższą pensje. 

Po drugie na zachodzie też jest dużo pracy za niskie pensje , które wyglądają ładnie w przeliczeniu na złoty a w praktyce pozwalają tylko na podstawowe przeżycie. To samo w Polsce , za niskie pensje też można przeżyć.

Dla przykładu ktoś w Niemczech zarobi 1800 euro - mieszkanie 700 euro  transport 100 euro , jedzenie np. 600 euro jak ktoś pisał .  To wychodzi juz 1400 euro , a 400 euro do uzbierania lub kupno czegoś . Na polskie niby 1700 zł  ( by wysłać rodzinie w Polsce ok.) , bo kurs walut , ale na życie za granicą nic specjalnego.  Więc myślę ,że mit zachodu krainy jak raj obalone. Co nie znaczy , że to złe miejsce , ale uważam , że poziom życia mocno się podniósł. Moim zdaniem nie jest to już taki biedny kraj jak kiedys. 15 lat w UE mocno rozwinął ten kraj uważam.

To on połowę kraju miesięcznie zjeżdża, że 100 euro? Litr paliwa kosztuje ok. 1,35 euro, bilet miesięczny ze 40-50 euro. 600 euro ktoś pisał na rodzinę z dzieckiem. Rodzina zarabia "ciut" więcej niż 1800 - ot, jakieś 3600 euro czy więcej.

Czyli liczymy (niech będzie, że na transport łącznie wydają i 150)

3600-600 jedzenie - 700 mieszkanie - 150 transport - 100 jakieś opłaty = 2050 euro do uzbierania i kupna czegoś. Kupa kasy zostaje, można dodatkowe 200 więcej wydać na jedzenie, nawet 1000 zapłacić za mieszkanie a i tak zostanie ponad 1500 euro.

Osoba samotna zapłaci dużo mniej za jedzenie (ze 200 euro), za transport, nie musi też wynajmować 3-pokojowego mieszkania tylko mniejsze, i zostanie jej dużo więcej niż te 400 euro.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
8 godzin temu, Gość gość napisał:

To on połowę kraju miesięcznie zjeżdża, że 100 euro? Litr paliwa kosztuje ok. 1,35 euro, bilet miesięczny ze 40-50 euro. 600 euro ktoś pisał na rodzinę z dzieckiem. Rodzina zarabia "ciut" więcej niż 1800 - ot, jakieś 3600 euro czy więcej.

Czyli liczymy (niech będzie, że na transport łącznie wydają i 150)

3600-600 jedzenie - 700 mieszkanie - 150 transport - 100 jakieś opłaty = 2050 euro do uzbierania i kupna czegoś. Kupa kasy zostaje, można dodatkowe 200 więcej wydać na jedzenie, nawet 1000 zapłacić za mieszkanie a i tak zostanie ponad 1500 euro.

Osoba samotna zapłaci dużo mniej za jedzenie (ze 200 euro), za transport, nie musi też wynajmować 3-pokojowego mieszkania tylko mniejsze, i zostanie jej dużo więcej niż te 400 euro.

 

W Polsce to samo rodzina gdzie ludzie zarobią np. 3500 zł - mąż a żona np. 3000 zł i w sumie wychodzi na to samo co w Niemczech 6500 zł . Różnica przelicznika walutowego jedynie.

1500 mieszkanie + 800 zł jedzenie + 350 zł transport = 2650 . Zostaje ponad połowa pensji. Liczmy , że 600 zł na jakieś ubrania to wychodzi praktycznie 3000 zł odłożone.

Ja obecnie zarabiam po 3500 zł netto i mam na utrzymaniu dziewczynę bo czeka na karte pobytu ,nie może pracować narazie. I potrafię bez problemu odłożyć często po 800 zł , gdy ona z znajdzie prace to życie na luzie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemi

W Niemczech za 1500€ mozesz wynajac wielka wille, a nie mieszkanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
8 godzin temu, Gość gość napisał:

Czyli miała rację: zdrowe odżywianie to to nie jest.

A co niby jest zdrowym odżywnianiem?

Jajka ryż kapusta kurczak , czosnek ,marchewka itp. To zdrowe rzeczy na pewno lepsze niż polski schabowy z ziemniakami. W ogóle w Tajlandii jest lepsze jedzenie niż w Polsce a my takie jedzenie jemy , podobne do tego co w Tajlandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemi

Co do zarobkow niemieckiej rodziny, to nie ma ich co mnozyc razy dwa, bo wiekszosc Niemek nie pracuje, a te ktore pracuja robia to tyllko na czesc etatu. Niemek pracujacy na caly etat jest mniej niz 30% i sa to zwykle mlode kobiety bez rodziny. We Wloszech kobiety z z reguly nie pracuja.

STAC ich na to, bo facet zarabia wystarczajaco. Polacy pedza zony do roboty, bo inaczej bieda albo bardzo skromne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
5 minut temu, Gość zemi napisał:

W Niemczech za 1500€ mozesz wynajac wielka wille, a nie mieszkanko.

Hehe chyba na wsi . W Pl w sumie jest podobnie.

W Monachium to pokój będzie za 1000 euro hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
9 minut temu, Gość zemi napisał:

Co do zarobkow niemieckiej rodziny, to nie ma ich co mnozyc razy dwa, bo wiekszosc Niemek nie pracuje, a te ktore pracuja robia to tyllko na czesc etatu. Niemek pracujacy na caly etat jest mniej niz 30% i sa to zwykle mlode kobiety bez rodziny. We Wloszech kobiety z z reguly nie pracuja.

STAC ich na to, bo facet zarabia wystarczajaco. Polacy pedza zony do roboty, bo inaczej bieda albo bardzo skromne zycie.

Nie koniecznie , sytyacja jest bardzo często jak u nas z jednej pensji bardzo trudno przetrwać , mało kasy zostaje. W Polsce też znajdą się sytuację że tylko mąż pracuje. Ale jest to niebezpieczne bo strata pracy równa się brak zarobków.

 

Ròżnica jest głównie w przeliczeniku  ,zaoszczędzisz np 500 euro i masz 2100 zł ktore można wysłać rodzinie w Polsce.

We włoszech jest syf , prawie recesje mają kraj ten to tonący okręt za mniej niż 10 lat polska będzie od nich bogatsza. Może już nawet 2026-2027 się z nimi zrówna.

Zarobki we włoszech / Hiszpani to średnio 1500/1600 euro ale często mniej np im bliżej południa włoch.

Tam już teraz zarobki nie są wcale dużo wyższe niż w PL a licząc siłę nabywczą to jest jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Dawid53 napisał:

W Polsce to samo rodzina gdzie ludzie zarobią np. 3500 zł - mąż a żona np. 3000 zł i w sumie wychodzi na to samo co w Niemczech 6500 zł . Różnica przelicznika walutowego jedynie.

1500 mieszkanie + 800 zł jedzenie + 350 zł transport = 2650 . Zostaje ponad połowa pensji. Liczmy , że 600 zł na jakieś ubrania to wychodzi praktycznie 3000 zł odłożone.

Ja obecnie zarabiam po 3500 zł netto i mam na utrzymaniu dziewczynę bo czeka na karte pobytu ,nie może pracować narazie. I potrafię bez problemu odłożyć często po 800 zł , gdy ona z znajdzie prace to życie na luzie będzie.

Ty żartujesz, prawda? Raz, że takie zarobki w Polsce to jest rzadkość (większość ludzi zarabia poniżej 2000 netto).

Dwa: to jest duuuużo mniej niż 3600 euro (3600 euro to 15 000 zł!).

Za 1500 zł można mieć klitkę 45 m2 a nie mieszkanie  (i tak większość Polaków mieszka - powierzchnia na głowę jest w Polsce jedna z najmniejszych w UE, gorzej jest chyba tylko w Rumunii).

800 zł na jedzenie - tak, na osobę chyba :D. Rodzina wyda spokojnie 2000 zł bo normalni ludzie nie żywią się zupkami chińskimi na przemian z ryżem.

Ceny ubrań, kosmetyków, elektroniki, paliwa etc. są w Polsce takie same jak w Niemczech, więc to nie jest żadna "różnica" przelicznika, tylko polska rodzina w stosunku do zarobków zapłaci za to wszystko 4 razy więcej niż Niemiec.

 

Niemcom zostanie w kieszeni 1500 euro (czyli 6500 zł - tyle, co ta polska rodzina ma na życie!).

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość zemi napisał:

Co do zarobkow niemieckiej rodziny, to nie ma ich co mnozyc razy dwa, bo wiekszosc Niemek nie pracuje, a te ktore pracuja robia to tyllko na czesc etatu. Niemek pracujacy na caly etat jest mniej niz 30% i sa to zwykle mlode kobiety bez rodziny. We Wloszech kobiety z z reguly nie pracuja.

STAC ich na to, bo facet zarabia wystarczajaco. Polacy pedza zony do roboty, bo inaczej bieda albo bardzo skromne zycie.

 Dane Eurostatu pokazują, że w Niemczech pracuje ponad 75% kobiet w wieku 20-64 lata i większość normalnie na cały etat (75% z nich). We Włoszech - 63%

ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Employment_statistics#Employment_rates_by_sex.2C_age_and_educational_attainment_level

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemi

Bardzo ciekawe sa dane Eurostatu, bo to co napisalem powyzej jest oparte tez na danych Eurostatu, ale o rok lub dwa lata starszych.   Pamietam, ze w tamtych danych pokazano tez ze ok. 15% mezczyzn pracowalo w Niemczech na czesc etatu.  Niemcy przezywali ostatnio duzy boom ekonomiczny, az trudno uwierzyc, ale w dwa lata zmienilby tak sytuacjie na rynku pracy? Dzieki ze chcialo ci sie poszukac, przyda sie.   W kazdym razie wczesniej bylo tak jak podalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemi

Dawid, zupki chinskie to smieciowe jedzenie, pewno wiesz. Ogolnie za brak warzyw i bardzo monotonna diete zaplacisz zdrowiem za pare lat. Trzymaj sie brachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
6 godzin temu, Gość gość napisał:

Ty żartujesz, prawda? Raz, że takie zarobki w Polsce to jest rzadkość (większość ludzi zarabia poniżej 2000 netto).

Dwa: to jest duuuużo mniej niż 3600 euro (3600 euro to 15 000 zł!).

Za 1500 zł można mieć klitkę 45 m2 a nie mieszkanie  (i tak większość Polaków mieszka - powierzchnia na głowę jest w Polsce jedna z najmniejszych w UE, gorzej jest chyba tylko w Rumunii).

800 zł na jedzenie - tak, na osobę chyba :D. Rodzina wyda spokojnie 2000 zł bo normalni ludzie nie żywią się zupkami chińskimi na przemian z ryżem.

Ceny ubrań, kosmetyków, elektroniki, paliwa etc. są w Polsce takie same jak w Niemczech, więc to nie jest żadna "różnica" przelicznika, tylko polska rodzina w stosunku do zarobków zapłaci za to wszystko 4 razy więcej niż Niemiec.

 

Niemcom zostanie w kieszeni 1500 euro (czyli 6500 zł - tyle, co ta polska rodzina ma na życie!).

 

 

 

Teraz już prawie każdy zarabia od 3000 zł netto w góre... , a kwoty typu 2000-3000 zł to mają głównie ludzie po studiach bez doświadczenia.

Nawet mam takiego kolege co pracuje SOK ( policja na kolei) , g*wniana praca , ale 2600-2800 zł netto ma. 

Jeden mój kolega na magazynie ma po 3700 zł netto , inny w informatyce zarabia 3500 netto , w spedycji znam osobe co ma z 5000-6000 zł netto , inny kolega ma 3000 zł netto.

Nawet znałem jednego znajomego co na stacji benzynowej pracował , praca do ktorej biorą każdego i dostawal 2200 zł netto ale to g*wniana taka najprostsza praca.

Ja mam 3500 netto z premią.

Znam też dziewczynę co oficjalnie pracuje na umowie śmieciowej bo ma komornika ale pod stolem to ma 2200-2500 zl netto ( wyjatkowa sytuacja).

Nie patrz na statystyki , bo dużo płac jest płaconych pod stołem , ja np. Oficjalnie w pl zarabiam 2800 zł ale pod stołem dostaje 700 zł więcej.

 

Zależy , gdzie chce się wynająć jedna znajoma wynajmuje w Warszawie za 1500 zł całkiem duże 2 pokoje, jeden minus nie jest to super luksusowe mieszkanie poprostu normalne do mieszkania.

 

Ja biore makaron z zupek chińskich tylko bo ten typ makaronu się nadaje do potraw co lubie jeść , mieszam do z kurczakiem , sosem ostrygowym , sosem rybnym ,czosnek , kapusta itp. Do tego tajski omlet.

Ja jem głównie azjatyckie jedzenie , mam w lodówce pełno sosów curry  .

Kupujemy bardzo często w dobrych cenach i za 600 zł podstawowe produkty kupujemy , potem poza tym to czasem na pizze ,kebabba , do azjatyckiej restauracji się pójdzie x jakieś piwo się kupi , ale to takie jedzenie weekendowe ( na imprezę), gdy ktoś znajomy nas odwiedzi itp.

W galerii handlowej kupowałem np. Kurtke zimową za 180 zł nie drogo - bardzo ciepła mam ją 2 lata , spodnie kupowalem czasem po 100 zł do dzisiaj je mam nie zniszczone są , mnie się podobają. 

Pamiętam w Niemczech ubrania to wcale tanie nie były  od 70 euro w górę , 100 euro i więcej. W niemieckim sklepie taką kurtke jak ja kupiłem bym pewnie zapłacił ze 120 euro . Ubrań i kosmetyków nie kupuje się jednak codziennie.

Elektronika to zależy od tego co chce się kupić. Paliwo to akurat międzynarodowe wachania mają wpływ więc będzie to podobnie.oba kraje kupują rope.

 

1500 euro w Niemczech to dużo mniej niż 6500 zł w Polsce. Polska rodzina też może sobie wyjechać na Ukrainę ,  z 3000 zł zaoszczędzonym  i ma tą samą sytuację.

Na polskie standardy i pozoim cen np. 5000 zł pensji netto to też dobra kasa za którą łatwo życ. W Niemczech 1100 euro to najniższa krajowa , za którą nie jest łatwo przeżyć.

3600 euro - 15000 zł to nie jest duża kasa , bardziej zwyczajna kasa nic wielkiego. Jak ktoś by zarobił 15 000 euro to można mówić , że bogaty na standardy krajów europy zachodniej , a nie 3600 euro to zwycZajna kasa , zbytnio się za nią nie poszaleje.

W Polsce  5000 zł to moim zdaniem jak 3000 euro w Niemczech ale to zależy od regionu i miejsca też .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
5 godzin temu, Gość zemi napisał:

Dawid, zupki chinskie to smieciowe jedzenie, pewno wiesz. Ogolnie za brak warzyw i bardzo monotonna diete zaplacisz zdrowiem za pare lat. Trzymaj sie brachu.

Ja biore tylko makaron z nich , bo on się nadaje do pewnych  potraw , potem mieszamy je z własnymi składnikami typu kurczak , krewtki , sos rybny ostrtgowy , czasem jakies curry , kapusta , czosnek itp.

 

Często jem omlet z chilli , ryżem , kurcZakiem , jak mamy sos to pad thai jemy.

Kupujac I gotujac w domu można spokojnie żywić się za 500-700 zł dla dwóch osób.

Minus Polski , Niemiec i ogólnie europy to brak wszystkich tajskich składników - w Tajlandii sA za grosze , jak na polskie pensje , może kiedyś wyprowadze się do Tajlandii może jakis street food bym otworzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Dawid53 napisał:

Teraz już prawie każdy zarabia od 3000 zł netto w góre... , a kwoty typu 2000-3000 zł to mają głównie ludzie po studiach bez doświadczenia.

Nawet mam takiego kolege co pracuje SOK ( policja na kolei) , g*wniana praca , ale 2600-2800 zł netto ma. 

Jeden mój kolega na magazynie ma po 3700 zł netto , inny w informatyce zarabia 3500 netto , w spedycji znam osobe co ma z 5000-6000 zł netto , inny kolega ma 3000 zł netto.

Nawet znałem jednego znajomego co na stacji benzynowej pracował , praca do ktorej biorą każdego i dostawal 2200 zł netto ale to g*wniana taka najprostsza praca.

Ja mam 3500 netto z premią.

Znam też dziewczynę co oficjalnie pracuje na umowie śmieciowej bo ma komornika ale pod stolem to ma 2200-2500 zl netto ( wyjatkowa sytuacja).

Nie patrz na statystyki , bo dużo płac jest płaconych pod stołem , ja np. Oficjalnie w pl zarabiam 2800 zł ale pod stołem dostaje 700 zł więcej.

 

Zależy , gdzie chce się wynająć jedna znajoma wynajmuje w Warszawie za 1500 zł całkiem duże 2 pokoje, jeden minus nie jest to super luksusowe mieszkanie poprostu normalne do mieszkania.

 

Ja biore makaron z zupek chińskich tylko bo ten typ makaronu się nadaje do potraw co lubie jeść , mieszam do z kurczakiem , sosem ostrygowym , sosem rybnym ,czosnek , kapusta itp. Do tego tajski omlet.

Ja jem głównie azjatyckie jedzenie , mam w lodówce pełno sosów curry  .

Kupujemy bardzo często w dobrych cenach i za 600 zł podstawowe produkty kupujemy , potem poza tym to czasem na pizze ,kebabba , do azjatyckiej restauracji się pójdzie x jakieś piwo się kupi , ale to takie jedzenie weekendowe ( na imprezę), gdy ktoś znajomy nas odwiedzi itp.

W galerii handlowej kupowałem np. Kurtke zimową za 180 zł nie drogo - bardzo ciepła mam ją 2 lata , spodnie kupowalem czasem po 100 zł do dzisiaj je mam nie zniszczone są , mnie się podobają. 

Pamiętam w Niemczech ubrania to wcale tanie nie były  od 70 euro w górę , 100 euro i więcej. W niemieckim sklepie taką kurtke jak ja kupiłem bym pewnie zapłacił ze 120 euro . Ubrań i kosmetyków nie kupuje się jednak codziennie.

Elektronika to zależy od tego co chce się kupić. Paliwo to akurat międzynarodowe wachania mają wpływ więc będzie to podobnie.oba kraje kupują rope.

 

1500 euro w Niemczech to dużo mniej niż 6500 zł w Polsce. Polska rodzina też może sobie wyjechać na Ukrainę ,  z 3000 zł zaoszczędzonym  i ma tą samą sytuację.

Na polskie standardy i pozoim cen np. 5000 zł pensji netto to też dobra kasa za którą łatwo życ. W Niemczech 1100 euro to najniższa krajowa , za którą nie jest łatwo przeżyć.

3600 euro - 15000 zł to nie jest duża kasa , bardziej zwyczajna kasa nic wielkiego. Jak ktoś by zarobił 15 000 euro to można mówić , że bogaty na standardy krajów europy zachodniej , a nie 3600 euro to zwycZajna kasa , zbytnio się za nią nie poszaleje.

W Polsce  5000 zł to moim zdaniem jak 3000 euro w Niemczech ale to zależy od regionu i miejsca też .

Wybacz, ale chrzanisz głupoty.

Mediana zarobków w Polsce to ok. 2500 netto, co oznacza, że 50% pracujących zarabia poniżej tego. Dominanta, czyli najczęściej wypłacana pensja to 1800 zł na rękę.

 

 "1500 euro w Niemczech to dużo mniej niż 6500 zł w Polsce"

Przestań porównywać zarobki w euro JEDNEJ osoby do zarobków w zł PARY! 3000 euro w Niemczech to DUŻO WIĘCEJ niż 6500 zł w Polsce.

I nie, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Urwało:

Nie, 5000 zł w Polsce to nie jest "jak 3000 euro w Niemczech". Fakt, to jest "twoje zdanie", a jak wyżej już pokazano twoje zdanie nie ma nic wspólnego z prawdą i siłą nabywczą pieniądza:

forsal.pl/artykuly/1391207,sila-nabywcza-w-polsce-2018-dane-dla-powiatow.html

 

"Średnia siła nabywcza w Polsce w 2018 roku wyniosła 7 228 euro na mieszkańca, czyli mniej więcej połowę średniej europejskiej, wynika z badania GfK Purchasing Power Europe 2018. Dało to Polsce 29. lokatę w europejskim rankingu."

Tak się "super" zarabia i żyje w Polsce.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
7 godzin temu, Gość gość napisał:

Wybacz, ale chrzanisz głupoty.

Mediana zarobków w Polsce to ok. 2500 netto, co oznacza, że 50% pracujących zarabia poniżej tego. Dominanta, czyli najczęściej wypłacana pensja to 1800 zł na rękę.

 

 "1500 euro w Niemczech to dużo mniej niż 6500 zł w Polsce"

Przestań porównywać zarobki w euro JEDNEJ osoby do zarobków w zł PARY! 3000 euro w Niemczech to DUŻO WIĘCEJ niż 6500 zł w Polsce.

I nie, 

Mediana to oficjalne zarobki dolicz kasę pod stołem. Od przyszłego roku to 1800 zł to będzie poniżej najniższej krajowej. Obecnie to prawie nikt juz nie pracuje za 1800 netto.

Ja nie porównuje , tylko pisze osobno pensji jednej osoby . Oraz pary.

Niemcy duzo droższe sa i 3000 euro to moim zdaniem cos jak 5000 zl  w pl

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53

Tutaj ludzie piszą takie mity , że tego nie da się czytać.

Wiadomo , że zachodnia europa jest jeszcze bogatsza od Polski , ale w parytecie siły nabywczej ceny do kosztów życia to te różnice nie są wcale takie ogromne. 

Jak mi piszecie o 15000 zł w Niemczech jak tam to nie jest jakaś wielka kwota. W Polsce ok. Dużo i można mieć mega luźne życie a na zachodzie to zwyczajna kasa bez szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53

W Niemczech więcej się zarabia bo klienci więcej płacą za usługi  , towary itp. .  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keri

ceny w Niemczech i w Polsce sa podobne za taka sama jakosc. jak kupujesz gowniane jedzenie, to placisz podobnie. rzecz w tym, ze tam sporo jedzenia jest dobrej jakosci, a wtedy jest drozej. w Polsce  w ogole nie ma jedzienia dobrej jakosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koszty życia w Polsce porównując zarobki to jest nieporozumienie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
1 godzinę temu, Gość keri napisał:

ceny w Niemczech i w Polsce sa podobne za taka sama jakosc. jak kupujesz gowniane jedzenie, to placisz podobnie. rzecz w tym, ze tam sporo jedzenia jest dobrej jakosci, a wtedy jest drozej. w Polsce  w ogole nie ma jedzienia dobrej jakosci.

Zależy co dla kogo jest gówniane  , Polska ma niższy koszty pracy , koszty wytworzenia produktu niż niemcy. W Niemczech są wyższe podatki niż w Polsce.  W praktyce taniej płace za większość rzeczy , często nominalnie to wychodzi z połowe taniej .  Drogie i teoretycznie "lepsze" produkty w PL dobijają do tych cen niemieckich ,ale z drugiej strony drogie produkty niemieckie moga mieć stosunek czasem w pl coś kosztuje 5 zł -1,15 euro a w DE 3,5 euro - 15 zł.

Podobne jedzenie w PL jest tańsze niż w DE , przynajmniej nominalnie. Za Polską średnią krajową nie przeżyjesz w Niemczech , chyba , że na jakiejś wsi mały pokój i życie by tylko przeżyć.

Pracowałem kiedyś w Niemczech i ogólnie wcale tak super nie jest ,obecnie ze średnią krajową 3500 zł netto  w Polsce żyje mi się podobnie jak w Niemczech ,gdy miałem wtedy w granicach 1700-1800 euro.

Niemcy są tańsze od UK i Francji oraz Belgii. Ale cały czas droższe od Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dajcie mi chociaż jeden powód dlaczego Polacy mieli by zarabiać tyle co Niemcy. Przecież to inny kraj, inne ceny, inny stosunek do pracy i zupełnie inna sytuacja. Polacy już dziś zarabiają zbyt dużo w stosunku do cen i kosztów życia takich jak np opłata za czynsz/mieszkanie, komunikację, jedzenie, ubezpieczenia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mes

Glupoty opowiadasz. Ceny mieszkan w stosunku do zarobkow sa jednymi z najwyzszych w Europie. Malo tego: jak juz masz wlasne mieszkanie, to ceny obowiazkowego czynszu sa jednymi z najwyzszych w calej Europie. Ceny komunikacji (paliwa) sa juz prawie takie jak w Europie, roznica jest mala. Bilet komunikacji zbiorowej w Warszawie koszutuje 1€, tyle samo kosztuje np. w Barcelonie. Itd.,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość mes napisał:

Glupoty opowiadasz. Ceny mieszkan w stosunku do zarobkow sa jednymi z najwyzszych w Europie. Malo tego: jak juz masz wlasne mieszkanie, to ceny obowiazkowego czynszu sa jednymi z najwyzszych w calej Europie. Ceny komunikacji (paliwa) sa juz prawie takie jak w Europie, roznica jest mala. Bilet komunikacji zbiorowej w Warszawie koszutuje 1€, tyle samo kosztuje np. w Barcelonie. Itd.,itp.

Ty ciągle o tym stosunku....weź się do pracy i zarabiaj więcej. O ile wiem nikt nie broni co zostać milionerem w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, Gość Dawid53 napisał:

Mediana to oficjalne zarobki dolicz kasę pod stołem. Od przyszłego roku to 1800 zł to będzie poniżej najniższej krajowej. Obecnie to prawie nikt juz nie pracuje za 1800 netto.

Ja nie porównuje , tylko pisze osobno pensji jednej osoby . Oraz pary.

Niemcy duzo droższe sa i 3000 euro to moim zdaniem cos jak 5000 zl  w pl

 

A moim zdaniem psy dvpami szczekają. To to musi być prawda, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W sumie to w PL jest bajecznie tanio. Kraj pięknieje a ludzie się bogacą. Wszystko taniutkie jak barszcz. Jedyna wada to to, że trzeba pracować. No, ale zarabiasz tyle ile jesteś wart. Ale do ludzi to nie dociera. Oni od razu chcą zarabiać tyle co na zachodzie. A ja się pytam: jakim prawem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×