Odtwarzam temat

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Miłość pokonuje pychę i kompleksy, stawiasz swoje ego ponad nią,  wiec nie kochasz

Nic dodać, nic ująć. Martwisz się wyłącznie o swoją dupe. Tylko ty i nikt więcej.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nic dodać, nic ująć. Martwisz się wyłącznie o swoją dupe. Tylko ty i nikt więcej.

Twoja milosc jest urojona.

Ktoś mi głupio doradzil zeby czekac na jej krok ale to się nigdy nie wydarzy

1 minutę temu, gość90 napisał:

Ktoś mi głupio doradzil zeby czekac na jej krok ale to się nigdy nie wydarzy

Myślę, że tak właśnie może być. Widziałeś ją 2 dni temu, czyli w środę i nic nie rozmawialiście?

Psychiatra.

Popatrzałem na nia ona na mnie i kiala takie spojrzenie no nie wiem jak to opisać taki ogromny smutek w oczach

1 minutę temu, gość90 napisał:

Popatrzałem na nia ona na mnie i kiala takie spojrzenie no nie wiem jak to opisać taki ogromny smutek w oczach

Nie rozmawialiście nic ?

Nie

NIKT CI NIE DORADZAL zebys czekal na jej krok tylko zebys w koncu odezwal sie do niej po ludzku 

Nie mówię o was, ktoś inny

no to po co tu spedzasz tyle czasu , nikt ci tak nie doradzal tylko ty tak uwazasz bo twierdzisz ze jest w zwiazku 

juz dawno powinienes to zrobic a nie meczyc sie wzajemnie siebie i ja 

niestety jestes egoista nie zauwazasz ze druga osoba cierpi 

Zacząłem wątpić czy czegoś chce ona. Może sie mnie boi i dlatego tak sie zachowuje

Posrane to wszystko. Nie wiem o co w tym chodzi, ona pewnie podobnie. Serce mi podpowiada że to odwzajemnia i ja ...olilem sprawę bo był czas że o mnie zabiegała a ja ze strachu nie zrobiłem nic.

9 minut temu, gość90 napisał:

Zacząłem wątpić czy czegoś chce ona. Może sie mnie boi i dlatego tak sie zachowuje

napewno sie boi ale dzieki tobie bo to ty stworzyles taka atmosfere niepewnosci ze ona nie wie co ma myslec i ciagle jest w napieciu, wpatrywanie moze miec rozne powody a rty nie szukasz z nia komunikacji , to jest granie na psychice, wyobraz sobie jak ona ma hustawke emocjonalna bo nie wie czy nabijasz sie z niej  czy jest to na powaznie , zaden normalny czlowoek nie wytrzyma czegos takiego jeszcze w miejscu pracy 

Może mnie ma za nienormalnego ale z drugiej nie  zachowuje się jak napalony wariat

7 minut temu, Gość gosc napisał:

napewno sie boi ale dzieki tobie bo to ty stworzyles taka atmosfere niepewnosci ze ona nie wie co ma myslec i ciagle jest w napieciu, wpatrywanie moze miec rozne powody a rty nie szukasz z nia komunikacji , to jest granie na psychice, wyobraz sobie jak ona ma hustawke emocjonalna bo nie wie czy nabijasz sie z niej  czy jest to na powaznie , zaden normalny czlowoek nie wytrzyma czegos takiego jeszcze w miejscu pracy 

Może ma to gdzieś a tak naprawdę wszystko mi się wydaje

1 minutę temu, gość90 napisał:

Może ma to gdzieś a tak naprawdę wszystko mi się wydaje

no to najwyzszy czas na rozmowe no nie?

juz dawno powinienes to zrobic a nie meczyc sie wzajemnie siebie i ja 

5 minut temu, gość90 napisał:

Może mnie ma za nienormalnego ale z drugiej nie  zachowuje się jak napalony wariat

szkoda bo przynajmniej nie mialaby watpliwosci o co chodzi 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

szkoda bo przynajmniej nie mialaby watpliwosci o co chodzi 

I wylecialbym z roboty z zarzutem molestowania gdyby prawda sie okazała inna

48 minut temu, Gość gosc napisał:

niestety jestes egoista nie zauwazasz ze druga osoba cierpi 

w punkt

2 minuty temu, gość90 napisał:

I wylecialbym z roboty z zarzutem molestowania gdyby prawda sie okazała inna

to bylo pol zartem , oczywiscie nie mozna przesadzac 

55 minut temu, Gość gosc napisał:

no to po co tu spedzasz tyle czasu , nikt ci tak nie doradzal tylko ty tak uwazasz bo twierdzisz ze jest w zwiazku 

Już kiedyś też mu inni doradzili by ją zostawić a zająć się inną, i nie wiem czy to nie była usłużna mamusia.

no i co autor robisz cos w kierunku polepszenia sytuacji porozmawiac?

19 minut temu, Gość gość napisał:

w punkt

Gdybym ja znal jej uczucia, intencje to by do tego nie doszlo. To nie złośliwość, po prostu nie wiem, chce zachować twarz. Skoro ona potrafi zgadywać do wszystkich a do mnie nic to coś tu jest nie tak.

2 minuty temu, gość90 napisał:

Gdybym ja znal jej uczucia, intencje to by do tego nie doszlo. To nie złośliwość, po prostu nie wiem, chce zachować twarz. Skoro ona potrafi zgadywać do wszystkich a do mnie nic to coś tu jest nie tak.

nie p.i.e.r.d.o.l. w kolko tego samego dawala ci do zrozumienia ze chce ty nic z tym nie zrobiles no to teraz nie wie w co grasz, boi sie osmieszenia

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

nie p.i.e.r.d.o.l. w kolko tego samego dawala ci do zrozumienia ze chce ty nic z tym nie zrobiles no to teraz nie wie w co grasz, boi sie osmieszenia

Jak ktos daje sprzeczne sygnały to musi sie liczyć że może być źle zrozumiany.

2 minuty temu, gość90 napisał:

Jak ktos daje sprzeczne sygnały to musi sie liczyć że może być źle zrozumiany.

dawaj przyklad