Nie stać mnie na mundurek dla córki

Moja córka zaczęła piątą klasę a od tego roku mają mundurki. Do końca września muszę jej kupić. Marynarka to 250 złotych, spodnie 100, spudniczka 120 a koszulki polówki dzienne po 60... a wiadomo że trzeba kupić ich przynajmniej ze dwie bo przecież nie będzie chodzić codziennie w jednej i tej samej. Czyli wychodzi 600 zł za same rzeczy na dzień... A do tego jeszcze koszula galowa.. Niby spodni teraz nie musze bo w spodniach moga chodzic tylko w zimee... ale przecież ona z tego wszystkiego w kilka miesięcy wyrośnie i co, za pół roku mam od nowa kupować? Paranoja ja nie wiem dlaczego rodzice się na coś takiego zgodzili

Więcej byś zapłaciła za ubrania które zniszczy e ten czas, porządne dżinsy to 2 stówki

3 minuty temu, Gość Ilona napisał:

Więcej byś zapłaciła za ubrania które zniszczy e ten czas, porządne dżinsy to 2 stówki

Co ty za głupoty gadasz. W życiu nie kupiłabym dżinsów za 200 złotych... Nawet za 50...

Góściówa a co powiesz na to ze u mnie musiałam wydać ponad tysiac złoty? Masz ytaniej i tak to po co narzekasz

Ja musiałam kupić

- Niebieską koszulke z rękawkiem na co dzień (kupiłam trzy)

- Spodnie (dwie pary wziełam)

- Sweterek na co dzień granantowy z tarczą

- Koszule białą galową

- Żakiet galowy z tarczą

- Dwie spódniczki (zwykła i galowa)

- Koszulke z rękawkiem białą

- Sweterek granatowy elegancki bez tarczy

- ...enke granatową na ramiączkach z tarczą

- Worek na strój i worek na buty

Na co dzień w lato noszą niebieską koszulke ze spódnicą a w zime i jesień ze spodniami i sweterkiem z tarczą. Strój elegancki jest na konkursy i składa się z białej koszulki z rękawem, na to ...enki z tarczą i sweterka bez tarczy. Strój galowy na wyjścia i akademie to spódniczka żakiet i biała koszula.I
 wydałam na to 1400 złoty. I tak prawie co roku bo wyrasta. A w szkole tej jest już siódmy rok .

I co powiesz dalej masz gorzej?

22 minuty temu, Gość Gościówa napisał:

Co ty za głupoty gadasz. W życiu nie kupiłabym dżinsów za 200 złotych... Nawet za 50...

Głupoty? Po sklepach nie chodzisz czy jak? Nago biegacie?

Przed chwilą, Gość Ilona napisał:

Głupoty? Po sklepach nie chodzisz czy jak? Nago biegacie?

Przecież w jakimś HM nie ma chyba dżinsów droższych niż 40 zł... skąd ty się urwałaś....

3 minuty temu, Gość Gościówa ...nij się napisał:

Góściówa a co powiesz na to ze u mnie musiałam wydać ponad tysiac złoty? Masz ytaniej i tak to po co narzekasz

Ja musiałam kupić

- Niebieską koszulke z rękawkiem na co dzień (kupiłam trzy)

- Spodnie (dwie pary wziełam)

- Sweterek na co dzień granantowy z tarczą

- Koszule białą galową

- Żakiet galowy z tarczą

- Dwie spódniczki (zwykła i galowa)

- Koszulke z rękawkiem białą

- Sweterek granatowy elegancki bez tarczy

- ...enke granatową na ramiączkach z tarczą

- Worek na strój i worek na buty

Na co dzień w lato noszą niebieską koszulke ze spódnicą a w zime i jesień ze spodniami i sweterkiem z tarczą. Strój elegancki jest na konkursy i składa się z białej koszulki z rękawem, na to ...enki z tarczą i sweterka bez tarczy. Strój galowy na wyjścia i akademie to spódniczka żakiet i biała koszula.I
 wydałam na to 1400 złoty. I tak prawie co roku bo wyrasta. A w szkole tej jest już siódmy rok .

I co powiesz dalej masz gorzej?

Współczuje ci....

500+ masz od państwa na takie wydatki właśnie. Miałaś całe wakacje żeby te stówkę uciułać gdzieś. Jagody trzeba było zbierać, na grzyby idź jak cię nie stać 

1 minutę temu, Gość Elza napisał:

500+ masz od państwa na takie wydatki właśnie. Miałaś całe wakacje żeby te stówkę uciułać gdzieś. Jagody trzeba było zbierać, na grzyby idź jak cię nie stać 

Jak przez wakacje jak to na rozpoczęciu powiedzieli...

3 minuty temu, Gość Gościówa napisał:

Przecież w jakimś HM nie ma chyba dżinsów droższych niż 40 zł... skąd ty się urwałaś....

Jeśli uważasz że w hm znajdziesz porządne dżinsy to niemam pytań

Co miesiąc masz 500+ nie gadaj bzdur. Czy w dalszym ciągu robią szlachetne paczki ?

2 minuty temu, Gość Gościówa napisał:

Jak przez wakacje jak to na rozpoczęciu powiedzieli...

I co przed wakacjami nie wiedziałaś ze dziecko do szkoły pójdzie? Że będą wydatki? We wrzesniu ci powiedzieli że musisz posłać bo obowiązek? Hahaha

Jak ja mam 1900 złotych pensji 500+ nie ma jeszcze na pierwsze dziecko.... Co ja mam głodować żeby firemki znajomych pana dyrektora się napychały? 600 zł od każdego ucznia to jest ponad 100 tysięcy...

Mam grzyby idź albo doopy daj, albo to i to. Staniesz przy drodze z koszykiem zobaczysz co wyjdzie

3 minuty temu, Gość Gościówa napisał:

Jak ja mam 1900 złotych pensji 500+ nie ma jeszcze na pierwsze dziecko.... Co ja mam głodować żeby firemki znajomych pana dyrektora się napychały? 600 zł od każdego ucznia to jest ponad 100 tysięcy...

Dziecko to wydatek, trzeba myśleć zanim się zrobi. Jak sie ma to się odejmuje od ust. Jak cię nie stać na szkole z momdurkiem przepisz do innej niewiem czego oczekujesz na forum ?

żeby kafeterianki zrzutkę zrobiły?

To jest niedorzeczne takie rzeczy się mówi przed wakacjami albo wcześniej co ja mam 600 złoty skąd wyczarować. Na rade rodziców 200 złotych, tutaj na papier ksero i krede 50 złotych, tutaj na fundusz remontowy 100 złotych, składka na klasowe 400 złotych i z czego ja mam to zapłacić... Jak ja mam jedną pensje 1900 złotych a za bogata na 500+ jestem fundusz alimentacyjny też się nie należy bo za bogata to z CZEGO JA MAM TO ZAPŁACIĆ POWIEDZCIE MI

Im się wydaje że każdy rodzic z dnia na dzień znajdzie 600 złotych żeby na jakieś durne mundurki wyrzucić. Takie rzeczy sie wcześniej ustala a nie tylko statut zmienia i hej ho wszystko papier przyjmie

7 minut temu, Gość Gościówa napisał:

Jak ja mam 1900 złotych pensji 500+ nie ma jeszcze na pierwsze dziecko.... Co ja mam głodować żeby firemki znajomych pana dyrektora się napychały? 600 zł od każdego ucznia to jest ponad 100 tysięcy...

Jak cię nie stać wydać pół tysiąca na dziecko to sobie go nie rób. Tatusia pogoń do roboty niech na purchlaka zarabia. Chciało się kaszojada to teraz cierp! MaDki wszędzie

10 minut temu, Gość Gościówa napisał:

Jak ja mam 1900 złotych pensji 500+ nie ma jeszcze na pierwsze dziecko.... Co ja mam głodować żeby firemki znajomych pana dyrektora się napychały? 600 zł od każdego ucznia to jest ponad 100 tysięcy...

A zresztą co cię "FIREMKI" przeszkadzają? Wolny rynek, jest popyt, jest podaż, albo inaczej jak jest podaż, to jest popyt. Co, dupcia boli że ktoś się dorobił? MaDeczko? Widocznie dobrze szyją, jak tyle zarabiają.W życiu bym nie kupiła spodni jakiejś podrzędnej marki tylu H&M żeby mi się po jednym praniu rozdupiły. Sorcia, trzeba zainwestować w lepsze marki typu wrangler, lee, wtedy przeżyją jedne pranie a nawet i więcej. Nie wymagam już noszenia marek premium, ale ..., wrangler to jest minimum, w jakim ty świecie żyjesz maDeczko? Niby tak kochasz syneczka a żałujesz mu 600 zł na porządne ciuchy do szkoły. Tylko ubierasz w tani syf który się na ścierę do podłogi nadaje po pierwszym praniu.

Jak bylem w wojsku to mi mundurek zapewniało wojsko.

Obowiązkowa jest edukacja podstawowa a nie mundurek.

Jeżeli szkoła wymaga noszenia mundurka to niech go zapewni.

Przymus konsumpcji jakiegokolwiek towaru to komuna

A przymus nie musi być ustawowy.

Wystarczy zmarszczony ryj jakiego belfra ped/etasty brandzlujacego się ze swoją złością o brak mundurka nad jakąś piecioklasistka przy całej klasie.

8 minut temu, Gość Rambo napisał:

Jak bylem w wojsku to mi mundurek zapewniało wojsko.

Obowiązkowa jest edukacja podstawowa a nie mundurek.

Jeżeli szkoła wymaga noszenia mundurka to niech go zapewni.

Przymus konsumpcji jakiegokolwiek towaru to komuna

Nie komuna tylko normalna szkoła w której nie popiera się żebractwa, siedzenia na socjalu i żerowania na społęczeństwie. Komuna by była jakby ta ku rwa dostała mundurek z moich podatków.

Swoją drogą smutne jest że w szkole nie na nikogo kto nauczyłby dzieci np szyć.

Zrobiłyby sobie same mundurki to by je nosiły z dumą i o nie dbały.

Jepäć taka szkole

3 minuty temu, Gość Gościówa srówa parówa napisał:

Nie komuna tylko normalna szkoła w której nie popiera się żebractwa, siedzenia na socjalu i żerowania na społęczeństwie. Komuna by była jakby ta ku rwa dostała mundurek z moich podatków.

Patrz wyżej.

Ostatni post z mojej strony kierowany do ciebie. Dalsza rozmowa skończy się zabójstwem.

Dbaj o swoje bezpieczeństwo i nie pisz do mnie koło mnie nade mną ani w żaden inny sposób

Zarób. Na pewno potrafisz coś robić oprócz swojej pracy.

Wy tak serio z tymi mundurkami?

I jakie są konsekwencje nie kupienia mundurka?

To ma być mundurek określonej firmy?

Konkretnego kroju?

13 minut temu, Gość Rambo napisał:

Swoją drogą smutne jest że w szkole nie na nikogo kto nauczyłby dzieci np szyć.

Zrobiłyby sobie same mundurki to by je nosiły z dumą i o nie dbały.

Jepäć taka szkole

Rodzice mogą też nauczyć, ich rola nie kończy się na wydzierganiu potomstwa i wysłania do szkoły. Mnie szyć nauczyła mama, nie szkoła. W szkole jak przyszło do prac technicznych i robótek ręcznych potrafiłam szyć na maszynie. Nie uszyłabym z pamięci ślubnej sukni ale pozszywać z wykroju kawałki materiału to nie problem. 

Do zrobienia mundurka potrzebna jest wiedza z:

Matematyki fizyki chemii i ekonomii na poziomie podstawowym.

Tak strzelam bo nigdy nie szyłem mundurka.

Więc kto szyje mundurki?

4 minuty temu, Gość Ewa napisał:

Rodzice mogą też nauczyć, ich rola nie kończy się na wydzierganiu potomstwa i wysłania do szkoły. Mnie szyć nauczyła mama, nie szkoła. W szkole jak przyszło do prac technicznych i robótek ręcznych potrafiłam szyć na maszynie. Nie uszyłabym z pamięci ślubnej sukni ale pozszywać z wykroju kawałki materiału to nie problem. 

A czego cię nauczyła szkoła?

Chodzić w mundurkach?