Ciążowe objawy

Jakie są wasze ciążowe objawy? W którym tyg wystąpiły ? Sama nie mam absolutnie żadnych czy któraś z was miała ciąże bezobjawową?

ciąża potwierdzona, 7tygodni, jest zarodek, jest serduszko. Brak objawów 

Bolały mnie piersi na początku, a tak to oprócz rosnącego brzucha u mnie żadnych innych objawów, aż do samego końca ciąży

Wszystkie objawy zbliżającej się miesiączki, przez to nawet nie domyslałam się, że mogę być w ciąży. 

Nie no ok. Piersi może troszke wrażliwsze, ale to nic pozatym. 

Jest szansa że jesczze dostanę jakieś objawy?  Mam już serduszko a od czasu robię testy czy aby napewno jestem

chyba byłabym szczęśliwsza jakbym zwymiotowała od czasu do czasu

Ja kilka dni po owulacji miałam ból piersi (jak zawsze przed okresem) i kilka dni przed okresem kłucie jajnika w którym była owulacja. Ból piersi przeszedł w 8 tygodniu a od 9/10 miałam mdłości które już niestety zostały mi aż do rozwiązania.

Mnie już kilka dni po owulacji zaczęły boleć piersi, ale zupełnie inaczej niż przed okresem, więc już wiedziałam, że chyba się udało. I z każdym kolejnym dniem bolały coraz bardziej. Mniej więcej w terminie spodziewanej miesiączki przez kilka godzin silny ból jajnika, z którego była owulacja no i bóle podbrzusza jak na okres. Mdłości pojawiły się już w 5 tygodniu i były meeega ciężkie, ale za to ani razu nie wymiotowałam. Wszystkie te objawy minęły z końcem pierwszego trymestru 

1 godzinę temu, Gość Kasia napisał:

Nie no ok. Piersi może troszke wrażliwsze, ale to nic pozatym. 

Jest szansa że jesczze dostanę jakieś objawy?  Mam już serduszko a od czasu robię testy czy aby napewno jestem

chyba byłabym szczęśliwsza jakbym zwymiotowała od czasu do czasu

Naprawdę wolałabyś się źle czuć, niż przejść ciąże bez żadnych problemów?

Ja całą ciążę żadnych mdłości ani wymiotów nie miałam, tylko raz w połowie ciąży zabolał mnie brzuch. Dziecko zdrowe, poród w miarę szybki i bezproblemowy, a mój pierwszy. 

4 godziny temu, Iwna napisał:

Naprawdę wolałabyś się źle czuć, niż przejść ciąże bez żadnych problemów?

Chciałabym mieć jakieś objawy które by mnie uspokoiły że wszystko jest w porządku. Straciłam poprzednią ciąże i martwię się że coś jest nie tak. Koleżanki żygają, jedzą ogórki z majonezem, mdleją a mi zupełnie nic nie jest. Myśle czasami wręcz ze to nie realne. 

Ja nie miałam kompletnie żadnych objawów, czułam się dobrze całą ciąże i wszystko było w porządku, żadnych problemów Jakbyś miała objawy to tak samo może być coś nie tak, myślę że nie miałabyś żadnej gwarancji że wszystko ok. Nie martw się

21 minut temu, Gość Kasia napisał:

Chciałabym mieć jakieś objawy które by mnie uspokoiły że wszystko jest w porządku. Straciłam poprzednią ciąże i martwię się że coś jest nie tak. Koleżanki żygają, jedzą ogórki z majonezem, mdleją a mi zupełnie nic nie jest. Myśle czasami wręcz ze to nie realne. 

Ja nie miałam kompletnie żadnych objawów, czułam się dobrze całą ciąże i wszystko było w porządku, żadnych problemów Jakbyś miała objawy to tak samo może być coś nie tak, myślę że nie miałabyś żadnej gwarancji że wszystko ok. Nie martw się