Dlaczego wiotkie fajki "asystują" przy porodach?

Jw.

Zawsze podczas badań i zabiegów i porodów powinna być osoba bliska wtedy liczą się z pacjentką i rodzacą!  Często podczas badań krocza dochodzi do groźnych zakażeń pochwy brodawczakiem ludzkim który przekaże partnerowi! 

5 minut temu, Gość Malwina napisał:

Zawsze podczas badań i zabiegów i porodów powinna być osoba bliska wtedy liczą się z pacjentką i rodzacą!  Często podczas badań krocza dochodzi do groźnych zakażeń pochwy brodawczakiem ludzkim który przekaże partnerowi! 

 Co w związku z tym??? Partner widząc tego brodawczaka nie wpuści ci go do środka? :DDD Jak lekarz będzie fleja, to całe osiedle może kolo ciebie stać a i tak cię zarazi.

jako polożna się wypowiem, że jeśli chodzi o tych z kategorii "miękki fake" to obserwuję najczęściej 2 powody: 1) partnerka na nim wymusza, żeby był bo to jego dziecko i tak ważna chwila i 2) oni myślą że są dzielni, a potem więcej z tymi rycerzami kłopotu niż z rodzącą.

osobiście bym odmawiała wstępu na porodówkę mężczyznom, tak ogólnie. jeśli już kobiety chcą z kimś rodzić to najlepiej byłoby z doulą, matką, siostrą. od wieków to nie było widowisko dla mężczyzn i nie widzę korzyści z uch obecności w większości przypadków. no ale co kto lubi, klient nasz pan.

Potwierdzam. Niektórzy nie wiedzą co msją ze sobą zrobić i wymyślaja coraz dalei idące bzdury. 

Psycholog doradca sie znalazł

Wtykasz nos w każdy temat niemając nic do powiedzenia .

Dlatego jako towarzystwo i wsparcie przy porodzie wybrałam mamę

27 minut temu, jbsg napisał:

Sądząc po cytatach rodzących kobiet (ty mi to włożyłeś, nigdy więcej mi tam nie włożysz, cierp razem ze mną itp. i itd...) każdy facet powinien być przy porodzie swojego dziecka..., nieswojego też gdy jego kobieta rodzi, żeby docenił co kobiety przechodzą w trakcie porodu..., myślę, że wtedy inaczej by patrzył na kobietę i bardziej ją doceniał...

Naogladałeś się filmów. 

I właśnie tak to wygląda  Facet ogląda pornole i zaraz ma się za eksperta od kobiecych doznań.  Potem włączy sobie amerykańską komedię i już wie wszystko o porodach.  A po trzecie to w sumie  nie jest to temat na dział erotyczny

3 minuty temu, jbsg napisał:

I nasłuchałem wspomnień i opowiadań kobiet, które rodziły..., kłamały? wnioski już są moje...  

Matka, żona,  siostra,  koleżanki,  sąsiadki? Nieźle 

Rodziłam dwa razy Większość kobiet z mojego otoczenia rodziła . Może po prostu jesteśmy mniej filmowe

2 minuty temu, jbsg napisał:

Ile kobiet tyle porodów..., żona brata stryjecznego, mała, drobna, dwa razy pierdła i nawet nie poczuła, że urodziła..., ale jest to wyjątek potwierdzający regułę, że poród to nie jest lekkie przeżycie... 

Nie jest, wiem, bo dwa razy rodziłam siłami natury i bez znieczulenia. Miło,  że zdajesz sobie sobie z tego sprawę. Może zamknijmy ten temat, bo nie jest on ani trochę erotyczny 

1 godzinę temu, jbsg napisał:

I nasłuchałem wspomnień i opowiadań kobiet, które rodziły..., kłamały? wnioski już są moje...  

 Nikt cię porządnie jeszcze w jaja nie kopnął?? Wszystko przed tobą, poród to pestka.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

I właśnie tak to wygląda  Facet ogląda pornole i zaraz ma się za eksperta od kobiecych doznań.  Potem włączy sobie amerykańską komedię i już wie wszystko o porodach.  A po trzecie to w sumie  nie jest to temat na dział erotyczny

Dobrze powiedziane Facet nie ma bladego pojęcia o doznaniach kobiet.Nie wiedzą co lubimy czego nie.Nie musza rodzic.. Zrobić dziecko umia z lepszym lub mizernym efektem.Patrza w pornole i porównują swoje kobiety z aktorkami porno.. choć samym daleko do wyglądu maczo.. Tępe łby to większość.. Jak facet nie chce być przy porodzie nie zmuszajcie kobiety na siłę bo to odbije się na was..pan dostanie szoku i będzie się brzydził sexu uprawiać..znam przypadki..