Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jesienny listek

Zostało mi 320,99 zł do 05.10.2019

Polecane posty

Gość Jesienny listek

Wtedy dostaję wypłatę. Trochę lipny ten miesiąc, bo i wypłata tragiczna (dostaję część „pod stołem”, szef nie chciał dać podwyżki legalnie, poszłam na L4, nie dość, że część dni - 80%, to 200zł mniej), pralka się zepsuła (na szczęście kupiłam używaną za 500zł), musiałam wydać 300zł na lekarza (prywatnego - po raz pierwszy w życiu, ale na NFZ czy co tam teraz jest bym się nie doczekała) plus stówkę na leki, miałam podwyżkę czynszu o 70zł... Jeszcze poza jedzeniem muszę kupić z tego sieciówkę (100zł) i lekarstwa (jakieś 35zł). 

Doszłam do wniosku, że muszę szukać nowej pracy. Ta nie dość, że jej nie lubię, to nie starcza na normalne życie. 

Też szukacie? Czy macie naprawdę fajną robotę? A jeśli to drugie, jak ją znaleźliście, bo ja wciąż trafiam z deszczu pod rynnę.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jajajaj

Słyszałaś kiedyś takie słowo jak: "pożyczka"? Możesz wziąć pożyczkę z banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny listek

Tak, oczywiście, że słyszałam. Na pewno jej nie wezmę. Poszukam jakiejś możliwości dorobienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dobrze że nie masz samochodu bo koszt benzyny to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek
9 godzin temu, Gość Jesienny listek napisał:

Tak, oczywiście, że słyszałam. Na pewno jej nie wezmę. Poszukam jakiejś możliwości dorobienia. 

Słusznie. Żadnych pożyczek. Pożyczysz 10 000 zł, a będziesz musiała oddać z odsetkami co najmniej 15 000 zł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny listek
11 godzin temu, Gość gość napisał:

Dobrze że nie masz samochodu bo koszt benzyny to masakra.

Bo ja wiem, czy dobrze... do pracy mam 36km, dojazd zajmuje mi 2h w jedną stronę... ale na auto mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starociotka
11 godzin temu, Gość Jajajaj napisał:

Słyszałaś kiedyś takie słowo jak: "pożyczka"? Możesz wziąć pożyczkę z banku.

SLYSZALES KIEDYS SLOWO TAKIE JAK GOJ? MOZESZ NIM ZOSTAC JUZ DZIS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mercurego
2 godziny temu, Gość Jarek napisał:

Słusznie. Żadnych pożyczek. Pożyczysz 10 000 zł, a będziesz musiała oddać z odsetkami co najmniej 15 000 zł. 

jak ta posr.ana reklama PROVIDENTU, gdzie ciężarna szczapa głaszcze się po brzuchu ciążowym i happy, że ona i jej niedorobiony mąż dostali pożyczkę na wózek dziecięcy 😄 " mam plan, wykonam go sam" 😄 '2  tysiące dostałem, 2 400 spłacałem, mam plan"   😄 reklama dla ...i 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola o kocim spojrzeniu
4 minuty temu, Gość Jesienny listek napisał:

Bo ja wiem, czy dobrze... do pracy mam 36km, dojazd zajmuje mi 2h w jedną stronę... ale na auto mnie nie stać.

Kiedyś nie każdego było stać na kupno samochodu.

Dzisiaj nie każdego stać na utrzymanie samochodu.

Ja jak bym miała dojeżdżać 2 godziny w jedną stronę to chyba bym szukała innej pracy.

A na raty jakiegoś małego auta nie możesz sobie kupić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny Listek

Mogę, ale przy obecnej pensji nie opłaca mi się wydawać pieniądze na przegląd, naprawy i benzynę. Szukam nowej pracy i miałam już wiele propozycji zmiany, ale wszędzie oferowana jest podobna albo niższa pensja, a obowiązki jeszcze większe. Większość z nich też wiązała się z długimi dojazdami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola o kocim spojrzeniu

No to skuter. U mnie do pracy dziewczyny dojeżdżają skuterami te które mają po kilkanaście km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny listek

Wolę poszukać nowej pracy. Chyba w końcu coś znajdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny listek

2500 netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

U mnie wszystkie opłaty to 475 a jedzenie to 180 miesięcznie. 

6 zl na dzień. Nie jesz obiadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny Listek
1 godzinę temu, BlackGirls napisał:

Sporo masz na rękę. 

Znam takie, które na rękę dostają 1645 zł. Jesteś niegospodarna. 

To akurat był podszyw. Nie jestem niegospodarna, wręcz przeciwnie. Utrzymuję się sama, żyję oszczędnie, zwykle odkładam, ale ostatnie nie przewidziane wydatki pochłonęły zaskórniaki. Chętnie odłożyłabym więcej, ale nie mam z czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny listek

Surówkę robię sama, jak liczyłam koszt mięsa na kotleta, jest to 3-5 zł, więc nie przesadzaj proszę z obiadem za 5zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
10 minut temu, Leżaczek napisał:

ryżu za 3.49 zrobisz 50g

50g ryżu?

głodówka!😯

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

jest takie coś jak kredyt odnawialny,

nie polecam:P

ale jest takie coś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfvdsf
5 godzin temu, Gość kotka_mercurego napisał:

jak ta posr.ana reklama PROVIDENTU, gdzie ciężarna szczapa głaszcze się po brzuchu ciążowym i happy, że ona i jej niedorobiony mąż dostali pożyczkę na wózek dziecięcy 😄 " mam plan, wykonam go sam" 😄 '2  tysiące dostałem, 2 400 spłacałem, mam plan"   😄 reklama dla ...i 😄

no reklama zje.bana po pachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Przed chwilą, Gość w kość napisał: 50g ryżu? głodówka! X ja się najadam do tego mięso sos surówka popije i git 👌😙

małe zapotrzebowanie energetyczne,

ciekawe dlaczego?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Sos 35 groszy... Jej jak to śmiesznie brzmi. Przepraszam.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny listek

Tak przy okazji, jestem ciekawa, czemu dyskutujecie na tematy poboczne, bo pytałam o doświadczenia związane z poszukiwaniem pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny listek

Nie obraź się, Leżaczku, ale wolę zmienić pracę, niż jeść to, co Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesienny listek, wiesz? Dwadzieścia lat temu miałam kotka, który miał na imię Listek.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Dzisiaj robię pół piersi z kurczaka w panierce, ryż biały, sos słodko kwaśny 🙎 i buraczki. Takie bajery w barze mlecznym byś zapłaciła 15-18zl. No może mięsa byłoby więcej. 

W barze 15-18 zł. Ty ile na to wydałeś? Jak robisz buraczki? Ze słoika czy przecierasz i dajesz zasmażkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gergerge

no niestety, w polsce jak nie zarabiasz minimum tej piątki co miesiac to zyc trzeba naprawde oszczednie i z umiarem.., co to za zycie 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Przed chwilą, Gość gość napisał: W barze 15-18 zł. Ty ile na to wydałeś? Jak robisz buraczki? Ze słoika czy przecierasz i dajesz zasmażkę? X 2-3zl wydaje na obiad. Ze słoika nakladam łyżkę stołowa z sercem. 

Dużo gotowców jesz. Później wiesz ile wydasz na lekarza, na starość? Leżaczek, buraczki są tanie jak barszcz, kupisz kilogram i masz na rok, kiedy jesz jednego raz na jakiś czas na obiad. Własnoręcznie przyrządzona potrawka z zasmażką. Dajesz dwie szczypty mąki do tego i kapkę masła. Doliczając prąd, czas, itd. wychodzi taniej niż słoik buraczków no i jest bez chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienny listek
28 minut temu, Gość gość napisał:

Jesienny listek, wiesz? Dwadzieścia lat temu miałam kotka, który miał na imię Listek.:)

Miał oczy jak młode, zielone listki?

25 minut temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Jesienny listek napisał: Nie obraź się, Leżaczku, ale wolę zmienić pracę, niż jeść to, co Ty... X a co złego w jedzeniu mleka, jajek, sera białego, ze szczypiorek, ryb śledź szprotki, past z tuńczyka łososia, masła, płatków Nestlé, sałatki jarzynowej, 🍞 tostow, sera żółtego, mielonki, pulpetow klopsow golabkow mięsa kurczaka indyka, sosow, pomidorów, buraków, marchewki, ziemniaków, naleśników, jogurtów, makaronów, napojów kawy i herbaty wody, ciastek w czekoladzie, delicji, pieguskow, wafelkow, lodów algidy? 😮 to co Ty jesz na obiad. 

Podobno odradza się pić mleko, gdyż większość dorosłych nie ma genu tolerancji laktozy, sałatka jarzynowa, ser żółty, naleśniki i makaron są tuczące, a tosty, płatki Nestle, gotowe sosy i warzywa ze słoika oraz ryby z puszki i słodycze - niezdrowe. Oczywiście część z tego jem. Tylko jak się to ma do deklarowanych kosztów utrzymania 6zł dziennie? Skoro jesz łyżkę buraczków ze słoika do obiadu, to zapewne torebka herbaty starcza Ci na cały dzień, a jedno ciastko na tydzień? Z jogurtem podobnie, łyżka dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zawsze tylkiem mozesz dorobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×