Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liskm

Mój mąż ciągle chory

Polecane posty

Witajcie kochani mój mąż ciągle narzeka że plecy bolą,  teraz akcja głowa, ciągle bierze jakieś witaminy, naturalne sposoby (amol, pokrzywy, miód, czosnek) wyniki jego są prawidłowe jedynie próby wątrobowe ma podwyższone, ale codziennie pije amol może dlatego(to sam spirol 98 %) fakt kilka kropel moze robi swoje. Nasza dieta nie jest super zdrowa pozwalamy sobie na fast-food może dlatego te próby wątrobowe. Co ja mam robić wysyłać go do specjalisty czy po prostu ignorować? Już nasi znajomi zwracają mi uwagę że on ciągle chory, ciągle obolały. Od roku zaczęłam zwracać uwagę na jego ciągle bóle. 

Nie chce być złą żoną, ale skoro przed sexem jest wszystko oki po sexie również, a w ciągu dnia najlepiej po pracy położyć się bo jego wszystko boli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A my to lekarze z rentgenem w oczach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A my to lekarze z rentgenem w oczach? 

może nie, ale czy to normalne bo dla mnie nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niezbyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ccc

To czemu jecie syf a nie robisz mu zdrowych posilkow? Moze go naprawde boli, moze ma anemie, sporty uprawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Starsi ludzie tak mają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może to nie amol. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 1

To ile macie lat że on taki schorowany. Co robi twój mąż że go wszystko boli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Może to nie amol. 

Bo to cedur. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Bo to cedur. 

Bemol kuŕwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Może nawet hamol, by nie rzec chamidło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A może chlamydio? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A może chlamydio? 

Tego nie wiem, ale szlajanie się po burdelach ogólnie jest niezdrowe, więc może i chlamydio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Tego nie wiem, ale szlajanie się po burdelach ogólnie jest niezdrowe, więc może i chlamydio. 

Znowu masz schizy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, liskm napisał:

Witajcie kochani mój mąż ciągle narzeka że plecy bolą,  teraz akcja głowa, ciągle bierze jakieś witaminy, naturalne sposoby (amol, pokrzywy, miód, czosnek) wyniki jego są prawidłowe jedynie próby wątrobowe ma podwyższone, ale codziennie pije amol może dlatego(to sam spirol 98 %) fakt kilka kropel moze robi swoje.

Nie chce być złą żoną, ale skoro przed sexem jest wszystko oki po sexie również, a w ciągu dnia najlepiej po pracy położyć się bo jego wszystko boli. 

Próby wątrobowe są często podwyższone jeśli pobieraniu krwi towarzyszy stres lub wcześniej robiło się znaczny wysiłek fizyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A czemu zaraz schizy? Nie wstydź się, idź do wenerologa z tymi chlamydiami i innymi kłykcinami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Znowu masz schizy. 

No chyba raczej Ty. Właśnie udowodniłaś (po raz chyba dwudziesty w przeciągu ostatniego miesiąca) że widzisz mnie tam gdzie mnie nie ma. Wieczorna jełopo 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula
7 godzin temu, liskm napisał:

Witajcie kochani mój mąż ciągle narzeka że plecy bolą,  teraz akcja głowa, ciągle bierze jakieś witaminy, naturalne sposoby (amol, pokrzywy, miód, czosnek) wyniki jego są prawidłowe jedynie próby wątrobowe ma podwyższone, ale codziennie pije amol może dlatego(to sam spirol 98 %) fakt kilka kropel moze robi swoje. Nasza dieta nie jest super zdrowa pozwalamy sobie na fast-food może dlatego te próby wątrobowe. Co ja mam robić wysyłać go do specjalisty czy po prostu ignorować? Już nasi znajomi zwracają mi uwagę że on ciągle chory, ciągle obolały. Od roku zaczęłam zwracać uwagę na jego ciągle bóle. 

Nie chce być złą żoną, ale skoro przed sexem jest wszystko oki po sexie również, a w ciągu dnia najlepiej po pracy położyć się bo jego wszystko boli. 

Pozwól mu się bzykać 6 razy dziennie to będzie cały dzień zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu kobieta

Krótko: wit. C w proszku co 2 h - jest przeciwzapalna (stosować taki rytm przez 2 dni i zobaczyć czy się poprawia), koniec z alkoholem, lekkostrawna dieta (jajka na miękko co najmniej 3-4 dziennie, mało chleba, trzeba najlepiej zrezygnować z ziemniaków i innych psiankowatych, spożywamy kaszę jaglaną-działa przeciwzapalnie, tarta surowa marchewka z jabłkiem albo kiszona kapusta, rezygnujemy z wędlin np. kiełbas). Gdzie te plecy go bolą, może na wysokości nerek? Trzeba się upewnić. Czy to nie przypadkiem początki cukrzycy-sprawdzić. Musi nawadniać się, koniecznie! Częste kąpiele w soli kamiennej spożywczej - 1 opakowanie na wannę. A na koniec, to niech podniesie sobie łóżko od strony głowy na wysokość 15 cm. Takie pochylenie łóżka powoduje sprawniejszy przepływ limfy w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Prawdopodobnie jego problem nazywa się hipochondria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

No chyba raczej Ty. Właśnie udowodniłaś (po raz chyba dwudziesty w przeciągu ostatniego miesiąca) że widzisz mnie tam gdzie mnie nie ma. Wieczorna jełopo 😂 

NIE JESTEM WIECZORNA, WBIJ SOBIE DO DURNEGO ŁBA. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

No chyba raczej Ty. Właśnie udowodniłaś (po raz chyba dwudziesty w przeciągu ostatniego miesiąca) że widzisz mnie tam gdzie mnie nie ma. Wieczorna jełopo 😂 

Ciebie czyli kogo bo nie rozumiem? Znowu masz schizy. Tylko potwierdzasz ten fakt mimo że nikogo nie miałam na myśli i z kolei to ja stwierdziłam fakt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój mąż ma identycznie, on codziennie umierający na kilka schorzeń. Olewam już to brzydko pisząc. Stary byk, ręce i nogi ma to niech gotuje sobie zdrowo, czy biega dla zdrowia. On od 7 lat leczy zatoki, które ma w porządku, prześwietlen miał wiele. Leczy to znaczy kilka razy w roku łazi po lekarzach bez sensu. Teraz uparł się, że ma chore serce i łazi po pogotowiach i prywatnych lekarzach, prześwietlenia żył mu nawet robili,głowy też, plik wyników i wszystko ok, czekam aż któryś mądry lekarz wyśle go do psychologa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hipochondryk jakiś. Pewnie dzięki temu lataniu po lekarza czuje wie ważny jak starzy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×