Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Dlaczemu kobiety nie zagadują mężczyzn na ulicy, na przystanku czy w sklepie?

Polecane posty

Gość vvv
5 minut temu, Mizo napisał:

No dokladnie. Wystarczy być zwyczajnie sympatycznym i kontaktowym, żeby zjednywać sobie ludzi.

Jak pisałem, mam parę osób, z którymi dobrze mi się rozmawia, tylko że nie są z mojej okolicy, więc nie mam możliwości, by się z nimi spotkać na co dzień.

A że ludzie z mojego otoczenia odrzucają mnie na samym początku, to nie mam możliwości przekonania ich do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
7 minut temu, Gość gość napisał:

Powiem tak..masz talent do ukrywania swoich zalet, nawet pisząc posty które mają udowodnić, że masz jakieś zalety

Nie lubię pisać o swoich zaletach 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
5 minut temu, Gość Monika napisał:

Dzialaj 🙂

Cały czas działam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
4 minuty temu, Gość vvv napisał:

A że ludzie z mojego otoczenia odrzucają mnie na samym początku, to nie mam możliwości przekonania ich do siebie.

To ich nie przekonuj.

Znajdz fajniejszych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
2 minuty temu, Gość Monika napisał:

To ich nie przekonuj.

Znajdz fajniejszych 🙂

Tylko gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
5 minut temu, Gość vvv napisał:

Tylko gdzie?

Pomysl co lubisz, czym sie interesujesz i szukaj miejsc gdzie ludzie z podobnymi gustami bywaja.

Nie wiem gdzie, bo nie ma "fajnych ludzi" dla wszystkich.

Musza byc fajni dla Ciebie :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pitek Raus
9 godzin temu, Gość Seaman napisał:

Zaczepiając obcą kobietę na ulicy możesz ją co najwyżej wystraszyć. Porozmawiaj może z mamą/siostrą/koleżanką na ten temat. Wyjaśni ci jako kobieta, dlaczego nie lubi być zaczepiana przez obcych facetów na ulicy.

Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Facetom się to stale powtarza a ja teraz do kobiet to kieruje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pitek Raus
10 godzin temu, Gość gość napisał:

zawsze możesz próbować na ulicy ale tylko pod warunkiem, że wyglądasz jak jakiś Brad Pitt. Jak nie wyglądasz na co najmniej na 9/10 to dziewczyna zwyczajnie nie będzie chciała Cie poznać bo pierwsze wrażenie robi się wyglądem... bo gadać nie ma jeszcze za bardzo o czym skoro ludzie sie nie znają...

generalnie ludzie poznają się przeważnie na studiach, w pracy...ostatnio modny jest "tinder"....w klubach nie polecam bo tam loszki przychodzą przeważnie "stadem" i mają z Ciebie polewkę jak do takiej podbijesz i jej nie  wpadniesz do gustu. 

 

Ja niestety nikogo nie poznałem na studiach. Dziewczyny na studiach przyszły na nie ze swoim zestawem chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pitek Raus
9 godzin temu, Gość Seaman napisał:

Faceci też raczej tego nie robią, przynajmniej na trzeźwo. A nawet jak się taki trafi (nie pijany), to raczej nie ma czystych zamiarów i skutecznie poderwać w ten sposób może chyba tylko prostytutkę. Tak się nie zawiera znajomości. Życie to nie film.

A dlaczego tak niby nie można zawierać znajomości. Tylko Oskarki chodzącę na imprezy mają dostąpić tego zaszczytu poznania dziewczyny? Przecież to nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, Gość Pitek Raus napisał:

A dlaczego tak niby nie można zawierać znajomości. Tylko Oskarki chodzącę na imprezy mają dostąpić tego zaszczytu poznania dziewczyny? Przecież to nienormalne.

Mi się wydaje, że lepiej zagadać na ulicy niż podejść na imprezie, gdzie wszyscy piją. 

Wiecie co? Ja tu widzę problem zderzenia się dwóch epok. Ci, którzy mówią, o tym że na ulicy nie można poznawać ludzi, są zapewne z pokolenia internetu, dla którego kontakt z drugim człowiekiem jest czymś dziwnym. Ludzie, którzy mówią o tym, że nie ma z tym problemu, to zapewne starsze pokolenie, gdzie rozmowa z drugą osobą nie była wyzwaniem, czy czymś niesamowitym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość vvv napisał:

Dbam o siebie. Nie odstaje mi brzuch, nie mam żółtych zębów. I przede wszystkim nie podbijam do "lasek 10/10".

Jak już podbijasz do dziewczyn, to dlaczego nie do tych, co ci się podobają? Punktowanie ludzi jest dla mnie ochydną modą. Przeważnie faceci tak robią. I teraz poderwiesz jakąś, która twoim zdaniem jest 5 (dla ciebie) czyli byle co aby była. I dziewczyna daje ci się poderwać spotykacie się kilka tygodni, miesięcy. I kiedy jej powiesz, że ona jest według ciebie 5-tką? Że nie jest według ciebie śliczna, piękna, seksowna? Czy może wcale jej nie powiesz tego? Będziesz jej ściemniał, tylko dlatego, że nie chcesz być sam i nie chcesz popracować nad sobą by zdobyć taką która dla ciebie będzie 10-tką. Pierwszą rzeczą którą powinieneś zrobić, to przestać punktować urodę dziewczyn. Zobacz w dziewczynach człowieka. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Renatka

Piszesz , że nie startujesz do lasek 10/10 .To duży błąd ! Znam dziewczynę , śliczną .Ma piękną duszę ... Jest wrażliwa na krzywdę ludzką ,udziela się w fundacjach ,opiekuje się dziećmi chorymi na zespół Downa .Pomaga ludziom niezaradnym życiowo.Nie przejdzie obojętnie obok człowieka ,który potrzebuje pomocy ...

Piękna brunetka : gęste,długie włosy ,filigranowa ,bardzo zgrabna sylwetka ,oliwkowa skóra , duże oczy ,śliczna twarz . Lubi dobrze wyglądać .Niema faceta ,który by nie zawiesił spojrzenia na Niej .To właśnie powoduje ,że startują do Niej przystojni "Gogusie" , którzy chrzanią o drogich samochodach , podróżach ,saunach i solariach ale to nie Jej typ .Zdarza się ,że całkiem przypadkiem zagada TAKI , który by Jej odpowiadał .Przyzwyczajona do kontaktu z ludźmi ,od razu  angażuje się w rozmowe .Jest miła ,sympatyczna ,wykształcona ,ceniona w pracy i w miejscach z którymi współpracuje . Rozmówca szybko się ulatnia i nie podejmuje dalszych działań.Ona ,zadaje mi nieraz pytanie ,DLACZEGO ? Nie potrafię odpowiedzieć .Może Ty odpowiesz Autorze ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Renatka

Powyższy tekst odnosi się do wypowiedzi Gościa vvv .Przepraszam ,z racji Twoich częstych wypowiedzi pomyliłam Ciebie z Autorem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Pitek Raus napisał:

Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Facetom się to stale powtarza a ja teraz do kobiet to kieruje!!!

wyjście z naszej strefy komfortu może się skończyć tragicznie, a jak znajdą nasze zwłoki to incele na kafeterii będą mówić, że to była nasza wina bo rozmawiałyśmy z obcymi. Kobiety od dziecka uczy się nie ufać obcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
4 godziny temu, Gość gość napisał:

Jak już podbijasz do dziewczyn, to dlaczego nie do tych, co ci się podobają? Punktowanie ludzi jest dla mnie ochydną modą. Przeważnie faceci tak robią. I teraz poderwiesz jakąś, która twoim zdaniem jest 5 (dla ciebie) czyli byle co aby była. I dziewczyna daje ci się poderwać spotykacie się kilka tygodni, miesięcy. I kiedy jej powiesz, że ona jest według ciebie 5-tką? Że nie jest według ciebie śliczna, piękna, seksowna? Czy może wcale jej nie powiesz tego? Będziesz jej ściemniał, tylko dlatego, że nie chcesz być sam i nie chcesz popracować nad sobą by zdobyć taką która dla ciebie będzie 10-tką. Pierwszą rzeczą którą powinieneś zrobić, to przestać punktować urodę dziewczyn. Zobacz w dziewczynach człowieka. 

 

Ja punktuję? Widzisz tu cudzysłów, człowieku? Cytowałem post, do którego się odniosłem.

Nie miałbym problemu, by być z "piątką", to też niebrzydka dziewczyna, a ważniejszy jest dla mnie charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
3 godziny temu, Gość Gość Renatka napisał:

Piszesz , że nie startujesz do lasek 10/10 .To duży błąd ! Znam dziewczynę , śliczną .Ma piękną duszę ... Jest wrażliwa na krzywdę ludzką ,udziela się w fundacjach ,opiekuje się dziećmi chorymi na zespół Downa .Pomaga ludziom niezaradnym życiowo.Nie przejdzie obojętnie obok człowieka ,który potrzebuje pomocy ...

Piękna brunetka : gęste,długie włosy ,filigranowa ,bardzo zgrabna sylwetka ,oliwkowa skóra , duże oczy ,śliczna twarz . Lubi dobrze wyglądać .Niema faceta ,który by nie zawiesił spojrzenia na Niej .To właśnie powoduje ,że startują do Niej przystojni "Gogusie" , którzy chrzanią o drogich samochodach , podróżach ,saunach i solariach ale to nie Jej typ .Zdarza się ,że całkiem przypadkiem zagada TAKI , który by Jej odpowiadał .Przyzwyczajona do kontaktu z ludźmi ,od razu  angażuje się w rozmowe .Jest miła ,sympatyczna ,wykształcona ,ceniona w pracy i w miejscach z którymi współpracuje . Rozmówca szybko się ulatnia i nie podejmuje dalszych działań.Ona ,zadaje mi nieraz pytanie ,DLACZEGO ? Nie potrafię odpowiedzieć .Może Ty odpowiesz Autorze ?

 

Nie odpowiadam za innych, ale domyślam się, co może być powodem. Skoro ci mężczyźni nie są tacy przystojni, to uznają, że nie mają u niej szans i nie chcą zostać (po raz kolejny) odrzuceni, dlatego rozmawiają jedynie po koleżeńsku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łysy1410

Kiedyś podbiłem do kobiety która mi się spodobała ale to było na dożynkach gminnych ale odpowiedziała mi (z uśmiechem) że jest zajęta. Nie wiem czy wcisnęła mi kit czy powiedziała prawdę ale od tego czasu raczej nie podbijam do kobiet na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusy
2 minuty temu, Gość łysy1410 napisał:

Kiedyś podbiłem do kobiety która mi się spodobała ale to było na dożynkach gminnych ale odpowiedziała mi (z uśmiechem) że jest zajęta. Nie wiem czy wcisnęła mi kit czy powiedziała prawdę ale od tego czasu raczej nie podbijam do kobiet na ulicy.

Ja poderwałem kiedyś dziewczynę na wiejskiej zabawie. Jednak moja sytuacja była wtedy komfortowa gdyż wiedziałem, że ona była wolna. Do tego dawała mi wyraźne znaki, że się jej podobałem. To był piękny wieczór. My z sobą nie tylko tańczyliśmy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona, ona, ona
14 godzin temu, Gość Seaman napisał:

KOBIETY NIE LUBIĄ BYĆ ZACZEPIANE! Przynajmniej te normalne. Dla mnie temat się wyczerpał, incelu. Chciałem ci pomóc, ale jesteś beznadziejny przypadek.

skorygowałabym, że kobiety nie lubią być zaczepiane przez oblechów 😉 

ja nie widzę nic w tym złego, że fajny, przystojny facet podrywałby mnie na ulicy. Byłoby to bardzo miłe i dobie internetu wyjątkowo romantyczne poznanie się. Lepiej tak niż na instagramie, fb czy innym tinderze.

Aczkolwiek byłoby to miłe TYLKO wtedy gdyby był to facet, który mi też się podoba. Kobieta nie umówi się z Tobą na randkę przez sam fakt, że do niej podszedłeś i zagadałeś jeżeli nie jesteś w jej typie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
2 minuty temu, Gość ona, ona, ona napisał:

skorygowałabym, że kobiety nie lubią być zaczepiane przez oblechów 😉 

ja nie widzę nic w tym złego, że fajny, przystojny facet podrywałby mnie na ulicy. Byłoby to bardzo miłe i dobie internetu wyjątkowo romantyczne poznanie się. Lepiej tak niż na instagramie, fb czy innym tinderze.

Aczkolwiek byłoby to miłe TYLKO wtedy gdyby był to facet, który mi też się podoba. Kobieta nie umówi się z Tobą na randkę przez sam fakt, że do niej podszedłeś i zagadałeś jeżeli nie jesteś w jej typie. 

No tak, bo jak przeciętny/brzydki, to zaraz oblech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość vvv napisał:

No tak, bo jak przeciętny/brzydki, to zaraz oblech...

rozumiem, że Ty bardzo chętnie chodzisz na randki z laskami w zupełnie nie Twoim typie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łysy1410

Ja sobie zdaję z tego sprawę że każda kobieta ma swój typ faceta i ja akurat nie wpadłem jej w oko ale mam do niej żal że nie chciała poznać mojego charakteru przecież to do niczego nie zobowiązuje.

Tylko czyste sumienie że próbowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987

Nigdy nie podrywałem dziewczyn/kobiet w miejscach publicznych. Wiedziałem, że to jest bez sensu. Nie chciałem robić z siebie zdesperowanego frajera. Zdarzyło mi się jednak poznać fajną dziewczynę w pociągu. Po prostu do niej zagadałem. Byłem wtedy z kolegą. Ona była z koleżanką. Mój kolega skumał się z tą drugą.  To były nasze wakacyjne znajomości. Tu muszę zaznaczyć, że miałem wtedy 18 lat. One były w naszym wieku. To było normalne, że do nich zagadaliśmy gdyż w takim wieku można swobodnie zapoznawać dziewczyny nawet w miejscach publicznych czego moim zdaniem nie wypada robić będąc w wieku 30 i więcej lat.  Gdybym był wtedy starszy o 10 lat na pewno nie zdecydowałbym się na podrywanie dziewczyny w pociągu.

Była też w tamtym okresie taka sytuacja gdy zagadałem w pociągu do dziewczyny. To było rok albo dwa później. Byłem wtedy sam. Ona stała na korytarzu. Zacząłem z nią rozmawiać. Ona w trakcie rozmowy jakby od niechcenia wspomniała, że ma chłopaka. Na stacji docelowej rozeszliśmy się w związku z tym każde w swoją stronę bez wymieniania się nr telefonu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
3 minuty temu, Gość gość napisał:

rozumiem, że Ty bardzo chętnie chodzisz na randki z laskami w zupełnie nie Twoim typie ? 

Z przeciętną bym się chętnie umówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona, ona, ona
2 minuty temu, Gość łysy1410 napisał:

Ja sobie zdaję z tego sprawę że każda kobieta ma swój typ faceta i ja akurat nie wpadłem jej w oko ale mam do niej żal że nie chciała poznać mojego charakteru przecież to do niczego nie zobowiązuje.

Tylko czyste sumienie że próbowałem.

do niczego nie zobowiązuje ?  O nie mój drogi. Podbijasz do dziewczyny w konkretnym celu - bo Ci się spodobała i oczekujesz czegoś (sorry ale w przyjaźń damsko-męską to ja nie wierzę). Chyba lepiej z góry powiedzieć  szczerze, że "nie" niż robić złudne nadzieje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelina80
4 minuty temu, Gość łysy1410 napisał:

Ja sobie zdaję z tego sprawę że każda kobieta ma swój typ faceta i ja akurat nie wpadłem jej w oko ale mam do niej żal że nie chciała poznać mojego charakteru przecież to do niczego nie zobowiązuje.

Tylko czyste sumienie że próbowałem.

No tak ale większość kobiet ci powie że "kobietę przyciąga się wyglądem a zatrzymuje charakterem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona, ona, ona
5 minut temu, Gość vvv napisał:

Z przeciętną bym się chętnie umówił.

ja nie pisze o przeciętnej tylko nie w Twoim typie (niekoniecznie nawet brzydkiej). Wielu kobietom podoba sie np. Ronaldo i Antonio Banderas w czasie gdy są zupełnie nie w moim typie i mnie nie kręcą. Jak podbija do mnie mój zupełny antytyp to mam się z nim umówić na siłę ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
2 minuty temu, Gość Evelina80 napisał:

No tak ale większość kobiet ci powie że "kobietę przyciąga się wyglądem a zatrzymuje charakterem"

Taa, jak przyciągnie się wyglądem, to charakter nie ma znaczenia. Inaczej nie byłoby tylu kobiet wiążących się z alkoholikami, damskimi bokserami czy innymi nienadającymi się do związku facetami. Za to mężczyzna odpowiedzialny i nadający się do związku, jeśli nie jest przystojny, nikogo nie znajdzie. No chyba że po 30 albo jakąś samotną matkę, bo wtedy dla was zaczynają się liczyć inne cechy niż wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Za to mężczyzna odpowiedzialny i nadający się do związku, jeśli nie jest przystojny, nikogo nie znajdzie.

jak ma kasę i pozycje społeczną to znajdzie nawet modelkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
4 minuty temu, Gość gość napisał:

jak ma kasę i pozycje społeczną to znajdzie nawet modelkę. 

Ale nigdy nie będzie kochany. Taka kobieta będzie z nim tylko dla kasy i zaraz by go zostawiła, gdyby np. stracił pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×