Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dama21

Wspólne mieszkanie

Polecane posty

Gość Dama21

Hejka. Słuchajcie od dłuższego czasu myślę nad swoim związkiem. Mieszkamy z chłopakiem razem od 4 miesięcy i on od tej pory bardzo się zmienił. Kiedyś ciągle mnie komplementował, był zazdrosny, kupował kwiaty.. A teraz? Robię w domu wszystko co należy do tych kobiecych obowiązków, gotuję, piore, sprzątam, zmywam, rozwieszam orab. Jedyne co on robi to wynosi przed pracą śmieci. Sypiamy ze sobą może raz w tygodniu? Kiedyś przy każdej okazji spotkania. Zastanawiam się czy on nie jest ze mną tylko dlatego że zwyczajnie jest mu ze mną wygodnie? Chciałabym odrobinę zainteresowania z jego strony... Jest jeszcze kwestia pieniędzy. On zarabia wiele więcej. Płaci za mieszkanie. Gdy Ja mam pieniądze wydaje je na obiadki, zakupy i wszystko do domu. W czasie gdy mi pieniądze się kończą on nawet nie zapyta czy mi nie zostawić parę złotych czy co kolwiek. Zawsze muszę go prosić bo sam się nawet nie domyśli.. Denerwuje mnie to strasznie. Nie lubię poruszać tematu pieniędzy i nie jestem jakaś chciwa.. Przecież nie chce tych pieniędzy na jakieś swoje waciki tylko zakupy do domu, przecież równie dobrze on jak i Ja  tego korzystamy. Powiecie jak to wygląda z waszej strony? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddnrrjrn
2 minuty temu, Gość Dama21 napisał:

Hejka. Słuchajcie od dłuższego czasu myślę nad swoim związkiem. Mieszkamy z chłopakiem razem od 4 miesięcy i on od tej pory bardzo się zmienił. Kiedyś ciągle mnie komplementował, był zazdrosny, kupował kwiaty.. A teraz? Robię w domu wszystko co należy do tych kobiecych obowiązków, gotuję, piore, sprzątam, zmywam, rozwieszam orab. Jedyne co on robi to wynosi przed pracą śmieci. Sypiamy ze sobą może raz w tygodniu? Kiedyś przy każdej okazji spotkania. Zastanawiam się czy on nie jest ze mną tylko dlatego że zwyczajnie jest mu ze mną wygodnie? Chciałabym odrobinę zainteresowania z jego strony... Jest jeszcze kwestia pieniędzy. On zarabia wiele więcej. Płaci za mieszkanie. Gdy Ja mam pieniądze wydaje je na obiadki, zakupy i wszystko do domu. W czasie gdy mi pieniądze się kończą on nawet nie zapyta czy mi nie zostawić parę złotych czy co kolwiek. Zawsze muszę go prosić bo sam się nawet nie domyśli.. Denerwuje mnie to strasznie. Nie lubię poruszać tematu pieniędzy i nie jestem jakaś chciwa.. Przecież nie chce tych pieniędzy na jakieś swoje waciki tylko zakupy do domu, przecież równie dobrze on jak i Ja  tego korzystamy. Powiecie jak to wygląda z waszej strony? 

2 minuty temu, Gość Dama21 napisał:

Hejka. Słuchajcie od dłuższego czasu myślę nad swoim związkiem. Mieszkamy z chłopakiem razem od 4 miesięcy i on od tej pory bardzo się zmienił. Kiedyś ciągle mnie komplementował, był zazdrosny, kupował kwiaty.. A teraz? Robię w domu wszystko co należy do tych kobiecych obowiązków, gotuję, piore, sprzątam, zmywam, rozwieszam orab. Jedyne co on robi to wynosi przed pracą śmieci. Sypiamy ze sobą może raz w tygodniu? Kiedyś przy każdej okazji spotkania. Zastanawiam się czy on nie jest ze mną tylko dlatego że zwyczajnie jest mu ze mną wygodnie? Chciałabym odrobinę zainteresowania z jego strony... Jest jeszcze kwestia pieniędzy. On zarabia wiele więcej. Płaci za mieszkanie. Gdy Ja mam pieniądze wydaje je na obiadki, zakupy i wszystko do domu. W czasie gdy mi pieniądze się kończą on nawet nie zapyta czy mi nie zostawić parę złotych czy co kolwiek. Zawsze muszę go prosić bo sam się nawet nie domyśli.. Denerwuje mnie to strasznie. Nie lubię poruszać tematu pieniędzy i nie jestem jakaś chciwa.. Przecież nie chce tych pieniędzy na jakieś swoje waciki tylko zakupy do domu, przecież równie dobrze on jak i Ja  tego korzystamy. Powiecie jak to wygląda z waszej strony? 

Ty KURRWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Gość Dama21/ Napisano 45 minut temu

Hejka. Słuchajcie od dłuższego czasu myślę nad swoim związkiem...

<>

I bardzo dobrze , mysl nadal i włącz twojego partnera w to myslenie . Ustalcie zasady funkcjonowania, Nie rozumiem ciebie z tym podzialem prac domowych na jak piszesz "kobiece i męskie prace" taki podzial był w XX wieku i to do lat 70-tych co najwyżej, więc to twój podstawowy błąd. Pracujesz również i wszystkie prace domowe dzielicie na 2 osoby, musicie ustalić do kogo co należy i tego się trzymać. Pieniadze ponieważ razem pracujecie możecie ustalić , że macie wspólną kase na art. spozywcze i na np. środki czystości, wyjscia do kina, teatu, czy opery .... itd a pozostałe pieniądze to wg waszego uznaniu, albo odladzacie np. na zakup mieszkania ...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Dama21 napisał:

Hejka. Słuchajcie od dłuższego czasu myślę nad swoim związkiem. Mieszkamy z chłopakiem razem od 4 miesięcy i on od tej pory bardzo się zmienił. Kiedyś ciągle mnie komplementował, był zazdrosny, kupował kwiaty.. A teraz? Robię w domu wszystko co należy do tych kobiecych obowiązków, gotuję, piore, sprzątam, zmywam, rozwieszam orab. Jedyne co on robi to wynosi przed pracą śmieci. Sypiamy ze sobą może raz w tygodniu? Kiedyś przy każdej okazji spotkania. Zastanawiam się czy on nie jest ze mną tylko dlatego że zwyczajnie jest mu ze mną wygodnie? Chciałabym odrobinę zainteresowania z jego strony... Jest jeszcze kwestia pieniędzy. On zarabia wiele więcej. Płaci za mieszkanie. Gdy Ja mam pieniądze wydaje je na obiadki, zakupy i wszystko do domu. W czasie gdy mi pieniądze się kończą on nawet nie zapyta czy mi nie zostawić parę złotych czy co kolwiek. Zawsze muszę go prosić bo sam się nawet nie domyśli.. Denerwuje mnie to strasznie. Nie lubię poruszać tematu pieniędzy i nie jestem jakaś chciwa.. Przecież nie chce tych pieniędzy na jakieś swoje waciki tylko zakupy do domu, przecież równie dobrze on jak i Ja  tego korzystamy. Powiecie jak to wygląda z waszej strony? 

No jak dobrowolnie zajmujesz sie kobiecymi obowiazkami to po co sie toba przejmowac? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×