Co sądzicie o ludziach którzy co chwile wrzucaja zdjęcia na fb

Niedowartosciowani?

I think they're crazy.

to albo szpanerzy co mysla, ze wszyscy im pozazdroscic beda i sie tym samym dowartosciuja

albo osoby przezwaznie single / samotni co tym chca skupic na sobie uwage innych, chca byc zauwazeni chca miec poczucie, ze maja pelno znajomych nawet jesli to tylko jacych pseudo znajomi co widzieli ich 20 lat temu

A ja miesiąc temu usunęłam fejsa. Założyłam go, bo mnie zmusili do tego na studiach (inaczej byłabym odcięta od wszelkich informacji, planów zajęć itd.). Już od jakiegoś czasu mie fb wkurzał, bo był mi coraz mniej użyteczny, dawałam bardziej dyskretne profilówki, a tuż po skończeniu studiów gadałam z kilkoma osobami na krzyż. Miałam dość wrzutek moich znajomych, którzy myślą, że są wow, udostępniania kołcza m., super cytatów, przez osoby, którym daleko do stosowania ich w życiu. Ponadto w fb lubiłam dostęp do wyselekcjonowanych wiadomości, ale od jakiegoś czasu wyświetlano mi nieistotne rzeczy, a przy ważnych nie wyskakiwało powiadomienie, albo się spóźniało. 
 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

A ja miesiąc temu usunęłam fejsa. Założyłam go, bo mnie zmusili do tego na studiach (inaczej byłabym odcięta od wszelkich informacji, planów zajęć itd.). Już od jakiegoś czasu mie fb wkurzał, bo był mi coraz mniej użyteczny, dawałam bardziej dyskretne profilówki, a tuż po skończeniu studiów gadałam z kilkoma osobami na krzyż. Miałam dość wrzutek moich znajomych, którzy myślą, że są wow, udostępniania kołcza m., super cytatów, przez osoby, którym daleko do stosowania ich w życiu. Ponadto w fb lubiłam dostęp do wyselekcjonowanych wiadomości, ale od jakiegoś czasu wyświetlano mi nieistotne rzeczy, a przy ważnych nie wyskakiwało powiadomienie, albo się spóźniało. 
 

Ja wczoraj usunąłem ale wiadomo te 30 dni nie wolno się logować, może wytrzymam. Zrobiłem to dlatego żeby nie widzieć na oczy online koleżanki do której mnie kusi pisać. Głupio wyrzucać ze znajomych ale usunąć konto łatwiej. Niby byłem tam na fajnej grupie ale to stało się nudne, ile można wrzucać na fejsbuk zdjęcia ze swoich wyjazdów rowerowych a najzabawniejsi są ci co wstawiają dokładne ścieżki ściągnięte z gpsa. Zawsze moge wrócić ale nie wiem czy potrzebuję fejsbuka. Raczej nie.

32 minuty temu, Gość Onsam napisał:

Ja wczoraj usunąłem ale wiadomo te 30 dni nie wolno się logować, może wytrzymam. Zrobiłem to dlatego żeby nie widzieć na oczy online koleżanki do której mnie kusi pisać. Głupio wyrzucać ze znajomych ale usunąć konto łatwiej. Niby byłem tam na fajnej grupie ale to stało się nudne, ile można wrzucać na fejsbuk zdjęcia ze swoich wyjazdów rowerowych a najzabawniejsi są ci co wstawiają dokładne ścieżki ściągnięte z gpsa. Zawsze moge wrócić ale nie wiem czy potrzebuję fejsbuka. Raczej nie.

Mnie nie kusiło, ci co chcą się ze mną kontaktować mają do mnie numer. Tylko jedna koleżanka zmartwiła się, że nie może do mnie pisać na fejsie i zadzwoniła spytać co się stało. Nie brakowało mi fejsa już od kliknięcia "usuń konto". Bezmyślne uzależnienie szybko stało się uwolnieniem od niepotrzebnej kuli u nogi. Mnie jedynie wkurzała pewna osoba, która tylko gdy ja się zalogowałam pisała mi cześć, ja odpisywałam i to nie miało kontynuacji. Z moim facetem i tak głównie do siebie dzwonimy a na fejsie rzadko pisaliśmy. Wkurza mnie tylko to, że na fb mojego konta już nie ma, a na mesengerze ciągle jestem, mimo, że się nie logowałam.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Mnie nie kusiło, ci co chcą się ze mną kontaktować mają do mnie numer. Tylko jedna koleżanka zmartwiła się, że nie może do mnie pisać na fejsie i zadzwoniła spytać co się stało. Nie brakowało mi fejsa już od kliknięcia "usuń konto". Bezmyślne uzależnienie szybko stało się uwolnieniem od niepotrzebnej kuli u nogi. Mnie jedynie wkurzała pewna osoba, która tylko gdy ja się zalogowałam pisała mi cześć, ja odpisywałam i to nie miało kontynuacji. Z moim facetem i tak głównie do siebie dzwonimy a na fejsie rzadko pisaliśmy. Wkurza mnie tylko to, że na fb mojego konta już nie ma, a na mesengerze ciągle jestem, mimo, że się nie logowałam.

Czytałem wczoraj i zleciłem usunięcie a jak się da dezaktywację do mesenger zostaje.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

to albo szpanerzy co mysla, ze wszyscy im pozazdroscic beda i sie tym samym dowartosciuja

albo osoby przezwaznie single / samotni co tym chca skupic na sobie uwage innych, chca byc zauwazeni chca miec poczucie, ze maja pelno znajomych nawet jesli to tylko jacych pseudo znajomi co widzieli ich 20 lat temu

Dokladnie, a szczególnie singlieki.które wypinaja tylki do zdjęć, pokazują dekolty, robią dziubki byleby skupić na sobie uwagę samców i co? Samce slinia się, pisza komentarze w których komplementuja je, serduszka, buziaczki itp. Nie ważne ze dziewczyna próżna i skupiona tylko na swoim wyglądzie, często pusta bez żadnych zainteresowań. Co z tego, popyt jest bo dobra d...a. 

10 minut temu, Gość Onsam napisał:

Czytałem wczoraj i zleciłem usunięcie a jak się da dezaktywację do mesenger zostaje.

No właśnie ja też się uważnie wczytałam i wy brałam niby definitywne usunięcie a nie dezaktywację. I w messengerze się wyświetlam, ale nie można do mnie pisać. Może trzeba jeszcze trochę poczekać aż mnie całkiem wykasują?

7 minut temu, Gość gość napisał:

No właśnie ja też się uważnie wczytałam i wy brałam niby definitywne usunięcie a nie dezaktywację. I w messengerze się wyświetlam, ale nie można do mnie pisać. Może trzeba jeszcze trochę poczekać aż mnie całkiem wykasują?

a wyświetlasz się pod swoim nazwiskiem? Jak nie to tak zostanie, wiadomości nie znikną. Z resztą jak ja to sprawdzę u siebie chyba nie sprawdzę

1 godzinę temu, Gość Lol napisał:

Niedowartosciowani?

zależy jakie to są zdjęcia. jeśli widoki - to kochają robić zdjęcia i dzielić się, jeśli swoje sweet focie? to tak niedowartościowani

FB to nic...teraz prawdziwą platformą do pompowania sobie ega stał się instagram. Niektórzy wrzucają tam tzw. "relacje" co 10 minut. 

Najgorsze chyba i tak sa miliony zdjec bąbelków chyba ze tylko na moim fb tak jest. Podobnie jak przedmówca mam fb tylko i wyłącznie przez studia żeby docierały do mnie informacje ale tez planuje usunac po :) 

1 minutę temu, kochana999 napisał:

zależy jakie to są zdjęcia. jeśli widoki - to kochają robić zdjęcia i dzielić się, jeśli swoje sweet focie? to tak niedowartościowani

Ja tylko wstawiałem zdjęcia kwiatków i widoków ale kogo to obchodziło zero lajków i po co dzielić się jakimś wirtualnym życiem chyba to bez sensu bo zero informacjo zwrotnej

1 minutę temu, Gość gość napisał:

FB to nic...teraz prawdziwą platformą do pompowania sobie ega stał się instagram. Niektórzy wrzucają tam tzw. "relacje" co 10 minut. 

mi tam instagram sie podoba, bo taakie piękne kobiety tam można zobaczyć a wywalone mam na znajomości nie mam tam żadnych ale miłe jest że kobiety chcą mnie obserwować i ja przy okazji je, same się proszą. I tak nie udzuelam się no troche foto kwiatków dałem żeby cos było. Ale podziwiam te piękne rowerzystki miodzio a niektóre długowłose też fajne

Jedynie jest tam pełno reklam kobiety tam reklamują i mają pooznaczane jakieś firmy

tygrysek lubi zdjęcia, gdyby tygrysek miał fb, to by robił , wrzucał i oglądał. 

gorzej jak robią hipsterskie zdjęcia rzeczy czy żarcia to nudne

Dla mnie to zwykli nieudacznicy co mysla że są fajni, nie wiem na co ci ludzie liczą po wystawieniu jakiś dennych zdj z imprez, babelkow, selfie o zgrozo... Patologia

Też planuje usunąć 

na fejsa niespecjalnie coś wstawiam, ale mam instagrama na którym wstawiam sporo zdjęć swojej facjaty. Zdrowy narcyzm nie jest zły

Gdyby moja matka wrzucala moje zdjęcia i każde moje pierdniecie jak obecne to nie wiem. Pyta ktoś te dzieci czy chcą być w necie? Zdjęcia po porodzie z brudnym dzieciakiem to już patologia jak dla mnie.

to wy nie widzieliście co się na instagramie dzieje...moi znajomi wrzucają relacje co kilkanaście minut....

fb jeszcze ma jakiś sens bo można być właśnie w jakichś grupach potrzebnych na studia itd....choć też po planuje usunąć. 

Przestańcie obserwować znajomych i tyle. Niektórych nie da się znieść bo dzień bez zdjęcia dniem straconym 🥴 najlepsze są zdjęcia w kiblu albo na jakimś segmencie. No na chúj i czemu ma to służyć? Co to za czasy.

32 minuty temu, Gość Onsam napisał:

Ja tylko wstawiałem zdjęcia kwiatków i widoków ale kogo to obchodziło zero lajków i po co dzielić się jakimś wirtualnym życiem chyba to bez sensu bo zero informacjo zwrotnej

 

mi tam instagram sie podoba, bo taakie piękne kobiety tam można zobaczyć a wywalone mam na znajomości nie mam tam żadnych ale miłe jest że kobiety chcą mnie obserwować i ja przy okazji je, same się proszą. I tak nie udzuelam się no troche foto kwiatków dałem żeby cos było. Ale podziwiam te piękne rowerzystki miodzio a niektóre długowłose też fajne

Jedynie jest tam pełno reklam kobiety tam reklamują i mają pooznaczane jakieś firmy

A wiesz bystrzaku ile lasek przerabia zdjęcia? Powiększają oczy, usta, ,,robią" nieskazitelna skore, wyszczuplaja się czy powiększają tylki. Teraz to nie problem, w pare minut się zrobi z przeciętnej czy w miarę ładnej ideał piękności. A później widzisz taka na ulicy i entuzjazm opada, juz tak pięknie nie jest jak na fotkach

Maz i ja wczoraj usunelismy facebooka. Uznalismy ze to kula u nogi i rodzi tylko niepotrzebne problemy. Marnowanie czasu przede wszystkim i zle wplywa na nastroj. Mam nadzieje ze nie bede zmuszona kiedys go załozyc przez prace.. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A wiesz bystrzaku ile lasek przerabia zdjęcia? Powiększają oczy, usta, ,,robią" nieskazitelna skore, wyszczuplaja się czy powiększają tylki. Teraz to nie problem, w pare minut się zrobi z przeciętnej czy w miarę ładnej ideał piękności. A później widzisz taka na ulicy i entuzjazm opada, juz tak pięknie nie jest jak na fotkach

generalnie na instagramie to wszyscy mają idealne życia...są podróżnikami, mają idealne sylwetki, jedzą w super restauracjach...pokazują jakie to BIG love mają z drugą połówką.  Znam jedną taką parę...na insta i fb big love, serduszka, całuski itd...a w rzeczywistości ze sprawdzonych źródeł wiem, że on ją zdradza.