Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła Mama

Złość nastolatka na wieść o rodzeństwie

Polecane posty

Gość Pinochio81

Ja do zadnej matki nie jade.Poiebalo wam sie w glowach i to ostro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

A widzisz różnicę pomiędzy domem, w którym zamieszkują trzy drorosłe osoby, a domem, w ktorym są trzy dorosłe osoby i 2 niemowląt? żadnej różnicy nie widzisz?

Widzę, ale naprawdę to nie jest tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Oczywiście, że dają radę. Idą do pracy a o ewentualnych studiach w innym mieście mogą sobie jedynie pomarzyć.

Takie jest życie, nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli i trzeba sobie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 minut temu, Gość Magda napisał:

Moje córki też nie były zadowolone na wieść o bracie.

Chcąc nie chcąc, po wielu latach je rozumiem. Młodsze rodzeństwo zawsze odbierze starszemu trochę rodziców, poza tym taka różnica wieku to przepaść i pewnie nigdy się nie dogadają.

U nas córka ma 18, druga 17, a syn 14. Z młodszym nadal żyją ostro, ciągle jakieś kłótnie. A gdzie dopiero 16 lat różnicy...

Między najstarszym, a najmłodszym dzieckiem masz raptem 4 lata różnicy i piszesz, że Ty je rozumiesz? Kobieto zawaliliście jako rodzice skoro dla 3 i 4 latki narodziny brata to była  taka tragedia łącznie z "odebraniem rodziców" ja rozumiem początkowe obawy małych dziewczynek ale to co ty piszesz to jakiś absurd żeby mając 4 latka już był problem z narodzinami dziecka, bo księżniczki mają fochy i przeżywają traumy hahahaha

Nawet bliźniaki się czasem nie dogadują. Ty ich relacje zwalasz na różnicę wieku, a problem tkwi zupełnie gdzie indziej. Widocznie kogoś faworyzowałaś, może syna, może córki albo wychowywałaś córki na księżniczki, którym nic nie pasuje I muszą być w centrum galaktyki. Tu u ciebie nie różnica wieku jest problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Między najstarszym, a najmłodszym dzieckiem masz raptem 4 lata różnicy i piszesz, że Ty je rozumiesz? Kobieto zawaliliście jako rodzice skoro dla 3 i 4 latki narodziny brata to była  taka tragedia łącznie z "odebraniem rodziców" ja rozumiem początkowe obawy małych dziewczynek ale to co ty piszesz to jakiś absurd żeby mając 4 latka już był problem z narodzinami dziecka, bo księżniczki mają fochy i przeżywają traumy hahahaha

Nawet bliźniaki się czasem nie dogadują. Ty ich relacje zwalasz na różnicę wieku, a problem tkwi zupełnie gdzie indziej. Widocznie kogoś faworyzowałaś, może syna, może córki albo wychowywałaś córki na księżniczki, którym nic nie pasuje I muszą być w centrum galaktyki. Tu u ciebie nie różnica wieku jest problemem.

Ja to w ogóle uwielbiam nadużywanie słowa ,, trauma" w przypadku błahych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
35 minut temu, Gość gość napisał:

Widzę, ale naprawdę to nie jest tragedia.

Bo ty kochasz bombelki 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Bo ty kochasz bombelki 😄

Raczej uważam, że syn autorki nie docenia tego co ma. Po prostu nie znoszę takich roszczeniowych nastolatków i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Raczej uważam, że syn autorki nie docenia tego co ma. Po prostu nie znoszę takich roszczeniowych nastolatków i tyle.

A jakie on ma roszczenia twoim zdaniem? Autorka nie pisala o zadnych roszczeniach syna. Syn po prostu w emocjach wyraził swoje zdanie o wpadce rodziców.

Jesteś matką? Masz instynkt macierzyński? Jeśli tak to na sprawę bombelków patrzysz zupelnie inaczej niż osoby bez instynktu, niechętne małym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

A jakie on ma roszczenia twoim zdaniem? Autorka nie pisala o zadnych roszczeniach syna. Syn po prostu w emocjach wyraził swoje zdanie o wpadce rodziców.

Jesteś matką? Masz instynkt macierzyński? Jeśli tak to na sprawę bombelków patrzysz zupelnie inaczej niż osoby bez instynktu, niechętne małym dzieciom.

No wybacz, ale nad emocjami trzeba panować, nie możesz każdemu wszystko wykrzyczeć w twarz. A nawet jeśli w złości się tak zachował, to powinien przeprosić rodziców za swój wybuch złości, on przecież zrobił im awanturę. No właśnie nie mam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

16-17 latkowie to jest już młodzież, która oprócz życia w domu z mamusią i tatusiem ma już swoje życie, powoli przygotowuje sie do samodzielności. Ludzie w tym wieku mieszkają w internatach, bursach, wyjeżdżają na wymiany międzyszkolne, chodzą w różne miejsca bez rodziców, obozy gdzie nikt nie ma super warunków. Zaczynają rozumieć otaczający ich świat i to, że nie wszystko jest zawsze po ich myśli. Ten gówniarz to jakieś dno intelektualne. Każdy się buntował, ja też i gadał rodzicom różne rzeczy w stylu nic nie rozumiecie itd ale cyt "był na nas wręcz wściekły, że dopuściliśmy do takiej sytuacji. Powiedział, że jesteśmy nie odpowiedzialni, skoro nie umiemy się zabezpieczyć i, że nas nienawidzi za to." mnie by nawet do głowy nie przyszło żeby się tak do rodzica odezwać, jakby mi co padło i bym tak powiedziała to ze wstydu bym chodziła  głową spuszczoną i prosiła o wybaczenie. Ale nigdy tak do rodziców się nie odezwałam. 

 

Ludziom już na łeb idzie, w taki sposób to nikt by nie miał więcej niż jednego dziecka bo to taka tragedia mieć rodzeństwo. 

 

PRZESTAŃCIE GÓWNIARZA ŻAŁOWAĆ. Za takie zachowanie powinien dostać karę, przeprosić rodziców i potulnie się zachowywać. Co innego jakby widać było, że jest zaskoczony - nikt nie każe mu reagować z entuzjazmem, ale tak bezczelne zachowanie jest nie do przyjęcia. Co się dziwić że takie chamstwo jest wśród niektórych młodych ludzi, skoro jest to tolerowane. Jeszcze się nad niuniusiem rozczulają ojojoj, skończyło się bycie jedynym synkiem. I tak sobie pożył, 16 lat jako jedynak, mało kto tak ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

A jakie on ma roszczenia twoim zdaniem? Autorka nie pisala o zadnych roszczeniach syna. Syn po prostu w emocjach wyraził swoje zdanie o wpadce rodziców.

Jesteś matką? Masz instynkt macierzyński? Jeśli tak to na sprawę bombelków patrzysz zupelnie inaczej niż osoby bez instynktu, niechętne małym dzieciom.

I matka się tłumaczy gówniarzowi jak wpadła? Trochę to naciągane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość gość napisał:

No wybacz, ale nad emocjami trzeba panować, nie możesz każdemu wszystko wykrzyczeć w twarz. A nawet jeśli w złości się tak zachował, to powinien przeprosić rodziców za swój wybuch złości, on przecież zrobił im awanturę. No właśnie nie mam dzieci.

Zawsze panujesz nad emocjami? Szczególnie jak na głowę spadają ci jakieś szokujące wiadomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

I matka się tłumaczy gówniarzowi jak wpadła? Trochę to naciągane. 

No to jakie roszczenia ma ten chłopak? Gdzie tu widzicie jakieś roszczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość gosc napisał:

16-17 latkowie to jest już młodzież, która oprócz życia w domu z mamusią i tatusiem ma już swoje życie, powoli przygotowuje sie do samodzielności. Ludzie w tym wieku mieszkają w internatach, bursach, wyjeżdżają na wymiany międzyszkolne, chodzą w różne miejsca bez rodziców, obozy gdzie nikt nie ma super warunków. Zaczynają rozumieć otaczający ich świat i to, że nie wszystko jest zawsze po ich myśli. Ten gówniarz to jakieś dno intelektualne. Każdy się buntował, ja też i gadał rodzicom różne rzeczy w stylu nic nie rozumiecie itd ale cyt "był na nas wręcz wściekły, że dopuściliśmy do takiej sytuacji. Powiedział, że jesteśmy nie odpowiedzialni, skoro nie umiemy się zabezpieczyć i, że nas nienawidzi za to." mnie by nawet do głowy nie przyszło żeby się tak do rodzica odezwać, jakby mi co padło i bym tak powiedziała to ze wstydu bym chodziła  głową spuszczoną i prosiła o wybaczenie. Ale nigdy tak do rodziców się nie odezwałam. 

 

Ludziom już na łeb idzie, w taki sposób to nikt by nie miał więcej niż jednego dziecka bo to taka tragedia mieć rodzeństwo. 

 

PRZESTAŃCIE GÓWNIARZA ŻAŁOWAĆ. Za takie zachowanie powinien dostać karę, przeprosić rodziców i potulnie się zachowywać. Co innego jakby widać było, że jest zaskoczony - nikt nie każe mu reagować z entuzjazmem, ale tak bezczelne zachowanie jest nie do przyjęcia. Co się dziwić że takie chamstwo jest wśród niektórych młodych ludzi, skoro jest to tolerowane. Jeszcze się nad niuniusiem rozczulają ojojoj, skończyło się bycie jedynym synkiem. I tak sobie pożył, 16 lat jako jedynak, mało kto tak ma. 

Dla niektórych tragedia. No i co zrobisz? Jedni chcą się mnożyć a inni nie chcą rodzeństwa. Każdy ma jakąś swoją wizję swojego życia. Tylko ci drudzy mają gorzej. Bo ludzie ogarnięci zewem natury i tak się będą mnożyć. A ten kto nie chce rodzeństwa nie ma na to wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Gość napisał:

I matka się tłumaczy gówniarzowi jak wpadła? Trochę to naciągane. 

Akurat w tej sytuacji to matka i ojciec również są gówniarzami. Zaliczyć wpadkę w tym wieku 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Zawsze panujesz nad emocjami? Szczególnie jak na głowę spadają ci jakieś szokujące wiadomości?

Tak, staram się panować nad sobą. Poza tym  on nawet nie przeprosił rodziców, a poza tym to aż taki szok że rodzice będą mieli dzieci. Jemu nic do tego. Założy swoją rodzinę, to będzie decydował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Dla niektórych tragedia. No i co zrobisz? Jedni chcą się mnożyć a inni nie chcą rodzeństwa. Każdy ma jakąś swoją wizję swojego życia. Tylko ci drudzy mają gorzej. Bo ludzie ogarnięci zewem natury i tak się będą mnożyć. A ten kto nie chce rodzeństwa nie ma na to wplywu.

Słowo tragedia jest naprawdę współcześnie nadużywane. I tego tragedią nazwać po prostu nie można. W czym nastolatek ma gorzej, dorośnie to będzie mógł realizować wizję swojego życia. W moim życiu też wiele rzeczy nie poszło po mojej myśli i na wiele rzeczy nie miałam wpływu, ale to chyba każdy w jakimś stopniu jest ograniczony przez czynniki niezależne od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Tak, staram się panować nad sobą. Poza tym  on nawet nie przeprosił rodziców, a poza tym to aż taki szok że rodzice będą mieli dzieci. Jemu nic do tego. Założy swoją rodzinę, to będzie decydował.

No starasz się. Ale czy panujesz. Nie zdarzyło ci się nigdy wybuchnąć?

Widać dla niego, 16 letniego chłopaka, którego rodzce są w wieku, w ktorym są to szok. Tak samo jak dla tych rodziców zresztą 😄

oczywiście. Jemu nic do tego. On jest tylko przedmiotem, ktoremu chwilowo pozwolono mieszkać w domu rodziców. Przedmiotem bez swoich uczuć, preferencji, życia, rutyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Słowo tragedia jest naprawdę współcześnie nadużywane. I tego tragedią nazwać po prostu nie można. W czym nastolatek ma gorzej, dorośnie to będzie mógł realizować wizję swojego życia. W moim życiu też wiele rzeczy nie poszło po mojej myśli i na wiele rzeczy nie miałam wpływu, ale to chyba każdy w jakimś stopniu jest ograniczony przez czynniki niezależne od niego.

W czym nastolatek ma gorzej? Bo jest żywym człowiekiem nie mogącym decydować o swoim życiu. Rodzice decydują za niego. To chyba oczywiste w czym ma gorzej.

Rodzice chcą sie mnożyć i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No starasz się. Ale czy panujesz. Nie zdarzyło ci się nigdy wybuchnąć?

Widać dla niego, 16 letniego chłopaka, którego rodzce są w wieku, w ktorym są to szok. Tak samo jak dla tych rodziców zresztą 😄

oczywiście. Jemu nic do tego. On jest tylko przedmiotem, ktoremu chwilowo pozwolono mieszkać w domu rodziców. Przedmiotem bez swoich uczuć, preferencji, życia, rutyny.

Raczej aż tak ostro mi się nie zdarzyło wybuchnąć jak syn autorki. Szok dla niego to może to być, ja to rozumiem, ale nie upoważnia go to do chamskiego odzywania rodziców. A kto powiedział, że nie ma prawa do swoich uczuć? Niemniej o tym ile dzieci kto ma, to decydują rodzice, zawsze tak było i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

W czym nastolatek ma gorzej? Bo jest żywym człowiekiem nie mogącym decydować o swoim życiu. Rodzice decydują za niego. To chyba oczywiste w czym ma gorzej.

Rodzice chcą sie mnożyć i kropka.

Na tym polega rodzicielstwo, że to rodzice ustalają zasady, wymagają czegoś od dziecka. Słowem starają się przygotować dziecko do samodzielności. W pewnych aspektach nastolatkowi pozwala się o sobie decydować, ale nie o rodzicach. Poza tym będzie dorosły, to będzie robił to co uzna za słuszne. Na tym polega dorosłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Hehe syn autorki juz sie pewnie otrzasnal po pierwszym szoku, moze nawet troche ucieszyl - a tu nadal gooownoburza na 10 stron... paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

Raczej aż tak ostro mi się nie zdarzyło wybuchnąć jak syn autorki. Szok dla niego to może to być, ja to rozumiem, ale nie upoważnia go to do chamskiego odzywania rodziców. A kto powiedział, że nie ma prawa do swoich uczuć? Niemniej o tym ile dzieci kto ma, to decydują rodzice, zawsze tak było i tyle.

To chyba normalne. W sumie, syn autorki już decydować nie może 😄

Abstra...ąc od Autorki i jej syna, czy to naprawdę tak fajnie dla rodziców, gdy rodzeństwo się nie znosi i ze sobą walczy? Bo rodzice postanowi mieć więcej dzieci i koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Na tym polega rodzicielstwo, że to rodzice ustalają zasady, wymagają czegoś od dziecka. Słowem starają się przygotować dziecko do samodzielności. W pewnych aspektach nastolatkowi pozwala się o sobie decydować, ale nie o rodzicach. Poza tym będzie dorosły, to będzie robił to co uzna za słuszne. Na tym polega dorosłość.

Ja tego nie kwestionuje.

Piszę tylko dlaczego gorzej ma osoba, która nie może o niczym decydować tylko MUSI dostosować się do tego co jej narzucą inni, niezależnie od tego czy to się tej osobie podoba czy nie, od osoby, która sama o wszystkim decyduje. Pytałaś dlaczego nastolatek ma gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
28 minut temu, Gość gosc napisał:

Zawsze panujesz nad emocjami? Szczególnie jak na głowę spadają ci jakieś szokujące wiadomości?

Serio powiedziałabyś rodzicom, że się nie umieli zabezpieczyć? i że jest przez to na nich wściekły? Tak bezczelnie? Role mu się przypadkiem nie pomyliły kto jest kim w rodzinie i kto ma prawo pouczać? Jakby powiedział coś w stylu "serio, teraz nagle wam się dziecka zachciało? tylko ja go niańczyć nie będę jak coś, nie liczcie na mnie" i by się zamknął u siebie. Coś takiego byłoby zrozumiałe, ale to co ten gówniarz zrobił to totalne, można się wkurzyć, podnieść głos ale nie takie jazdy urządzać bo to chore. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

To chyba normalne. W sumie, syn autorki już decydować nie może 😄

Abstra...ąc od Autorki i jej syna, czy to naprawdę tak fajnie dla rodziców, gdy rodzeństwo się nie znosi i ze sobą walczy? Bo rodzice postanowi mieć więcej dzieci i koniec?

tylko ze nie ma zadnej prawidlowosci, ze rodzenstwo z roznica 3 lat bedzie sie kochac a z roznica 15 nienawidziec. Mojej kolezance urodzila sie siostra jak miala 20 lat 🙂 i bardzo ja pokochala od razu i zajmowala sie nie z obowiazku tylko z milosci. Kwestia charakteru i moze tez wychowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

To chyba normalne. W sumie, syn autorki już decydować nie może 😄

Abstra...ąc od Autorki i jej syna, czy to naprawdę tak fajnie dla rodziców, gdy rodzeństwo się nie znosi i ze sobą walczy? Bo rodzice postanowi mieć więcej dzieci i koniec?

Nie znosić się może rodzeństwo również z niewielką różnicą wieku. Tego nie przewidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja tego nie kwestionuje.

Piszę tylko dlaczego gorzej ma osoba, która nie może o niczym decydować tylko MUSI dostosować się do tego co jej narzucą inni, niezależnie od tego czy to się tej osobie podoba czy nie, od osoby, która sama o wszystkim decyduje. Pytałaś dlaczego nastolatek ma gorzej...

A rozumiem. To fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

tylko ze nie ma zadnej prawidlowosci, ze rodzenstwo z roznica 3 lat bedzie sie kochac a z roznica 15 nienawidziec. Mojej kolezance urodzila sie siostra jak miala 20 lat 🙂 i bardzo ja pokochala od razu i zajmowala sie nie z obowiazku tylko z milosci. Kwestia charakteru i moze tez wychowania!

Niektórzy kochają bombelki (szczególnie kobiety z rozwiniętym instynktem) a inni nie.

Oczywiście, że nie ma prawidłowości. Ale pytanie było inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niektórzy kochają bombelki (szczególnie kobiety z rozwiniętym instynktem) a inni nie.

Oczywiście, że nie ma prawidłowości. Ale pytanie było inne.

Nikt nie każe rodzeństwu kochać się na siłę i spędzać ze sobą każdej chwili, ale muszą siebie tolerować, życie w społeczeństwie na tym polega. Każdy kto ma rodziców musi się liczyć z tym, że może sie pojawić rodzeństwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×