Jak przekonac do siebie kobietę

Ktora stracila zainteresowanie

Zbuduj z nią więź emocjonalną

Nie nabroiłeś coś przypadkiem? 

2 minuty temu, Gość niezainteresowana? napisał:

Ktora stracila zainteresowanie

Pytanie czemu straciła zainteresowanie 

5 minut temu, Gość lasvegasparano napisał:

Pytanie czemu straciła zainteresowanie 

Za mało się starałem

9 minut temu, Gość niezainteresowana? napisał:

Ktora stracila zainteresowanie

przygotuj sie na to, ze byc moze juz po ptokach.

pewne rzeczy dzieją sie na początku i  niepielegnowane,  zaduszone, zdeptane nie powracają juz nigdy

Numer 1 nie idź ze skrajności w skrajność i nie wchodź pod pantofel

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

przygotuj sie na to, ze byc moze juz po ptokach.

pewne rzeczy dzieją sie na początku i  niepielegnowane,  zaduszone, zdeptane nie powracają juz nigdy

pozostaje niedosyt, nadzieja ze moze jednak by sie udało, jednak czlowiek to nie maszyna i nie potrafi wymazać całkowicie  tych złych rzeczy, ktore z biegiem czasu i tak by powrociły, blokując obojgu szansę na udana relację

41 minut temu, Gość Mirek napisał:

Zbuduj z nią więź emocjonalną

tez tak mysle trzeba umiec byc ze soba takze a co buduje więź?

41 minut temu, Gość lasvegasparano napisał:

Pytanie czemu straciła zainteresowanie 

Może nie straciła tylko się zdystansowała wobec Jego obojetności.

2 godziny temu, Gość niezainteresowana? napisał:

Za mało się starałem

Jest po ptokach, utracone więzi nie wracają.

2 godziny temu, Gość Mirek napisał:

Zbuduj z nią więź emocjonalną

Nic z tego nie będzie już. Ona nie poświęci Ci już czasu .

16 minut temu, Gość gosc napisał:

Nic z tego nie będzie już. Ona nie poświęci Ci już czasu .

a skąd ty możesz wiedziec, znasz ja, ich?

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

a skąd ty możesz wiedziec, znasz ja, ich?

właśnie

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Nic z tego nie będzie już. Ona nie poświęci Ci już czasu .

jak sie lubia to nic straconego jest szansa

4 godziny temu, Gość niezainteresowana? napisał:

Za mało się starałem

czyli olewałeś? a mowią ze jak się to robi to kobieta jeszcze bardziej za facetm biega

kobiety nie da się do siebie przekonać, od tak bo my tego chcemy...

sprawa jest prosta, albo ją kręcisz i ma na ciebie ochotę se.ksualną albo zostaniesz jej co najwyzej kolegą, czyli najgorsza opcja

panna jak ma na ciebie ochote to czesto praktycznie nic nie trzeba robic bo sama ci wchodzi do wyra, szkoda, ze tak rzadko człowiek tego doswiadcza

4 godziny temu, Gość niezainteresowana? napisał:

Ktora stracila zainteresowanie

Jesteś od niej starszy, czy młodszy? 

3 godziny temu, Gość gość napisał:

tez tak mysle trzeba umiec byc ze soba takze a co buduje więź?

przyjaźń

4 godziny temu, Gość niezainteresowana? napisał:

Ktora stracila zainteresowanie

Może nie straciła zainteresowania, tylko nie wie co myśleć o Tobie?

Niech wie, jak jest naprawdę

24 minuty temu, Gość gregerger napisał:

kobiety nie da się do siebie przekonać, od tak bo my tego chcemy...

sprawa jest prosta, albo ją kręcisz i ma na ciebie ochotę se.ksualną albo zostaniesz jej co najwyzej kolegą, czyli najgorsza opcja

panna jak ma na ciebie ochote to czesto praktycznie nic nie trzeba robic bo sama ci wchodzi do wyra, szkoda, ze tak rzadko człowiek tego doswiadcza

A co jeśli miala ochotę i nie ma? Możliwe? 

6 minut temu, Gość niezainteresowana? napisał:

A co jeśli miala ochotę i nie ma? Możliwe? 

Jak miała, to pewnie dalej ma. Uczucia szybko nie mijają

A skąd wiesz, że straciła zainteresowanie?

18 minut temu, Gość niezainteresowana? napisał:

A co jeśli miala ochotę i nie ma? Możliwe? 

Nie możliwe .Jak miała to nadal ma ,to tak  szybko nie przechodzi !

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak miała, to pewnie dalej ma. Uczucia szybko nie mijają

ochota na seks z kimś to uczucie?

od kiedy?

tylko psie pożądanie

46 minut temu, Gość hfg napisał:

tylko psie pożądanie

Z pozadania moga zrodzic sie wieksze uczucia i wiez jedno nie wyklucza drugiego 

a ona się starała?

Pożądanie nie przechodzi jak katar. Jeśli jest ,to jest i będzie. Nawet niepielęgnowane nie mija. Siedzi sobie gdzieś tam z tyłu głowy  i czeka. Ale już wie, że się nie doczeka. Że to  bylo dane tylko na jakiś czas , się skończyło , bo inaczej nie mogło . I co z tym zrobić ? Gdzie to dać? To poczucie, że mogło być fajnie, gdyby nie różnice, strach, brak akceptacji ze strony środowiska. Czasem aż serce rozdziera z rozpaczy , że to  już się nie poskłada , bo i  nie ma czego składać. I człowiek zostaje taki poraniony ,smutny ,samotny. Ze wspomnieniami. 

6 godzin temu, Gość niezainteresowana? napisał:

Ktora stracila zainteresowanie

ciezka sprawa ale nadzieja umiera ostatnia