Czy 11-mc niemowlak moze nie spac w dzien?

Mamy 11-miesięczniaków poradźcie.

Moja córeczka NIE CHCE spać w dzień. Próbowałam już wszystkiego. Nosidło, chusta, samochód, łóżko nasze, bujaczek, łóżeczko, noszenie na rękach, wózek, na dworze, w domu, szumy nie szumy, pierś, wszystko. Ona po prostu nie zasypia, zaczyna płakać, dzisiaj wpadła w histerię i darła się jeszcze przez 15 minut po tym, jak ją już przestałam usypiać. Idzie spać o 21, wstaje o 7 rano, w nocy ma kilka pobudek a to smoczek wypadł, a to pić, raz lub dwa na karmienie (pierś). Jak ją zaczynam usypiać to niby już mi zasypia i nagle oczy jak 5 zł i od nowa. Nie wiem, co ja mam robić. Drugi tydzień już tak się zachowuje. Nie wygląda na chorą, pediatra nie znajduje problemu. Miała badania moczu, kału itd., nic jej nie jest.  Czy ktoś może coś doradzić, bo nie wiem co robić. 

A miała ostatnio jakieś szczepienie?

Może idą zeby. Moja ostatnio też przez zeby trochę gorzej śpi w nocy. Ale w dzień śpi normalnie 2-3 razy, raz ciągiem potrafi przespać 2godziny a raz pospi pół godziny. Ma 10,5 miesiaca. 

Nie miała żadnych szczepień ostatnio.

Zęby może i idą ale tyle dni?

Zanim zaczniesz ją usypiac posmaruj dziąsła żelem. Jest trochę marudna w ciągu dnia? 

Nie jest w ogóle marudna, raczej radosna. Jak już mocno ziewa, zwykle 3 godziny po poprzednim spaniu, zaczynałam ją usypiać. Od dwoch tygodni jest dramat. Myślałam, że może chce przejść na jedną drzemkę, ale nie chce spać w ogóle. Robię pół godziny przerwy i próbuję, ale nic. Dzisiaj jest już 9 godzin na nogach, doskonale się bawi i ani myśli iść spać 

Moja ma 8,5 miesiąca i od 5 dni też w dzień już nie śpi. 

Widocznie masz taki egzemplarz

z jednej strony takie dziecko powinno mieć chociaż jedna drzemkę w dzień ale na sile nic nie zrobisz.. pozostaje pogodzić się z tym i zaakceptować

zycze siły i wytrwałości

Mi nie przeszkadza, że ona nie śpi. Nie jest uciążliwym dzieckiem. Trochę uwagi potrzebuje, szczególnie, że zaczyna chodzić i wiadomo, ale poza tym mogę przy niej wszystko zrobić. Bardziej mnie martwi, czy to nie wpłynie negatywnie na rozwód, zdrowie, i tak dalej, bo nie znam żadnego dziecka w jej wieku, które nie miałoby przynajmniej tej jednej drzemki (a znam sporo takich, które wciąż śpią dwa razy i to po godzinie)

A o której normalnie Ci spała w dzień?

Korczak pisał, że dziecko powinno spać tyle, żeby było wyspane  Jeśli nie zasypia, to może akurat tyle jej wystarczy. Dzieci to nie roboty żeby działy wg określonych standardów. 

W dzień zasypiała dwa razy: 3 godziny po wstaniu (wstaje 7-8, więc to różnie było), wtedy ziewała strasznie, usypiałam ją i spała około godziny. Potem po 3 godzinach to samo, spała 30-40 minut. Potem już spanie nocne (budzi się w nocy parę razy niestety).

Od dwóch tygodni są cyrki, czasem udaje mi się ja uśpić na jedną drzemkę, ale nie zawsze. Czy to normalne?

11 minut temu, Gość MamaMamaja napisał:

W dzień zasypiała dwa razy: 3 godziny po wstaniu (wstaje 7-8, więc to różnie było), wtedy ziewała strasznie, usypiałam ją i spała około godziny. Potem po 3 godzinach to samo, spała 30-40 minut. Potem już spanie nocne (budzi się w nocy parę razy niestety).

Od dwóch tygodni są cyrki, czasem udaje mi się ja uśpić na jedną drzemkę, ale nie zawsze. Czy to normalne?

Moja w tym wieku miała już jedną drzemkę od 13. Może spróbuj ją zmęczyć na dworze. Jest ciepło, jak nie masz ogródka, to może koc na trawie w parku, plac zabaw itd. Poza tym zbliża się rok u coś tam się zmienia u malucha Bez paniki.

Męczę ją, męczę, ale to kompletnie nic nie daje. Mam wręcz wrażenie, że jak miała mniej wrażeń to lepiej zasypiała. Jestem w szoku, rozumiem z 2 na 1 albo z 1 na brak drzemek, ale z 2 na 0?

Trochę się zastanawiam.. W sierpniu była u nas moja mama, nie usypiała córeczki, ale bawiła się z nią. Możliwe, że mała tęskni za babcią?

7 minut temu, Gość MamaMamaja napisał:

Męczę ją, męczę, ale to kompletnie nic nie daje. Mam wręcz wrażenie, że jak miała mniej wrażeń to lepiej zasypiała. Jestem w szoku, rozumiem z 2 na 1 albo z 1 na brak drzemek, ale z 2 na 0?

Trochę się zastanawiam.. W sierpniu była u nas moja mama, nie usypiała córeczki, ale bawiła się z nią. Możliwe, że mała tęskni za babcią?

Musisz poobserwować i spróbować różnych wariantów. Przez te dwa lata moja córka już spała o różnych porach, w różnych okolicznościach. Czasem wcale w ciągu dnia, choć nigdy przez dwa tygodnie. Jeśli pomaga jej wyciszenie, a nie zmęczenie i nadmiar bodźców, to może taki ma etap. Poza tym, że nie zasypia nie zauważyłaś czegoś nowego w zachowaniu?

Zaczyna chodzić i wyszły jej dwa kolejne zęby, poza tym nic szczególnego.

Zaczyna chodzić i wyszły jej dwa kolejne zęby, poza tym nic szczególnego.

Autorko moja córka jak miała rok już w ogóle nie spała w ciągu dnia. Wstawała o 7 rano i szła spać o 22 lub 23. MASAKRA. Życzę wytrwałości. Ja padałam na ryj przy niej. Była bardzo ruchliwym dzieckiem.

Zaczyna chodzić i wyszły jej dwa kolejne zęby, poza tym nic szczególnego.

Nie wiem, czemu ciągle mi się te zęby wklejają

Gościu, czy z twoją córką zdrowotnie wszystko ok? Przeżyję padanie na ryj, nie chciałabym, żeby to się odbiło na jej organizmie.

Jak nie śpi to widocznie nie potrzebuje. Skoro nie płacze ani nic to znaczy że nic jej nie jest. Taka jej natura

Ja rozumiem, że może być taka jej natura, ale spała dwa razy dziennie i nagle nic. To raczej jest jakaś zmiana, a nie 'taka jej natura'. Dlatego się martwię.

Swoją drogą wczoraj wieczorem padła, ale o 17, wićc musiałam ją niedługo potem obudzić, , bo by wstała mi o 3...