Szukam zony

Wiek ok 30

Kobieca z wyglądu i mentalności

Zorientowana na dom i rodzinę.

Niczego więcej nie wymagam, wszystko inne zapewniam. 

A Ty ile masz lat? 

W jakim jesteś wieku?
Co dokładnie rozumiesz przez "zorientowana na dom i rodzinę"?

To jest oferta sponsoringu małżeńskiego a nie szukanie żony.

Postaraj się trochę więcej niż tylko lans kasą.

Ja mam 35. 

Zorientowana na dom i rodzinę oznacza że będzie to dla niej najważniejsza czesc życia. Dopiero w dalszej kolejności jest praca, hobby itp itd. Co oczywiście nie oznacza że "stanie przy garach" ma być jej sensem życia ale o odpowiednie proporcje między tymi sprawami. 

Dlatego odpadają kobiety pracoholiczki, dla których praca jest najważniejsza, które ciągle są zabiegane  i nie mają na nic czasu, o licznych pasjach i zainteresowaniach. 

Ideałem byłaby kobieta gotowa pracować na pół etatu, a czasowo nawet nie pracującą. 

Ja jestem twoim rówieśnikiem.

Pytanie zasadnicza: po co Ci zona?

Kobiety są mile i fajne ale tylko na chwilę, na dłużej są uciążliwe i drażniące, zaufaj mi.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

 

Ideałem byłaby kobieta gotowa pracować na pół etatu, a czasowo nawet nie pracującą. 

Spojrz za okno.

Dzisiejsza kobieta nie wie co to garnek czy patelnia.

Jedz na wieś.

Na wsi znajdziesz odpowiednia dziewuchę. W metropoli nie licz na sukces. 

1 minutę temu, Gość rozsądny napisał:

Ja jestem twoim rówieśnikiem.

Pytanie zasadnicza: po co Ci zona?

Kobiety są mile i fajne ale tylko na chwilę, na dłużej są uciążliwe i drażniące, zaufaj mi.

Większość tak, ale widzę po znajomych że są takie które się nadają do założenia rodziny.  

Poza tym chce mieć dzieci  

2 minuty temu, Gość Jacykow napisał:

 

Spojrz za okno.

Dzisiejsza kobieta nie wie co to garnek czy patelnia.

Jedz na wieś.

Na wsi znajdziesz odpowiednia dziewuchę. W metropoli nie licz na sukces. 

To fakt. Wiem że w Warszawie jest o taka trudno. Ale z drugiej strony widziałem kilka przypadków gdzie kobiety w pewnym wieku miały już dosyć korporacji i zamieniły je na bycie kura domowa. 

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja mam 35. 

Zorientowana na dom i rodzinę oznacza że będzie to dla niej najważniejsza czesc życia. Dopiero w dalszej kolejności jest praca, hobby itp itd. Co oczywiście nie oznacza że "stanie przy garach" ma być jej sensem życia ale o odpowiednie proporcje między tymi sprawami. 

Dlatego odpadają kobiety pracoholiczki, dla których praca jest najważniejsza, które ciągle są zabiegane  i nie mają na nic czasu, o licznych pasjach i zainteresowaniach. 

Ideałem byłaby kobieta gotowa pracować na pół etatu, a czasowo nawet nie pracującą. 

Takich tu pełno na kafe, faktycznie wydurniasz się tym chwale niem kasa. Co ty niby robisz na kafemarzyciel, hahaha

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja mam 35. 

Zorientowana na dom i rodzinę oznacza że będzie to dla niej najważniejsza czesc życia. Dopiero w dalszej kolejności jest praca, hobby itp itd. Co oczywiście nie oznacza że "stanie przy garach" ma być jej sensem życia ale o odpowiednie proporcje między tymi sprawami. 

Dlatego odpadają kobiety pracoholiczki, dla których praca jest najważniejsza, które ciągle są zabiegane  i nie mają na nic czasu, o licznych pasjach i zainteresowaniach. 

Ideałem byłaby kobieta gotowa pracować na pół etatu, a czasowo nawet nie pracującą. 

Zatrudnisz ją u siebie, żeby emeryturę miała? 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja mam 35. 

Zorientowana na dom i rodzinę oznacza że będzie to dla niej najważniejsza czesc życia. Dopiero w dalszej kolejności jest praca, hobby itp itd. Co oczywiście nie oznacza że "stanie przy garach" ma być jej sensem życia ale o odpowiednie proporcje między tymi sprawami. 

Dlatego odpadają kobiety pracoholiczki, dla których praca jest najważniejsza, które ciągle są zabiegane  i nie mają na nic czasu, o licznych pasjach i zainteresowaniach. 

Ideałem byłaby kobieta gotowa pracować na pół etatu, a czasowo nawet nie pracującą. 

Dziękuje za odpowiedz. Powiedz proszę jak wyobrażasz sobie starość niepracującej żony? Chodzi mi o emeryturę.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zatrudnisz ją u siebie, żeby emeryturę miała? 

Spoko.  O emeryturę moja i jej się nie martwię. 

2 minuty temu, Gość Mirte napisał:

Dziękuje za odpowiedz. Powiedz proszę jak wyobrażasz sobie starość niepracującej żony? Chodzi mi o emeryturę.

Już w tej chwili czesc moich dochodów nie jest uzależniona od pracy i stanowi całkiem sporo kwotę. A a do starości będzie jeszcze lepiej.  Sam nie liczę na emeryturę. 

18 minut temu, Gość Gość napisał:

To fakt. Wiem że w Warszawie jest o taka trudno. Ale z drugiej strony widziałem kilka przypadków gdzie kobiety w pewnym wieku miały już dosyć korporacji i zamieniły je na bycie kura domowa. 

Autor skąd jestes?

Jak Warszawa to zapomnij, duze miasto wali na łeb kobietom. Tylko wsie i małe miasteczka.

Mieszkam w Warszawie, chociaż przez prawie 5 lat mieszkałam w Brukseli. 

4 minuty temu, Gość ktos napisał:

Autor skąd jestes?

Jak Warszawa to zapomnij, duze miasto wali na łeb kobietom. Tylko wsie i małe miasteczka.

W małych miastach też już jest niewiele normalnych kobiet.

Brokentiger87 jest idealną kandydatką. Szuka tu męża od 10 lat.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Brokentiger87 jest idealną kandydatką. Szuka tu męża od 10 lat.

Jasne, że są takie kobiety, ale szukaj ich raczej w mniejszych miejscowościach ...  Takie miasta też mają swoje portale randkowe, może znajdzie sie ktoś ciekawy. W Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu itp to jak szukanie igły w stogu siana jeżeli chodzi o 30latki i 30+..  Życze Ci powodzenia, obyś ją znalazł i zaciekawił  

Powodzenia : )

Trochę za stary jesteś dla mnie Ale chętnie bym skorzyztala

Autorze, jesteś?

4 godziny temu, Gość Jacykow napisał:

 

Spojrz za okno.

Dzisiejsza kobieta nie wie co to garnek czy patelnia.

Jedz na wieś.

Na wsi znajdziesz odpowiednia dziewuchę. W metropoli nie licz na sukces. 

Pracuje na pół etatu tzn 3 godz.Ile Ty zarabiasz?

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Większość tak, ale widzę po znajomych że są takie które się nadają do założenia rodziny.  

Poza tym chce mieć dzieci  

Mam 33 chciałabym przy kimś czuć się jak kobietka, tylko mam kilka kilo na plusie:(

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Pracuje na pół etatu tzn 3 godz.Ile Ty zarabiasz?

Między 14 a 17 tyś. 

Przewiń wątki. Jakaś 30 latka z rocznym dzieckiem i drugim w drodze szukała odpowiedniego partnera znającego "priorytety w życiu rodzinnym".

30 lat - zorientowana na dom i rodzinę - już 2 bąbelki do przodu - w sam raz dla ciebie

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Między 14 a 17 tyś. 

Za mało..... odpadasz

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Brokentiger87 jest idealną kandydatką. Szuka tu męża od 10 lat.

O tak też. I ma z tego co się orientuję podobnie ogólne wymagania jak ty. Nadajecie na podobnych falach.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Za mało..... odpadasz

ale Wy jesteście walnięte za mało  hihihihi