Ostentacyjne obnażanie cycka przy znajomej parze, którą się gości- wasze zdanie

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ty potrafisz czytać? Mowa o karmieniu dziecka we WŁASNYM domu

We wlasnym domu przy gościach. Jako gość można chyba zwrócić uwage gospodarzowi, gdy ten robi coś niestosonego, zawstydza nas czy sprawia że czujemy się bardzo niezręcznie?

Może wydaje im się że nie wypada zostawić gości choćby na tę 3 minuty... 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie ma konieczności wychodzić do drugiego pokoju mimo, że są ludzie których widok karmiącej kobiety krępuje i czują się zakłopotani?

I nie chodzi wcale o pierś jako o obiekt seksualny. Piersi kobiet karmiących jak i sam proces karmienia bywają zwyczajnie nieestetyczne. To stękanie, odgłosy, które wydaje dziecko, czasem i kupa pójdzie czy się uleje.

A kobiety od razu myślą, że są seksowne i wszystkich podniecają, jak tylko wyciągną cyca do karmienia.

Twój opis bardziej skojarzył mi się z pijakiem niż malutkim dzieckiem. Pewnie wiesz o czym mówię i pewnie nie raz tak zachowywał się Twój kumpel po alkoholu. Powiedziałeś mu, że to jest nieestetyczne i poprosiłeś go żeby więcej nie pił przy ludziach?

Rozumiem krytykowanie obnażania się, ale czepianie się malutkiego dziecka to już jest naprawdę chore.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

We wlasnym domu przy gościach. Jako gość można chyba zwrócić uwage gospodarzowi, gdy ten robi coś niestosonego, zawstydza nas czy sprawia że czujemy się bardzo niezręcznie?

"Wolnoć, Tomku, w swoim domku"

8 minut temu, na każdy temat napisał:

Twój opis bardziej skojarzył mi się z pijakiem niż malutkim dzieckiem. Pewnie wiesz o czym mówię i pewnie nie raz tak zachowywał się Twój kumpel po alkoholu. Powiedziałeś mu, że to jest nieestetyczne i poprosiłeś go żeby więcej nie pił przy ludziach?

Rozumiem krytykowanie obnażania się, ale czepianie się malutkiego dziecka to już jest naprawdę chore.

Ja się nie czepiam małego dziecka, tylko piszę jak takie karmienie wygląda i dlaczego ludzi może to obrzydzać. Tyle.

Na przykładzie wypowiedzi w tym temacie można zauważyć, jak bardzo ludzie lubią narzucić innym swoje poglądy i zachowanie, bez względu na to, czy przejawiają chamstwo czy nie. 

Mój dom, to mogę wysrać się na rękę i rozsmarować to gościowi na twarzy. Jak mu się nie podoba to niech nie przychodzi. 

Moje cycki, moje dziecko, to wywalę je przed ludźmi, a co! Karmienie jest naturalne. Co prawda seks, sikanie, sranie, wymiotowanie, bekanie i pierdzenie też, ale nie porównujmy tego do karmienia. Pojenie oseska mlekiem matki w celu dostarczenia mu niezbędnych składników odżywczych jest tak cudowne (acz naturalne) że wszyscy powinni to oglądać. A jak się komuś nie podoba, to niech wyciąga szyję w drugą stronę. JA jestem matką i JA karmię. Reszta świata ma się dostosować. 

Mój Boże....... 

Na przykładzie wypowiedzi w tym temacie można zauważyć, jak bardzo ludzie lubią narzucić innym swoje poglądy i zachowanie, bez względu na to, czy przejawiają chamstwo czy nie. 

Mój dom, to mogę wysrać się na rękę i rozsmarować to gościowi na twarzy. Jak mu się nie podoba to niech nie przychodzi. 

Moje cycki, moje dziecko, to wywalę je przed ludźmi, a co! Karmienie jest naturalne. Co prawda seks, sikanie, sranie, wymiotowanie, bekanie i pierdzenie też, ale nie porównujmy tego do karmienia. Pojenie oseska mlekiem matki w celu dostarczenia mu niezbędnych składników odżywczych jest tak cudowne (acz naturalne) że wszyscy powinni to oglądać. A jak się komuś nie podoba, to niech wyciąga szyję w drugą stronę. JA jestem matką i JA karmię. Reszta świata ma się dostosować. 

Mój Boże....... 

9 minut temu, na każdy temat napisał:

"Wolnoć, Tomku, w swoim domku"

To jak gospodarz domu, do ktorego zostałaś zaproszona wywali przyrodzenie na wierzch to uznasz, że spoko? Uważasz, ze gospadarzy żadna kutlura nie obowiązuje bo są we własnym domu?

12 minut temu, Gość Gość napisał:

To jak gospodarz domu, do ktorego zostałaś zaproszona wywali przyrodzenie na wierzch to uznasz, że spoko? Uważasz, ze gospadarzy żadna kutlura nie obowiązuje bo są we własnym domu?

Zależy jakie. Jak wyciągnie ładne przyrodzenie, to będę klaskać jak mąż jednej z kafeterianek

6 minut temu, Gość Gość napisał:

To jak gospodarz domu, do ktorego zostałaś zaproszona wywali przyrodzenie na wierzch to uznasz, że spoko? Uważasz, ze gospadarzy żadna kutlura nie obowiązuje bo są we własnym domu?

Trudno powiedzieć jaka byłaby moje reakcja. Do tej pory nie miałam przyjemności (lub nie) trafić na taką sytuację, ale wydaje mi się, że machanie fujarką bez celu potraktowałabym jak ekshibicjonizm.

Z tego co wiem są ludzie, którzy są nudystami i chodzą w domu zupełnie nago (nie wiem jak przy gościach). Myślę, że szanowałabym ich wolę i ich zasady i po prostu bym tam nie chodziła.

Karmienie mi nie przeszkadza i tyle. Tak jak napisałam wcześniej - ja bym tego nie robiła przy ludziach, ale jak ktoś ma takie zasady u siebie w domu to mogę je tylko uszanować lub zaniechać odwiedzin na te kilka miesięcy.

14 minut temu, Optymistka napisał:

Na przykładzie wypowiedzi w tym temacie można zauważyć, jak bardzo ludzie lubią narzucić innym swoje poglądy i zachowanie, bez względu na to, czy przejawiają chamstwo czy nie. 

Mój dom, to mogę wysrać się na rękę i rozsmarować to gościowi na twarzy. Jak mu się nie podoba to niech nie przychodzi. 

Moje cycki, moje dziecko, to wywalę je przed ludźmi, a co! Karmienie jest naturalne. Co prawda seks, sikanie, sranie, wymiotowanie, bekanie i pierdzenie też, ale nie porównujmy tego do karmienia. Pojenie oseska mlekiem matki w celu dostarczenia mu niezbędnych składników odżywczych jest tak cudowne (acz naturalne) że wszyscy powinni to oglądać. A jak się komuś nie podoba, to niech wyciąga szyję w drugą stronę. JA jestem matką i JA karmię. Reszta świata ma się dostosować. 

Mój Boże....... 

dokładnie tak! bez przeginania w jedną ani w drugą! są ludzie, którym to nie przeszkadza, ale jeśli widzimy, że nasi goście czują się spłoszeni to miejmy szacunek i osłońmy się chociaż!

2 minuty temu, Gość gość napisał:

dokładnie tak! bez przeginania w jedną ani w drugą! są ludzie, którym to nie przeszkadza, ale jeśli widzimy, że nasi goście czują się spłoszeni to miejmy szacunek i osłońmy się chociaż!

Pójdę o krok dalej. Dosłownie. Po co mam się osłaniać, skoro mogę na dziesięć minut wyjść do drugiego pokoju, tam nakarmić dziecko w spokoju i wrócić? Czy nie wszyscy będą zadowoleni? Ja, bo mogę nakarmić w ciszy, dziecko, bo może ciamkać, mlaskać i ssać jak chce. Mąż, bo nikt nie będzie oglądał moich piersi. Inni zgromadzeni, bo nie będą zmuszeni do oglądania moich piersi. Wszyscy wygrywają. 

2 minuty temu, Optymistka napisał:

Pójdę o krok dalej. Dosłownie. Po co mam się osłaniać, skoro mogę na dziesięć minut wyjść do drugiego pokoju, tam nakarmić dziecko w spokoju i wrócić? Czy nie wszyscy będą zadowoleni? Ja, bo mogę nakarmić w ciszy, dziecko, bo może ciamkać, mlaskać i ssać jak chce. Mąż, bo nikt nie będzie oglądał moich piersi. Inni zgromadzeni, bo nie będą zmuszeni do oglądania moich piersi. Wszyscy wygrywają. 

Zakładając, że w takim domu byłabym tylko ja i matka karmiąca to o wiele bardziej czułabym się nieswojo siedząc 10 minut w salonie sama niż w obecności obnażonej piersi karmiącej dziecko.

1 minutę temu, na każdy temat napisał:

Zakładając, że w takim domu byłabym tylko ja i matka karmiąca to o wiele bardziej czułabym się nieswojo siedząc 10 minut w salonie sama niż w obecności obnażonej piersi karmiącej dziecko.

To jest co innego. Też byłam u przyjaciółki i nie miałam problemu z jej karmieniem. Mówię o sytuacji, gdy w domu mam kilku znajomych i bez żenady wywalam cyca. BO MI WOLNO. 

3 godziny temu, Gość jajajaja napisał:

Dziewczyny, kobietki,

jakie macie podejście do tego typu zachowań? Proszę o opinie.

Nie jest to za ciekawy widok i nie powinno sie karmić przy kimś,ale może chodziło o coś więcej np zaproszenie do wspólnego sexu żeby może znajomi sie podniecili,,,??

"słoń" zacytowałeś istotny kawałek postu a i tak nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Szczerze wątpię żebyś był kobietą.

3 minuty temu, na każdy temat napisał:

"słoń" zacytowałeś istotny kawałek postu a i tak nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Szczerze wątpię żebyś był kobietą.

No nie jestem,ale znam kobiety które do tego dążą....Rozumiem temat tylko widzę to z innej strony

26 minut temu, na każdy temat napisał:

Zakładając, że w takim domu byłabym tylko ja i matka karmiąca to o wiele bardziej czułabym się nieswojo siedząc 10 minut w salonie sama niż w obecności obnażonej piersi karmiącej dziecko.

No ale ludzie są różni, jednych to krępuje innych nie, należy uszanować wszystkich.

5 godzin temu, Optymistka napisał:

Co daje kobiecie karmienie przy ludziach? Jaki to problem wyjść na chwilkę do drugiego pokoju? I chciałabym się zapytać tym karmiącym zawsze i wszędzie - naprawdę, naprawdę nie wstydzisz się wyciągać piersi przy ludziach? 

Karmię przy ludziach więc ci odpowiem - nie, nie wstydzę się. Przecież nie siedzę godzinami z gołym cyckiem tylko uchylam ubranie, główka dziecka większość zasłania, brodawka jest w buzi. Ok, może są ze dwie sekundy, w których gdyby ktoś bardzo chciał to by dojrzał pierś. Jak ma problem to niech się nie wpatruje. Problemu żeby wyjść nie ma ale nie ma też powodu. 

5 godzin temu, Optymistka napisał:

Co daje kobiecie karmienie przy ludziach? Jaki to problem wyjść na chwilkę do drugiego pokoju? I chciałabym się zapytać tym karmiącym zawsze i wszędzie - naprawdę, naprawdę nie wstydzisz się wyciągać piersi przy ludziach? 

Karmię przy ludziach więc ci odpowiem - nie, nie wstydzę się. Przecież nie siedzę godzinami z gołym cyckiem tylko uchylam ubranie, główka dziecka większość zasłania, brodawka jest w buzi. Ok, może są ze dwie sekundy, w których gdyby ktoś bardzo chciał to by dojrzał pierś. Jak ma problem to niech się nie wpatruje. Problemu żeby wyjść nie ma ale nie ma też powodu. 

8 minut temu, Gość Kupa napisał:

Karmię przy ludziach więc ci odpowiem - nie, nie wstydzę się. Przecież nie siedzę godzinami z gołym cyckiem tylko uchylam ubranie, główka dziecka większość zasłania, brodawka jest w buzi. Ok, może są ze dwie sekundy, w których gdyby ktoś bardzo chciał to by dojrzał pierś. Jak ma problem to niech się nie wpatruje. Problemu żeby wyjść nie ma ale nie ma też powodu. 

A gdybyś wiedziała, ze wśród osób przy których karmisz są też takie, które czują się z tym źle?

U mnie było odwrotnie :D W odwiedzinach teściowa, szwagierka i córka szwagierki. Młody zaczyna płakać. Mówię, że niech się częstują ciastem, idę do sypialni nakarmić. Idę, a tu cała świta za mną! Wchodzę do sypialni, zdębiałam. Patrzę na nie, powtarzam że będę karmić młodego. Stoją i patrzą. Czekają chyba aż się rozbiorę. Ja patrzę na nie, naprawdę jeszcze nie zatrybiłam o co im chodzi. W końcu córka szwagierki, pokoleniowo najmłodsza, załapała: "Eee, mamy wyjść?" Ja nagle wyrwana ze zdębienia, :"Eee, no tak, tak! Chcę być sama." Twarze szwagierki i teściowej - szok i niedowierzanie. "Alee, dlaczeeego? Przecież to sama radość!" - w tym momencie już je wypychałam za drzwi i je zamykałam.

Nie karmiłam nawet przy mojej mamie. Nie oglądała moich piersi od 20 lat, nie widzę potrzeby paradowania przed nią i teraz.

kobieta jak sra i sika to też podnieca , ale nie wszystkie to wiedzą i rozumią .

7 godzin temu, Optymistka napisał:

Co daje kobiecie karmienie przy ludziach? Jaki to problem wyjść na chwilkę do drugiego pokoju? I chciałabym się zapytać tym karmiącym zawsze i wszędzie - naprawdę, naprawdę nie wstydzisz się wyciągać piersi przy ludziach? 

A gdzie jest to wyciaganie piersi,bo nie zauwazylam ?

W staniku do karmienia nie wyciaga sie piersi przeciez.. Zdejmuje sie oslonke z sutka i tyle. Dziecko ma sutka w buzi..Co najwyzej widac stanik, a i tak jest zasloniety w wiekszosci przez glowke dziecka..

6 godzin temu, Optymistka napisał:

Pójdę o krok dalej. Dosłownie. Po co mam się osłaniać, skoro mogę na dziesięć minut wyjść do drugiego pokoju, tam nakarmić dziecko w spokoju i wrócić? Czy nie wszyscy będą zadowoleni? Ja, bo mogę nakarmić w ciszy, dziecko, bo może ciamkać, mlaskać i ssać jak chce. Mąż, bo nikt nie będzie oglądał moich piersi. Inni zgromadzeni, bo nie będą zmuszeni do oglądania moich piersi. Wszyscy wygrywają. 

Karmienie dziecka w10 minut  Dobre !

Karmilas kiedys ? Na pewno nie.

Dlaczego gospodyni ma siedziec sama podczas wizyty JEJgosci ?

Dziecku nie przeszkadza ciamkanie i  mlaskanie

Cisza nie jest niezbedna do nakarmienia dziecka.

Nikt nie musi ogladac twoich piersi podczas karmienia. Istnieja staniki do tego i kultura czyli nie gapienie sie na moment samego podawania piersi.

Proste.

Istnieja tez ludzi ,ktorymto kompletnie nie przeszkadza, bo widza akt karmienia dziecka, a nie gole cycki, nawet jesli sa wywalone na wierzch.

11 minut temu, Gość gosc napisał:

Karmienie dziecka w10 minut  Dobre !

Karmilas kiedys ? Na pewno nie.

Dlaczego gospodyni ma siedziec sama podczas wizyty JEJgosci ? 

Dziecku nie przeszkadza ciamkanie i  mlaskanie 

Cisza nie jest niezbedna do nakarmienia dziecka.

Nikt nie musi ogladac twoich piersi podczas karmienia. Istnieja staniki do tego i kultura czyli nie gapienie sie na moment samego podawania piersi.

Proste.

Istnieja tez ludzi ,ktorymto kompletnie nie przeszkadza, bo widza akt karmienia dziecka, a nie gole cycki, nawet jesli sa wywalone na wierzch.

Istnieją ludzie, którym to nie przeszkadza a istnieją tacy, ktorym przeszkadza.

Dziecku nie przeszkadza ciamkanie i  mlaskanie. Ale ludziom, którzy nie są matką tego dziecka może przeszkadzać. Mnie osobiście, taki widok (i odgłosy) zwyczajnie obrzydza. Nic na to nie poradzę.

Wy, matki niemowlaków, nie myślicie jeszcze racjonalnie. Wasze mózgi są skoncentrowane jedynie na bombelkach i nie dostrzegacie, że pewnych rzeczy w towarzystwie robić nie wypada.

35 minut temu, Gość gosc napisał:

A gdzie jest to wyciaganie piersi,bo nie zauwazylam ?

W staniku do karmienia nie wyciaga sie piersi przeciez.. Zdejmuje sie oslonke z sutka i tyle. Dziecko ma sutka w buzi..Co najwyzej widac stanik, a i tak jest zasloniety w wiekszosci przez glowke dziecka..

 

Nie wszystkie kobiety używają specjalnych staników do karmienia. Niektóre wyciagają cycki na wierzch. Serio.

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

We wlasnym domu przy gościach. Jako gość można chyba zwrócić uwage gospodarzowi, gdy ten robi coś niestosonego, zawstydza nas czy sprawia że czujemy się bardzo niezręcznie?

To ten gość zawsze może opuścić mieszkanie gospodarzy 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To ten gość zawsze może opuścić mieszkanie gospodarzy 

Może. To prawda. A gospodarzowi nie będzie głupio, że zaprosił gościa a później go wygonił, każąc oglądać proces karmienia swojego pacholęcia?