Czy wyjść za bogatego Niemca?

Poznałam bogatego 28 letniego Niemca w własną firma , jak myślicie czy związek z rozsądku ma sens skoro w Polsce nie mam wiele ?

to bez sensu, lepiej sie meczyc samemu

Ale w sumie z nim bym miała dobrze 

To bardzo madre rozwiazanie.

Polak to najgorsza opcja - pijak, len, cham, prostak, oszust i zlodziej - kazdy taki sam

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

To bardzo madre rozwiazanie.

Polak to najgorsza opcja - pijak, len, cham, prostak, oszust i zlodziej - kazdy taki sam

I szuka taniej siły roboczej w postaci ukrainki która na niego zarobi , nie bierz polaka nieroba 

Jeśli patrzysz na te znajomość chłodnym okiem, to bierz. Ale musisz wiedzieć , że będziesz żyła z nim jak z mężem. To może odrobina uczucia by się jednak przydała. Zawsze mnie zastanawialo, ile kobieta jest w stanie wytrzymać w związku małżeńskim bez miłości , za pieniądze tylko ..To co planujesz  może Ci się odbić przysłowiową czkawka . Niemniej jednak życzę powodzenia. 

11 godzin temu, Gość 0000 napisał:

Ale w sumie z nim bym miała dobrze 

Dobrze ale co?

10 godzin temu, Gość gosc napisał:

To bardzo madre rozwiazanie.

Polak to najgorsza opcja - pijak, len, cham, prostak, oszust i zlodziej - kazdy taki sam

buahaha, nikogo wina że obracasz się wśród patoli

Polki to jedank chciwe koorfy, co za zyebana słowiańska genetyka, hajs zobaczą to jak muchy do goowna

11 godzin temu, Gość gosc napisał:

To bardzo madre rozwiazanie.

Polak to najgorsza opcja - pijak, len, cham, prostak, oszust i zlodziej - kazdy taki sam

To rozumiem że na podstawie twych doświadczeń z dwoma lub czterema sąsiadami z super dzielnicy oceniłaś wszystkich Polaków. Gratuluję rozumu i oceny

A ty od Niemca może zaczekaj jeszcze jakiś czas i zobaczysz może zakochasz się w tym niemcu albo poznasz kogoś innego.

Słabe na dzień dzisiejszy jest tylko to że rozważał wyjście zamąż bez miłości a tylko dla kasy........

14 godzin temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Jeśli patrzysz na te znajomość chłodnym okiem, to bierz. Ale musisz wiedzieć , że będziesz żyła z nim jak z mężem. To może odrobina uczucia by się jednak przydała. Zawsze mnie zastanawialo, ile kobieta jest w stanie wytrzymać w związku małżeńskim bez miłości , za pieniądze tylko ..To co planujesz  może Ci się odbić przysłowiową czkawka . Niemniej jednak życzę powodzenia. 

Podpisuje się pod tym!  Musisz to dobrze przemyśleć i zastanowić się czy będziesz w stanie z nim żyć.  Ja stałam przed takim samym wyborem jak Ty.  Też chodziło o bogatego przedsiębiorcę tylko polskiego.  Posiadał własną firmę i nieruchomości,  był miły i nawet nie taki brzydki.  Nie kochałam go,  ale zdecydowałam się na małżeństwo z rozsądku, dla pieniędzy.  Po latach nie żałuję.  Nadal go nie kocham ale lubię, czuje przy nim bezpieczna,  żyje na wysokim poziomie.  Wszystko zależy od Twojego nastawienia i oczekiwań.  Życzę powodzenia i dobrej decyzji