Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZonaMama2

Trzecie dziecko?

Polecane posty

Gość ZonaMama2

Jestem młodą mamą dwójki wspaniałych dzieciaków. Mam wspaniałego męża, dobrze nam sie powodzi. Nie mamy milionów na koncie ale można powiedzieć że żyjemy ponad przeciętna 😛 zmierzam do tego, że mąż chce mieć trzecie dziecko, a ja nie jestem do końca przekonana. Wiem, ze naszym dzieciom niczego nie brakuje i kolejne również miało by sie dobrze ale boję się że stracę całą młodość. Jesteśmy z mężem sami, nie mamy nikogo do pomocy i na razie nasze życie kręci się wokół dzieci i pracy. Mam 24 lata i boję się że kolejne dziecko uziemi mnie już do końca w domu. Moje myśli sa teraz 50/50 za kolejnym bobasem. Finansowo i fizycznie bylibyśmy rade ale nie wiem czy zniose to że moje koleżanki sobie podróżują i chodzą na te wszystkie rzęsy, manicure itd a ja siedzę w domu. Z drugiej strony to za parę lat one będą siedziały w pieluchach a ja będę miała już można powiedzieć odchowane dzieci, a bede jeszcze młoda. Czy ktoś jest w podobnej sytuacji? Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój mąż też chciał trzecie dziecko.Ale wg mnie dwójka to wystarczająca ilość potomstwa.Przy trzecim ta dwójka czulaby się zaniedbana.I chyba nie dałabym rady psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Osobiście nie rozumiem osób, które chcą mieć dużo dzieci, raz, że czasy niepewne, a dwa jedno dziecko potrafi nie dość że dać w kość to jeszcze nieźle odchudzic nasz portfel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

W jakim wieku są Twoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

W tak młodym wieku jeszcze będziecie mieli czas na 3 dziecko 😉

Może warto teraz w siebie zainwestować, praca, studia, podróże z podrosnietymi już dziećmi. 

Ja w wieku 24 też miałam już 2ke dzieci, teraz mam 33 i jestem w 3 ciąży, po dzieciach zrobiłam studia, poszłam do pracy, zdobyłam na stałe pracę państwowa - bez kokosow, ale kończę po 15 i mam czas dla siebie i dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze marzylam aby miec 3 dzieci. Pierwsze urodzilam w wieku 25 lat, drugie rodze teraz w wieku 33lat i na tym kończymy 😊 męża prawie nigdy nie było, bo pracował za granicą. Ale bardzo się cieszę że będziemy mieć druga słodycz, już na dniach ❤❤ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesteś jeszcze bardzo młoda,  możesz poczekać, aż będziesz na 100% pewna. Sama mam troje dzieci, między mlodszymi mała różnica wieku.  Trzecie nie było planowane.  I o ile przy drugim maluszku było dużo radości, o tyle teraz nie ma na to czasu,  ani sily.  Tez n8e mam nnikoho do pom9cy, nawet na 20minut podcxas wizyty u lekarza. Zwyczajnie brakuje trzeciej ręki, czasu.  Gdybym miała 24 lata,  to poczekalabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie pomogę, bo swoją trójkę urodziłam już po 30. Najpierw się wykształciłam, zdobyłam wolny zawód i napodróżowałam, potem przyszedł czas na stabilizację i dzieci. Po studiach byłam ciekawskim, spragnionym tzw. życia dzieciakiem, na szczęście świadomym swojej małej dojrzałości, więc prokreację odłożyłam na później. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 minut temu, Gość Kasia napisał:

W jakim wieku są Twoje dzieci?

Właśnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tores

Dwójka wystarczy. Ciekawe, że za trzecim dzieckiem optują często panowie, którym się wydaje, że to tylko kwestia finansowej stabilizacji. Dwójka dzieci wymaga wystarczająco dużo uwagi i czasu, na Twoim miejscu cieszyłabym się tym, że udało mi się zrealizować plany w tej dziedzinie i teraz pora na inne sfery życia. Naprawdę chcesz na nowo to przerabiać? Dzieci z wiekiem potrzebują tak naprawdę więcej naszej uwagi - choćby nastolatki. Nie jestem przeciwna rodzinom wielodzietnym, zwłaszcza jeśli jest to zaplanowane i świadome, ale uważam, że świat nie kończy się na macierzyństwie (sama jestem mamą 6-latka i dziewczynki-aniołka). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziewczyny, podziwiam was. Ja mam jedno i zdrowie i psychika padły. Problemy z kręgosłupem i to bardzo bolesne, z tarczycą problemy, napadowy częstoskurcz serca - okropieństeo. Tak mnie wykończyło macierzyństwo, że nigdy nie zdecydowałabym się na drugie. Karetka mnie zabiera, jestem wrakiem i muszę odmawiać hospitalizacji bo dziecko. A syn ma dopiero rok. Posypałam się po ciąży. Psychicznie też ciężko, bo nie mam czasu się leczyć, wyspać, odpocząć, a wy myślicie o trzecim, a ja marze by móc wreszcie wziąć się za swój organizm, mieć chwile dla siebie, Roboty z was, albo ja nie powinnam mieć dzieci, bo za słaba jestem fizycznie i psychicznie. Jak wy to ogarniacie? Nie przeszkadza wam, że nie macie czasu filmu obejrzeć raz w tygodniu? Macie czas dbać o siebie? Kiedy wy się wysypiacie jak dziecko budzi się nocą trzy razy, a wdzień nie ma kiedy odespać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do gościa

Nie wszystkie dzieci są uciążliwe. Szczerze - to na kafe spotykam się z ciągłymi narzekaniami i opisami dzieci jak z horroru 😛 Moja córka od urodzenia bardzo ładnie spała (od 22 do 8-9 rano, z dwoma pobudkami na mleko, od 3 miesiąca budziła się raz albo wcale). W ciągu dnia była kochanym uśmiechniętym dziecku, wszystko ją interesowało, jak potrzebowała bliskości, to nosiłam w chuście. Miałam czas i poczytać książkę, i obejrzeć film. Dzieci przyjaciółki i znajomego podobne, więc moja nie jest jakimś ewenementem. Znam też cięższe egzemplarze, ale nie są one regułą.

 

Co do autorki - na Twoim miejscu w wieku 24 (!) lat nigdy nie zdecydowałabym się na 3 dziecko. Poczekaj do 30-tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelinium

bez sensu czekac do 30 i zas sie pchać w pieluchy, Jak nie teraz, to juz potem wcale.póki dzieci ma małe, to kolejne w zasadzie nie przeszkodzi , 

po 30 co? Zachodzi w ciaze, idzie na macierzynskie, Wiadomo -nie mozna siedziec w domu w nieskonczoność. Więc roczniak-dwulatek do złobka, ona do pracy, po 8h w domu, zadania ze starszymi, jeszcze maluch dowodzi.. Przekochane. Porozwozić dzieci do zkoly , zobka, poprzywozić.. 14h na pełnych obrotach ,bo w domu sie samo nie sprzatnie, a pralka sama nie wlaczy... a w weekend maluch złapie gorączkę i się mozna pochlastać.

Największą krzywde rbia sobie kobiety które decyduja sie na dzieci z duza róznica wieku. Bo zamiast odchowowac i miec spokój, to kolejne do odchowania i tak mozna sobie w zasadzie całe zycie przebalować na 'Wychowywaniu" 

Za 10 lat (o ile urodzisz teraz) bedziesz miałą 34lata, najmlodsze 9lat. najstarssze powiedzmy 14, dajesz komende - wychodze do fryziera i dzieciaki same się zajmą soba na te 3h. Gdy urodzisz po 30.. twój fryzier przeciągnie sie o kolejne kilka lat. Mówiąc fryzier, mam na mysli wszystkie drobne przyjemnosci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×