Mikołajku

Oszaleję z tęsknoty za Tobą

  Dnia 16.09.2019 o 15:39, Gość Aaaaa napisał:

Oszaleję z tęsknoty za Tobą

Idź do wróżki

  Dnia 16.09.2019 o 15:43, Gość Gośc napisał:

Idź do wróżki

Po co mi wróżka?

  Dnia 16.09.2019 o 15:44, Gość Aaaaa napisał:

Po co mi wróżka?

Prawdę ci powie o lovelasku

  Dnia 16.09.2019 o 15:45, Gość Gosc napisał:

Prawdę ci powie o lovelasku

Popieram. Z tej mąki chleba nie będzie. Zakalec co najwyżej możemy upiec.

  Dnia 16.09.2019 o 15:45, Gość Gosc napisał:

Prawdę ci powie o lovelasku

On nie jest lovelaskiem. Jest facetem najbardziej zasługującym na miłość i  szczęście.

  Dnia 16.09.2019 o 15:49, Gość Mikołajek napisał:

Popieram. Z tej mąki chleba nie będzie. Zakalec co najwyżej możemy upiec.

Mam inne zdanie w tej materii.

  Dnia 16.09.2019 o 15:51, Gość Aaaaa napisał:

Mam inne zdanie w tej materii.

A zapomniałem piekarnik mi się spalił. Nie będzie chleba a i nawet zakalca. Radzę ci dobrze wybij sobie mnie z głowy.

  Dnia 16.09.2019 o 15:54, Gość Milolajek napisał:

A zapomniałem piekarnik mi się spalił. Nie będzie chleba a i nawet zakalca. Radzę ci dobrze wybij sobie mnie z głowy.

Dobra kucharka nie doprowadzi do zakalca.

  Dnia 16.09.2019 o 15:57, Gość Aaaaa napisał:

Dobra kucharka nie doprowadzi do zakalca.

Wątpię w twoje zdolności kulinarne a zresztą to i tak bez znaczenia. Weź łopatkę drewnianą do patelni teflonowej i palnij się w łeb - aby wybić sobie mnie z główki 

  Dnia 16.09.2019 o 16:04, Gość Mikolajek napisał:

Wątpię w twoje zdolności kulinarne a zresztą to i tak bez znaczenia. Weź łopatkę drewnianą do patelni teflonowej i palnij się w łeb - aby wybić sobie mnie z główki 

Mikołaju, może sam zastosuj się do swojej rady skoro namieszałeś dziewczynie... 

  Dnia 16.09.2019 o 16:09, Gość K4k napisał:

Mikołaju, może sam zastosuj się do swojej rady skoro namieszałeś dziewczynie... 

Ja użyłem już kilka razy patelni żeliwnej. Trochę pomogło.

  Dnia 16.09.2019 o 16:11, Gość Mikołajek napisał:

Ja użyłem już kilka razy patelni żeliwnej. Trochę pomogło.

Sam widzisz,że rozwiązania siłowe tylko " TROCHĘ" działają.

  Dnia 16.09.2019 o 16:11, Gość Mikołajek napisał:

Ja użyłem już kilka razy patelni żeliwnej. Trochę pomogło.

Świetnie. Brawo ty!!! Tak trzymaj!! Na przyszłość jak znalazł... 

  Dnia 16.09.2019 o 16:04, Gość Mikolajek napisał:

Wątpię w twoje zdolności kulinarne a zresztą to i tak bez znaczenia. Weź łopatkę drewnianą do patelni teflonowej i palnij się w łeb - aby wybić sobie mnie z główki 

Nie możesz w nie wątpić,bo ich nie sprawdzałeś.

  Dnia 16.09.2019 o 16:15, Gość Aaaaa napisał:

Nie możesz w nie wątpić,bo ich nie sprawdzałeś.

Ja potrafię gotować. Po takiej paniusi jak ty w tej kwestii nie można mieć wymagań. 

  Dnia 16.09.2019 o 16:20, Gość Mikolajek napisał:

Ja potrafię gotować. Po takiej paniusi jak ty w tej kwestii nie można mieć wymagań. 

Paniusie już zdaje się masz, to się nią zajmij fircyku! 

  Dnia 16.09.2019 o 16:20, Gość Mikolajek napisał:

Ja potrafię gotować. Po takiej paniusi jak ty w tej kwestii nie można mieć wymagań. 

Paniusi??? No wiesz??? Nie znasz mnie, nie znasz.

  Dnia 16.09.2019 o 16:23, Gość Aaaaa napisał:

Paniusi??? No wiesz??? Nie znasz mnie, nie znasz.

Musisz się nauczyć przyjmować krytykę. A co będzie po ślubie ? A zresztą to za daleka przyszłość. Żadnej pary z nas nie będzie. Przyjmij to do wiadomości. Powód ? JA SIĘ NIE NADAJĘ.

  Dnia 16.09.2019 o 16:28, Gość Mikołajek napisał:

Musisz się nauczyć przyjmować krytykę. A co będzie po ślubie ? A zresztą to za daleka przyszłość. Żadnej pary z nas nie będzie. Przyjmij to do wiadomości. Powód ? JA SIĘ NIE NADAJĘ.

Chciałbym, ale się boję?

Strach też można oswoić.

  Dnia 16.09.2019 o 16:32, Gość Aaaaa napisał:

Chciałbym, ale się boję?

Strach też można oswoić.

Nie znam strachu. Znam życie. Ty żyjesz w bajce. Ja ? - wolę tego nie opisywać.

  Dnia 16.09.2019 o 16:37, Gość Mikołajek napisał:

Nie znam strachu. Znam życie. Ty żyjesz w bajce. Ja ? - wolę tego nie opisywać.

 

Masz takie życie jakie wybrałeś. 

  Dnia 16.09.2019 o 16:37, Gość Mikołajek napisał:

Nie znam strachu. Znam życie. Ty żyjesz w bajce. Ja ? - wolę tego nie opisywać.

 

Co stoi na przeszkodzie, byś i Ty zmienił swe życie w bajkę? 

  Dnia 16.09.2019 o 16:47, Gość Aaaaa napisał:

Co stoi na przeszkodzie, byś i Ty zmienił swe życie w bajkę? 

Zamykam temat.

A ty znajdź sobie bogacza z jachtem i pałacem.

  Dnia 16.09.2019 o 16:50, Gość Mikojajek napisał:

Zamykam temat.

A ty znajdź sobie bogacza z jachtem i pałacem.

Źle mnie zaszufladkowałeś. Nie szukam księcia z pałacami, furami, jachtami. Chcę być kochana i tę miłość odwzajemniać.

  Dnia 16.09.2019 o 16:54, Gość Aaaaa napisał:

Źle mnie zaszufladkowałeś. Nie szukam księcia z pałacami, furami, jachtami. Chcę być kochana i tę miłość odwzajemniać.

Przykro mi. Prawda jest taka, że nie mam przyszłości a co za tym idzie w nicoś wolę iść w pojedynkę. Nie mam przyszłości, kontaktów, układów, protekcji. Moje życie zmierza ku niczemu. 

Musisz spróbować zapomnieć. 

  Dnia 16.09.2019 o 16:54, Gość Aaaaa napisał:

Źle mnie zaszufladkowałeś. Nie szukam księcia z pałacami, furami, jachtami. Chcę być kochana i tę miłość odwzajemniać.

Niektórzy chyba tego nie pojmują... 

  Dnia 16.09.2019 o 16:59, Gość Mikołajek napisał:

Przykro mi. Prawda jest taka, że nie mam przyszłości a co za tym idzie w nicoś wolę iść w pojedynkę. Nie mam przyszłości, kontaktów, układów, protekcji. Moje życie zmierza ku niczemu. 

Musisz spróbować zapomnieć. 

Daj sobie szansę na szczęście. Zasługujesz na to.

Ps. Nie sądzę, że się znamy. Jednak widzę,że jesteś tak samo zagubiony, rozżalony,rozczarowany życiem i  miłością, jak On.

  Dnia 16.09.2019 o 17:06, Gość Aaaaa napisał:

Daj sobie szansę na szczęście. Zasługujesz na to.

Ps. Nie sądzę, że się znamy. Jednak widzę,że jesteś tak samo zagubiony, rozżalony,rozczarowany życiem i  miłością, jak On.

Życie pokazało, że na nic nie zasługuję.

A przy okazji: kłody, przeszkody, noże w plecy.

W wieku 30 paru lat czekam na własną śmierć (Nie jestem pesymistą itp.)

  Dnia 16.09.2019 o 17:11, Gość Mikołaj napisał:

Życie pokazało, że na nic nie zasługuję.

A przy okazji: kłody, przeszkody, noże w plecy.

W wieku 30 paru lat czekam na własną śmierć (Nie jestem pesymistą itp.)

Nie mów tak! Myślę, że jesteś wartościowym człowiekiem i w każdym calu zasługujesz na szczęście. Przeciwności losu miną. Wyjdziesz na prostą. Nie zamykaj się na to, co dobre. Pozwól szczęściu przyjść. Ja Tobie będę kibicować. Pozdrawiam. A.

Ps Jesteś stanowczo za młody, by czekać na św. Piotra. Te kolejkę odstąp 90- latkom.