Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Co w takiej sytuacji powinnam powiedzieć swojemu synowi ?

Polecane posty

Gość Gość

Mam 17-letniego syna i sprawa wygląda w ten sposób, że wczoraj mnie nie było w domu, wróciłam dopiero dzisiaj rano, no i od razu poszłam do łazienki i tam znalazłam ciuchy jakieś dziewczyny, więc byłam pewna, że ktoś jest w domu, postanowiłam, że wejdę do pokoju syna, no i był najgorszy możliwy scenariusz jaki podejrzewałam, jak można łatwo się domyśleć przespali się ze sobą podczas mojej nieobecności, byli cali rozebrani. Oczywiście musiałam wyprosić tę dziewczynę. Jako, że jest to dla mnie mało komfortowa sytuacja to nie wiem co powinnam teraz zrobić. Mój syn nawet nie jest pełnoletni, uważam, że jest za młody na tego typu zabawy. Co robić ? Może powinnam porozmawiać z matką tej dziewczyny czy może jeszcze coś innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mam 17-letniego syna i sprawa wygląda w ten sposób, że wczoraj mnie nie było w domu, wróciłam dopiero dzisiaj rano, no i od razu poszłam do łazienki i tam znalazłam ciuchy jakieś dziewczyny, więc byłam pewna, że ktoś jest w domu, postanowiłam, że wejdę do pokoju syna, no i był najgorszy możliwy scenariusz jaki podejrzewałam, jak można łatwo się domyśleć przespali się ze sobą podczas mojej nieobecności, byli cali rozebrani. Oczywiście musiałam wyprosić tę dziewczynę. Jako, że jest to dla mnie mało komfortowa sytuacja to nie wiem co powinnam teraz zrobić. Mój syn nawet nie jest pełnoletni, uważam, że jest za młody na tego typu zabawy. Co robić ? Może powinnam porozmawiać z matką tej dziewczyny czy może jeszcze coś innego ?

Mam dwóch synów i takie akcje jeszcze przede mną... No cóż, możesz mu powiedzieć, co myślisz na ten temat i dlaczego Twoim zdaniem to za wcześnie.  Być może Cię posłucha, a być może nie, nie dasz rady tego kontrolować. Ale z całą pewnością należy mnu zrobić wykład na temat antykoncepcji. A matce dziewczyny bym nic nie mówiła, bez przesady. Dosyć się wstydu najadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula.+

ja bym powiedziała wprost, że dopóki nie jest pełnoletni i nie utrzymuje się sam, nie ma prawa odstawiać takich numerów i tyle. prosto i dosadnie. do facetów trzeba mówić prosto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Mam dwóch synów i takie akcje jeszcze przede mną... No cóż, możesz mu powiedzieć, co myślisz na ten temat i dlaczego Twoim zdaniem to za wcześnie.  Być może Cię posłucha, a być może nie, nie dasz rady tego kontrolować. Ale z całą pewnością należy mnu zrobić wykład na temat antykoncepcji. A matce dziewczyny bym nic nie mówiła, bez przesady. Dosyć się wstydu najadła.

Uważam, że jest to zbyt poważna sprawa, żeby takie rzeczy ukrywać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście musiałam wyprosić tę dziewczynę. Jako, że jest to dla mnie mało komfortowa sytuacja to nie wiem co powinnam teraz zrobić. Mój syn nawet nie jest pełnoletni, uważam, że jest za młody na tego typu zabawy. Co robić ? Może powinnam porozmawiać z matką tej dziewczyny czy może jeszcze coś innego ?

Dałaś się jej chociaż ubrać?

A tak bez dalszych złośliwości... porozmawiaj z synem na temat seksu i antykoncepcji - być może wie więcej od Ciebie, a być może nie wie nic, albo zna tylko miejskie legendy. W każdym razie jemu to nie zaszkodzi. Jeśli sama się wstydzisz, albo jesteś zbyt pruderyjna, to poproś męża, by poruszył z synem ten temat.

A dziewczynie serio daj spokój. Lepiej skup się na własnym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Dałaś się jej chociaż ubrać?

A tak bez dalszych złośliwości... porozmawiaj z synem na temat seksu i antykoncepcji - być może wie więcej od Ciebie, a być może nie wie nic, albo zna tylko miejskie legendy. W każdym razie jemu to nie zaszkodzi. Jeśli sama się wstydzisz, albo jesteś zbyt pruderyjna, to poproś męża, by poruszył z synem ten temat.

A dziewczynie serio daj spokój. Lepiej skup się na własnym dziecku.

To trzeba było zrobić dawno temu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Dałaś się jej chociaż ubrać?

A tak bez dalszych złośliwości... porozmawiaj z synem na temat seksu i antykoncepcji - być może wie więcej od Ciebie, a być może nie wie nic, albo zna tylko miejskie legendy. W każdym razie jemu to nie zaszkodzi. Jeśli sama się wstydzisz, albo jesteś zbyt pruderyjna, to poproś męża, by poruszył z synem ten temat.

A dziewczynie serio daj spokój. Lepiej skup się na własnym dziecku.

Wychowuje go samotnie. Dziewczyny nie zamierzam przecież gnębić, po prostu uważam, że jej rodzice muszą o tym wiedzieć i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Wychowuje go samotnie. Dziewczyny nie zamierzam przecież gnębić, po prostu uważam, że jej rodzice muszą o tym wiedzieć i tyle. 

A dlaczego MUSZĄ o tym wiedzieć? Co im ta wiedza da? 17-latki to prawie pełnoletni ludzie, za rok dostaną dowód, a już w tym momencie teoretycznie są w stanie brać odpowiedzialność za konsekwencje swoich czynów, to nie 7-letnie dzieci. Najwyżej postaw im ultimatum, że jeszcze jedna taka krzywa akcja, a powiesz rodzicom dziewczyny i tyle.

Nadal, najpierw zajmij się własnym synem pogadaj z nim o seksach, a jak nie Ty sama - nie masz jakiegoś zaprzyjaźnionego samca, który mógłby odbyć z młodym taką pogawędkę? Jakiś jego wujek, czy inny dorosły? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asd

Musisz bardzo uważać co mu powiesz. Napewno porozmawiaj z synem o antykoncepcji i chorobach. Ale wspomnij tez o szacunku i odpowiedzialnosci, o tym ze seks jest dopełnieniem miłosci, a nie tylko aktem samym w sobie. Wyraź swoje zdanie, ale spokojnie. Najgorsze co może się wydarxyć, to to,że młody straci do Ciebie zaufanie, odsunie się od Ciebie i nie będzie z Tobą rozmawiał. Wydaje mi się że nie powinnas mówić o tym wszystkim rodzicom dziewczyny. Młodzi mogą odebrac to jako zdradę. Nigdy nie wiadomo co może im wtedy strzelić do głowy. Może za jakis czas ,jak ochłoniecie, spróbuj z nią o tym porozmawiac, jak kobieta z kobietą. Twoj syn musi wiedzieć , że zawsze może na Ciebie liczyć, nawet jeśli postępuje wbrew Twoim zasadom. Oni i tak raczej juz nie zrezygnuja z seksu tylko dlatego że mamusia tak kazała.Teraz najważniejsze żeby tylko robili to z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przede wszystkim powiedzieć że ma się zabezpieczać i żeby konsultował z tobą całonocne wizyty koleżanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

A dlaczego MUSZĄ o tym wiedzieć? Co im ta wiedza da? 17-latki to prawie pełnoletni ludzie, za rok dostaną dowód, a już w tym momencie teoretycznie są w stanie brać odpowiedzialność za konsekwencje swoich czynów, to nie 7-letnie dzieci. Najwyżej postaw im ultimatum, że jeszcze jedna taka krzywa akcja, a powiesz rodzicom dziewczyny i tyle.

Nadal, najpierw zajmij się własnym synem pogadaj z nim o seksach, a jak nie Ty sama - nie masz jakiegoś zaprzyjaźnionego samca, który mógłby odbyć z młodym taką pogawędkę? Jakiś jego wujek, czy inny dorosły? 

Dlatego, że jest nieletnia, czyli jej rodzice są za nią odpowiedzialni. Co im da ta wiedza ? No to samo co mi, skoro ja mam rozmawiać z synem, no to oni też powinni ze swoją córką, zwłaszcza jak im znika na całą noc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość Asd napisał:

Musisz bardzo uważać co mu powiesz. Napewno porozmawiaj z synem o antykoncepcji i chorobach. Ale wspomnij tez o szacunku i odpowiedzialnosci, o tym ze seks jest dopełnieniem miłosci, a nie tylko aktem samym w sobie. Wyraź swoje zdanie, ale spokojnie. Najgorsze co może się wydarxyć, to to,że młody straci do Ciebie zaufanie, odsunie się od Ciebie i nie będzie z Tobą rozmawiał. Wydaje mi się że nie powinnas mówić o tym wszystkim rodzicom dziewczyny. Młodzi mogą odebrac to jako zdradę. Nigdy nie wiadomo co może im wtedy strzelić do głowy. Może za jakis czas ,jak ochłoniecie, spróbuj z nią o tym porozmawiac, jak kobieta z kobietą. Twoj syn musi wiedzieć , że zawsze może na Ciebie liczyć, nawet jeśli postępuje wbrew Twoim zasadom. Oni i tak raczej juz nie zrezygnuja z seksu tylko dlatego że mamusia tak kazała.Teraz najważniejsze żeby tylko robili to z głową.

Moim zdaniem rodzice dziewczyny wiedzieć muszą, zwłaszcza jak nieletnia córka znika im na całą noc, powinni wiedzieć, że nie była to noc u koleżanki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem trochę przesadzasz. W sensie tak, jeśli nie życzysz sobie tego u siebie w domu to możesz mu to powiedzieć. Jednak chłopak ma 17 lat. Za rok jest pełnoletni a to że jest o rok do tylu nic nie zmienia. Czy u ciebie w domu, czy u niej, czy w parku czy w piwnicy. Jak będą chcieli to i tak to zrobią. Możesz z nim pogadać tylko o tym aby się zabezpieczał i już. Czy ciebie poslucha, czy tylko machnie ręką to się sama przekonasz. 

Jeśli mogę zapytać czemu co to tak przeszkadza że twój 17 letni syn uprawia seks?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taa.. I na pewno nastolatka zostawiła ciuchy w łazience, bo tak się zachowują dziewczyny w cudzych mieszkaniach zaliczając numerek pod nieobecność starych.. Zostawiają majty na pralce i łażą gołe. Plus oczywiście każda matka od razu poleci do pokoju, bo nie ma to jak zobaczyć własnego dzieciora w trakcie stosunku 🤢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość gość napisał:

Przede wszystkim powiedzieć że ma się zabezpieczać i żeby konsultował z tobą całonocne wizyty koleżanek

Nie przypuszczałam, że oni mogą w tak wczesnym wieku to robić, wiem, że są już prawie od roku, no ale wiadomo to są takie młodzieńcze miłości, które szybko się rozpadają, a tego typu zabawy dla nastolatek nie sa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Jusia8428 napisał:

Moim zdaniem trochę przesadzasz. W sensie tak, jeśli nie życzysz sobie tego u siebie w domu to możesz mu to powiedzieć. Jednak chłopak ma 17 lat. Za rok jest pełnoletni a to że jest o rok do tylu nic nie zmienia. Czy u ciebie w domu, czy u niej, czy w parku czy w piwnicy. Jak będą chcieli to i tak to zrobią. Możesz z nim pogadać tylko o tym aby się zabezpieczał i już. Czy ciebie poslucha, czy tylko machnie ręką to się sama przekonasz. 

Jeśli mogę zapytać czemu co to tak przeszkadza że twój 17 letni syn uprawia seks?

 

Bo ma 17 lat ??? Chyba nie muszę tłumaczyć czym tego typu zabwy mogą się skończyć, a 100% antykoncepcja nie istnieje, zwłaszcza gdy dziewczyna ma 17 lat, a nie sądzę, żeby ona poszła do ginekologa specjalnie po tabletki i żeby ginekolog 17-latce tabletki przepisał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo ma 17 lat ??? Chyba nie muszę tłumaczyć czym tego typu zabwy mogą się skończyć, a 100% antykoncepcja nie istnieje, zwłaszcza gdy dziewczyna ma 17 lat, a nie sądzę, żeby ona poszła do ginekologa specjalnie po tabletki i żeby ginekolog 17-latce tabletki przepisał. 

Prawda ale wydaje mi się że twój syn nie jest głupi i wie jak to wszystko działa. Na wszelki wypadek możesz mu o tym przypomnieć. 

Poza tym czy 17 lat czy 18. Różnica taka że będą dorośli i co? Nagle twój syn ogarnął by pracę? Prawdopodobnie nie. Ona by była dalej u swoich rodziców. Nie wydaje mi się że by się wyprowadzili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Wychowuje go samotnie. Dziewczyny nie zamierzam przecież gnębić, po prostu uważam, że jej rodzice muszą o tym wiedzieć i tyle. 

Wiesz co, rób co chcesz, ale nie wiem czy jej rodzicom ta wiedza jest potrzebna. Straciłam dziewictwo w jej wieku, z moim obecnym Mężem, wieloletnim partnerem i moim jedynym partnerem seksualnym. Rodzice nie mają wpływu na takie zachowania swoich dzieci. Jedynie co to pozostaje rozmowa o antykoncepcji. Jak nie u Ciebie w domu, to w lesie na spacerze sobie poradzą 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Hahaha na pewno cię posłucha. Zrób mu wykład o włosach między palcami. Co za ciemnogrod. I byłam jako nastolatka w dokładnie takiej sytuacji! Mama mojego ówczesnego chłopaka kazała nam się ubrać i przyjść porozmawiać. Powiedziała nam, że rozumie w jakim wieku jesteśmy, że w związku jesteśmy już rok. Ale mam iść po tabletki antykoncepcyjne i mamy używać prezerwatyw, ona na to pieniądze da. Ale to była mądra kobieta, która nie żyła z klapkami na oczach. On ma 17 lat, hormony mu buzuja, no sorry. Jak już się bzyka to nie przestanie po twoim zakazie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Hahaha na pewno cię posłucha. Zrób mu wykład o włosach między palcami. Co za ciemnogrod. I byłam jako nastolatka w dokładnie takiej sytuacji! Mama mojego ówczesnego chłopaka kazała nam się ubrać i przyjść porozmawiać. Powiedziała nam, że rozumie w jakim wieku jesteśmy, że w związku jesteśmy już rok. Ale mam iść po tabletki antykoncepcyjne i mamy używać prezerwatyw, ona na to pieniądze da. Ale to była mądra kobieta, która nie żyła z klapkami na oczach. On ma 17 lat, hormony mu buzuja, no sorry. Jak już się bzyka to nie przestanie po twoim zakazie. 

Otóż to. Może lepsze to niz uzależnienie się od pornosow w takim wieku 😉

Mama Męża też nas kiedyś złapała. Udała, że nic nie wiedziała 😁 a my się zdążyliśmy ubrać 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też w tym wieku straciłam dziewictwo z moim obecnym mężem. Jesteśmy już 22 lata razem, 17 lat po ślubie, mamy 2 dzieci. Nikt nas nie nakryl w tym wieku na seksien, ale radzilismy sobie świetnie. Działka męża, samochód na wycieczce, czy koc na spacerze w lesie. Miejsce na seks to nie tylko mieszkanie.zwlaszcza w tak młodym wieku. Niewiele zmieni twoje gledzenie i mówienie rodzicom dziewczyny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnka

Jeśli nie będą mieli prywatności w domu to będą się kochać poza domem. Znajdą sposób, nie martw się o to. W tym wieku  popęd jest taki, że nawet seks w plenerze nie przeszkadza. A jeśli zaczniesz nakładać na niego jakieś kary i zakazy to chłopak skończy 18 lat i tyle go zobaczysz. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Taa.. I na pewno nastolatka zostawiła ciuchy w łazience, bo tak się zachowują dziewczyny w cudzych mieszkaniach zaliczając numerek pod nieobecność starych.. Zostawiają majty na pralce i łażą gołe. Plus oczywiście każda matka od razu poleci do pokoju, bo nie ma to jak zobaczyć własnego dzieciora w trakcie stosunku 🤢

Doskonały wpis 😄

Przybij piątkę! 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggooo
7 godzin temu, Gość paula.+ napisał:

ja bym powiedziała wprost, że dopóki nie jest pełnoletni i nie utrzymuje się sam, nie ma prawa odstawiać takich numerów i tyle. prosto i dosadnie. do facetów trzeba mówić prosto

A on już by cię posłuchał hahaha. Jak on  już uprawia sex to nawet jak matka czy ojciec mu powie, że nie powinien bo jest niepełnoletni ....... Teraz to tylko rozmowa o antykoncepcji. Widać, że mało wiesz o facetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Gościnka napisał:

Jeśli nie będą mieli prywatności w domu to będą się kochać poza domem. Znajdą sposób, nie martw się o to. W tym wieku  popęd jest taki, że nawet seks w plenerze nie przeszkadza. A jeśli zaczniesz nakładać na niego jakieś kary i zakazy to chłopak skończy 18 lat i tyle go zobaczysz. 

 

Dokładnie! Teraz młodzież coraz wcześniej zaczyna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

To trzeba było zrobić dawno temu... 

Dokładnie.

Mój syn ma 12 lat i wie w zasadzie wszystko. porozmawialismy z nim w trójkę, mial też osobną męską rozmowę z tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Moim zdaniem rodzice dziewczyny wiedzieć muszą, zwłaszcza jak nieletnia córka znika im na całą noc, powinni wiedzieć, że nie była to noc u koleżanki. 

Daj spokój co ty się w średniowieczu zatrzymalaś. Jedyne co możesz zrobić to porozmawiać z synem na tematy antykoncepcji. A tak na marginesie to chyba jakaś prowokacja i wydaję mi się, że bardzo podobny temat już jakiś czas temu był poruszany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania
5 godzin temu, Klara napisał:

Otóż to. Może lepsze to niz uzależnienie się od pornosow w takim wieku 😉

Mama Męża też nas kiedyś złapała. Udała, że nic nie wiedziała 😁 a my się zdążyliśmy ubrać 😁

otóż to, autorko ciesz się, że syn odkrywa zwykly prawdziwy seks, a nie jara się pornosyfem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak wariatko, leć do jej rodziców i rób przypał. Syn będzie ci wdzięczny, a wasze relacje ocieplą się jak nigdy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

Ja w wieku 17 lat tez stracilam dziewictwo.a  Bylam z tym  chlopakiem do 20 roku zycia. Moja mama wiedziala, ze uprawiamy seks bo tabletki antykoncepcyjne musiala mi kupic. Tak to dziala, niestety. Mlodzi, hormony buzuja a jak beda chcieli to powtorzyc(a napewno tak bedzie) to zrobia to wszedzie. Nie upilnujesz. Teraz to tylko badz pewna, ze uswiadomilas go dobrze o antykoncepcji,  ze sa mlodzi, zeby uwazali itp. Ocknij sie, to juz prawie dorosly chlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×