Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malutka

Żałuję że odeszlam od alkoholika...

Polecane posty

Gość Malutka

Tęsknię bardzo... Mimo, że pił to był kochany wspierający czuły kocha bardzo naszą córkę. Byliśmy razem 6 lat. Zaczęło się niewinnie od piwka dwóch no a teraz codziennie piwkuje. Tłumaczy to ciężka pracą. Przestało mi się podobać to, że zamiast spędzić czas z dzieckiem i ze mną to otwierał piwko. No i pieniądze. Niegdy nie był agresywny to raczej mi puszczaly nerwy... Chcialabym miec gp trzezwego poprostu. Niewiem może ja poprostu jestem za slaba i nie nadaje sie do związku z facetem. Odeszlam postawilam mu ultimatum ze ma przestać pić pójść na leczenie... A on tylko dzwoni żebym wracała do domu że jest zły że odeszlam. Niewiem boje się że jak wrócę to bedzie gorzej. Wyprowadzilam sie z córeczką malutką 4 latka na wieś do rodziców. Przyjeli mnie. Ale to jest Wieś. Brak pracy. Brak perspektyw. Pracy znalezc nie mogę bo mam male dziecko wszedzie na zmiany wymagaja akurat tutaj..czuje sie samotna nikogo tu nie znam. Stara panna 27 letnia z dzieckiem. Czuje sie jak dno przy nim przynajmniej czulam sie jak kobieta pracowalam gotowalam bylam kims. Teraz jestem nikim 😞 i do tego sama z dzieckiem samotna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka

Błagam doradzcie coś jestem z tym wszystkim sama juz mnie czarne myśli nachodza poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosx

Daj mu ultimatum niech sie zastanowi co robi jak zalujesz to mu to powiedz przynajmniej bedziesz szczera to ty go musisz zmienic 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www
1 godzinę temu, Gość Malutka napisał:

Błagam doradzcie coś jestem z tym wszystkim sama juz mnie czarne myśli nachodza poprostu.

Móodl się na Roożańcu codziennie, kilka razy dziennie do skutku. W intencji Twojego męża o wszelkie Łaski i Błogosławieństwa dla Niego, o jego wyjście z nałogu. I o miłość między Wami i o siebie, o siły i Waszą rodzinę. Ufaj jak dziecko matce w dziłanie Matki Boożej. Nawet jak by było Ci gorzej tym bardziej wierz i ufaj w pomoc. Zobaczysz cuda. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość www napisał:

Móodl się na Roożańcu codziennie, kilka razy dziennie do skutku. W intencji Twojego męża o wszelkie Łaski i Błogosławieństwa dla Niego, o jego wyjście z nałogu. I o miłość między Wami i o siebie, o siły i Waszą rodzinę. Ufaj jak dziecko matce w dziłanie Matki Boożej. Nawet jak by było Ci gorzej tym bardziej wierz i ufaj w pomoc. Zobaczysz cuda. 

 

Zdziry puszczalskie się nie modlą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochany nie dla ciebie
2 godziny temu, Gość Malutka napisał:

Tęsknię bardzo... Mimo, że pił to był kochany wspierający czuły kocha bardzo naszą córkę. Byliśmy razem 6 lat. Zaczęło się niewinnie od piwka dwóch no a teraz codziennie piwkuje. Tłumaczy to ciężka pracą. Przestało mi się podobać to, że zamiast spędzić czas z dzieckiem i ze mną to otwierał piwko. No i pieniądze. Niegdy nie był agresywny to raczej mi puszczaly nerwy... Chcialabym miec gp trzezwego poprostu. Niewiem może ja poprostu jestem za slaba i nie nadaje sie do związku z facetem. Odeszlam postawilam mu ultimatum ze ma przestać pić pójść na leczenie... A on tylko dzwoni żebym wracała do domu że jest zły że odeszlam. Niewiem boje się że jak wrócę to bedzie gorzej. Wyprowadzilam sie z córeczką malutką 4 latka na wieś do rodziców. Przyjeli mnie. Ale to jest Wieś. Brak pracy. Brak perspektyw. Pracy znalezc nie mogę bo mam male dziecko wszedzie na zmiany wymagaja akurat tutaj..czuje sie samotna nikogo tu nie znam. Stara panna 27 letnia z dzieckiem. Czuje sie jak dno przy nim przynajmniej czulam sie jak kobieta pracowalam gotowalam bylam kims. Teraz jestem nikim 😞 i do tego sama z dzieckiem samotna matka

Odwal się nierobie i grandziaro, bez ciebie dopiero poczułem w jakim byłem piekle z pasożytem na głowie, który mi jeszcze awantury robił z ,,wdzięczności" Szukaj sobie nowego frajera u siebie na wsi, żegnaj gienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochany nie dla ciebie
2 godziny temu, Gość Malutka napisał:

Tęsknię bardzo... Mimo, że pił to był kochany wspierający czuły kocha bardzo naszą córkę. Byliśmy razem 6 lat. Zaczęło się niewinnie od piwka dwóch no a teraz codziennie piwkuje. Tłumaczy to ciężka pracą. Przestało mi się podobać to, że zamiast spędzić czas z dzieckiem i ze mną to otwierał piwko. No i pieniądze. Niegdy nie był agresywny to raczej mi puszczaly nerwy... Chcialabym miec gp trzezwego poprostu. Niewiem może ja poprostu jestem za slaba i nie nadaje sie do związku z facetem. Odeszlam postawilam mu ultimatum ze ma przestać pić pójść na leczenie... A on tylko dzwoni żebym wracała do domu że jest zły że odeszlam. Niewiem boje się że jak wrócę to bedzie gorzej. Wyprowadzilam sie z córeczką malutką 4 latka na wieś do rodziców. Przyjeli mnie. Ale to jest Wieś. Brak pracy. Brak perspektyw. Pracy znalezc nie mogę bo mam male dziecko wszedzie na zmiany wymagaja akurat tutaj..czuje sie samotna nikogo tu nie znam. Stara panna 27 letnia z dzieckiem. Czuje sie jak dno przy nim przynajmniej czulam sie jak kobieta pracowalam gotowalam bylam kims. Teraz jestem nikim 😞 i do tego sama z dzieckiem samotna matka

Odwal się nierobie i grandziaro, bez ciebie dopiero poczułem w jakim byłem piekle z pasożytem na głowie, który mi jeszcze awantury robił z ,,wdzięczności" Szukaj sobie nowego frajera u siebie na wsi, żegnaj gienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochany nie dla ciebie

W weekend aż się piwa napiję na tą okazję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×