Nie mam samochodu, prawka, mieszkania

16 godzin temu, Gość Gosc napisał:

I placac 1700 zl za mieszkanie?

No jak jaśnie pan musi mieszkać sam na wynajmie to tyle płaci, pokój kosztuje 800. W dzisiejszych czasach to wszyscy chcieliby mieć wszystko na już. Jak chce się człowiek czegoś dorobić to wiadomo, że musi mieć jakieś wyrzeczenia.

4 godziny temu, Bolek napisał:

Z jego kasą? To nie lata 70 że dostajesz pół domu po rozwodzie, wprowadziła się na gotowe z jedną walizką i tak samo opuszcza dom. Do podziału są tylko pieniądze zarobione po ślubie jako "wspólne" , z odpowiednim adwokatem dużo tego nie będzie. Uwierz mi że są takie które mają do zaoferowania tylko wygląd, następna pozytywną cechą to że dobrze dają dùpy i nic więcej, kompletne idiötki z wielkim ego

Bolek na niemieckim socjalu siedzi i radzi. 

Niby tak narzekacie i narzekacie a każdy jeden z was jak ma do wyboru super laskę bez niczego i mocno przeciętną z mieszkaniem i samochodem to wybierze tą pierwszą. Za takimi też się oglądacie. Sami nic nie macie ale za cel obieracie sobie te najbardziej atrakcyjne. Sami sobie świadectwo wystawiacie ;P

Prosta zasada laska=wygląd, facet=hajs+wygląd+(ewentualnie) charakter

Tak na pewno z pensją 3500, za którą musi przeżyć odłoży na mieszkanie min 300k w 15 lat. No ... powodzenia

Co to za facet z pensją 3500 miesięcznie? Jakby miał trochę szacunku do siebie i zmienił podejście to by lekko wyciągał min te 8k.

Dobry samochód z salonu to kosztuje min 150k.

Autorze ja radziłbym wyjechać do pracy za granicę i tam zacząć zarabiać pieniądze. Podam Ci przykład, przez który nawet ja mam powody do wstydu. Chłopak mieszkający na wsi obok mojej babci (3 domy dalej) wyjechał wraz z dziewczyną po ukończeniu szkoły średniej do pracy w Norwegii (on 20 lat ona 19 lat). Teraz ma 27 i wybudował sobie dom 250 mkw. Mieszkają tam dopiero pół roku. Jeździ Skodą Superb za 120k, a dziewczyna jakimś Nissanem za 40k. Za rok się pobierają. Podziwiam ich, że się tak szybko dorobili. Jak z nim rozmawiałem (jakieś 3 tyg temu) to powiedział, że już nie zamierzają wyjeżdżać, bo swoje mają odłożone i może iść tu do pracy za 4 netto.

Kto normalny w jego wieku będzie mieszkał z rodzicami przez kolejne 15 lat?

Gość bartek-k

xxx

A mają dzieci?

Jeszcze nie, ale myślę że przy ich obecnej sytuacji przede wszystkim finansowej to tylko kwestia czasu max 2-3 lata.

to w mojej sytuacji musiałbym wybrać przeżycie (jedzenie) za max 15 zł dziennie

Są ludzi co potrafią przeżyć za 3 zł dziennie.

Znam ludzi co dziennie przejadają po 100-120 zł.

Dnia 18.09.2019 o 10:09, Bolek napisał:

Nie masz szansy. A najśmieszniejsze jest to że ta kobieta też nie ma prawka, auta, mieszka z matką, nie ma nawet pracy a ciebie uzna za za mało zaradnego dla niej.

A po co kobiecie facet bez prawka? Wy też nie chcielibyscie kobiety, która nawet jajecznicy nie potrafi zrobic i przypala wode na herbata. 

Brak prawka to dziś kalectwo. Zwłaszcza u faceta. 

Gość bartek-k

Autorze ja radziłbym wyjechać do pracy za granicę i tam zacząć zarabiać pieniądze. Podam Ci przykład, przez który nawet ja mam powody do wstydu. Chłopak mieszkający na wsi obok mojej babci (3 domy dalej) wyjechał wraz z dziewczyną po ukończeniu szkoły średniej do pracy w Norwegii (on 20 lat ona 19 lat). Teraz ma 27 i wybudował sobie dom 250 mkw. Mieszkają tam dopiero pół roku. Jeździ Skodą Superb za 120k, a dziewczyna jakimś Nissanem za 40k. Za rok się pobierają. Podziwiam ich, że się tak szybko dorobili. Jak z nim rozmawiałem (jakieś 3 tyg temu) to powiedział, że już nie zamierzają wyjeżdżać, bo swoje mają odłożone i może iść tu do pracy za 4 netto.

xxxx

To ten gościu wraz z dziewczyną musieli zarobić ponad milion złotych.

Pewnie tak zwłaszcza, że sprawdzałem w necie ile się średnio zarabia na jego stanowisku, to mógł spokojnie odkładać miesięcznie 15-17k złotych. Nie wiem na jakim poziomie prowadzili tam życie i le faktycznie odkładali, ale w 90% jest pewnie tak jak ty sądzisz.

Co to jest 50g mięsa dla faceta? To jak dla dzika żołądź.

Może dla Cb wystarczy, ale są osoby co zjedzą 3 takie kotlety i wcale nie są grube-max 80 kg.

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

2 godziny temu, Argen napisał: Ciekawy jadłospis Leżaczek X jak leżakujesz większość dnia to wystarczy, jak ktoś robi na budowie to wątpliwości mam ale można przeżyć miesiąc za 100 bez większych problemów z jakimś głodowaniem. Można też kupić np 1kg sera za 6,99 w promocji i za 99 gr szczypiorek, masz wtedy na kanapki 5 dni jedzenia po 100g czyli grubo posmarowane 4-5 kromek również okolicy 1zł za śniadanie, a na kolacje makaron z serem i jogurtem też wychodzi tanio taki makaron 1kg 2,5 w promocji. Wychodzi 22grosze za porcję makaronu i 25gr za jogurt i 50gr za ser biały. 

Jprdl całe życie spędzić na dziadowaniu. 

Normalny człowiek idąc na zakupy nie martwi się ile za to zapłaci i na ile dni mu starczy tylko po prostu kupuje.

36 minut temu, Gość gość napisał:

Normalny człowiek idąc na zakupy nie martwi się ile za to zapłaci i na ile dni mu starczy tylko po prostu kupuje.

Dokładnie. I tak chcemy żyć a nie jak plebs liczac każdy grosz. 

Nikt nie każe wam tak żyć, tylko potem nie płaczcie, że was na nic nie stać i niczego się nie dorobiliście. 

To znajdź normalną pracę a nie za 3,5 netto

Dnia 18.09.2019 o 11:09, Gość 13trzynascie napisał:

Facet bez prawka to kaleka na te czasy. Dziewczyny kończą 18 lat i od razu zapisują sie na prawko... Chcecie być postrzegani jako męscy i zaradni, a babki wam tyłek wożą. Albo same zawożą się na porodówkę bo facet nie ma prawka... 

I żeby nie było, dla mnie dziewczyna bez prawa jazdy to też kaleka. To podstawowa umiejętność. Coś sie dzieje, wsiadasz w auto i jedziesz a nie sprawdzasz autobus. 

Otóż to. Prawda. Dotyczy jednej płci jaki i drugiej.

Racja

Racja

Mieszkanie, prawko i samochód u faceta to podstawa przy wchodzeniu w poważny związek. To jak nauka czytania po uprzednim poznaniu liter.

Oczywiście trzeba mieć w życiu jakieś podstawy, solidne fundamenty do układania sobie życia z drugim człowiekiem.

No właśnie co wy chcecie zaproponować partnerce. Mieszkanie to jest podstawa bo gdzie się podziejecie pod most pójdziecie?