Problem włosów łonowych

Hej! 

Mam 16 lat i pewien problem. 

Otóż od miesiąc temu postanowiłam skrócić włosy łonowe nożyczkami, później trymerem gdyż były bardzo długie. Nie przeszkadzaly mi jakoś bardzo, po prostu były dość długie i gęste a ja wybierałam się na wizytę do ginekologa. 

Po skróceniu zaczęły mnie kłuć. Nie jest to kłucie baardzo utrudniające życie, jednak powoduje pewien dyskomfort. Po prostu przy chodzeniu, robieniu czegoś ciągle te włosy "tam" czuję, czuję jak mnie kłują, no po prostu ciągle je czuję nawet jak zakładam spodnie, majtki etc..... W skutek czego jest mi w nich niewygodnie i ciągle muszę się tam troszkę drapać. 

Wiem, że to może wydać się śmieszne, ale dla mnie to jest naprawdę problem. Wiele dziewczyn pewnie skraca włoski i nie ma takich problemów... Nie wiem. 

Zaznaczam, że nie ma to związku z żadną infekcją, przeszłam parę infekcji, mam chyba do nich skłonność, ale aktualnie żadnej nie mam. Zaopatrzylam się w provag żel, który chroni miejsca intymne i jest okej. Poza tym byłam u ginekologa miesiąc temu na kontroli, posiew, mocz - wszystko okej. 

Kiedyś (tak z 2-3 lata temu) też skracalam włoski i też mnie kłuły przez bardzo długi czas, dopóki odrosły długie były znosne i wgl. 

Szczerze to nie wiem co mam robić. Od razu mówię, że depilowac czy golic się tam nie chce, bo nie czuje potrzeby bycia tam gładka. Jedynie co to gole to co wystaje spoza majtek, żeby nie było widać. 

Chciałabym mieć tylko krótkie, nie kłujace włoski. 

Dodam jeszcze, że od 3 lat mam zaburzenie lękowe (nerwica) i może też to ma jakiś wpływ na to jak to odczuwam, nie mam pojęcia. 

Pisałam o tym problemie na innym forum, ale mnie wysmiano, więc prosiłabym żebyscie potraktowali mnie poważnie. 

Za wszelkie rady niezmiernie dziękuję

49 minut temu, Gość AnonimowaDusza napisał:

Hej! 

Mam 16 lat i pewien problem. 

Otóż od miesiąc temu postanowiłam skrócić włosy łonowe nożyczkami, później trymerem gdyż były bardzo długie. Nie przeszkadzaly mi jakoś bardzo, po prostu były dość długie i gęste a ja wybierałam się na wizytę do ginekologa. 

Po skróceniu zaczęły mnie kłuć. Nie jest to kłucie baardzo utrudniające życie, jednak powoduje pewien dyskomfort. Po prostu przy chodzeniu, robieniu czegoś ciągle te włosy "tam" czuję, czuję jak mnie kłują, no po prostu ciągle je czuję nawet jak zakładam spodnie, majtki etc..... W skutek czego jest mi w nich niewygodnie i ciągle muszę się tam troszkę drapać. 

Wiem, że to może wydać się śmieszne, ale dla mnie to jest naprawdę problem. Wiele dziewczyn pewnie skraca włoski i nie ma takich problemów... Nie wiem. 

Zaznaczam, że nie ma to związku z żadną infekcją, przeszłam parę infekcji, mam chyba do nich skłonność, ale aktualnie żadnej nie mam. Zaopatrzylam się w provag żel, który chroni miejsca intymne i jest okej. Poza tym byłam u ginekologa miesiąc temu na kontroli, posiew, mocz - wszystko okej. 

Kiedyś (tak z 2-3 lata temu) też skracalam włoski i też mnie kłuły przez bardzo długi czas, dopóki odrosły długie były znosne i wgl. 

Szczerze to nie wiem co mam robić. Od razu mówię, że depilowac czy golic się tam nie chce, bo nie czuje potrzeby bycia tam gładka. Jedynie co to gole to co wystaje spoza majtek, żeby nie było widać. 

Chciałabym mieć tylko krótkie, nie kłujace włoski. 

Dodam jeszcze, że od 3 lat mam zaburzenie lękowe (nerwica) i może też to ma jakiś wpływ na to jak to odczuwam, nie mam pojęcia. 

Pisałam o tym problemie na innym forum, ale mnie wysmiano, więc prosiłabym żebyscie potraktowali mnie poważnie. 

Za wszelkie rady niezmiernie dziękuję

To jest normalne. Przy odrastaniu zawsze kłują.

51 minut temu, Gość AnonimowaDusza napisał:

Hej! 

Mam 16 lat i pewien problem. 

Otóż od miesiąc temu postanowiłam skrócić włosy łonowe nożyczkami, później trymerem gdyż były bardzo długie. Nie przeszkadzaly mi jakoś bardzo, po prostu były dość długie i gęste a ja wybierałam się na wizytę do ginekologa. 

Po skróceniu zaczęły mnie kłuć. Nie jest to kłucie baardzo utrudniające życie, jednak powoduje pewien dyskomfort. Po prostu przy chodzeniu, robieniu czegoś ciągle te włosy "tam" czuję, czuję jak mnie kłują, no po prostu ciągle je czuję nawet jak zakładam spodnie, majtki etc..... W skutek czego jest mi w nich niewygodnie i ciągle muszę się tam troszkę drapać. 

Wiem, że to może wydać się śmieszne, ale dla mnie to jest naprawdę problem. Wiele dziewczyn pewnie skraca włoski i nie ma takich problemów... Nie wiem. 

Zaznaczam, że nie ma to związku z żadną infekcją, przeszłam parę infekcji, mam chyba do nich skłonność, ale aktualnie żadnej nie mam. Zaopatrzylam się w provag żel, który chroni miejsca intymne i jest okej. Poza tym byłam u ginekologa miesiąc temu na kontroli, posiew, mocz - wszystko okej. 

Kiedyś (tak z 2-3 lata temu) też skracalam włoski i też mnie kłuły przez bardzo długi czas, dopóki odrosły długie były znosne i wgl. 

Szczerze to nie wiem co mam robić. Od razu mówię, że depilowac czy golic się tam nie chce, bo nie czuje potrzeby bycia tam gładka. Jedynie co to gole to co wystaje spoza majtek, żeby nie było widać. 

Chciałabym mieć tylko krótkie, nie kłujace włoski. 

Dodam jeszcze, że od 3 lat mam zaburzenie lękowe (nerwica) i może też to ma jakiś wpływ na to jak to odczuwam, nie mam pojęcia. 

Pisałam o tym problemie na innym forum, ale mnie wysmiano, więc prosiłabym żebyscie potraktowali mnie poważnie. 

Za wszelkie rady niezmiernie dziękuję

To jest normalne. Przy odrastaniu zawsze kłują.

Ale nawet po skróceniu? 

A kiedy mogą przestać w końcu kłuć? Bo to już jakoś miesiąc trwa... 

Właśnie po skróceniu - włos normalnie zwężą się ku końcowi. Gdy go obcinasz jest gruby na końcu. Dlatego kłuje. Po miesiącu jmuż dawno nie powinno cię kłuć. Może oprócz tego masz jeszcze podrażnioną skórę?

Nie mam podraznionej skóry... 

Nie wiem... Może sobie już wkrecam... 

Dnia 18.09.2019 o 22:41, Gość AnonimowaDusza napisał:

Ale nawet po skróceniu? 

A kiedy mogą przestać w końcu kłuć? Bo to już jakoś miesiąc trwa... 

i po jakim czasie przestało Cię to kłuć i denerwować? i jak dużo urosły chodzi mi czy więcej czy tyle ile przed skróceniem? 

Pytam ponieważ mam taki problem: mam 17 lat wpadłem na pomysł żeby sobie podciąć włosy łonowe i podciąłem max 1 cm (chodzi o wysokość każdego włosa) bo miałem dużo i mnie denerwowały przy myciu czy przy sikaniu Itp i teraz strasznie pieką swędzą mam świadomość jak by mi one nadal rosły więc moje pytanie brzmi ile dni będę się z tym męczyć? raz spróbowałem i więcej nie spróbuję będę chciał zostawić jak miałem przed czyli włosy łonowe 100% naturalne.