Matka + Toksyczność

Jak macie taką matkę to tylko współczuć. Żałuję że kiedyś założyłam jej Facebooka bo tylko przez to mam kłopoty i musiałam dziś ponownie ukryć moich znajomych . Coś polubię albo przyjmę kogoś do znajomych to się czepia, wyszukuje się czegoś, coś zobaczy i zaczyna mnie oskarżać o najgorsze. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam ale mnie niedawno znowu sprowokowała i kłótnie zamieniły się w krzyki i mój płacz.. Czy o to jej chodziło? Często mnie krytykuje i miało kiedy chwali.. Jeszcze obraca tak sytuację że to ona pokrzywdzona. 

No cóż jak się żyje na jej garnuszku i na jej rachunek to tak będzie bo mieszkasz pod jej dachem i nie na swoim to tak będzie ciebie kontrolować z kim się zadajesz jakie to są osoby .Ale zaraz w każdym widzi narkomana ,złodzieja albo jakiegoś że może gwałciciele lub seryjni mordercy ? No cóż tacy są rodzice jedni chcą żeby ich dziecko było lekarzem albo prawnikiem lub jakimś tam słynnym naukowcem nie obchodzi ich czym interesuje się ich córka /syn że może nie chcą iść na medycynę lub na prawo studiować bo rodzice zawsze lepiej od ciebie wiedzą co jest dla ciebie najlepsze .Jedni ciebie utrzymywać będą do 18 roku życia a potem radź sobie sama jesteś pełnoletnia masz już 20 parę lat to idź do pracy i zarabiaj na siebie tak powiedzą .Jedni ci pomogą ale tak pożyczą ci pieniądze ale potem musisz im oddać je jak zarobisz to zwrócić im musisz to co ci pożyczyli .Tak więc jest u mnie przykładowo matka mnie wspiera pomaga mnie kupuje jedzenie ubranie opłaca rachunki za wszystko .No ale są matki że kłócą się bo muszą robić na córkę a ona nie słucha albo robi co się jej podoba .Co mogę dalej powiedzieć niektórzy rodzice są tacy że dzieci nawet mają ich dosyć i nie rozmawiają ze sobą nawet tak jak mam u mnie siostrę wujeczną że woli pojechać do rodziny swojego męża niż siedzieć z własnymi rodzicami pod dachem .Albo znajoma mojej matki ma córki które ciągle wołają od niej pieniędzy ale to ciągle chcą żeby im dała chociaż są dorosłe . No dzieci też są różne czasami jest tak że rodzice chcą kierować całym twoim życiem że tylko masz się uczyć masz chodzić na korepetycje masz tylko siedzieć w książkach i tylko żyć nauką i poszerzaniem wiedzy .Ale niektórzy są tacy że puszczą dziecko na ulicę i biega ono po osiedlu albo idzie gdzieś na bloki grać w piłkę .Niektóre matki i ojcowie nie interesują się dzieckiem no bo tak siedzą aby w robocie przez osiem godzin a dziecko idzie na osiedle i a to pali trawkę a to maluje mury a to się pobije z kimś a to wybije szybę gdzieś .Co jeszcze są tacy rodzice że dzieci dorosłe muszą im pomagać tak jak mam kolegę że ma biedną rodzinę i schorowanych rodziców że matka ma problemy ze wzrokiem a ojciec z sercem jakąś chorobę i musi ten chłopak robić za granicą i jeszcze im pieniądze przysyłać do nich do rodziny .No a są córki i synowie że idą z domu już jak ukończą 18 rok życia bo są  dorośli .Tak jak byłem kiedyś w szkole zawodowej to rozmawiały się u mnie dorosłe panie że teraz pomaga synowi bo ma jeszcze 15 lat i go utrzymuje ale jak skończy 18 rok życia to musi robić na siebie i się sam utrzymywać .To takie są też matki i ojcowie że dobrze że ciebie trzymają w domu bo niektórzy to powiedzą pakuj się i się wyprowadzaj szukaj sobie domu i pracy i idź zarabiać na siebie .Tak robią rodzice albo kłócą się że masz iść na prawo bo ojciec jest prawnikiem to i ty masz podtrzymywać rodzinną tradycję i też iść na prawo .To takie jest życie jedni rodzice normalnie się zachowują przychodzi do ciebie koleżanka albo chłopak twój narzeczony to nie przeszkadzają wam i nie wtrącają się do waszych rozmów albo pozwalają wam nawet posiedzieć sobie w spokoju a inni rodzice zaraz bo sobie idź na swoje i sprowadzaj sobie koleżanki i kolegów .Tak więc niektórzy rodzice to nawet imprezy w domu by nie pozwolili zrobić dziecku bo nie ma prawa spraszać kolegów z szkoły i imprezę robić w domu .No a niektórzy to powiedzą no ok ale sama /sam sprzątasz i tam jakieś reguły że zero alkoholu albo niszczenia i dotykania jakiś przedmiotów /rzeczy .No więc takie są rodzice kontrolują dzieci jedni i wszystkich z kim piszesz a inni to nawet nie wiedzą z kim ich dziecko się przyjaźni .No u mnie to matka moja akurat nie zagląda mnie na fejsa ale są matki że się interesują bo z kim piszesz i kim ta osoba jest ? u mnie przykładowo siostra z rodziny to mogła przyprowadzać do domu sobie koleżanki i siedziała z nimi w pokoju normalnie i nie było kłótni ani że to nie ma prawa sobie zaprosić do domu znajomych .No ja tam też zapraszałem kolegów z klasy do siebie do domu i nie było problemów zbytnich .Ale znam rodziny że jest tak jak przykładowo ty to opisujesz że nawet mówią ile ma siedzieć dziecko przy komputerze ,albo ile możesz wody do kąpieli użyć lub ile masz prawo oglądać minut telewizje nawet lub że nawet ci jedzenie wyliczają ile możesz zjeść kawałka chleba albo ile możesz zjeść parówek  no tak jest że niektórzy rodzice to nawet ciebie sprawdzają jak idziesz na imprezę to dzwonią do rodziców tej osoby do której idziesz i się pytają czy rzeczywiście ich pociecha urządza jakieś urodziny dzisiaj ? 

morda s... o ruska