Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niesmiala

Dane mi bylo znowu go ujrzec a ja nie podeszlam.

Polecane posty

Gość Niesmiala

Spotkalam Go po 4 miesiacach w pociagu, siedzialam sam w pustym " przedziale"a ja przeszlam obok i poszlam dalej. Poznalam go z profilu, on nie wiem czy mnie widzial bo patrzyl w okno. Boze pluje sobie w brode. Tyle bym chciala mu powiedziec, przeprosic. Nigdy nie bylismy razem tylko pracowlismy razem. On mi wyznal co czuje a ja nigdy sie na to nie zdobylam bo jestem malo atrakcyjna i duzo starsza od niego.

On ma 31 lat a ma dziewczyne 15 letnia( wyglada na 12). Ostatni raz jak sie widzielismy powiedzialam w zlosci cos co moglo go zranic. Boje sie ze juz nawet nie ma co przepraszac, ze on juz nic do mnie nie czuje. Ze sobie przemyslal przez te miesiace i nie mam szans z jego mlodsza dziewczyna. Czuje ze moze byc miloscia mojego zycia a nie wiem jak sie do niego zblizyc by nie sp*ie*dolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

Wiem ze wiele z Was dalo bu wszyatko by znow moc Go spotkac na swojej drodze.. a ja to spieprzylam. Wiem teraz chociaz ze jezdzi w pierwszym wagonie. Ja czesto jezdze ta linia ( prawie codziennie do pracy). Co mu powiedziec jesli sie znow przydazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

Rozumiem ze nie mam szans u niego?

A przeciez jeszcze niedawno mnie kochal.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wasze opowieści się kupy nie trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

Co sie kupy nie trzyma? Pytaj to wyjasnie😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

15 letnia dziewczynka hehe. Błagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nic nie jest dane na wieczność, tym bardziej jeśli się o to nie dba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

No serio. Przyszla do pracy z jego psem. Myslalam, ze to kuzynka. Niska, wygladala z twarzy jak dziecko dla mnie na 12 lat. Ale przyjmijmy ze ma te 15( max). Jakie ja mam szanse? Ona podrosnie stanie sie kobieta. Mowi ze to jego dziewczyna. 

No ale jednak zakochalismy sie z wzajemnoscia niemal od pierwszych dni, on mi to wyznal , ja nie mialam odwagi bo jesem starsza i mam kobiece ksztalty 😜, chociaz buzie mam ladna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

No serio. Przyszla do pracy z jego psem. Myslalam, ze to kuzynka. Niska, wygladala z twarzy jak dziecko dla mnie na 12 lat. Ale przyjmijmy ze ma te 15( max). Jakie ja mam szanse? Ona podrosnie stanie sie kobieta. Mowi ze to jego dziewczyna. 

No ale jednak zakochalismy sie z wzajemnoscia niemal od pierwszych dni, on mi to wyznal , ja nie mialam odwagi bo jesem starsza i mam kobiece ksztalty 😜, chociaz buzie mam ladna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

No serio. Przyszla do pracy z jego psem. Myslalam, ze to kuzynka. Niska, wygladala z twarzy jak dziecko dla mnie na 12 lat. Ale przyjmijmy ze ma te 15( max). Jakie ja mam szanse? Ona podrosnie stanie sie kobieta. Mowi ze to jego dziewczyna. 

No ale jednak zakochalismy sie z wzajemnoscia niemal od pierwszych dni, on mi to wyznal , ja nie mialam odwagi bo jesem starsza i mam kobiece ksztalty 😜, chociaz buzie mam ladna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

No serio. Przyszla do pracy z jego psem. Myslalam, ze to kuzynka. Niska, wygladala z twarzy jak dziecko dla mnie na 12 lat. Ale przyjmijmy ze ma te 15( max). Jakie ja mam szanse? Ona podrosnie stanie sie kobieta. Mowi ze to jego dziewczyna. 

No ale jednak zakochalismy sie z wzajemnoscia niemal od pierwszych dni, on mi to wyznal , ja nie mialam odwagi bo jesem starsza i mam kobiece ksztalty 😜, chociaz buzie mam ladna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To znaczy że jego dojrzałość psychiczna jest na poziomie gimbusa. Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To znaczy że jego dojrzałość psychiczna jest na poziomie gimbusa. Chore.

No jest bo ma fobie spoleczna i "leczyl" sie amfetamina. Teraz nie bierze. Stracil mieszkanie i mieszka u matki. Ja dobrze zarabiam i mam wlasne mieszkanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Niesmiala napisał:

 

No jest bo ma fobie spoleczna i "leczyl" sie amfetamina. Teraz nie bierze. Stracil mieszkanie i mieszka u matki. Ja dobrze zarabiam i mam wlasne mieszkanie. 

Życzę powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

31 latek i 15 latka daleko razem nie zajadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ze wam sie chce takie histeryjki wymyslac 🤣

bynajmniej nie swiadczy to o waszej wyobrazni 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
3 minuty temu, Gość gość napisał:

31 latek i 15 latka daleko razem nie zajadą

Dlaczego? Ona dojrzeje za dwa trzy lata stanie sie kobieta. A ja mam 44 ( on juz skonczyl 32). Jestem 12 lat starsza i mnie jednak pokochal ( tutaj nie mam watpliwosci).

Boje sie jednak ze sie rozmyslil. Chcialabym mu wyznac co czuje ale nie chce sie osmieszac( jesli on juz nic do mnie nie czuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Niesmiala napisał:

 

No jest bo ma fobie spoleczna i "leczyl" sie amfetamina. Teraz nie bierze. Stracil mieszkanie i mieszka u matki. Ja dobrze zarabiam i mam wlasne mieszkanie. 

D ucz się do poprawki matury może lepiej, jak cię do niej dopuścili a jak nie dopuscili, to odrabiaj lekcje, by tym razem dopuścili. Jesteś zazdrosna o jakąś stara babę? Odbiło ci? Gdyby była młoda 21 letnia modelką o dlugich blond włosach,  jak jego wakacyjna miłość,  to co innego😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

To nie jest prowokacja. To prawdziw historia. Ja tez mam fobie spoleczna ale w lekkim stopniu i nie cpalam nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

Zalezy mi na nim. Nie dlatego ze juz nikt inny mnie nie zechce tylko wlasnie na nim mi zalezy. Czy mam szanse wszystko naprawic. Czy jesli kiedys kochal, to czy mam szanse ze jego uczucia jeszcze wroca? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boris

Tak na poważnie. 44 latka nie ma szans rywalizować z 15 latką u 32 letniego faceta. Może się zauroczył jeżeli jesteś ładna ale nie sądzę żeby to była miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala

Roznica wieku jest w obu przypadkach. Ona mlodsza o dobre 17 lat. 

Nie sadze ze sie zauroczyl mna. Jestem 10/10 jak sie wyspie i mam maskare na rzesach  a jak nie to jakies 8/10 z twarzy ale mam nadwage.

A jego 15 latka ma dziecieca sylwetke jeszcze. 

Mowil ze mnie kocha i dal mi to odczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boris

Serio jestem pod wrażeniem że 44 latka może być 10/10. Sam mam tyle,właściwie już 45 i nie spotkałem jeszcze kobiety w moim wieku której dałbym 10/10 ;) No cóż, życzę powodzenia, może jeszcze się spotkacie. Jak naprawdę kocha (w co wątpię) to wszystko jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
17 minut temu, Gość Boris napisał:

Serio jestem pod wrażeniem że 44 latka może być 10/10. Sam mam tyle,właściwie już 45 i nie spotkałem jeszcze kobiety w moim wieku której dałbym 10/10 ;) No cóż, życzę powodzenia, może jeszcze się spotkacie. Jak naprawdę kocha (w co wątpię) to wszystko jest możliwe.

Dzieki. Kochac kochal tylko czy nadal kocha. 

Ja wygladam na 36,  i rysy twarzy mam ladne, duze usta maly nos, baby face, ladne duze oczy. Nie pale nie, nie rodzilam. Zmarszki w okolicy oczu lekkie mam, ale jak posmaruje kremem tlustym to sa malo widoczne. Ale nie sadze ze to o urode chodzilo. 

Chcialabym wykonac jakis krok ale boje sie ze juz zapozno, ze nic juz nie ma miedzy nami i ze sie tylko osmiesze.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nbvv.

Ta dziewczyna może mieć więcej lat i być od dawna pełnoletnia, tylko wygląda na młodszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
28 minut temu, Gość ...nbvv. napisał:

Ta dziewczyna może mieć więcej lat i być od dawna pełnoletnia, tylko wygląda na młodszą.

Wyglada jak dziecko a nie nastolatka, wyglada na 12 lat dlatego pisalam ze moze miec gora 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boris
4 godziny temu, Gość Niesmiala napisał:

Dzieki. Kochac kochal tylko czy nadal kocha. 

Ja wygladam na 36,  i rysy twarzy mam ladne, duze usta maly nos, baby face, ladne duze oczy. Nie pale nie, nie rodzilam. Zmarszki w okolicy oczu lekkie mam, ale jak posmaruje kremem tlustym to sa malo widoczne. Ale nie sadze ze to o urode chodzilo. 

Chcialabym wykonac jakis krok ale boje sie ze juz zapozno, ze nic juz nie ma miedzy nami i ze sie tylko osmiesze.

 

Można napisać do niego na fb jak znajdziesz, albo dowiedzieć się gdzie mieszka i wysłać chociażby list jak nie ma nr telefonu. W końcu pracowaliście razem więc tam gdzie pracowaliście powinni mieć jego dane adresowe. Są sposoby aby je zdobyć 😉

Jeżeli kochał na prawdę to znaczy że nadal kocha. Jak wykonasz ten krok (napisanie do niego na fb czy zwykły list) i nie odpisze to możesz być pewna że nigdy nie kochał. Skoro tak Ci na tym zależy to lepiej się pozbyć wątpliwości. Jak się okaże że Cię ignoruje to i Twoja miłość do niego bardzo szybko przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
4 godziny temu, Gość Boris napisał:

Można napisać do niego na fb jak znajdziesz, albo dowiedzieć się gdzie mieszka i wysłać chociażby list jak nie ma nr telefonu. W końcu pracowaliście razem więc tam gdzie pracowaliście powinni mieć jego dane adresowe. Są sposoby aby je zdobyć 😉

Jeżeli kochał na prawdę to znaczy że nadal kocha. Jak wykonasz ten krok (napisanie do niego na fb czy zwykły list) i nie odpisze to możesz być pewna że nigdy nie kochał. Skoro tak Ci na tym zależy to lepiej się pozbyć wątpliwości. Jak się okaże że Cię ignoruje to i Twoja miłość do niego bardzo szybko przejdzie.

Dzieki za rady. Telefon do niego mam z pracy a nawet dwa ale byly wylaczone jeszcze latem. Chyba pozmienial numery. Teraz nie probuje nawet dzwonic.

Fb nie znalazlam i szkoda. Adress mam, ale kto dzisiaj listy pisze .. czy pisze?  i co tu napisac tak po 4 miesiacach, nie wiem.. Chcialabym znow na niego natrafic, najlepiej porozmawiac w cztery oczy wtedy mozna wyczuc reakcje i czy jeszcze jakas chemia jest z jego strony.

Pocieszasz mnie ze jak kochal naprawde to nadal kocha, ale ja powiedzialam cos co moglo go mocno zranic. On mnie tez zranil zachowaniem i to byla moja odruchowa reakcja, ale zaluje. Ja mu wybaczylam.

Mowia ze milosc jest za przyzwoleniem naszej woli czy jakos tak 😜. Moze sie "rozmyslil".

Za dwa lata bede mieszkac w jego miasteczku, ale za dwa lata to on chyba zapomni ze mnie znal😢

Pozostaje mi jazda pociagiem do jego miasteczka( czasem tam jade latem na lunch) w pierwszym wagonie i nadzieja na "przypadkowe" spotkanie.

Jesli mnie nigdy nie kochal to po co by mowil ze kocha, chyba nie byl az takim manipulantem. Siebie by zreszta nie zmanipulowal, bo napiecie bylo miedzy nami takie ze swiatla gasly w miescie😛.. to sie czuje przeciez.

No ale co bylo a nie jest.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boris
5 godzin temu, Gość Niesmiala napisał:

Dzieki za rady. Telefon do niego mam z pracy a nawet dwa ale byly wylaczone jeszcze latem. Chyba pozmienial numery. Teraz nie probuje nawet dzwonic.

Fb nie znalazlam i szkoda. Adress mam, ale kto dzisiaj listy pisze .. czy pisze?  i co tu napisac tak po 4 miesiacach, nie wiem.. Chcialabym znow na niego natrafic, najlepiej porozmawiac w cztery oczy wtedy mozna wyczuc reakcje i czy jeszcze jakas chemia jest z jego strony.

Pocieszasz mnie ze jak kochal naprawde to nadal kocha, ale ja powiedzialam cos co moglo go mocno zranic. On mnie tez zranil zachowaniem i to byla moja odruchowa reakcja, ale zaluje. Ja mu wybaczylam.

Mowia ze milosc jest za przyzwoleniem naszej woli czy jakos tak 😜. Moze sie "rozmyslil".

Za dwa lata bede mieszkac w jego miasteczku, ale za dwa lata to on chyba zapomni ze mnie znal😢

Pozostaje mi jazda pociagiem do jego miasteczka( czasem tam jade latem na lunch) w pierwszym wagonie i nadzieja na "przypadkowe" spotkanie.

Jesli mnie nigdy nie kochal to po co by mowil ze kocha, chyba nie byl az takim manipulantem. Siebie by zreszta nie zmanipulowal, bo napiecie bylo miedzy nami takie ze swiatla gasly w miescie😛.. to sie czuje przeciez.

No ale co bylo a nie jest.. 

 

Dlatego napisałem żeby spróbować wyjaśnić tą sytuację bo sam wiem jak to jest kiedy nawet wiele lat później się zastanawia co by było gdybym wtedy postąpił inaczej. Skoro go kochasz to napisz lub powiedz że przepraszasz za to co powiedziałaś i że Ci na nim zależy. Ja jednak nie odkrywałbym wszystkich kart od razu. Jak nie będzie chciał nawet z Tobą rozmawiać to nie ma sensu mówić że go kochasz. Życie jest brutalne i przeważnie nudne. Na następne zakochanie możesz czekać latami albo do jego końca 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×