Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znizin

Niepracujące matki dzieci szkolnych

Polecane posty

Gość yxxy

Nie mam dzieci, ale uważam, że lepiej jak rodzic jest z dziećmi niż jak orze w robocie, a dzieci siedzą same w domu i czekają aż rodzice wrócą z pracy. Za co wy tak cenicie chodzenie do pracy ? Robicie na kogoś, a potem i tak was wywalą. Ja bym wolała spędzać czas z dziećmi a nie przy biurku z fałszywymi współpracownikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość yxxy napisał:

Nie mam dzieci, ale uważam, że lepiej jak rodzic jest z dziećmi niż jak orze w robocie, a dzieci siedzą same w domu i czekają aż rodzice wrócą z pracy. Za co wy tak cenicie chodzenie do pracy ? Robicie na kogoś, a potem i tak was wywalą. Ja bym wolała spędzać czas z dziećmi a nie przy biurku z fałszywymi współpracownikami.

Szczególnie jak te dzieci są w szkole.

W sumie to ciekawe kto będzie pracował na te dzieci, na ich bezpłatne szkoły i opiekę zdrowotą, kiedy wszyscy rodzice postanowią przestać "orać w robocie" i spędzać czas z dziećmi, które są w szkole :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Już to pisałam. Przypominam:

"Nie płaci za wiele rzeczy, które są finansowane z pieniędzy podatników. Choćby za szkołę czy na służbę zdrowia."

Szkoda rozmawiać z kimś takim jak ty. Jeżeli nawet matka siedzi w domu to ojciec pracuje i płaci podatki i składki zdrowotne. Bardzo mądra z ciebie kobieta szkoda tylko, że trochę inaczej. Ty też chyba napisałaś , że" każdy rodzic który nie pracuje zwala na społeczeństwo obowiązki rodzicielskie" Brawo Ty😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Szkoda rozmawiać z kimś takim jak ty. Jeżeli nawet matka siedzi w domu to ojciec pracuje i płaci podatki i składki zdrowotne. Bardzo mądra z ciebie kobieta szkoda tylko, że trochę inaczej. Ty też chyba napisałaś , że" każdy rodzic który nie pracuje zwala na społeczeństwo obowiązki rodzicielskie" Brawo Ty😂

A nawet jak ojciec nie płaci podatków to płaci je sąsiad i sąsiadka :-D

To, że ojciec płaci podatków, nie zmienia faktu, że siedząca w domu matka żeruje na cudzej pracy. Ona nie jest swoim mężem. Ona jest sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

A nawet jak ojciec nie płaci podatków to płaci je sąsiad i sąsiadka :-D

To, że ojciec płaci podatków, nie zmienia faktu, że siedząca w domu matka żeruje na cudzej pracy. Ona nie jest swoim mężem. Ona jest sobą.

Już nie mówiąc o matce, której "nie opłaca się" pracować bo z zasiłków ma więcej.  :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam kilka koleżanek niepracujących, ale wszystko to są matki małych dzieci w wieku przedszkolnym czy młodszych. Jeśli chodzi o dzieci w wieku szkolnym, to znam chyba tylko jedną taką kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc "

Tak kobieta a zwłaszcza matak a nie daj Boże tzw. kura domowa to już od razu pasożyt i wszystko najgorsze. Aż dziw bierze że jeszcze nie utworzylyscie jakiejś fundacji na rzecz odstrzelenia takowej kobiety. Aż strach pomyśleć ile byście tam kasy przelały na darmowe kule w łeb dla takich. Zazdrościcie czy jesteście popordtu zawistne.??? Co kogo obchodzi gdzie kto pracuje i czy wogole pracuje. A w domu to luzik jest? Też jest praca i nie gadajcie że ta na etacie też pracuje w domu, bo i owszem i pracuje ale jej standard wykonanej pracy domowej jest bardzo niski ponieważ jest przemęczona i poprpstu nie nma na to sił. Zazdrościcie niepracującym siłowni? No proszę aż tak nisko coniektorzy upadli??? A co do nauczycielki że niepracujące mają być na każde jej zawooanie... Hahahahaah w twarz bym się takiej roześmiała. Niepracująca zawodowo nie oznacza wyrobnice pani nauczycielki bo takowa ma taką zajawkę. Od pilnowania dzieci jest ona jak ... od srania a nie wymyśla. Chce rządzić nie ma kim to wpadła na pomysł że matkmai sobie porządzi...żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc123

"A w domu to luzik jest? Też jest praca i nie gadajcie że ta na etacie też pracuje w domu, bo i owszem i pracuje ale jej standard wykonanej pracy domowej jest bardzo niski ponieważ jest przemęczona i poprpstu nie nma na to sił."

To Pani pojechała... Akurat mój mąż miał taką pracę, że odwiedzał ludzi w domach i to co potrafią mieć matki niepracujące (nie wszystkie oczywiście)  to syf kiła i mogiła... Często osoby, które idą do pracy mają po prostu pewne cechy - są dobrze  zorganizowane i ogarnięte życiowo w tym również domowo, a te które do tej pracy nie idą mają mniejszy poziom ogarnięcia (jakoś koleżanki które były pracowite i mają dobre wykształcenie, świetne prace wszystkie do nich wracają pomimo dziecka/dzieci, choć byliby się ww stanie utrzymać za pensje mężów). Przykład - moja matka i ciotka. Mama pracowała, zajmowała się domem, a potem w sposób naturalny mnie w to włączyła - wszystko musiało być jak w zegarku, jeszcze pomagaliśmy babci. Dla mnie stało się to naturalne, że wychowanie dziecka, praca, porządek w domu są ważne   nawet dziś przy maluchu, pracy męża po kilkanaście godzin codziennie - gości mogę zabierać z pracy do siebie, bo zawsze mam posprzątane. Jej znajoma - niepracująca latami z 2 dzieci w tym córką, która do 18 niemal nic w domu nie robiła. Jak dzieci były małe - syf bo dzieci i nie ma czasu (a dzieci 6 godz. przed tv), ale teraz dzieci dorosłe syf nadal jeśli nie większy.  Znam jeszcze kilka takich rodzin, gdzie kobiety nie pracują (z dziećmi i bez) i na wejściu łomatkobosko - no ale czasu nie było - ale to jest taki typ melepet co jakby doba miała 48 godzin to by się nie wyrobiła. Być może Pani sądzie po sobie, że praca w domu jest taaaaak wykańczająca, że jakby miała Pani  iść do zawodowej to nie dałaby Pani rady - Pani sprawa. Zaręczam, że wiele znam kobiet pracujących, które mają dzieci i poziom czystości u nich jest większy niż "zarobionych" matek domowych.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wstydziłam się jej bo nie pracowała nigdzie, nie miała wykształcenia, brała zasiłki. Ojciec zmarł, "wychowywała " sama mnie i siostrę i wiecznie była w domu. Zazdrościłam koleżankom pracujących, szczupłych matek. Do tego była kwoką trzęsącą się nade mną bo często chorowałam, wychowywała mnie na niedojdę. U autorki też może tak być, oby nie poszła w tę stronę. I nie, dzieci nie doceniają głupich obiadów, ale lepsze rzeczy i wakacje.

Haha, ja najlepiej właśnie wspominam domowe obiadki, które zawsze na mnie czekały. Do dziś to bardzo doceniam. Na wakacje i wycieczki też wyjezdzalismy pomimo, że mama nie pracowała. Jakieś ułomne masz myślenie, bo jedno nie wyklucza drugiego. Przestań może oceniać innych przez pryzmat Twojego nieszczęśliwego dzieciństwa bo masz chyba jakieś skrzywienie emocjonalne. Przeczytaj książkę "toksyczni rodzice" i przegadaj sobie z mamą pewne rzeczy bo nie stworzysz dobrej relacji ze swoimi dziećmi. Poza tym, nie dla każdego dziecka tylko rzeczy materialne są ważne. Trzeba znaleźć w tym wszystkim jakąś równowagę. 

Pozdrawiam i pomyśl, że Twojej mamie też nie było łatwo samej z dwójką dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"A w domu to luzik jest? Też jest praca i nie gadajcie że ta na etacie też pracuje w domu, bo i owszem i pracuje ale jej standard wykonanej pracy domowej jest bardzo niski ponieważ jest przemęczona i poprpstu nie nma na to sił."

Hahhahahaha, a co kogo obchodzi "standard" wykonanej pracy domowej? Chcesz order z kartofla za ponadprzeciętnie wyszorowany kibel? Może wszystkie zwolnijmy się z pracy, matki, bezdzietne, singielki, mężatki i licytujmy się na "standardy wykonanych prac domowych".  Normalnie sens życia. lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
55 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha, ja najlepiej właśnie wspominam domowe obiadki, które zawsze na mnie czekały. Do dziś to bardzo doceniam. Na wakacje i wycieczki też wyjezdzalismy pomimo, że mama nie pracowała. Jakieś ułomne masz myślenie, bo jedno nie wyklucza drugiego. Przestań może oceniać innych przez pryzmat Twojego nieszczęśliwego dzieciństwa bo masz chyba jakieś skrzywienie emocjonalne. Przeczytaj książkę "toksyczni rodzice" i przegadaj sobie z mamą pewne rzeczy bo nie stworzysz dobrej relacji ze swoimi dziećmi. Poza tym, nie dla każdego dziecka tylko rzeczy materialne są ważne. Trzeba znaleźć w tym wszystkim jakąś równowagę. 

Pozdrawiam i pomyśl, że Twojej mamie też nie było łatwo samej z dwójką dzieci. 

Dokładnie masz rację! Moja mama też nie pracowała, ponieważ  w mając zaledwie 28 lat zachorowała na cukrzycę i była na rencie. Dom był zawsze wysprzątany wszystko wyprane i wyprasowane. Jak wracałam ze szkoły zawsze czekał ciepły posiłek i mama która była przyjacielem i kochanym dobrym człowiekiem. Koleżanki bardzo lubiły do mnie przychodzić i otwarcie mówiły, że zazdroszczą mi takiego domy. Tata pracował na wysokim stanowisku, pieniądze były więc wyjaźdzaliśmy przynajmniej dwa razy w roku( wakacje i ferie zimowe). Byłam szczęśliwym dzieckiem i dumnym z moich rodziców. Niestety mojej Mamy  od  4 miesiące już z nami nie ma, tęsknota i ból straszny po jej stracie mi towarzyszy. W moim sercu  do końca mojego życia i zostaną wspomnienia kochanej dbającej o nas Mamy. Brak słów aby określić tą Panią która napisała, że wstydzi się swojej matki. Oby kiedyś tego nie żałowała.                                                                                           

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Już to pisałam. Przypominam:

"Nie płaci za wiele rzeczy, które są finansowane z pieniędzy podatników. Choćby za szkołę czy na służbę zdrowia."

Mylisz sie ,placi 🙂

Te wyszystkie magiczne kwoty podatkow od pracy, sa niczym w porownaniu wplywow chocby z Vatu.

Narawde myslisz, ze osoby niepracujace zawodowo nie placa Vatu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Już pisałam.

Ale może sama wymyslisz czego nie robi osoba niepracująca co robią pracujący.

Nie spedza 2/3 zycia na wykonywaniu powtarzalnych zajec , otoczona czesto ...ami, majaca stycznosc z nawiedzonymi ludzmi i nie traci czasu na wmawianie sobie przewodniej roli w narodzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Szczególnie jak te dzieci są w szkole.

W sumie to ciekawe kto będzie pracował na te dzieci, na ich bezpłatne szkoły i opiekę zdrowotą, kiedy wszyscy rodzice postanowią przestać "orać w robocie" i spędzać czas z dziećmi, które są w szkole 😄😄😄

Nikt 🙂

Wystarczy ze bedziemy kupowac i placic np. akcyze 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Szczególnie jak te dzieci są w szkole.

W sumie to ciekawe kto będzie pracował na te dzieci, na ich bezpłatne szkoły i opiekę zdrowotą, kiedy wszyscy rodzice postanowią przestać "orać w robocie" i spędzać czas z dziećmi, które są w szkole 

xxxxx

 

Popatrza na inne kraje.. jakos nie maja problemu  by szkola byla darmowa dla wszystkich dzieci, nawet rodzicow niepracujacych 😉

Sa kraje , gdzie nie ma darmowej sluzyby zdrowia dla ludzie.. pracujacych 😉 A dla niepracujacyh jest !

podatki od wynagrodzenia  nie maja istotnego wplywu na ten sapekt finansowania wydatkow publicznych..

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123
26 minut temu, Gość gosc napisał:

Szczególnie jak te dzieci są w szkole.

W sumie to ciekawe kto będzie pracował na te dzieci, na ich bezpłatne szkoły i opiekę zdrowotą, kiedy wszyscy rodzice postanowią przestać "orać w robocie" i spędzać czas z dziećmi, które są w szkole 

xxxxx

 

Popatrza na inne kraje.. jakos nie maja problemu  by szkola byla darmowa dla wszystkich dzieci, nawet rodzicow niepracujacych 😉

Sa kraje , gdzie nie ma darmowej sluzyby zdrowia dla ludzie.. pracujacych 😉 A dla niepracujacyh jest !

podatki od wynagrodzenia  nie maja istotnego wplywu na ten sapekt finansowania wydatkow publicznych..

 

 

Ale wiesz, że jesteśmy w czołówce krakow UE z najniższym % kobiet w wieku 18-59 które pracuja? Rozwiniete kraje UE nie maja problemow z bezplatnym szkolnictwem bo matek niepracujacych jest garstka. Jakby wszyscy (matki i ojcowie A co ojciec też ważny) dzieci małoletnich rypneli praca to kto by wytwarzal towary, usługi od których jest VAT i inne podatki? No chyba że mowa o krajach na innych kontynentach, ale w takim np. USA nauka kosztuje i to sporo. A bezpłatna służba zdrowia powoli staje się legenda. Po pierwsze paradoks jest taki, że Ci co płacą z niej nie korzystają- np. My 2 skladki 1 dziecko i na Nfz max raz na rok z dzieckiem, reszta prywatnie bo nie mamy czasu zaklepywac kolejki z chorym dzieckiem albo chodzić rejestrować się na wizyty za 2 miesiąc eo 11.00. A ci którzy płacą jedna składkę od np. Najniższej krajowej korzysta z ubezpieczenia cała rodzina np. 5 osobowa i jak rodzic nie pracuje to ma czas chodzić na nfz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Mylisz sie ,placi 🙂

Te wyszystkie magiczne kwoty podatkow od pracy, sa niczym w porownaniu wplywow chocby z Vatu.

Narawde myslisz, ze osoby niepracujace zawodowo nie placa Vatu ?

Płaci, ale nie swoimi pieniedzmi :-)

Może jeszcze mi powiedz, że pani, której nie opłaca się pracować bo ma 500+ i zasiłki płaci podatki :-D :-D :-D :-D

A pracujący również płacą te podatki, tylko pieniędzmi zarobionymi przez siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Nikt 🙂

Wystarczy ze bedziemy kupowac i placic np. akcyze 😉 

Za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Dokładnie masz rację! Moja mama też nie pracowała, ponieważ  w mając zaledwie 28 lat zachorowała na cukrzycę i była na rencie."

Looo matko i z takiego powodu dawali kiedyś rentę ? Nie dziwie sie ze  Zus tak kiepsko  działa  Serio twoja matka cale życie przesiedziała  w domu bo miała cukrzyce ?  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Szczególnie jak te dzieci są w szkole.

W sumie to ciekawe kto będzie pracował na te dzieci, na ich bezpłatne szkoły i opiekę zdrowotą, kiedy wszyscy rodzice postanowią przestać "orać w robocie" i spędzać czas z dziećmi, które są w szkole 

xxxxx

 

Popatrza na inne kraje.. jakos nie maja problemu  by szkola byla darmowa dla wszystkich dzieci, nawet rodzicow niepracujacych 😉

Sa kraje , gdzie nie ma darmowej sluzyby zdrowia dla ludzie.. pracujacych 😉 A dla niepracujacyh jest !

podatki od wynagrodzenia  nie maja istotnego wplywu na ten sapekt finansowania wydatkow publicznych..

 

 

No tak. niepracujący solą ten ziemi :-D po co pracować jak wszystko samo się finasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Mylisz sie ,placi 

Te wyszystkie magiczne kwoty podatkow od pracy, sa niczym w porownaniu wplywow chocby z Vatu.

Narawde myslisz, ze osoby niepracujace zawodowo nie placa Vatu "

jednak jesteśmy głupim  narodem 😞 

wiesz co to np składka zdrowotna , emerytalna , rentowa ? Jak myślisz skąd twoja babcia /dziadek , matka  dostaje  teraz emeryturę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

"Dokładnie masz rację! Moja mama też nie pracowała, ponieważ  w mając zaledwie 28 lat zachorowała na cukrzycę i była na rencie."

Looo matko i z takiego powodu dawali kiedyś rentę ? Nie dziwie sie ze  Zus tak kiepsko  działa  Serio twoja matka cale życie przesiedziała  w domu bo miała cukrzyce ?  

 

Łoo matko. Naucz się stawiać znaki interpunkcyjne bo aż oczy bolą. 

Poza tym wprowadź trochę logiki w swoich wypowiedziach/pytaniach. 

Państwo by chyba zbankrutowało, gdyby mieli wypłacać rentę każdemu choremu na cukrzycę. 
Dopiero jeśli wystąpią powikłania uniemożliwiające wykonywanie pracy np: utrata wzroku, amputacja kończyn, niewydolność nerek etc. 

I trochę więcej empatii. Dziewczyna potrzebuje wsparcia a nie opluwania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Nikt 🙂

Wystarczy ze bedziemy kupowac i placic np. akcyze 😉 

Czyli w zasadzie najbardziej do dobrobytu narodu przyczyniaja się palacze i alkoholicy . Również ci na rencie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Państwo by chyba zbankrutowało, gdyby mieli wypłacać rentę każdemu choremu na cukrzycę. 
Dopiero jeśli wystąpią powikłania uniemożliwiające wykonywanie pracy np: utrata wzroku, amputacja kończyn, niewydolność nerek etc. 

I trochę więcej empatii. Dziewczyna potrzebuje wsparcia a nie opluwania. "

Juz  nie przesadzaj mój mąż  od ponad 20 lat choruje na cukrzyce typ I . Obecnie ma 38 lat i w życiu  nie poszedłby  na  rentę  TYLKO z powodu cukrzycy . Normalnie funkcjonuje , pracuje i nie użala się nad sobą . Taka osoba normalnie   może pracować a nie cale życie  siedzieć na d.. w domu .  Powikłania nie biorą się nagle w wieku 28 lat no chyba ,że ktoś chleje jak świnia  w młodym wieku to ok . 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
58 minut temu, Gość Gosc123 napisał:

Ale wiesz, że jesteśmy w czołówce krakow UE z najniższym % kobiet w wieku 18-59 które pracuja? Rozwiniete kraje UE nie maja problemow z bezplatnym szkolnictwem bo matek niepracujacych jest garstka. 

To zapraszam do Celtyckiego Tygrysa, gdzie ta " garstka" niepracujacych kobiet jest na porzadku dziennym 😄 najczesciej pracuja 2-3 dni w tygodni, w niepelnym wymiarze.. I maja srednio po 4 dzieci 😛 Platna sluzbe zdrowia, 500 +  dla wszystkich rodzin niezaleznie od dochodu i realna pomoc socjalna.Ciekawe kto na to pracuje ! 😉

Ba ! Panstwo ma miejszy zysk, bo ksiazki, podreczniki szkolne i rzeczy dla dzieci sa ... zwolnione z vatu 😉 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość gość napisał:

"Państwo by chyba zbankrutowało, gdyby mieli wypłacać rentę każdemu choremu na cukrzycę. 
Dopiero jeśli wystąpią powikłania uniemożliwiające wykonywanie pracy np: utrata wzroku, amputacja kończyn, niewydolność nerek etc. 

I trochę więcej empatii. Dziewczyna potrzebuje wsparcia a nie opluwania. "

Juz  nie przesadzaj mój mąż  od ponad 20 lat choruje na cukrzyce typ I . Obecnie ma 38 lat i w życiu  nie poszedłby  na  rentę  TYLKO z powodu cukrzycy . Normalnie funkcjonuje , pracuje i nie użala się nad sobą . Taka osoba normalnie   może pracować a nie cale życie  siedzieć na d.. w domu .  Powikłania nie biorą się nagle w wieku 28 lat no chyba ,że ktoś chleje jak świnia  w młodym wieku to ok . 

 

 

Chyba nie masz pojęcia o cukrzycy która jest strasznie podstepną i skomplikowaną chorobą. Nie zawsze daje powikłania. To, że Twój mąż normalnie funkcjonuje, nie oznacza, że z każdym chorym tak jest. 

U diabetyków z niewyrównanym poziomem cukru we krwi istnieje np. podwyższone ryzyko uszkodzenia nerwów (neuropatia cukrzycowa). W cukrzycy typu 2 neuropatia rozwija się stopniowo. Przy cukrzycy typu 1 -  błyskawicznie, często zaraz po ujawnieniu się. I wcale nie trzeba być niedbajacy o siebie pijakiem. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
51 minut temu, Gość Gość napisał:

Płaci, ale nie swoimi pieniedzmi 🙂

Może jeszcze mi powiedz, że pani, której nie opłaca się pracować bo ma 500+ i zasiłki płaci podatki 😄😄😄😄

A pracujący również płacą te podatki, tylko pieniędzmi zarobionymi przez siebie 🙂

Oczywiscie,ze placi.

Od kazdej zakupionej rzeczy czy uslugi.

Swoimi jak najbardziej 🙂

Widac , ze nie masz pojecia ile kosztuje praca w domu..

Ty masz obowiazki domowe, a ona ma prace 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość gość napisał:

"Dokładnie masz rację! Moja mama też nie pracowała, ponieważ  w mając zaledwie 28 lat zachorowała na cukrzycę i była na rencie."

Looo matko i z takiego powodu dawali kiedyś rentę ? Nie dziwie sie ze  Zus tak kiepsko  działa  Serio twoja matka cale życie przesiedziała  w domu bo miała cukrzyce ?  

 

Na cukrzycę stopnia drugiego dawali a u mojej mamy została ona zdiagnozowana dość późno, poziom cukrów był już  bardzo wysoki a co za tym idzie w funkcjonowaniu organizmu  zaczęły juź zachodzić chorobowe zmianyJesteś bardzo złośliwa i nie masz za grosz  empatii. Poczytaj sobie o cukrzycy, o tym jak wyniszcza  cały orgańizm, 40 lat temu nie było takich metod leczenia jak są teraz. Szkoda prowadzić dyskusji z kimś takim jak ty! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
56 minut temu, Gość gosc napisał:

Oczywiscie,ze placi.

Od kazdej zakupionej rzeczy czy uslugi.

Swoimi jak najbardziej 🙂

Widac , ze nie masz pojecia ile kosztuje praca w domu..

Ty masz obowiazki domowe, a ona ma prace 😉 

Zaraz zaraz. Skoro ona pracuje to dlaczego robi to na czarno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
57 minut temu, Gość gosc napisał:

Oczywiscie,ze placi.

Od kazdej zakupionej rzeczy czy uslugi.

Swoimi jak najbardziej 🙂

Widac , ze nie masz pojecia ile kosztuje praca w domu..

Ty masz obowiazki domowe, a ona ma prace 😉 

Każdy musi ogarniać jakoś własne mieszkanie i własną dupę, czy też dzieci, które wyprodukował, obojętnie czy pracuje czy nie oracuje zawodowo. A skoro Pani pracę w domu nazywa pracą (???????) to niech płaci sobie pensję i odprowadza od niej normalne składki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×