Dlaczego tak bardzo boli ludzi to ze kobieta nie pracuje

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty potrafisz czytać ze zrozumieniem czy nie za bardzo? Gdzie ja napisałam, że "wiekszosc matek  nie wnosi nic,zeruje tylko". Wszystko w porządku z tobą?

A ja myślę, że za chwilę będziesz rozmawiała sama z sobą jak nie zmienisz tonu. 

13 minut temu, Gość gosc napisał:

A ile z tych twoich podatkow jest przeznaczane na publike ?

Ile wylacznie na ciebie, twoj fundusz emerytalny, na twoje ubezpieczenie zdrowotne itp.

To co zostanie jest wrzucane do jednego wora z napisem-budzet,a nie z napisem -niepracujaca matka.

Kupujac napedzasz popyt. Popyt napedza podaz, nieprawdasz ?

Podaz generuje nowe miejsca pracy przy produkcji towarow czy uslug,co generuje nowe podatki wplywajace do budzetu..

 

Różnica jest taka, ze ja do tego "wora" się dokładam. A niepracująca matka nie dokłada nic. Tylko z tego wora wyciąga.

Sprawę kupowania dyskutowałam kilka postów wcześniej. Niepracująca matka jest ostatnim ogniwem łancucha, który generuje tylko i wyłącznie stratę.

13 minut temu, Gość gosc napisał:

Eee nie obchodzi mnie to, ja nie mieszkam w PL

Mieszkam w kraju, gdzie frekwencja w wyborach np.lokalnych byla 93 %

 

Jak cię to nie obchodzi to po co pytasz i się tu produkujesz?

2 minuty temu, Gość Gość 1 napisał:

A ja myślę, że za chwilę będziesz rozmawiała sama z sobą jak nie zmienisz tonu. 

 

Może lepiej rozmawiać "sama z sobą" niż ludźmi, którzy totalnie nierozumieją co się do nich pisze, lub celowo przekręcają czyjeś słowa. Nie rozumiesz czy celowo kłamiesz?

15 minut temu, Gość gosc napisał:

Eee nie obchodzi mnie to, ja nie mieszkam w PL

Mieszkam w kraju, gdzie frekwencja w wyborach np.lokalnych byla 93 %

 

Poznaję cię z innego wątku. Wtedy tak samo miotałaś się w odpowiedziach o system edukacji, w kraju w którym żyjesz :-) Ten sam poziom dyskusji i ten sam poziom (nie)zrozumienia różnych mechanizmów.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak cię to nie obchodzi to po co pytasz i się tu produkujesz?

Bo temat jest o niepracujacych matkach ?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Może lepiej rozmawiać "sama z sobą" niż ludźmi, którzy totalnie nierozumieją co się do nich pisze, lub celowo przekręcają czyjeś słowa. Nie rozumiesz czy celowo kłamiesz?

Kurcze ale Ty musisz być bardzo nieszczęśliwa? 

Serio uważasz, że te 6300 zł które zarabiasz i którym się tak szczycisz to jest dużo? Przecież to jest śmieszne. 

Równie dobrze to Ty dla mnie możesz być pasożytem społecznym z takimi dochodami. 

Dziewczyno obudź się! 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Poznaję cię z innego wątku. Wtedy tak samo miotałaś się w odpowiedziach o system edukacji, w kraju w którym żyjesz Ten sam poziom dyskusji i ten sam poziom (nie)zrozumienia różnych mechanizmów.

I vice versa

Poznaje eksperta od systemu edukacji kraju ,ktory widzialo sie wylacznie w tv  i doglebne zrozumienie roznych mechanizmow

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Bo temat jest o niepracujacych matkach ?

No ale pytasz dlaczego ludzie nie głosowali. A "temat jest o niepracujacych matkach "

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kurcze ale Ty musisz być bardzo nieszczęśliwa? 

Serio uważasz, że te 6300 zł które zarabiasz i którym się tak szczycisz to jest dużo? Przecież to jest śmieszne. 

Równie dobrze to Ty dla mnie możesz być pasożytem społecznym z takimi dochodami. 

Dziewczyno obudź się! 

No to prawie dwie średnie krajowe :-) Więc jednak sporo więcej niż przeciętny Polak.

5 minut temu, Gość gosc napisał:

I vice versa

Poznaje eksperta od systemu edukacji kraju ,ktory widzialo sie wylacznie w tv  i doglebne zrozumienie roznych mechanizmow

No to chyba nie ten wątek.

Ja pisałam tam o systemie edukacji w Polsce. I nawet nie wiem w jakim kraju mieszka osoba, która prawdopodobnie ze względu na nieznajomość języka, nie umiała powiedzieć NICZEGO o systemie edukacji w jej kraju.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No to prawie dwie średnie krajowe :-) Więc jednak sporo więcej niż przeciętny Polak.

I nieskończenie więcej niż bezrobotni :-D

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No to prawie dwie średnie krajowe Więc jednak sporo więcej niż przeciętny Polak.

No ale dla mnie są to akurat śmieszne pieniądze. Zarabiam sporo więcej i zakładając hipoteczne, że byś zachorowała (czego Ci nie życzę) a leczenie byłoby bardzo kosztowne, to opłacone będzie z zarobków tego co zarabia więcej (czyt. z moich) a nie Twojej pensji. Tak właśnie działa system. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No ale dla mnie są to akurat śmieszne pieniądze. Zarabiam sporo więcej i zakładając hipoteczne, że byś zachorowała (czego Ci nie życzę) a leczenie byłoby bardzo kosztowne, to opłacone będzie z zarobków tego co zarabia więcej (czyt. z moich) a nie Twojej pensji. Tak właśnie działa system. 

I oczywiście mogłabym wtedy stanąć nad Twoim łóżkiem i powiedzieć, że jesteś pasożytem bo muszę pracować na Twoje leczenie. 

Więc może zamiast siedzieć za kafę i umoralniać innych weź się za robotę i zmień swoją przyszłość

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

No ale dla mnie są to akurat śmieszne pieniądze. Zarabiam sporo więcej i zakładając hipoteczne, że byś zachorowała (czego Ci nie życzę) a leczenie byłoby bardzo kosztowne, to opłacone będzie z zarobków tego co zarabia więcej (czyt. z moich) a nie Twojej pensji. Tak właśnie działa system. 

Roczny limit podstawy wymiaru składek emerytalno-rentowych wynosi 133.290 zł :-D

Także już nie opowiadaj bajek, ze płacisz dużo więcej niż ja :-*

5 minut temu, Gość Gość napisał:

I oczywiście mogłabym wtedy stanąć nad Twoim łóżkiem i powiedzieć, że jesteś pasożytem bo muszę pracować na Twoje leczenie. 

Więc może zamiast siedzieć za kafę i umoralniać innych weź się za robotę i zmień swoją przyszłość

 

No nie będę pracować 24/7 i gdy jestem chora :-* Sorry.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

No ale dla mnie są to akurat śmieszne pieniądze. Zarabiam sporo więcej i zakładając hipoteczne, że byś zachorowała (czego Ci nie życzę) a leczenie byłoby bardzo kosztowne, to opłacone będzie z zarobków tego co zarabia więcej (czyt. z moich) a nie Twojej pensji. Tak właśnie działa system. 

I jeszcze dodam, że nie mam absolutnie nic do osób, które zarabiają mało (ale pracują i zarabiają) czy są niepełnosprawni i pracować nie mogą. Mierzi mnie tylko takie jawne lenistwo i celowe pasożytnictwo.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

I oczywiście mogłabym wtedy stanąć nad Twoim łóżkiem i powiedzieć, że jesteś pasożytem bo muszę pracować na Twoje leczenie. 

Więc może zamiast siedzieć za kafę i umoralniać innych weź się za robotę i zmień swoją przyszłość

 

No nie będę pracować 24/7 i gdy jestem chora :-* Sorry.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Roczny limit podstawy wymiaru składek emerytalno-rentowych wynosi 133.290 zł

Także już nie opowiadaj bajek, ze płacisz dużo więcej niż ja

 

Wcale nie opowiadam bajek, po prostu płace DUŻO więcej niż Ty. 

A składki emerytalne to tylko przykład. Nie bierz tego tak dosłownie. Mam na myśli, że mogłabym uważać, że finansuje wszystkie sfery które są opłacane z publicznych pieniędzy. 

Dnia 24.09.2019 o 12:43, Gość alka napisał:

ja bym to rozszerzyła twoje spostrzeżenia

ja w ogóle nie rozumiem co ludzi boli cudze życie 

Jeżeli twój mąż zarabia za dwoje to płaci dosc wysokie podatki i składki i ty coś tam masz z wynajmu to przecież też płacisz podatek więc o co chodzi?

Co mnie boli to sąsiedzi mojej mamy którzy ani dnia nie przepracowali, a  od 2014 roku zdążyli machnąć 4 dzieci. Oczywiście alimenty dostają z funduszu mimo, że są razem, tak sobie tylko cwaniakują, teraz oczekują piątego dziecka, a jest tak w prawie że jak nawet nie płaci alimentów, a zrobi chyba 5 dzieci to jest zwolniony z nich czyli matka lub matki dzieci dostają te 400zł miesięcznie od funduszu ale on nic nie zalega. (koleżanka która pracuje w sądzie kiedyś mi coś wspomninala)

No to będą mieli teraz 2000 wyłudzonych alimentów, 2500 z pińcet plusa, do tego rodzinne 230zł na każde dziecko u nas dostaną. Mieszkanie komunalne 90zł czynszu, żadnych kredytów, przedszkole im przysługuje za darmo, obiady w przedszkolu za darmo i potem w szkole też dostaną za darmo więc co? Nie da się żyć? Z siedzenia na du.pie 5.650 fajnie co?

230 zł rodzinne na dziecko?? nigdy w życiu!na pierwsze, drugie dziecko dostaje się 100 zł dopiero od trzeciego dziecka jest 180 zl.

Każdy ma inne zdanie na ten temat, ja uważam że mężczyzna powinien umieć zarobić na rodzinę a kobieta może pracować dla przyjemności a nie że trzeba bo mąż mało zarabia.

29 minut temu, Gość Gość napisał:

No ale pytasz dlaczego ludzie nie głosowali. A "temat jest o niepracujacych matkach "

Poniewaz tak sie potoczyla dyskusja w temacie o niepracujacych matkach

Swoja droga to fajnie , ze z niepracujacymi mozna i na takie tematy popisac, a nie wylacznie obiadki i sprzatanie

Chocby mialy inne zdanie.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Wcale nie opowiadam bajek, po prostu płace DUŻO więcej niż Ty. 

A składki emerytalne to tylko przykład. Nie bierz tego tak dosłownie. Mam na myśli, że mogłabym uważać, że finansuje wszystkie sfery które są opłacane z publicznych pieniędzy. 

W jaki sposób płacisz dużo więcej przy tych limitach jakie są? O ile więcej płacisz?

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Poniewaz tak sie potoczyla dyskusja w temacie o niepracujacych matkach

Swoja droga to fajnie , ze z niepracujacymi mozna i na takie tematy popisac, a nie wylacznie obiadki i sprzatanie

Chocby mialy inne zdanie.

No ale pytasz o coś co cię nie obchodzi. Dziwne...

No niby mozna popisać, ale zobacz jakie głupoty piszą: "podatki to kropla do budżetu" :-D

No internet przyjmnie baaardzo wiele.

35 minut temu, Gość Gość napisał:

No to chyba nie ten wątek.

Ja pisałam tam o systemie edukacji w Polsce. I nawet nie wiem w jakim kraju mieszka osoba, która prawdopodobnie ze względu na nieznajomość języka, nie umiała powiedzieć NICZEGO o systemie edukacji w jej kraju.

Ale ty nie pytalas o system edukacji kobieto

Pytalas ,jesli dobrze pamietam o role wychowawcza w systemie edukacji.

Nawet jesli sie nie zna jezyka , a ma sie dzieci to nastepuje mimowolne zapoznanie sie z systemem edukacji  

O, dzieci sie do czego sprzydaly ! Zdobywasz chcac nie chcac nowa wiedze  

A jak samemu sie wraca do szkoly to juz poznaje sie ten system doglebnie..

5 minut temu, Gość Gość napisał:

W jaki sposób płacisz dużo więcej przy tych limitach jakie są? O ile więcej płacisz?

czytaj ze zrozumiem. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

No ale pytasz o coś co cię nie obchodzi. Dziwne...

No niby mozna popisać, ale zobacz jakie głupoty piszą: "podatki to kropla do budżetu"

No internet przyjmnie baaardzo wiele.

Nie obchodzi mnie efekt wyborow w Pl, ale to co mysla ludzie jak najbardziej

Nawet jesli pisza glupoty z twojego punktu widzenia, zawsze moga cos wyniesc z dykusji,poznac nowe opinie,wymienic poglady. I wzajemnie. Wszak nikt nie ma monopolu na prawde.

Lepiej zeby wylacznie gotowaly i sprzataly ? Tak by bylo idealnie sterotypowo ?

26 minut temu, Gość Gość napisał:

No nie będę pracować 24/7 i gdy jestem chora :-* Sorry.

Ach to ty jesteś ta kobieta która całymi dniami przesiaduje na forum i jak ktoś jej zasugeruje, że co ona cały czas tu siedzi to odpowiada, że jest chora. Bo jest jeszcze taka jedna a może to ty, bo styl pisania podobny która prowadzi interes i praktycznie o której godzinie się nie wejdzie na Kafe to ona jest. A i jeszcze jedno, bardzo lubi tematy o paniach siedzących w domu a jak ją ktoś zdenerwuje to wyzwać też potrafi.

35 minut temu, Gość Gość napisał:

czytaj ze zrozumiem. 

No póki co nie napisałaś niczego merytorycznego. Tyle tylko, że "płacisz więcej" i ja zarabiam "śmieszne pieniądze".

Najlepiej by bylo, gdyby kazdy pilnowal swojego nosa.Dzieki temu, ze czasowo zrezygnowalam ze swojej pracy, zeby zajac sie 2 malych dzieci, moj maz mogl poswiecic energie na rozwoj firmy. W tym czasie stworzyl kilkanascie miejsc pracy dla specjalistow zarabiajacych wielokrotnosc sredniej krajowej, co w znaczacy sposob zwiekszylo wplywy do budzetu panstwa. A ja zdazylam pracowac przed urodzeniem dzieci i jeszcze dlugie lata bede.