Dlaczego tak bardzo boli ludzi to ze kobieta nie pracuje

37 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale ty nie pytalas o system edukacji kobieto

Pytalas ,jesli dobrze pamietam o role wychowawcza w systemie edukacji.

Nawet jesli sie nie zna jezyka , a ma sie dzieci to nastepuje mimowolne zapoznanie sie z systemem edukacji  

O, dzieci sie do czego sprzydaly ! Zdobywasz chcac nie chcac nowa wiedze  

A jak samemu sie wraca do szkoly to juz poznaje sie ten system doglebnie..

 

No a ty nie potrafiłaś napisać jaka jest rola wychowacza w sytemie edukacji kraju, w którym mieszkasz. Pisałaś tylko o swoim widzimisię, a nie o tym co zapisane jest w odpowiednich ustawach, które to regulują :-)

Więc chyna posiadanie dzieci ci się mało przydało, bo jakoś nie zgłębiłaś tego tematu.

33 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nie obchodzi mnie efekt wyborow w Pl, ale to co mysla ludzie jak najbardziej

Nawet jesli pisza glupoty z twojego punktu widzenia, zawsze moga cos wyniesc z dykusji,poznac nowe opinie,wymienic poglady. I wzajemnie. Wszak nikt nie ma monopolu na prawde.

Lepiej zeby wylacznie gotowaly i sprzataly ? Tak by bylo idealnie sterotypowo ?

no ale zadałaś pytanie, po czym stwierdziłaś, ze odpowiedz na nie cię wcale nie obchodzi bo nie mieszkasz w Polsce :-D

25 minut temu, Gość Gość napisał:

Ach to ty jesteś ta kobieta która całymi dniami przesiaduje na forum i jak ktoś jej zasugeruje, że co ona cały czas tu siedzi to odpowiada, że jest chora. Bo jest jeszcze taka jedna a może to ty, bo styl pisania podobny która prowadzi interes i praktycznie o której godzinie się nie wejdzie na Kafe to ona jest. A i jeszcze jedno, bardzo lubi tematy o paniach siedzących w domu a jak ją ktoś zdenerwuje to wyzwać też potrafi.

No nie. Nie "przesiaduję całymi dniami na forum". Pewnie zlewają ci się różne osoby w jedną.

Tak. Jestem teraz chora. Na urlopie wypoczynkowym. I nie prowadzę żadnego interesu.

A tematy o paniach siedzących w domu faktycznie lubię :-)

20 minut temu, Gość Gość napisał:

No póki co nie napisałaś niczego merytorycznego. Tyle tylko, że "płacisz więcej" i ja zarabiam "śmieszne pieniądze".

Bo nie mam czasu na denne dyskusje i tłumaczenie Ci wszystkiego jak krowie na granicy. 

Po pierwszych 3 miesiącach pracy w roku, przechodzę w II próg podatkowy. To sobie policz o ile więcej płace od Ciebie. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo nie mam czasu na denne dyskusje i tłumaczenie Ci wszystkiego jak krowie na granicy. 

Po pierwszych 3 miesiącach pracy w roku, przechodzę w II próg podatkowy. To sobie policz o ile więcej płace od Ciebie. 

 

Ale wiecej ZUSU czy PITu?

To ty pisałaś, że MACIE 50 tys dochodu miesięcznie?

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bo nie mam czasu na denne dyskusje i tłumaczenie Ci wszystkiego jak krowie na granicy. 

Po pierwszych 3 miesiącach pracy w roku, przechodzę w II próg podatkowy. To sobie policz o ile więcej płace od Ciebie. 

 

No jasne, że nie podasz jej wyliczeń bo ściemniasz.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Bo nie mam czasu na denne dyskusje i tłumaczenie Ci wszystkiego jak krowie na granicy. 

Po pierwszych 3 miesiącach pracy w roku, przechodzę w II próg podatkowy. To sobie policz o ile więcej płace od Ciebie. 

 

Zazdroszczę etatu. Serio. 

Przed chwilą, Gość Lill napisał:

Zazdroszczę etatu. Serio. 

Może nie tyle etatu co zarobków na etacie. 

12 minut temu, Gość e-wii napisał:

No jasne, że nie podasz jej wyliczeń bo ściemniasz.

Bez sensu. Po co miałaby sciemniac? Pita ma wysłać szanownej pani żeby ją zadowolić? Dla was jak kobieta nie pracuje to zakała ale jak zarabia za dużo to macie ból dopy. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

No a ty nie potrafiłaś napisać jaka jest rola wychowacza w sytemie edukacji kraju, w którym mieszkasz. Pisałaś tylko o swoim widzimisię, a nie o tym co zapisane jest w odpowiednich ustawach, które to regulują

Więc chyna posiadanie dzieci ci się mało przydało, bo jakoś nie zgłębiłaś tego tematu.

Bo nie interesuje mnie rola wychowawcza systemu edukacji

Jest to rola rodzicow. Sytem edukacji moze co najwyzej wspierac rodzicow,a jak jest kazdy widzi..

Nie mam zamiaru zostawiac wychowania moich dzieci szkole.

Czy twoich rodzicow interesowala rola wychowawcza systemu edukacji gdy uczeszczalas do szkoly ? Wglebiali sie w odpowiednie ustawy ? Czy ty sie wglebialas ?

Mnie wystarczylo, ze uwaznie przeczytalam regulamin szkoly zanim poslalam tam moje dzieci

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ale wiecej ZUSU czy PITu?

To ty pisałaś, że MACIE 50 tys dochodu miesięcznie?

No jeżeli po 3 miesiącu wchodzi w 2 próg podatkowy to ma między 28 500 tys a 42 000 tys zł brutto. Jej pensja jest opodatkowana ogółem albo na 14400 zł albo na 27 tys zł. Kobieta należy do jakiś 4% najbogatszych Polaków.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

no ale zadałaś pytanie, po czym stwierdziłaś, ze odpowiedz na nie cię wcale nie obchodzi bo nie mieszkasz w Polsce

Tak to bylo pytanie retoryczne,byscie to wy sie zastanowili nad odpowiedzia  I moze cos zmienili ?

Na mnie przeciez nie maja wplywu wasze wybory..

12 minut temu, Gość gosc napisał:

Bez sensu. Po co miałaby sciemniac? Pita ma wysłać szanownej pani żeby ją zadowolić? Dla was jak kobieta nie pracuje to zakała ale jak zarabia za dużo to macie ból dopy. 

Wiesz, mogła podać od razu ile płaci. Co za problem? Zajęłoby jej to mniej czasu niż napisanie, że nie ma czasu pisać :-)

To jest zwykłe licytowanie się. A jak przychodzi do konkretów to cichosza.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

No jeżeli po 3 miesiącu wchodzi w 2 próg podatkowy to ma między 28 500 tys a 42 000 tys zł brutto. Jej pensja jest opodatkowana ogółem albo na 14400 zł albo na 27 tys zł. Kobieta należy do jakiś 4% najbogatszych Polaków.

2 próg podatkowy to przychód > 85tys (w przybliżeniu) póki co. 3 progibwchodza dopiero od listopada

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

No jeżeli po 3 miesiącu wchodzi w 2 próg podatkowy to ma między 28 500 tys a 42 000 tys zł brutto. Jej pensja jest opodatkowana ogółem albo na 14400 zł albo na 27 tys zł. Kobieta należy do jakiś 4% najbogatszych Polaków.

I siedzi na Kafe ?

Wiadomo  net wszystko przyjmie

6 minut temu, Gość gosc napisał:

I siedzi na Kafe ?

 

Wiadomo  net wszystko przyjmie

no siedzi. I ma 50 tys dochodu wspólnie z mężem :-D

Czyli jej mąż musi zarabiać jakie 30 - 43 tys brutto.

Nie od dziś wiadomo, że kafe to forum dla bogaczy :-)

22 minuty temu, Gość e-wii napisał:

Wiesz, mogła podać od razu ile płaci. Co za problem? Zajęłoby jej to mniej czasu niż napisanie, że nie ma czasu pisać

To jest zwykłe licytowanie się. A jak przychodzi do konkretów to cichosza.

A może po prostu nie miała ochoty wdawać się w szczegóły, przyjmujesz w ogóle taką możliwość? 

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

A może po prostu nie miała ochoty wdawać się w szczegóły, przyjmujesz w ogóle taką możliwość? 

to mogła nic nie pisać :-D

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

A może po prostu nie miała ochoty wdawać się w szczegóły, przyjmujesz w ogóle taką możliwość? 

No jak nie potrafi wykonać prostych rachunków i nie wie ile na co płaci....

Nigdy nie uwierzę ze zarabia tyle na etacie. W życiu.

2 minuty temu, Gość Oska napisał:

Nigdy nie uwierzę ze zarabia tyle na etacie. W życiu.

No chyba, że jest prezesem. 

9 minut temu, Gość e-wii napisał:

No jak nie potrafi wykonać prostych rachunków i nie wie ile na co płaci....

Czemu tak uważasz? Może faktycznie nie miała ochoty lub czasu się tłumaczyć jakiejś anonimowe osobie. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Czemu tak uważasz? Może faktycznie nie miała ochoty lub czasu się tłumaczyć jakiejś anonimowe osobie. 

No nie wiem. Jak już zaczęła ten temat z anonimową osobą o "śmiesznych pieniądzach" i ile to ona więcej nie płaci to już mogła skończyć, a nie rzucać jakikolwiek tekst, bo nie ma ochoty podawać konkretów. Takie trochę szczeniackie.

8 minut temu, Gość e-wii napisał:

No nie wiem. Jak już zaczęła ten temat z anonimową osobą o "śmiesznych pieniądzach" i ile to ona więcej nie płaci to już mogła skończyć, a nie rzucać jakikolwiek tekst, bo nie ma ochoty podawać konkretów. Takie trochę szczeniackie.

No może... ale kto bogatemu zabroni hehe

Może się jeszcze odezwie. W sumie nie każdy ma czas żeby tu cały dzień siedzieć. 

Mnie rozwala jedno jak baba ktora  nie potrafi zarobić nawet najniższej krajowej wyśmiewa się  NAJCZĘŚCIEJ z pani pracujace na kasie w biedronce. 

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mnie rozwala jedno jak baba ktora  nie potrafi zarobić nawet najniższej krajowej wyśmiewa się  NAJCZĘŚCIEJ z pani pracujace na kasie w biedronce. 

Ależ one mogłyby zarobić krocie gdyby im się tylko chciało. Mogłyby być prezeskami wpdającymi w 2 próg podatkowy po 3 miesiącach pracy. Tylko im się nie chce. I nie musżą, bo ich mężowie prezesi zarabiają krocie. One mają inne priorytety. Wolą byc w domu i podać ciepły obiad 18-letnim dzieciom, gdy te wrócą ze szkoły. Wolą mieć posprzatane na błysk w domu i perfekcyjnie doszorowany kibel niż chodzić do jakiejś tam pracy.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Ależ one mogłyby zarobić krocie gdyby im się tylko chciało. Mogłyby być prezeskami wpdającymi w 2 próg podatkowy po 3 miesiącach pracy. Tylko im się nie chce. I nie musżą, bo ich mężowie prezesi zarabiają krocie. One mają inne priorytety. Wolą byc w domu i podać ciepły obiad 18-letnim dzieciom, gdy te wrócą ze szkoły. Wolą mieć posprzatane na błysk w domu i perfekcyjnie doszorowany kibel niż chodzić do jakiejś tam pracy.

No i takie mają prawo. 

Niech biedni pracują

46 minut temu, Gość e-wii napisał:

No nie wiem. Jak już zaczęła ten temat z anonimową osobą o "śmiesznych pieniądzach" i ile to ona więcej nie płaci to już mogła skończyć, a nie rzucać jakikolwiek tekst, bo nie ma ochoty podawać konkretów. Takie trochę szczeniackie.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Ależ one mogłyby zarobić krocie gdyby im się tylko chciało. Mogłyby być prezeskami wpdającymi w 2 próg podatkowy po 3 miesiącach pracy. Tylko im się nie chce. I nie musżą, bo ich mężowie prezesi zarabiają krocie. One mają inne priorytety. Wolą byc w domu i podać ciepły obiad 18-letnim dzieciom, gdy te wrócą ze szkoły. Wolą mieć posprzatane na błysk w domu i perfekcyjnie doszorowany kibel niż chodzić do jakiejś tam pracy.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No i takie mają prawo. 

Niech biedni pracują

Raczej przywilej

Moim zdaniem nie pracowanie uwstecznia. Mam takie dwie w swojej rodzinie, jedna pod 40 nie pracowała nigdy nigdziea druga 34 lata nie pracuje 11 lat. Dzieci mają już w podstawówce ale rodziców na emeryturach, którzy sami deklarują chęć pomocy przy wnukach. Jedna i druga ani myślą iść do pracy patrząc na nie uważam, że przez tyle lat i one i ich mężowie przyzwyczaili się do takiego stanu rzeczy. Siedzą sobie w domku na spokojnie, nie mają wszystkiego na błysk bo wyznają zasadę, że nie zrobię dziś mam czas to zrobię jutro. One wręcz boją się iść do jakiejkolwiek pracy bo wiadomo musiałyby zmienić cały swój rytm dnia, wdrożyć się i wogóle funkcjonować między ludzmi a przez lata się rozleniwiły tak, że hej. Nie piszę tego złośliwie ani z zazdrości tylko jest to żywy przykład, że odwlekanie latami pójścia do pracy sprawi, że to bezrobocie uznawane jest jako normalny stan rzeczy. 

Alboooo jak kobieta która latami siedzi w domu mówi do pracującej "ja nie pracuje bo mój maz dużo zarabia  "hehe