Dlaczego tak bardzo boli ludzi to ze kobieta nie pracuje

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale to ty coś twierdzisz. nie ja Więc udowodnienie swoich teorii stoi po twojej stronie a nie mojej.

Udowodnilem podając cytat z książki napisanej przez historyka. 

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie wiem o jakie teorie ci chodzi. Ale ty chyba wiesz, skoro piszesz o "naszych" teoriach. I jeszcze każesz je udowadniać

Nie wiesz o czym piszesz?

Jak nie wiesz i nie potrafisz znaleźć, to twój problem. Nie potrafisz czytac ze zrozumieniem?

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Udowodnilem podając cytat z książki napisanej przez historyka. 

Cytat z tej książki nie jest dowodem. Aby mógł posłużyć jako dowód, należy podać źródło naukowe, na podstawie którego ów historyk był uprawniony do napisania tego co napisał. Bez źródła naukowego i dowodu w postaci rzetelnych badań to twierdzenie jest nic nie warte.

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Jak nie wiesz i nie potrafisz znaleźć, to twój problem. Nie potrafisz czytac ze zrozumieniem?

NIE WIEM O JAKIE TEORIE CI CHODZI. Napisałam drukowanymi. Może teraz zrozumiesz.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Cytat z tej książki nie jest dowodem. Aby mógł posłużyć jako dowód, należy podać źródło naukowe, na podstawie którego ów historyk był uprawniony do napisania tego co napisał. Bez źródła naukowego i dowodu w postaci rzetelnych badań to twierdzenie jest nic nie warte.

Nudna jesteś, spadaj. .

14 minut temu, Gość Gość napisał:

NIE WIEM O JAKIE TEORIE CI CHODZI. Napisałam drukowanymi. Może teraz zrozumiesz.

TO TWÓJ PROBLEM, ZE NIE WIESZ. .

3 minuty temu, Rescator555 napisał:

TO TWÓJ PROBLEM, ZE NIE WIESZ. .

Mój problem? Skąd ja mam wiedzieć o co ci chodzi skoro ty sam tego nie wiesz.

7 minut temu, Rescator555 napisał:

Nudna jesteś, spadaj. .

A ty jesteś za cienki, żeby móc prowadzić merytoryczną dyskusję. Nawet tak prostej rzeczy nie potrafisz, jak sprawdzenie o jakie badania nad genomem ludzkim chodzi autorce i na czym opiera swoje twierdzenie o polowaniach.

Uzywając więc twojego przedszkolnego języka: jak tam się czujesz "wdeptany w asfalt"?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mój problem? Skąd ja mam wiedzieć o co ci chodzi skoro ty sam tego nie wiesz.

Masz wiedzieć z dyskusji która tu się toczyła. Jeśli nie wiesz to jest właśnie twój problem. Ja nie mam zamiaru streszczać ci tego, co tu było napisane.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty jesteś za cienki, żeby móc prowadzić merytoryczną dyskusję. Nawet tak prostej rzeczy nie potrafisz, jak sprawdzenie o jakie badania nad genomem ludzkim chodzi autorce i na czym opiera swoje twierdzenie o polowaniach.

Uzywając więc twojego przedszkolnego języka: jak tam się czujesz "wdeptany w asfalt"?

Merytoryczną dyskusję to można prowadzić z kimś powaznym. Nie z tobą. Więc spadaj i nie nudz. A o genomie sprawdź sobie w Google. Tam gdzie ja miałem znaleźć dane o twoim recenzencie książki.

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Do wszystkich, które podałeś, żeby udowodnić, że to fakty, a nie twoje chore wyobrażenia. 

To jest pytanie zadane przez kogoś kogo można traktować poważnie w dyskusji? 

9 minut temu, Rescator555 napisał:

Masz wiedzieć z dyskusji która tu się toczyła. Jeśli nie wiesz to jest właśnie twój problem. Ja nie mam zamiaru streszczać ci tego, co tu było napisane.

Gdybys wiedział o jaką naszą wspólną z innymi gościami teorię ci chodzi to powinieneś potrafić to napisać. Wychodzi więc na to, że albo nie potrafisz albo tak sobie palnąłeś i teraz nie potrafisz się z tego wycofać. Cóż. Na zbyt bystrego faceta to ty nie "wyglądasz".

8 minut temu, Rescator555 napisał:

Merytoryczną dyskusję to można prowadzić z kimś powaznym. Nie z tobą. Więc spadaj i nie nudz. A o genomie sprawdź sobie w Google. Tam gdzie ja miałem znaleźć dane o twoim recenzencie książki.

Dalej przedszkolne teksy :-D i wywyłanie do googla.

To nie był mój recenzent książki. To był recenzent Gościa A :-D

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dalej przedszkolne teksy :-D i wywyłanie do googla.

To nie był mój recenzent książki. To był recenzent Gościa A :-D

A nie. Sorry. To był recenzent Gościa. Nie Gościa A. Ale nie mój.

Zmieniam nick na poprzedni. "gosc"

Wszystkie poprzednie wpisy na tej stronie - jako Gościa są moje.

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Cytat z tej książki nie jest dowodem. Aby mógł posłużyć jako dowód, należy podać źródło naukowe, na podstawie którego ów historyk był uprawniony do napisania tego co napisał. Bez źródła naukowego i dowodu w postaci rzetelnych badań to twierdzenie jest nic nie warte.

Masz marne pojęcie, a właściwie to błędne, co jest jeszcze gorsze, pojęcie na temat procedury przedstawiania dowodów.

9 godzin temu, Gość gosc napisał:

A nie. Sorry. To był recenzent Gościa. Nie Gościa A. Ale nie mój.

Zmieniam nick na poprzedni. "gosc"

A potrafisz udowodnić, prawdziwość tego co napisałaś?

9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Gdybys wiedział o jaką naszą wspólną z innymi gościami teorię ci chodzi to powinieneś potrafić to napisać. Wychodzi więc na to, że albo nie potrafisz albo tak sobie palnąłeś i teraz nie potrafisz się z tego wycofać. Cóż. Na zbyt bystrego faceta to ty nie "wyglądasz".

To, że tobie coś wychodzi albo zostaje to mnie kompletnie nie interesuje. Podobnie jak twoje z d... wzięte wnioski.

40 minut temu, Rescator555 napisał:

A potrafisz udowodnić, prawdziwość tego co napisałaś?

Czego konkretnie?

42 minuty temu, Rescator555 napisał:

Masz marne pojęcie, a właściwie to błędne, co jest jeszcze gorsze, pojęcie na temat procedury przedstawiania dowodów.

 

Nie sądzę.

40 minut temu, Rescator555 napisał:

To, że tobie coś wychodzi albo zostaje to mnie kompletnie nie interesuje. Podobnie jak twoje z d... wzięte wnioski.

Trudno. Nie zmienia to faktu, że jest tak jak napisałam.

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Czego konkretnie?

No jak to? Sama nie pamiętasz co pisałaś? Alkohol czy prochy?

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Nie sądzę.

A powinnaś.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Trudno. Nie zmienia to faktu, że jest tak jak napisałam.

A potrafisz to udowodnić?

57 minut temu, Rescator555 napisał:

 

A powinnaś.

O powinnościach to możesz mówić komuś innemu. Nie mi.

59 minut temu, Rescator555 napisał:

A potrafisz to udowodnić?

Udowodnić, że to co napisala pani Historyk bez powołania się na wyniki badań badań naukowch (chyba że się powołała, ale nie potrafisz tego zauważyć) nie jest dowodem na nic?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

O powinnościach to możesz mówić komuś innemu. Nie mi.

Tobie też mogę. Właśnie to robię. 

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

No jak to? Sama nie pamiętasz co pisałaś? Alkohol czy prochy?

Pisałam wiele rzeczy. I żadnych teorii na temat tego, kto polował. Więc pytam o co ci KONKRETNIE chodzi. Widzę, że nie potrafisz powiedzieć o co ci chodzi. Alkool czy prochy? A może glutaminian?

Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Tobie też mogę. Właśnie to robię. 

Możesz sobie...

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Udowodnić, że to co napisala pani Historyk bez powołania się na wyniki badań badań naukowch (chyba że się powołała, ale nie potrafisz tego zauważyć) nie jest dowodem na nic?

To jak pisałem, masz marne pojęcie o procedurze przedstawiania dowodów.