Kórwa jak mi źle

Ktoś miał gorzej niż ja??????

Wymieniam moje nieszczęścia:

Byłam molestowana s. w dzieciństwie.

Zawsze w szkole byłam nielubianą, zazwyczaj totalnie niezauważalną osobą. 

Na studiach było okropnie, nikt mnie nie lubił, każdy hejtował oprócz może 3 osób.

Zawsze miałam oceny ledwo ledwo 3 A nawet 2 . Miałam tylko jeden przedmiot, z którego byłam bdb,na studiach już jednak nikt mnie nie doceniał 

Miałam wiele miesięcy spędzonych w psychiatryku. Lekarze nawet nie postarali się mi dać właściwa diagnozę ,jestem zatruwana lekami od 10 lat i nie mogę już bez nich żyć,bo mi się je.bie w głowie od samego odstawienia...

Moje związki to porażka . Czyste wykorzystywanie mnie przez mężczyzn. Jak byłam ładna, lepili się do mnie,teraz jestem hipopotamem i mam spokój.

Wszystkie moje pseudo znajomości czy przyjaźnie to dramat polegający na wykorzystywaniu mnie jak pijawka

Mój ojciec ma chyba autyzm i dodatkowo jest alkoholikiem 

Pracuję na ważnym stanowisku ,nikt się nie domyśla mojego horroru i przez to ukrywanie i udawanie czuje się tak samotna ,że gorzej być nie może 

Dół dół dół dół nie mam siły dalej utyskiwać 

Spać mi się chce. Czy ktoś mi odpisze cokolwiek ? Zaraz będę śniła horrory, ale może jak ktoś coś sensownego odpisze,to będzie mi się lepiej spało..

Odpiszę sobie.  Dobranoc Babeczko, nie martw się,śpij słodko;)

Dobranoc, śpij słodko 

Jak się nauczyczysz asertywności, szacunku do siebie i wybierania odpowiednich ludzi, to parę twoich problemów minie. 

Zamiast spać, płaczę.  Zwykły 'gość ',ale po drugiej stronie też człowiek, obcy co prawda....a mimo wszystko pomocny. Dziękuję za odpisanie 

Lubię koszmary.

Może miał, może nie, lecz Ty patrz tylko na siebie, bo tylko Ty się liczysz a jesteś piękną, i dobrą kobietą. To, że tak Ciebie życie doświadczyło oznacza, tylko jedno... Jesteś ponad przeciętna i ponad wszystko, i wszystkich. To nie Ty jesteś nieszczęśliwa, choć życie nie szczędziło Ci wiele złego, to nie Ty masz siebie o wszystko obwiniać, bo nie masz sobie nic do zarzucenia. Jesteś Kimś wyjątkowym i zawsze o tym pamiętaj.

Ile masz lat? 

To okropne że tak chorujesz psychicznie. Bardzo Ci współczuję. Jestem empatyczna i potrafie sobie wyobrazić, co czuje osoba, która nie miała tego co ja - szczęśliwej rodziny, bardzo dobrych stopni w szkole i na uczelni, setek przyjaciół w wieku studenckim i jeszcze paru atutów o których nie będę się rozpisywać bo nie jestem zarozumiała. Mam nadzieję że życie ci wynagrodzi te niedole. 

Ojciec ma autyzm? XD :/ Skąd takie podejrzenia? :p 

2 godziny temu, Gość Babeczka napisał:

Pracuję na ważnym stanowisku

Gdzie?

Może tak nie kórwuj, a zrobi ci się lepiej.