Dalsze zycie po zdradzie

Minal rok jak sie dowiedzialam zdradzal mnie z ta ... w tym czasie urodzilo nam sie drugie dziecko a ja nie potrafie o tym zapomniec dodam ze mieszka ona blisko i dlatego nie moge zyc spokojnie nadal mysle ze sie widuja. Mamy mieszkanie do remontu ale wlasne. Teraz mieszkamy u tesciowej i wystarczy remont i jestesmy na swoim ale dla mnie to malo chce wyjechac daleko stad i nie obchodzi mnie to co mamy. Co mam robic wyjechac z nim dziecmi na wynajem ale daleko od niej czy zostac i remontowac za zbedne komentarze dziekuje 

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Minal rok jak sie dowiedzialam zdradzal mnie z ta ... w tym czasie urodzilo nam sie drugie dziecko a ja nie potrafie o tym zapomniec dodam ze mieszka ona blisko i dlatego nie moge zyc spokojnie nadal mysle ze sie widuja. Mamy mieszkanie do remontu ale wlasne. Teraz mieszkamy u tesciowej i wystarczy remont i jestesmy na swoim ale dla mnie to malo chce wyjechac daleko stad i nie obchodzi mnie to co mamy. Co mam robic wyjechac z nim dziecmi na wynajem ale daleko od niej czy zostac i remontowac za zbedne komentarze dziekuje 

wyjazd daleko nie pomoze, jezeli nie wyleczysz swojej glowy z tej zazdrosci. co to za zycie w ciaglym strachu i kontroli? albo jezeli nie mozesz wytrzymac z ta mysla o zdradzie meza i nie potrafisz mu wybaczyc i zaufac, to lepiej sie rozstac, bo w braku wybaczenia i zaufania czeka cie pieklo do konca zycia.

a jak maz zareagowal na to, ze dowiedzialas sie o zdradzie i jak to tlumaczyl, co mowil, co obiecywal? 

To on chcial zebym zostala nie dawal odejsc. Przyznal sie do wszystkiego. Gdy sie dowiedzialam byl wystraszony prosil tylko zebym dala mu szanse najgorsze jest to ze wyznal jej ze ja kocha fakt odwolal to pisal jej   ze sie pogubil ale to ze mna chce byc i dziecmi to wyczytalam z ich emaili jednak jakies dwa miesiace temu ona sie odezwala a on jej odpisal ze tesni. To tez zobaczylam a on glupio tlumaczy sie tym.ze to ja nie daje mu o niej zapomniec ze nie kocha jej i nie wie czemu do nie napisal dlamnie to chore . Mamy dwójkę dzieci ktore sa za nim dlatego dalam mu szanse zeby byl blisko dzieci ale dalej nie wiem co robic ona mieszka nie daleko i ciagle mam obawy

14 godzin temu, Gość ... napisał:

wyjazd daleko nie pomoze, jezeli nie wyleczysz swojej glowy z tej zazdrosci. co to za zycie w ciaglym strachu i kontroli? albo jezeli nie mozesz wytrzymac z ta mysla o zdradzie meza i nie potrafisz mu wybaczyc i zaufac, to lepiej sie rozstac, bo w braku wybaczenia i zaufania czeka cie pieklo do konca zycia.

a jak maz zareagowal na to, ze dowiedzialas sie o zdradzie i jak to tlumaczyl, co mowil, co obiecywal? 

Widać że są w Tobie jakiekolwiek uczucia. Dziwie się że mąż jeszcze Cię ich nie pozbawił i nie stałaś się robotem. Większość małżeństw takie jest, pozbawione uczuć, semsu bycia razem a i tak tkwią w tym bagnie i nazywają to miłością

Nie masz honoru autorko.  Faceci maja rację,  mòwiac ze kobietami mozna manipulowac i je ponizac a i tak beda wiernie trwac przy swoim panu.

Super wzorce dajesz dzieciom.  Jesli masz corke to wlsnie ją uczysz prostego schematu pt wybacz mężowi sku.r.wielowi zdrade bo nie mozesz byc sama.

Ech...wstyd i tyle byc takim popychadłem dla męza. 

I nie boj sie...znajdzie inną kochanke nawet jak od tej go odizolujesz :D

Jak była raz zdrada to będzie cały czas jak się kocha i zależy to do tego nie dojdzie coś mu brakowało w związku .

Zrob z nim 3 dziecko a potem na tinderka ze samotna mamusia szuka nowego sapacza. Baby to takie tłumoki ze glowa mala, porzadnych facetow to odrzucaja bo nuda itd a ...i to chetnie biora bo taki alfa samiec. No to masz samca alfa co musi kryc inne laski a ty teraz wyj.

Ładna ta kochanka? Ile ma lat

https://balkonline.ru/uteplenie-balkona.html

Dnia 26.09.2019 o 09:23, Gość Ona napisał:

Nie masz honoru autorko.  Faceci maja rację,  mòwiac ze kobietami mozna manipulowac i je ponizac a i tak beda wiernie trwac przy swoim panu.

Super wzorce dajesz dzieciom.  Jesli masz corke to wlsnie ją uczysz prostego schematu pt wybacz mężowi sku.r.wielowi zdrade bo nie mozesz byc sama.

Ech...wstyd i tyle byc takim popychadłem dla męza. 

I nie boj sie...znajdzie inną kochanke nawet jak od tej go odizolujesz

Odezwała się honorowa kochanka żonatego.  

Nie faceci mówią tylko ty tak bredzisz na kafe od dawna, bo żonaty kopnął ciebie w zad po tym jak zrobiłaś mu loda w krzakach. Żona nie chciała to ciebie zmanipulował i poniżył, a ty wiernie chciałaś stać w tych krzakach i czekać na niego, jak się na chwilkę wyrwie z domu, żeby śmieci wyrzucić.

Od cudzych dzieci się odwal, bo z pewnością mają lepsze wzorce w pełnych rodzinach niż z matką dopodają z krzaków taką jak ty.

Popychadłem jesteś sama dla każdego chętnego, każdy popchnie ciebie w krzakach kiedy tylko chce.  

Dnia 26.09.2019 o 08:11, Gość Gosc napisał:

To on chcial zebym zostala nie dawal odejsc. Przyznal sie do wszystkiego. Gdy sie dowiedzialam byl wystraszony prosil tylko zebym dala mu szanse najgorsze jest to ze wyznal jej ze ja kocha fakt odwolal to pisal jej   ze sie pogubil ale to ze mna chce byc i dziecmi to wyczytalam z ich emaili jednak jakies dwa miesiace temu ona sie odezwala a on jej odpisal ze tesni. To tez zobaczylam a on glupio tlumaczy sie tym.ze to ja nie daje mu o niej zapomniec ze nie kocha jej i nie wie czemu do nie napisal dlamnie to chore . Mamy dwójkę dzieci ktore sa za nim dlatego dalam mu szanse zeby byl blisko dzieci ale dalej nie wiem co robic ona mieszka nie daleko i ciagle mam obawy

Przeżyłam to co Ty... 2 lata mi się zeszło zanim w to uwierzyłam...bo odkryć zdradę to pryszcz, uwierzyć w nią to już inna sprawa ..niestety, jak się kogoś kocha, łączą dzieci ...a Ty byłaś pewna, że to na zawsze..to przekreslić jest to ciężko. 

Nie jestes ani naiwna ani głupia, ja gdybym odeszla od razu, zastanawialabym się co by było gdyby... wiesz, że moj ex czasem śmie mi to wytykać, ze źle zrobiłam, że powinnam zostać a na pewno by się ułozyło...ale ja mogę się wtedy postukać w głowę idiocie, bo cienia watpliwości nie mam, ze podjęłam dobrą decyzję...