Czy moge to gdzies zgłosic że kasjerka z biedronki prawdopodobnie dla siebie bierze naklejki ktore nie sa brane przez innych kupujacych a jak ja poprosiłam to nie dała mi czy to jest jakoś uregulowane ustawa czy jakoś mozna o to walczyć

Sytuacja z wczoraj, przedemna robił facet zakupoy za prawie 200 zł i miał dostać naklejki ale poiwiedzieł ze nie chce wiem powiedziałam że ja zewme a kasjerka do mnie ze to nie moje zakupt a ja mialam malo i nie dostalam dlatego pytanie jest czy mozna to gdzies zglosic bo ona te naklejki hdzies sobie wlozyla i uwazam ze nie wydala ich!!!!

Hahaha, ustawa ma regulować kwestię naklejek w Biedrze? Żart roku 

Kasjerka pyta klienta czy chce naklejki i zaznacza odpowiedź. Zamiast pytać kasjerka należało zapytać klienta czy nie idstapil by naklejek

Ustawa ta przewiduje, że madce się należały te naklejki, za uśmiech bombelka. 

A te biedne madki zabiły by za te naklejki. 

Hahahahha nie wierzr

Ja tez sobie biorę jak klienci nie chcą przynajmniej pies ma

zabawki za darmo do ruch.ania

ona bierze dla siebie bo horom curkie

31 minut temu, Gość gość napisał:

Sytuacja z wczoraj, przedemna robił facet zakupoy za prawie 200 zł i miał dostać naklejki ale poiwiedzieł ze nie chce wiem powiedziałam że ja zewme a kasjerka do mnie ze to nie moje zakupt a ja mialam malo i nie dostalam dlatego pytanie jest czy mozna to gdzies zglosic bo ona te naklejki hdzies sobie wlozyla i uwazam ze nie wydala ich!!!!

Jak nie chce, to mu zostają w systemie. Gdyby kasjerka je klientowi wydała, a on nie chciał, to wtedy się możesz o nie bić.

Tak, to artykuł 30 kodeksu świeżakowego (kś).

Tak możesz zglosić i nawet powinnaś jak policja nie przyjmie zgloszenia, to do Uwagi tvn przyjedzie  cebula i zrobi raban na całą Polskę 

Tak, takie rzeczy można zgłaszać do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tak, takie rzeczy można zgłaszać do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. 

Chociaż myślę, że mogą być zamieszani w tę sprawę. Myślę że to jest sprawa dla Elżbiety Jaworowicz. 

Puknij sie w łeb żebraku. Powiedział że nie chce naklejek to kasjerka zaznacza na paragonie odmowe i naklejki przepadają a nie że sobie wzieła chora babo!!

Wczoraj zrobilam duze zakupy w Biedzi, Pani na kasie chciala mi dac naklejki, nie bylam zainteresowana, zaproponowalam by dala je komus innemu, Pani bardzo grzecznie mi wyjasnila, ze niestety nie moze. Tak jak nie moze ich sama zbierac. Takie maja wewnetrzne przepisy. 

9 minut temu, Gość Ags napisał:

Wczoraj zrobilam duze zakupy w Biedzi, Pani na kasie chciala mi dac naklejki, nie bylam zainteresowana, zaproponowalam by dala je komus innemu, Pani bardzo grzecznie mi wyjasnila, ze niestety nie moze. Tak jak nie moze ich sama zbierac. Takie maja wewnetrzne przepisy. 

To się je bierze do ręki i oddaje osobie, która stoi za tobą w kolejce do kasy. Inaczej nie da się przekazać.

tak to jest prawda ,kasjerki biorą sobie naklejki ponieważ moja sąsiadka pracuje w Biedronce i jej córka 10 l.chwaliła się że ma wszystkie świeżaki,stali i jakieś tam maskotki bo mama ma za darmo naklejki.

7 minut temu, Gość gość napisał:

To się je bierze do ręki i oddaje osobie, która stoi za tobą w kolejce do kasy. Inaczej nie da się przekazać.

Stojacy za mna Pan nie byl zainteresowany, sam mial zreszta spore zakupy, wiec sytuacja podobna. Innych chetnych osob nie szukalam. Bez przesady.

Uważam, że to skandal na miarę ludobójstwa i trzeba to zgosić do trybunału w Hadze. Trzeba kasjerkę wsadzić do ciężkiego więzienia na 25 lat. Twój bombelek bezwarunkowo zasługuje na tanie, tandetne maskotki made in china. 

8 minut temu, Gość Jul napisał:

tak to jest prawda ,kasjerki biorą sobie naklejki ponieważ moja sąsiadka pracuje w Biedronce i jej córka 10 l.chwaliła się że ma wszystkie świeżaki,stali i jakieś tam maskotki bo mama ma za darmo naklejki.

Wątpie. Ludzie na taśmach zostawiaja czesto naklejki bo niechca albo zapomną zabrać to czemu kasjerka nie ma sobie wziąść?

Nie ma możliwości zwrotu towaru gdy bierzesz naklejki. Dlatego nie może dopisać chłopu a dać komuś innemu , bo gdyby on chciał zwrócić to już nie będzie mógł. Ja ta miałam. Kupiłam blender i wzięłam naklejki. Po czym jak chciałam go zwrócić to odpowiedziano że nie ma zwrotu bo były wydane naklejki. Miałam te naklejki w aucie i chciałam im oddać ale też nie można. Także idź ...ko zglaszaj.

Ja raz dostałam od kasjerki 12 naklejek, akurat robiłam zakupy z synem (4,5 roku) i on dostał, niby za to, ze tak ładnie pomagał mi pakować zakupy. Ona je miała odłożone, także pewnie były już nabite, a klient nie wziął. Nie musiała mi dać, ale dała. Gdyby zabrała dla swojego dziecka, też bym zrozumiała. Ale w życiu bym nie powiedziała do kasjerki w Twoje sytuacji, że "to ja je wezmę". Na jej meijscu tez automatycznie zajęłabym postawę "a guzik! nie dostaniesz"

Ja wczoraj robiłam zakupy w Lidlu, nie chciałam naklejek to  kasjerka dała osobie za mną. W biedrze  mama mówiła że nieraz dostała naklejki bo osoba przed nią nie chciała. 

Jakby dała tobie to by było ok, a jak bierze sobie to źle, jeśli ma dzieci to zrozumiałe, że woli dać swoim niż obcym, gów.o zrobisz.

Prezydent właśnie podpisał Ustawę o Świeżakach, nareszcie będzie bat na nieuczciwe kasjerki!

Ja prdl bijecie się o te maskotki jak nienormalne. A na Ali za kilka groszy chodzą xd

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja prdl bijecie się o te maskotki jak nienormalne. A na Ali za kilka groszy chodzą xd

Kto się bije, to się bije. Mam dwoje dzieci i sobie te naklejki zbierają. Ale normalnie, tj. robię standardowe zakupy i przy okazji otrzymujemy naklejki. Nie kombinuję, jak zdobyć ich więcej. Poza tym zawsze w pierwszej kolejności zbieramy na książkę, osobiście mam dość walających się po domu maskotek, ale skoro dzieci chcą sobie zbierać, to nich zbierają. Co w tym złego???

Przecież bieda to sklep dla niższych warstw społecznych, plebsu i biedoty, takiego syfu jak tam, to w żadnym innym sklepie nie ma. Widaç nie macie ludzie szacunku do siebie.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja prdl bijecie się o te maskotki jak nienormalne. A na Ali za kilka groszy chodzą xd

nie podpowiadaj. jeszcze podchwycą i skończą się goovnoburze w sklepach

Nie może wydać jeśli  klient odmówił .