Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakłopotany

Kochanka chce sexu w trójkącie

Polecane posty

Gość Zakłopotany

Pół roku temu poznałem fajną dziewczynę. Ja żonaty ona mężatka. Od początku wszystko iskrzyło. Zrozumieliśmy się super. W łóżku wulkan. Tydzień temu powiedziała że muszę poszukać jakiegoś kolegi .... bo ona chce .. na dwa . Zaniemówiłem trochę bo nie bardzo mogę se to wyobrazić. Nigdy nie byłem w takim układzie. Nie wiem co z tym zrobić. Może coś podpowiecie. Jak z nią pogadać żeby wybrnąć z tej sytuacji. Po pierwsze nie mam takiego kolegi. Po drugie nie chciałbym żeby ktoś jeszcze wiedział o naszym układzie. No i po trzecie ... nie wyobrażam sobie jakoś tak we dwóch.. z innym facetem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiej

Powiedz że w zamian chcesz układ M+2K😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivo

Albo poszukaj w necie na jakichs anonsach kolesia z daleka...i sie zwyczajnie zabawcie skoro Ona tego chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Zakłopotany napisał:

Pół roku temu poznałem fajną dziewczynę. Ja żonaty ona mężatka. Od początku wszystko iskrzyło. Zrozumieliśmy się super. W łóżku wulkan. Tydzień temu powiedziała że muszę poszukać jakiegoś kolegi .... bo ona chce .. na dwa . Zaniemówiłem trochę bo nie bardzo mogę se to wyobrazić. Nigdy nie byłem w takim układzie. Nie wiem co z tym zrobić. Może coś podpowiecie. Jak z nią pogadać żeby wybrnąć z tej sytuacji. Po pierwsze nie mam takiego kolegi. Po drugie nie chciałbym żeby ktoś jeszcze wiedział o naszym układzie. No i po trzecie ... nie wyobrażam sobie jakoś tak we dwóch.. z innym facetem. 

A wygląda jakbyś był o nią zazdrosny - cztery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak Ty nie staniesz na wysokości zadania i nie znajdziesz tego trzeciego to ona znajdzie dla Ciebie zastępstwo 

Powiem Ci że to nie jest proste znaleźć odpowiedniego faceta . Sam szukałem i skucha.  Napaleni sami . Tu musi być chemia . Ja wybrnąłem z tego w ten sposób że znalazłem parę  . To dużo bezpieczniejsze i ciekawsze 

Polecam 

Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

para bezpieczniejsza dla stałej pary, kochanka raczej potrzebuje ognia a nie bezpieczeństwa.

Radziłbym proste, realne ale nie netowe próby. Wyjazd do hotelu ze spa, wizyta w saunach rano jak jest pusto a zatem łatwiej o kontakt. Wskok do sany i czekanie w strefie relaksu. Jak jakiś fajny facet wejdzie do niedługo po nim smyk do kabiny. Nie ma co marnować czasu - od razu obydwoje na golasa z obowiązkowym pytaniem przy wejściu - czy tak tamtemu nie przeszkadza. Potwierdzenie w zasadzie pewne. Wtedy jakaś wzmianka że tak najzdrowiej i najprzyjemniej się saunuje. Może uda się nawiązać rozmowę. Fajnym trickiem, budującym jednocześnie napięcie i zaufanie jest jak facet wyjdzie sam pod prysznic zostawiając swoją partnerkę z obcym facetem. W trakcie sauny można w rozmowie spróbować umówić się na spotkanie w saunie na drugi dzień albo wcześniej, na kawę lub inaczej. Może z tego wyjść spotkanie w apartamencie. Po nagości w saunie łatwiej o seksowną swobodę stoju. Moja po saunowaniu uwielbia długo chodzić bez bielizny, w każdym razie bez stanika, w lecie nawet w bardzo cieniutkich topach i bezwstydnie dopasowanych legginsach. W zasadzie w pokoju hotelowym, ale jak jest szybki pomysł to potrafi w takim stroju wyjść na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, trick napisał:

para bezpieczniejsza dla stałej pary, kochanka raczej potrzebuje ognia a nie bezpieczeństwa.

Radziłbym proste, realne ale nie netowe próby. Wyjazd do hotelu ze spa, wizyta w saunach rano jak jest pusto a zatem łatwiej o kontakt. Wskok do sany i czekanie w strefie relaksu. Jak jakiś fajny facet wejdzie do niedługo po nim smyk do kabiny. Nie ma co marnować czasu - od razu obydwoje na golasa z obowiązkowym pytaniem przy wejściu - czy tak tamtemu nie przeszkadza. Potwierdzenie w zasadzie pewne. Wtedy jakaś wzmianka że tak najzdrowiej i najprzyjemniej się saunuje. Może uda się nawiązać rozmowę. Fajnym trickiem, budującym jednocześnie napięcie i zaufanie jest jak facet wyjdzie sam pod prysznic zostawiając swoją partnerkę z obcym facetem. W trakcie sauny można w rozmowie spróbować umówić się na spotkanie w saunie na drugi dzień albo wcześniej, na kawę lub inaczej. Może z tego wyjść spotkanie w apartamencie. Po nagości w saunie łatwiej o seksowną swobodę stoju. Moja po saunowaniu uwielbia długo chodzić bez bielizny, w każdym razie bez stanika, w lecie nawet w bardzo cieniutkich topach i bezwstydnie dopasowanych legginsach. W zasadzie w pokoju hotelowym, ale jak jest szybki pomysł to potrafi w takim stroju wyjść na zewnątrz.

...yzm... jak dla mnie oczywiście 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×