Nie wiem co o tym myśleć

Spotykam się z chłopakiem od kilku miesięcy, zawsze te spotkania były fajne, było wesoło.Dzis się do mnie prawie nie odzywał, nie obejmował, nie żartował, siedział ponury, ani razu nawet nie popatrzył się na mnie, tak jakby mnie nie było.  Nie złapał mnie za rękę na pytanie co się dzieje, odpowiadał że źle się czuje i dlatego tak się zachowuje, co o tym myśleć? Przecież nawet jak źle się czuje ktoś, to można kogoś przytulić, nic z tego nie rozumiem. Pierwszy raz z czymś takim się spotykam.

4 minuty temu, Gość Skjawa napisał:

Spotykam się z chłopakiem od kilku miesięcy, zawsze te spotkania były fajne, było wesoło.Dzis się do mnie prawie nie odzywał, nie obejmował, nie żartował, siedział ponury, ani razu nawet nie popatrzył się na mnie, tak jakby mnie nie było.  Nie złapał mnie za rękę na pytanie co się dzieje, odpowiadał że źle się czuje i dlatego tak się zachowuje, co o tym myśleć? Przecież nawet jak źle się czuje ktoś, to można kogoś przytulić, nic z tego nie rozumiem. Pierwszy raz z czymś takim się spotykam.

Z twoją koleżanka ma romans, tą mężatką z dziećmi może? 

Nie, pomyliłeś lub pomylilas mnie z kimś.Nic nie wiem o jego romansie.

Każdy może mieć gorszy dzień.

 zaczął mieć wątpliwości co do twej osoby

To prędzej ja powinnam zacząć mieć poważne wątpliwości co do jego osoby,po takim zachowaniu i zaczynam mieć.

Coś chyba przeskrobał i gryzie go sumienie.  Albo już nie chce z Tobą być i nie wie jak Ci to powiedzieć. 

7 godzin temu, Gość Aaaaaaa napisał:

Coś chyba przeskrobał i gryzie go sumienie.  Albo już nie chce z Tobą być i nie wie jak Ci to powiedzieć. 

Pewnie nie chce ze mną być, bo on szuka takiej która będzie mu wszystko kupowała i od niego nic nie chciała.