Kobiety narzekaja na brak prawdziwej milosci, ale nie pomysla o tym, ze ten niesmialy koles z nadwaga w szarym swetrze, co pracuje trzy biurka obok nich

Większość ludzi kogoś szuka bo razem jakoś łatwiej, dzielić szczęśliwe i smutne chwile. Jednak nie warto zakładać, że po znalezieniu tej 2 połówki wszystko się ułoży. To od osób tworzących związek zależy jak on będzie wyglądał. Dlatego najważniejsze dopóki jesteś sam sprawić żebyś był człowiekiem ciekawym (np. z jakąś pasją o której umiesz opowiadać) i umiejącym zadbać o siebie. Potem jeżeli będziesz aktywnie się angażował w poznawanie, słuchanie innych ludzi, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał z tobą przebywać, a z czasem nawet możesz wzbudzić zainteresowanie tej jedynej. Odwagi, miej narzekania i serio wymyśl jak pokazać nie bezpośrednio, że jesteś fajny, np. jak wiesz, że ona lubi zwierzęta, że wspomagasz pobliskie schronisko.

5 minut temu, Gość inna dziewczyna napisał:

dziekuje nie polecam nikomu. zmarnowlalam zycie

nie nalezy rzucac perel przed wieprze

Niedowartościowanie to główna cecha "przeciętnych" mężczyzn (już fakt, że ktoś sam siebie przeciętnym nazywa) - też mam wrażenie, że ciągle tracę przy takich czas.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

moglby dac im prawdziwe szczescie, moglby byc opiekunczy, oddany, lojalny, pomagajacy w chorobie, super tata dla dzieci itp

 

taki facet czasem nawet zaproponuje podwiezienie samochodem z pracy na przystanek, ale ksiezniczka nie chce, woli isc z buta i patrzec w telefon

 

a potem chlopak ją rzuca, a ona zla, ze nie ma kochajacych mezczyzn !, ze kazdy to swinia itp !

Powiedz mi tylko, dlaczego ten tłusty depresant podrywa zajęte?

1 godzinę temu, Gość lok napisał:

Umawiałam się z różnymi i każdemu dawałam duuużo szans: wiesz dlaczego ci grubi itp. byli najgorsi? Bo mieli ogromne kompleksy nie do wyleczenia, depresje chowane pod nałogami itp. Nie przeskoczysz czyjegoś myślenia.

Też mi się wydaje, że bycie z mało atrakcyjnym to udręka, właśnie ze względu na kompleksy... Taki koleś nie daje żyć i jest zazdrosny, traci luz gdy gadasz z przystojnymi kolegami.

Niestety znam ludzi o takim poglądzie jak Twój autorze. We wszystkich przypadkach gadki są takie same ale nie widzą oni jednej, albo nawet kilku rzeczy.

Ten nieśmiały ideał w przypadkach 10/10 jest jak cholera zaniedbany, wygląda jakby był chory bo odżywia się źle, w ogóle się nie rusza i nie myśli o tym by zmienić tryb życia. W niektórych przypadkach te "ideały" nie ładnie pachną, bo są samotni i zapominają o tym, że trzeba o siebie dbać. Ten nieśmiały adonis przez to, że się nie odzywa sprawia wrażenie (czasami słuszne) nudnego gościa, który nie ma nic do powiedzenia. W przypadkach 10/10 Ci ludzie tak głęboko weszli w stan singla, że ich życie w ogóle nie przewiduje drugiej osoby.

W przypadkach 10/10 takim ludziom jak Ty wydaje się, że inni to się rodzą atrakcyjni, wygadani, wysportowani i w ogóle. Oświecę Cię. Wcale tak nie jest. Przygotowywanie zdrowego jedzenia zajmuje o wiele więcej czasu, niż wrzucenie mrożonki do mikrofali lub zamówienie pizzy. Zamówienie czegoś zdrowego kosztuj o wiele więcej niż zamówienie pizzy. Większości facetom koło 30 zaczyna wywalać brzuch itp. ludzie biegają, chodzą na siłownie i wkładają dużo pracy, w to by być w formie. Interakcja między ludzka i stosunek do kobiet, to też nie łatwa przeprawa i tak na prawdę lata nauki. Ty sobie byłeś nieśmiały sam przez wszystkie lata, w których Ci którzy mają teraz udane związki, przechodzili zawody miłosne, załamania nerwowe, awantury o których Ci się nie śniło i przez to wszystko nauczyli żyć z drugim człowiekiem.

Ty sobie siedzisz w tym swoim sweterku, przy biurku w korpo i chciałbyś żeby to wszystko załatwiło się samo jak za dotknięciem magicznej różdżki. To nie koncert życzeń gościu. 

Jakim ojcem chcesz zostać? Chyba, że zastępczym, a i to nie. Żeby spłodzić dziecko trzeba być już zdrowym, a żeby je wychować  to dopiero trzeba zdrowia, energii i śmiałości. Będę seksistką, ale to ojcowie uczą dzieci jeździć na rowerze, na nartach, żeglowania i pokazują umiejętności, których matki często boją się robić. Jak ty chcesz to zrobić będąc otyłym kluskiem. Będziesz się opiekował kobieta w chorobie?! Człowieku, weź się za siebie, bo to tobą sie trzeba bedzie opiekować! Nadwaga sprzyja rozwojowi cukrzycy, nadciśnienia, zawałom, a stąd już do udaru niedaleka droga! I co? Chcesz mieć tą żonę i dzieci, żeby to one chodziły dookoła twojej niepełnosprawnej obesranej doopy?! Ogar ziom!

Hipokryzja brzydkich facetów, mają żal do całego świata że piękna ich nie chce a sami nie tkna kijem laski na swoim poziomie, Ja też chce na męża blond wlosego 190 , pięknego szwedzkiego model chooj że sama jestem gruba i nie zbyt ładna 

A nie pomyślałes że ta gruba i pryszczata dziewczyna w szarym wyciagnietym swetrze 2 biurka przed Tobą jest wspaniałą osobą i bedzie dobra matką? Ano nie bo ty myślisz o korpo laskach dla których jesteś niewidzialny haha.

2 godziny temu, Gość inna dziewczyna napisał:

25 lat temu wzielam sobie wlasnie takiego w szarym sweterku z nadwaga… ja super laska 10/10. 

Wzielam takiego bo myslalam, ze taki jak on bedzie lojalny i uczciwy wobec mnie… po 25 lat uwazam, ze zmarnowalam sobie zycie

po tym jak przy mnie odzyl pomoglam mu pozbyc sie tradziku zadbac o siebie, schudnac, wyksztalcic "toto"

okazalo sie, ze przez lata zdradzal mnie z ...ami w burdelach zeby sie dowartosciowac

dziekuje nie polecam nikomu. zmarnowlalam zycie

nie nalezy rzucac perel przed wieprze

 

Miałam taka sama sytuacje, brzydalowi odbija palma jak znajdzie zbyt piękna i ona staje się ofiarą, bo jak taki brzydki wieprz znajdzie piękna to ma się za Boga 

4 godziny temu, Gość vvv napisał:

Ale ja nie jestem przystojny.

Spadaj, podszywko.

3 godziny temu, Gość Kobieta napisał:

Ja mówię ogólnie... Analogicznie do tematu założonego przez autora. Zaniedbani faceci się zala, ze. Żadna szansy nie chce dać przy czym sami nie chcą zaniedbanej. 

Ja jestem zadbany, ale i tak żadna mnie nie chce, bo nie jestem przystojny. A nie szukam piękności.

Bardzo dobrze że ładni się wiążą z ladnymi, Bo oboje włożyli dużo trudu w swój wygląd a ty byś nie chciał nic dawać od siebie tylko brać! Brać! Brać! Masz gorszy charakter od pięknych przystojniakow bo oni wiedzą że muszą się postarać, ty myślisz "Nie bede się starał ale chce pięknej "

Większość facetów jak się wyrobi to pluje ile wlezie na brzydkie kobiety ,ty też byś był taki gdybyś był ładny 

3 godziny temu, Gość ooo napisał:

Dlatego najważniejsze dopóki jesteś sam sprawić żebyś był człowiekiem ciekawym (np. z jakąś pasją o której umiesz opowiadać) i umiejącym zadbać o siebie. Potem jeżeli będziesz aktywnie się angażował w poznawanie, słuchanie innych ludzi, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał z tobą przebywać, a z czasem nawet możesz wzbudzić zainteresowanie tej jedynej.

Mam te wszystkie cechy, a i tak żadna nie jest mną zainteresowana. Nawet znajomych nie mam.

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Hipokryzja brzydkich facetów, mają żal do całego świata że piękna ich nie chce a sami nie tkna kijem laski na swoim poziomie, Ja też chce na męża blond wlosego 190 , pięknego szwedzkiego model chooj że sama jestem gruba i nie zbyt ładna 

Ja chcę dziewczynę na swoim poziomie, ale żadna mnie nie chce, bo szukają przystojniaków.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Bardzo dobrze że ładni się wiążą z ladnymi, Bo oboje włożyli dużo trudu w swój wygląd a ty byś nie chciał nic dawać od siebie tylko brać! Brać! Brać! Masz gorszy charakter od pięknych przystojniakow bo oni wiedzą że muszą się postarać, ty myślisz "Nie bede się starał ale chce pięknej "

Bzdura, ja cały czas się staram i dbam o siebie, ale to nic nie daje. I nie chcę pięknej, tylko przeciętną, na swoim poziomie.

6 minut temu, Gość vvv napisał:

Ja chcę dziewczynę na swoim poziomie, ale żadna mnie nie chce, bo szukają przystojniaków.

Widocznie twój poziom to poziom dna skoro żadna nawet szansy nie chce ci dac. Proste czy nie bardzo? Zferyfikuj swoje wymagania i spusc z ego bo licząc na kobietę spoza twojej ligi z krzyża za ta nie spuscisz . Żal mi Cię naprawdę. Bo ewidentnie masz coś z głową mimo że z uporem maniaka temu zaprzeczasz. Fakty mówią same za siebie więc nie trudz się i nawet mi nie odpisuj...

4 minuty temu, Gość Ohyda napisał:

Widocznie twój poziom to poziom dna skoro żadna nawet szansy nie chce ci dac.

Po prostu nie wyglądam jak di Caprio.

5 minut temu, Gość Ohyda napisał:

Zferyfikuj swoje wymagania i spusc z ego bo licząc na kobietę spoza twojej ligi z krzyża za ta nie spuscisz.

Już dawno obniżyłem wymagania. Szukam w swojej lidze, a nawet poniżej. Nie chodzi mi o "spuszczanie z krzyża", tylko o stały, uczuciowy związek.

6 minut temu, Gość Ohyda napisał:

Bo ewidentnie masz coś z głową mimo że z uporem maniaka temu zaprzeczasz. Fakty mówią same za siebie więc nie trudz się i nawet mi nie odpisuj...

To nie fakty, tylko twoje urojenia. Gdyb jakaś kobieta chciała mnie poznać, to zobaczyłaby, że jestem normalny.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Niestety znam ludzi o takim poglądzie jak Twój autorze. We wszystkich przypadkach gadki są takie same ale nie widzą oni jednej, albo nawet kilku rzeczy.

Ten nieśmiały ideał w przypadkach 10/10 jest jak cholera zaniedbany, wygląda jakby był chory bo odżywia się źle, w ogóle się nie rusza i nie myśli o tym by zmienić tryb życia. W niektórych przypadkach te "ideały" nie ładnie pachną, bo są samotni i zapominają o tym, że trzeba o siebie dbać. Ten nieśmiały adonis przez to, że się nie odzywa sprawia wrażenie (czasami słuszne) nudnego gościa, który nie ma nic do powiedzenia. W przypadkach 10/10 Ci ludzie tak głęboko weszli w stan singla, że ich życie w ogóle nie przewiduje drugiej osoby.

W przypadkach 10/10 takim ludziom jak Ty wydaje się, że inni to się rodzą atrakcyjni, wygadani, wysportowani i w ogóle. Oświecę Cię. Wcale tak nie jest. Przygotowywanie zdrowego jedzenia zajmuje o wiele więcej czasu, niż wrzucenie mrożonki do mikrofali lub zamówienie pizzy. Zamówienie czegoś zdrowego kosztuj o wiele więcej niż zamówienie pizzy. Większości facetom koło 30 zaczyna wywalać brzuch itp. ludzie biegają, chodzą na siłownie i wkładają dużo pracy, w to by być w formie. Interakcja między ludzka i stosunek do kobiet, to też nie łatwa przeprawa i tak na prawdę lata nauki. Ty sobie byłeś nieśmiały sam przez wszystkie lata, w których Ci którzy mają teraz udane związki, przechodzili zawody miłosne, załamania nerwowe, awantury o których Ci się nie śniło i przez to wszystko nauczyli żyć z drugim człowiekiem.

Ty sobie siedzisz w tym swoim sweterku, przy biurku w korpo i chciałbyś żeby to wszystko załatwiło się samo jak za dotknięciem magicznej różdżki. To nie koncert życzeń gościu. 

10/10 sama prawda

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Niestety znam ludzi o takim poglądzie jak Twój autorze. We wszystkich przypadkach gadki są takie same ale nie widzą oni jednej, albo nawet kilku rzeczy.

Ten nieśmiały ideał w przypadkach 10/10 jest jak cholera zaniedbany, wygląda jakby był chory bo odżywia się źle, w ogóle się nie rusza i nie myśli o tym by zmienić tryb życia. W niektórych przypadkach te "ideały" nie ładnie pachną, bo są samotni i zapominają o tym, że trzeba o siebie dbać. Ten nieśmiały adonis przez to, że się nie odzywa sprawia wrażenie (czasami słuszne) nudnego gościa, który nie ma nic do powiedzenia. W przypadkach 10/10 Ci ludzie tak głęboko weszli w stan singla, że ich życie w ogóle nie przewiduje drugiej osoby.

W przypadkach 10/10 takim ludziom jak Ty wydaje się, że inni to się rodzą atrakcyjni, wygadani, wysportowani i w ogóle. Oświecę Cię. Wcale tak nie jest. Przygotowywanie zdrowego jedzenia zajmuje o wiele więcej czasu, niż wrzucenie mrożonki do mikrofali lub zamówienie pizzy. Zamówienie czegoś zdrowego kosztuj o wiele więcej niż zamówienie pizzy. Większości facetom koło 30 zaczyna wywalać brzuch itp. ludzie biegają, chodzą na siłownie i wkładają dużo pracy, w to by być w formie. Interakcja między ludzka i stosunek do kobiet, to też nie łatwa przeprawa i tak na prawdę lata nauki. Ty sobie byłeś nieśmiały sam przez wszystkie lata, w których Ci którzy mają teraz udane związki, przechodzili zawody miłosne, załamania nerwowe, awantury o których Ci się nie śniło i przez to wszystko nauczyli żyć z drugim człowiekiem.

Ty sobie siedzisz w tym swoim sweterku, przy biurku w korpo i chciałbyś żeby to wszystko załatwiło się samo jak za dotknięciem magicznej różdżki. To nie koncert życzeń gościu. 

Bzdety. Nie jestem otyły, dbam o siebie, mam wiele zainteresowań i odzywam się do ludzi.

2 minuty temu, Gość vvv napisał:

Bzdety. Nie jestem otyły, dbam o siebie, mam wiele zainteresowań i odzywam się do ludzi.

Czyli jesteś beznadziejny bo nawet najnudniejsza i najbardziej tępa osobą potrafi sobie minimalną ilość ludzi zjednac. Będziesz tutaj do 30 gorzkie żale uprawiał szukając winy w innych?

3 godziny temu, Gość gosc napisał:

ale oni moga ja zdradzac, a ja jestem uczuciowy, lojalny,  opiekunczy, troszczylbym sie z nia w chorobie , dbalbym o jej potrzeby....

Gdybyś byl przystojny to tez byś zdradzał bi wiedizalbys ze MOZESZ, ze rozne laski lecą Na Ciebie i korzystalbys na 99% ale wiesz ze nie masz takiej możliwości wiec jeśli juz znajdziesz jakakolwiek kobietę to bedziesz jej się kurczowo trzymał byleby mieć gdzie zamoczyć bo będziesz zdawał sobie sprawę ze druga taka szansa może się nie trafić. Ot cala filozofia męskiej ,,wierności". Wynika z konieczności. Łatwo być wiernym jak nie masz żadnych pokus bo nikt inny na Ciebie nie leci. 

4 godziny temu, Gość gosc napisał:

moglby dac im prawdziwe szczescie, moglby byc opiekunczy, oddany, lojalny, pomagajacy w chorobie, super tata dla dzieci itp

 

taki facet czasem nawet zaproponuje podwiezienie samochodem z pracy na przystanek, ale ksiezniczka nie chce, woli isc z buta i patrzec w telefon

 

a potem chlopak ją rzuca, a ona zla, ze nie ma kochajacych mezczyzn !, ze kazdy to swinia itp !

Wybieram Cię zatem.Nie zawiedz.

1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Bzdety. Nie jestem otyły, dbam o siebie, mam wiele zainteresowań i odzywam się do ludzi.

vvv jakbyś tyle energii wkładał w  poznawanie ludzi jak w jeczenie na tym forum o tym jak nikt nawet narobić na ciebei nei chce a jesteś przecież zupełnie udany, to dawno miałbyś znajomych. Ciągle sie przewijasz z tymi samymi jałowymi tekstami jak ci nie wyszło. kaleki maja znajomych, brzydcy maja kobiety, biedni też,  a ty nie masz. To znaczy ze musisz mieć w sobie coś co potwornie  odstrasza od ciebie ludzi i chyba bardzo to wypierasz albo za bardzo sie zamykasz w przekonaniu, ze to z innymi jest problem anie z toba. To że ktoś nie znalazł miłości , to bywa , czasem po prostu nie wychodzi. ale jak ktoś nie ma nawet kolegów, znajomych i tak przez cąłe zycie, to musi z nim być coś bardzo nie tak. I jest to rzecz rażaca i ewidentna  dla każdego z otoczenia.

Poza tym co to za żałosne tłumaczenia że szukasz na swoim poziomie? Pokaz swój wspaniały charakter i liczne zalety biorąc sobie brzydule z nadwagą. Dlaczego nie dasz jej szansy? Ty ludzi zlewasz bo rzekomo nie są na twoim poziomie więc jakim prawem masz pretensje że tobie szansy żadna dac nie chce? Widocznie też cie mają za poniżej ich poziomu. Jesteś po prostu zyebanym hipokryta z łbem pełnym śmiesznych ideałów które nijak się mają do rzeczywistości. Pråwiczek o wierności pièrdoli. Beka. I jakie ego do tego haha.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Gdybyś byl przystojny to tez byś zdradzał bi wiedizalbys ze MOZESZ, ze rozne laski lecą Na Ciebie i korzystalbys na 99% ale wiesz ze nie masz takiej możliwości wiec jeśli juz znajdziesz jakakolwiek kobietę to bedziesz jej się kurczowo trzymał byleby mieć gdzie zamoczyć bo będziesz zdawał sobie sprawę ze druga taka szansa może się nie trafić. Ot cala filozofia męskiej ,,wierności". Wynika z konieczności. Łatwo być wiernym jak nie masz żadnych pokus bo nikt inny na Ciebie nie leci. 

To kwestia zasad, nie możliwości.

Nigdy bym nie zdradził.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli jesteś beznadziejny bo nawet najnudniejsza i najbardziej tępa osobą potrafi sobie minimalną ilość ludzi zjednac. Będziesz tutaj do 30 gorzkie żale uprawiał szukając winy w innych?

Nie jestem. Gdyby ludzie mnie nie ignorowali, tobym ich sobie zjednał.

Udało mi się znaleźć paru znajomych, ale to nie są ludzie z moich okolic, więc nie mam możliwości spotykania się z nimi na co dzień. Więc to nie we mnie jest problem.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

vvv jakbyś tyle energii wkładał w  poznawanie ludzi jak w jeczenie na tym forum o tym jak nikt nawet narobić na ciebei nei chce a jesteś przecież zupełnie udany, to dawno miałbyś znajomych.

Wkładam tyle samo, a nawet więcej.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

To znaczy ze musisz mieć w sobie coś co potwornie  odstrasza od ciebie ludzi i chyba bardzo to wypierasz albo za bardzo sie zamykasz w przekonaniu, ze to z innymi jest problem anie z toba. 

Jak może coś odstraszać, skoro nawet rozmawiać ze mną nie chcą? Najpierw trzeba kogoś poznać, a nie mieć z góry wyrobioną opinię.

Przed chwilą, Gość vvv napisał:

Jak może coś odstraszać, skoro nawet rozmawiać ze mną nie chcą? Najpierw trzeba kogoś poznać, a nie mieć z góry wyrobioną opinię.

widać może, skoro od razu wieja. a ci twoi znajomi to kontakty głownie internetowe i luźne wieć nie przesadzaj. Wypieraj dalej ze ludzie od ciebei wieją jak od skunksa  i to wina  ludzi.

Nigdy nie mow nigdy, to teraz Ci się tak wydaje ale jakbys był przystojny i zajety a ładne laski same by Ci się pchaly do łóżka to akurat byś nie skorzystal taaa. Musialabym męskiej natury nie znać i być naiwna żeby uwierzyć. 

Dopóki twój umysł nie dopuści do siebie myśli że problem tkwi w tobie to będziesz dalej tkwil w swoim zyebaniu. Nie dziwię się ludziom że mają cie w dupie bo ludzie z aspergerem są męczący i monotematyczni...

I zaprzeczaj aż się zesrasz a ja i tak wiem. 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Poza tym co to za żałosne tłumaczenia że szukasz na swoim poziomie?

Piszecie, że nie możemy nikogo znaleźć, bo szukamy pięknych ideałów. To tłumaczę, że nie to jest przyczyną.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Pokaz swój wspaniały charakter i liczne zalety biorąc sobie brzydule z nadwagą. Dlaczego nie dasz jej szansy? 

Bo, po pierwsze - nie jestem brzydalem z nadwagą, a po drugie - nie mam w swojej otoczeniu ani jednej takiej dziewczyny, więc nawet jakbym chciał, to nie mam jak. Zresztą, nas krytykujecie, że o siebie nie dbamy (co nie jest prawdą), ale już jak kobieta o siebie nie dba, to jest wszystko dobrze? Hipokrytki.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty ludzi zlewasz bo rzekomo nie są na twoim poziomie więc jakim prawem masz pretensje że tobie szansy żadna dac nie chce? 

Nikogo nie zlewam. To mnie wszyscy zlewają.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dopóki twój umysł nie dopuści do siebie myśli że problem tkwi w tobie to będziesz dalej tkwil w swoim zyebaniu. Nie dziwię się ludziom że mają cie w dupie bo ludzie z aspergerem są męczący i monotematyczni...

I zaprzeczaj aż się zesrasz a ja i tak wiem. 

to asperger? to rozumiem czemu wieja, sama miałam nieszcześćie poznać takiego, póki pisał to jeszcze nie wydawał sie bardzo dziwny, ale jak sie spotkalismy to od razu pozałowałam, z takimi nei da sie rozmawiać, maja swój swiat i nie rozumieja innych a cześto uważaja sie za madrzejszych. a jeszcze potem zaczął mnei straszyć samobójstwem jak nie bedę chciałą z nim byc