Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meloponto

Wszy

Polecane posty

Gość meloponto

Hej. Mam już dość. Co córka pójdzie do szkoły to zaraz przynosi te insekty. Już nie wiem co stosować, co wytępimy to wraca do szkoły i od nowa to samo. Chyba przyjdzie mi zmienić jej szkołę bo tak dłużej być nie może. Kiedyś pielęgniarka mogła sprawdzić głowy wszystkim bez pytania. Teraz jeśli rodzic nie wyrazi zgody to nie może sprawdzić dziecka. A później wszyscy dookoła cierpią. Poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ja uwazam,ze niektore rzeczy powinny zostać przymusowe...

jak mozesz to zmien szkołe. Moje dziecko przyniosło raz wszy ze szkoly i do dzis wpadam w panike jak widze,ze sie drapie. Wszyscy mylismy wlosy, pranie poscieli ,kocow, ciuchow....brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zonka

Doskonale znam ten ból, trzymam za Ciebie kciuki. U nas na szczęście odkąd zastosowałam jakiś czas temu u całej rodziny Parasidose, to odpukać w niemalowane problem nie wrócił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zonka

oczywiście wcześniej musiałam zgolić łoniaki ale i tak starego poczęstowałam wszami to drapał się sakramencko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mali

U nas w szkole też ten problem co rok wraca jak bumerang. Mała szkoła,  jakaś setka dzieci i wystarcza ,że jedna rodzina przynosi. Nie ma na nich sily, co rusz jest wiadomość,że znów stwierdzono  wszawice. Pozostaje mi codziennie sprawdzanie głowy żeby choć reszta rodziny nie zdążyła złapać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Mali napisał:

U nas w szkole też ten problem co rok wraca jak bumerang. Mała szkoła,  jakaś setka dzieci i wystarcza ,że jedna rodzina przynosi. Nie ma na nich sily, co rusz jest wiadomość,że znów stwierdzono  wszawice. Pozostaje mi codziennie sprawdzanie głowy żeby choć reszta rodziny nie zdążyła złapać.  

A wiecie kto ma te wszy? Zastanawia mnie czy można zawiadomić np sanepid lub mops o takiej sytuacji? Wszawica to choroba i insekty przemieszczajace sie z glowy na glowe. Moze gdyby zglosic to w odpowiedni sposob poza szkole to podjęto by jakies kroki? Nie wiem czy głupot nie Pisze,bo nie mieszkam w Polsce,a wiem że sanepid ma tam wieczne swędzenie rączek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mali

Dyrekcja twierdzi ,że wie i nie moga nic z tym zrobic. Postawili szafki w szatniach ,zeby chociaż kurtki i czapki każde dziecko miało osobno ale już we wrześniu była wiadomość,że znów ktoś zgłosił wszy u swojego dziecka.

Oczywiscie wsrod rodzicow tez krąży to nazwisko , oburzają się ale co tego. No nie ma siły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Mali napisał:

Dyrekcja twierdzi ,że wie i nie moga nic z tym zrobic. Postawili szafki w szatniach ,zeby chociaż kurtki i czapki każde dziecko miało osobno ale już we wrześniu była wiadomość,że znów ktoś zgłosił wszy u swojego dziecka.

Oczywiscie wsrod rodzicow tez krąży to nazwisko , oburzają się ale co tego. No nie ma siły. 

Masakra 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×