Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mela

4 letni związek a inni faceci

Polecane posty

Gość Mela

Hej,

Na początek proszę bez hejtu bo i tak to pominę. Wiem ze to o czyn napisze może się z tym spotkać ale muszę się komuś wygadać. Otóż jestem w związku prawie 4 letnim ze swoim chłopakiem. Wcześniej sama nie wiem z jakiego powodu raczej nie wychodziłam nigdzie i nie bardzo umawiałam się z facetami wiec mam raczej słabe doswidczenie z nimi. Od kiedy jestem ze swoim chłopakiem odżyłam i zaczęłam częściej spotykać się z ludzmi i wychodzić do pubów czy na imprezy. Zauważyłam, ze wielu mężczyzn zwraca na mnie uwagę i chce stawiać drinki itp. Nie zwracałam wcześniej na to uwagi i raczej mnie to nie interesowało. Ostatnio zmieniłam prace, wcześniej pracowałam raczej w żeńskim gronie lub gdzie faceci byli po 40. W nowej pracy mamy wielu facetów w wieku zbliżonym do mnie, lub trochę młodszych. Od kiedy tan pracuje wieku z nich okazuje mi duze zainteresowanie i chce się ze mną umówić. Powiem szczerze, super się z tym czuje ze budzę zainteresowanie facetów ale z drugiej strony głupio mi bo mój chłopak jest naprawdę cudowny. Czasami mam ochotę zrobic sobie przerwę na miesiąc lub dwa żebyśmy oboje mogli odpocząć i poszaleć a później wrócić do siebie ale wiem ze on odebrał by to bardzo złe i pewnie nigdy nie byśmy do siebie nie wrócili 😞 Kocham go bardzo, i gdyby nie on nie wiem gdzie byłabym obecnie jest także moim najlepszym przyjacielem i wiem, ze to tylko moja wina ze wcześniej nie użyłam życia 😞 Co byście zrobili na moim miejscu 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 Nie można w zbyt młodym wieku wiązać się na poważnie. Trzeba wyszaleć się do trzydziestki, poznawać nowych ludzi, bawić się. A potem dopiero się "statkować". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demave

autorce odbija palma z braku problemów,  próżna istota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ile masz lat?

Niedługo 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki

Weź sie zdecyduj czego chcesz! 

Nie ma czegoś takiego ja przerwa w związku !!!! albo z kimś jesteś albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadm

Ty już myśl o ślubie i dzieciach a nie szukasz wrażeń. Rodzina jest najważniejsza. Jestem mężczyzną, dorosłym i jedyne czego żałują to to, że nie ożeniłem się młodo, z pewną małolatka która się we mnie zakochała. To jest zupełnie inna wartość przeżyć z jedną osobą życie. Zauważ, że kiedyś ludzie nie chodzili ze sobą 2-3-4-5 lat, poznawali się, a później planowali ślub i życie we 2, po ślubie kościelnym pozostawało im dotrzeć się i pójść na kompromisy, nie było drugiej szansy, a jak ktoś coś nawywijał to był piętnowany przez rodzinę i otoczenie. Ostatnio czytałem o badaniach naukowych które wykazały, że im więcej partnerów sexualnych ma człowiek tym bardziej jest nieszczęśliwy w życiu. Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123

Ciesz się że spotkałaś na swojej drodze kogoś kogo kochasz i on cię kocha nie wszyscy tak mają

Jeśli masz trochę oleju w głowie to zostaniesz z nim bez żadnych numerów na boku.

Wierz 42 latkowi z 17 letnim stażem  małżeńskim.

Wiele wydarzyło się u mnie i u was też się wydarzy, parę razy było już blisko zrobienia jakiejś głupoty ale opamiętałem się przypominając sobie o mojej żonie dla której byłem pierwszy.

Najtrudniej zrobić coś pierwszy raz później to już samo pójdzie więc nie kombinuj !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

A ja ci powiem, ze jednak masz watpliwosci co do trwalosci swoich uczuc. Jesli juz twraz tesknisz za czyms czego nie mialas... a teoretycznje mozesz miec teraz no to nie jest dobrze. Jestes mloda, masz szanse sie teraz wybawic zanim te wszytskie sluby, obietnice, dzieci, dom, stabilnosc bla bla bla spadna ci na glowe i nie bedzie latwego odwrotu. To ten czas. Teraz. ALE...

jesli go naprawde kochasz to bardzo mozliwe, ze po burzy szalenstw i kosztowania zycia nadejdzie czas kiedy zostaniesz sama i uswiadomisz sobie , ze stracilas milosc zycia dla roku czy dwoch fajnej zabawy gdzie zapewne poznasz fajnycb facetow na pare randek ale nie partnerow zyciowych. No i ten zal moze sie za toba ciagnac dluuugie lata.

 

No albo serio jednak to nie to. Sama piszesz , ze nie masz.doswiadczenia z facetami. Ja po rozstaniu z moja pierwsza miloscia myslalam, ze juz nigdy nie poznam nikogo az tak cudownego. Jeden, drugi, trzeci, troche zabawy i buuum. Poznalam obecnego meza 😄 moja mama sama mj koedys mowila, ze za mlody trzeba poskakac z kwiatka na kwiatek, poznac pare facetow, zobaczyc co lubimy, co nam pasuje a co.nie, czego oczekujemy itp. No i wtedy dopiero sie ustatkowac, bez zalu, ze w zyciu sie z niczego nie korzystalo, spalo z 1 facetem, nie zna sie niz poza nim i juz nigdy nie pozna bo dom, dzieci bla bla bla. 

rob co uwazasz za sluszne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość Mela napisał:

Czasami mam ochotę zrobic sobie przerwę na miesiąc lub dwa żebyśmy oboje mogli odpocząć i poszaleć a później wrócić do siebie ale wiem ze on odebrał by to bardzo złe i pewnie nigdy nie byśmy do siebie nie wrócili 😞 Kocham go bardzo, i gdyby nie on nie wiem gdzie byłabym obecnie jest także moim najlepszym przyjacielem i wiem, ze to tylko moja wina ze wcześniej nie użyłam życia 😞 Co byście zrobili na moim miejscu 😞

Osobiście nie rozumiem przerw w związku jeżeli podobno kocha się partnera.  Zresztą na czym miałoby to konkretnie polegać? Co miałabyś robić w trakcie tej niby przerwy? 

Nie do końca też rozumiem co to znaczy "Nie użyłam życia " - co to dla Ciebie konkretnie znaczy?

Związek to nie klatka, w związku ludzie spotykają się też z innymi oczywiście na stopie koleżeńskie (odnoszę wrażenie, że Ty byś jednak chciała przekroczyć tą granicę). 

Dlaczego nie szalejesz z aktualnym chłopakiem?, czy dla Ciebie szaleństwo polega na chodzeniu co tydzień do łóżka z innym?

Moim mężem jest mój pierwszy facet i nie żałuję tego, przy czym my się wyszaleliśmy ze sobą,  zresztą nadal się świetnie bawimy i dla nas małżeństwo to nie tylko dom i dzieci . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
11 godzin temu, Gość Mela napisał:

Hej,

Na początek proszę bez hejtu bo i tak to pominę. Wiem ze to o czyn napisze może się z tym spotkać ale muszę się komuś wygadać. Otóż jestem w związku prawie 4 letnim ze swoim chłopakiem. Wcześniej sama nie wiem z jakiego powodu raczej nie wychodziłam nigdzie i nie bardzo umawiałam się z facetami wiec mam raczej słabe doswidczenie z nimi. Od kiedy jestem ze swoim chłopakiem odżyłam i zaczęłam częściej spotykać się z ludzmi i wychodzić do pubów czy na imprezy. Zauważyłam, ze wielu mężczyzn zwraca na mnie uwagę i chce stawiać drinki itp. Nie zwracałam wcześniej na to uwagi i raczej mnie to nie interesowało. Ostatnio zmieniłam prace, wcześniej pracowałam raczej w żeńskim gronie lub gdzie faceci byli po 40. W nowej pracy mamy wielu facetów w wieku zbliżonym do mnie, lub trochę młodszych. Od kiedy tan pracuje wieku z nich okazuje mi duze zainteresowanie i chce się ze mną umówić. Powiem szczerze, super się z tym czuje ze budzę zainteresowanie facetów ale z drugiej strony głupio mi bo mój chłopak jest naprawdę cudowny. Czasami mam ochotę zrobic sobie przerwę na miesiąc lub dwa żebyśmy oboje mogli odpocząć i poszaleć a później wrócić do siebie ale wiem ze on odebrał by to bardzo złe i pewnie nigdy nie byśmy do siebie nie wrócili 😞 Kocham go bardzo, i gdyby nie on nie wiem gdzie byłabym obecnie jest także moim najlepszym przyjacielem i wiem, ze to tylko moja wina ze wcześniej nie użyłam życia 😞 Co byście zrobili na moim miejscu 😞

jesli jestes atrakcyjna faceci zawsze beda sie odwracac taka ich na tura ale czy chcesz byc tylko tą co daje się? czy ta kochaną przez tego jednego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To jest kwestia priorytetów. Jestem w stanie zrozumieć, że czegoś w życiu nie miałaś, teraz sytuacja się zmieniła i chciałabyś z tego skorzystać. Ja za młodu nie brałem LSD, teraz mam bardzo dużo na głowie i chciałbym spróbować, ale wiem że tego nie zrobię, bo już nie na to czas. To taka sama sytuacja. Zainteresuj się zagadnieniem - cuckold. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doswiadczony
12 godzin temu, Gość Gość napisał:

 Nie można w zbyt młodym wieku wiązać się na poważnie. Trzeba wyszaleć się do trzydziestki, poznawać nowych ludzi, bawić się. A potem dopiero się "statkować". 

A potem "psycholodzy radza zeby nie zdradzac seksualniej przeszlosci partnerowi"...

Obrzydliwe podejscie. Jak glupim trzeba byc zeby ludzic sie ze uda sie zbudowac trwaly zwiazek na oszustwie. I to takim ktore ujawnione w moze go rozwalic przez caly czas jego trwania, nie mowiac juz o gwarancji ciezko zranic partnera (czy moze ofiare, bo juz sie gubie - jak sie kogos kocha/szanuje to sie dziala na niekozysc tej osoby z niskich pobudek?)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 godzin temu, Gość Gość napisał:

 Nie można w zbyt młodym wieku wiązać się na poważnie. Trzeba wyszaleć się do trzydziestki, poznawać nowych ludzi, bawić się. A potem dopiero się "statkować". 

Przecież nie musi się wiązać na poważnie i może się wyszaleć z chłopakiem,  może też poznawać ludzi.  Kwestia tylko,  co dla Ciebie znaczy poważnie, oraz poznawanie ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

autorka musiała się nieźle nagłowić nad tym, jak ładnie ująć fakt, że ma ochotę na seks z innymi facetami.

no cóż, jak dla mnie to już emocjonalny i seksualny koniec obecnego związku. będzie już tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co rozumiesz pod pojęciem "przerwa w związku"? Przerwa w dochowaniu wierności również? Zdajesz sobie sprawę z tego, jak może się to skończyć? Jesteś zakochana i promieniujesz szczęściem i to przyciąga do Ciebie innych mężczyzn. Gdy będziesz sama nie będziesz już taka "promieniująca" i być może wcale inni się Tobą nie zainteresują. Jeżeli nie tęsknisz za seksem z innymi to nawet nie myśl o żadnej przerwie, bo to byłby już koniec Waszego związku. Postaraj się, byście razem z ukochanym wyszaleli się wspólnie (wyjazdy, zabawy , czy coś innego, czego Ci do szczęścia brakuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 godzin temu, Gość sadm napisał:

Ty już myśl o ślubie i dzieciach a nie szukasz wrażeń. Rodzina jest najważniejsza. Jestem mężczyzną, dorosłym i jedyne czego żałują to to, że nie ożeniłem się młodo, z pewną małolatka która się we mnie zakochała. To jest zupełnie inna wartość przeżyć z jedną osobą życie. Zauważ, że kiedyś ludzie nie chodzili ze sobą 2-3-4-5 lat, poznawali się, a później planowali ślub i życie we 2, po ślubie kościelnym pozostawało im dotrzeć się i pójść na kompromisy, nie było drugiej szansy, a jak ktoś coś nawywijał to był piętnowany przez rodzinę i otoczenie. Ostatnio czytałem o badaniach naukowych które wykazały, że im więcej partnerów sexualnych ma człowiek tym bardziej jest nieszczęśliwy w życiu. Twój wybór.

Brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Przecież nie musi się wiązać na poważnie i może się wyszaleć z chłopakiem,  może też poznawać ludzi.  Kwestia tylko,  co dla Ciebie znaczy poważnie, oraz poznawanie ludzi.

Co to za szaleństwo ciągle z tym samym chłopakiem. Przecież to nudy. Dziewczyna jest młoda, mogłaby się dobrze bawić jeszcze parę lat bez tych wszystkich ograniczeń jakie powoduje związek. W związku będzie jeszcze kilkadziesiąt lat, szkoda młodości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to za szaleństwo ciągle z tym samym chłopakiem. Przecież to nudy. Dziewczyna jest młoda, mogłaby się dobrze bawić jeszcze parę lat bez tych wszystkich ograniczeń jakie powoduje związek. W związku będzie jeszcze kilkadziesiąt lat, szkoda młodości. 

To na czym polega to szaleństwo, że co szaleństwo to nowy chłopak?- podaj jakieś przykłady. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

To na czym polega to szaleństwo, że co szaleństwo to nowy chłopak?- podaj jakieś przykłady. 

Taka po prostu swoboda: imprezy, tańce, poznawanie swobodne ludzi a nie z uwieszonym na szyi chłopakiem. No i poznawanie różnych facetów, flirty, randki itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Taka po prostu swoboda: imprezy, tańce, poznawanie swobodne ludzi a nie z uwieszonym na szyi chłopakiem. No i poznawanie różnych facetów, flirty, randki itd. 

 

17 godzin temu, Gość Mela napisał:

Czasami mam ochotę zrobic sobie przerwę na miesiąc lub dwa żebyśmy oboje mogli odpocząć i poszaleć a później wrócić do siebie ale wiem ze on odebrał by to bardzo złe i pewnie nigdy nie byśmy do siebie nie wrócili 😞 Kocham go bardzo, i gdyby nie on nie wiem gdzie byłabym obecnie jest także moim najlepszym przyjacielem i wiem, ze to tylko moja wina ze wcześniej nie użyłam życia 😞 Co byście zrobili na moim miejscu 😞

Najwyraźniej autorka jest zakochana w swoim chłopaku. Decydując się na szaleństwa bez niego straciłaby go. Czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Taka po prostu swoboda: imprezy, tańce, poznawanie swobodne ludzi a nie z uwieszonym na szyi chłopakiem. No i poznawanie różnych facetów, flirty, randki itd. 

A co Ci chłopak w poznawaniu ludzi przeszkadza,  oraz w tańcu i imprezach? No,ale jak ktoś chce filtrować i randkować to faktycznie w związku być nie powinien.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dopiero teraz zauważyłam: bycie w związku określasz jako uwieszenie chłopaka na szyi. Czy Ty na pewno go kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaaa

Za dobrze masz i w głowie ci się przewraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorka jakoś zamilkła.  Jeżeli jeszcze zagladasz to powiedz prawdę chłopakowi (że chcesz się umawiać z innymi) i zacznij szaleć (tylko się zabezpieczaj , żebyś czegoś nie złapała). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama26

Dla mnie nie istnieje coś takiego jak przerwa od siebie na 2 miesiące. Jeżeli tak go kochasz mocno, jest dla ciebie cudowny to po co szukasz dziury w całym? Jeden skok w bok, a możesz nie mieć już nigdy faceta na stałe. Miną kolejne 4 lata i znów będziesz chciała innego? Skoro jest ci z nim dobrze to nie kombinuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela

Kochani- tu autorka!

nie, nie zamilkłam. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

Sama nie wiem co robić, czuje się okropnie z tym, ze myśle o takich rzeczach. Mój chłopak jest najprawdopodobniej najlepsza osoba jaka znam i nigdy się na nim nie zawiodłam. Wiem, ze zawsze mogę na niego liczyć. Nienawidzę siebie za te myśli, ze chciałabym zrobic przerwę i mogłabym go zranić. Niestety jak ktoś napisał pewnie jestem próżna, i przez to ze wielu facetów mnie podrywa mam ochotę przeżyć coś innego ponieważ wcześniej tego nie doświadczyłam. Wiem, ze na pewno nie zdradzę mojego chłopaka bo nie zasługuje na coś takiego i w życiu nie chciałabym go zranić 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość Mela napisał:

Kochani- tu autorka!

nie, nie zamilkłam. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

Sama nie wiem co robić, czuje się okropnie z tym, ze myśle o takich rzeczach. Mój chłopak jest najprawdopodobniej najlepsza osoba jaka znam i nigdy się na nim nie zawiodłam. Wiem, ze zawsze mogę na niego liczyć. Nienawidzę siebie za te myśli, ze chciałabym zrobic przerwę i mogłabym go zranić. Niestety jak ktoś napisał pewnie jestem próżna, i przez to ze wielu facetów mnie podrywa mam ochotę przeżyć coś innego ponieważ wcześniej tego nie doświadczyłam. Wiem, ze na pewno nie zdradzę mojego chłopaka bo nie zasługuje na coś takiego i w życiu nie chciałabym go zranić 😞 

Lepiej zastanów się czego ci w związku brak,  bo takie myśli nie biorą się z niczego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 30.09.2019 o 23:13, Gość Mela napisał:

Hej,

Na początek proszę bez hejtu bo i tak to pominę. Wiem ze to o czyn napisze może się z tym spotkać ale muszę się komuś wygadać. Otóż jestem w związku prawie 4 letnim ze swoim chłopakiem. Wcześniej sama nie wiem z jakiego powodu raczej nie wychodziłam nigdzie i nie bardzo umawiałam się z facetami wiec mam raczej słabe doswidczenie z nimi. Od kiedy jestem ze swoim chłopakiem odżyłam i zaczęłam częściej spotykać się z ludzmi i wychodzić do pubów czy na imprezy. Zauważyłam, ze wielu mężczyzn zwraca na mnie uwagę i chce stawiać drinki itp. Nie zwracałam wcześniej na to uwagi i raczej mnie to nie interesowało. Ostatnio zmieniłam prace, wcześniej pracowałam raczej w żeńskim gronie lub gdzie faceci byli po 40. W nowej pracy mamy wielu facetów w wieku zbliżonym do mnie, lub trochę młodszych. Od kiedy tan pracuje wieku z nich okazuje mi duze zainteresowanie i chce się ze mną umówić. Powiem szczerze, super się z tym czuje ze budzę zainteresowanie facetów ale z drugiej strony głupio mi bo mój chłopak jest naprawdę cudowny. Czasami mam ochotę zrobic sobie przerwę na miesiąc lub dwa żebyśmy oboje mogli odpocząć i poszaleć a później wrócić do siebie ale wiem ze on odebrał by to bardzo złe i pewnie nigdy nie byśmy do siebie nie wrócili 😞 Kocham go bardzo, i gdyby nie on nie wiem gdzie byłabym obecnie jest także moim najlepszym przyjacielem i wiem, ze to tylko moja wina ze wcześniej nie użyłam życia 😞 Co byście zrobili na moim miejscu 😞

Mela po co pytasz na forum, tu nikt nie da ci jasnej odpowiedzi,jedni piszą tak a drudzy siak. To twoje życie i sama musisz zdecydować czego chcesz i co czujesz.Tylko nie ufaj za bardzo tym facetom co się uśmiechają i chcą stawiać drinki bo niektórzy na tym bazują aby zaliczyć dziewczynę.No chyba ,że o to ci chodzi.Więc puść wolno chłopaka  a znajdzie się godniejsza od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Szkoda młodych, najlepszych lat na jakieś głupie związki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×