Ból duszy i brak zrozumienia powoduje samo bójstwa

wpada się w depresje i jest koniec

gratuluję!

Przyczyn może byc mnóstwo, np. samotność, brak oparcia w kimkolwiek, pomówienia, oszczerstwa, prześladowanie z bzdurnych powodów, ludzka bezpodstawna nienawiść, życie w ciągłym zagrożeniu itd. 

życie to porażka, przykry przypadek

W sumie jestem całkowicie gotowa żeby to zrobić, czekam tylko na 1 rzecz która ma się rozstrzygnąć, jesli będzie źle to już nie zwlekam. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

W sumie jestem całkowicie gotowa żeby to zrobić, czekam tylko na 1 rzecz która ma się rozstrzygnąć, jesli będzie źle to już nie zwlekam. 

Chcesz to zrobić razem? możemy się spotkać i to załatwić, będziemy się trzymać za ręce, wtedy raźniej gdy łzy spływają po policzkach

Nie chcę żeby ktoś jeszcze strzelił samo.bója, chcę umrzeć sama. 

Łzy ci spływaja po policzkach? To dobrze, bo wredna z ciebie świnia. 

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Przyczyn może byc mnóstwo, np. samotność, brak oparcia w kimkolwiek, pomówienia, oszczerstwa, prześladowanie z bzdurnych powodów, ludzka bezpodstawna nienawiść, życie w ciągłym zagrożeniu itd. 

W Polsce nie wolno byc samotną kobietą bo polactwo cię stratuje racicami. 

W ogóle jak kobieta jest samotna to lepiej żby popełniła samo.bójstwo od razu, bo i tak ją do tego doprowadzą, tylko się dłużej namęczy. 

Nalezy mówić młodym dziewczynom, żeby unikały duszpasterstw, zakonnic i zakonników, a głównie dominikanów, bo ja tak zmanipulują, że zostanie sama. 

A jak juz zostanie sama, to ją oskarżą o coś czego nie popełniła, żeby się poczuć zwolnionymi z odpowiedzialności. Takie katolickie oszczerstwo w obronie własnej. 

Bo jak ktoś jest wielkim zakonnikiem, to go nie obowiązują nawet przykazania, nie mówiąc już o poszanowaniu drugiego człowieka. 

Najważniejsze to narobic komuś bydła w życiu a potem umyć ręce jak Piłat i sprzedać swoją ofiarę jak Judasz. 

Dziewczyny polecam wizytę lub wolontariat w hospicjum czy dziecięcym oddziale onkologicznym. Zobaczycie wtedy jakie ludzie mają problemy i przekonacie się, że życie jest niezwykłym darem. A to, że macie sprawne ręce, nogi, włosy i ogólnie jesteście zdrowe czyni was szczęściarami. Polecam. Zmienicie perspektywę. 

Dlatego ja jestem singielką, i nie wierzę nikomu,  jest mi z tym dobrze, robię co chcę. Nie przejmuję się ludzmi, plotami i głupotami.Z moim zapleczem finansowym mogła bym leżec na salonach, to wolę z kloszardami  rozmawiać, dać im piniądz niż ludzmi zaślepionymi religią czy  "ę" "ą" matymi .Autorze/rko tego posta życie się ma jedno, żyj po swojemu , nie dawaj nikomu satysfakcji z Twojego zejścia, tylko powiedz sobie tak ' wy świnie ja wam pokażę'  i do roboty.

15 minut temu, Gość gosc napisał:

Dziewczyny polecam wizytę lub wolontariat w hospicjum czy dziecięcym oddziale onkologicznym. Zobaczycie wtedy jakie ludzie mają problemy i przekonacie się, że życie jest niezwykłym darem. A to, że macie sprawne ręce, nogi, włosy i ogólnie jesteście zdrowe czyni was szczęściarami. Polecam. Zmienicie perspektywę. 

Ja też mam poważne problemy ty głupia sz.mato i tez miałam nowotwór. Nie jestem ogólnie zdrowa  i ani trochę szczęśliwa, a przez naiwne zaufanie duchownym zostałam w życiu sama i raczej nie mam widoków na zmiane ani na jakąkolwiek pomoc. Oby ci było tak cięzko jak mnie, przemądrzała dryndo. 

I oby was ten wasz bóg pokarał, jeżeli istnieje. 

Duchowni NIGDY nie są sami i zawsze mają i będą mieli z czego zyć. Są ogólnie szanowani i zawsze znajdzie się ktoś kto im do dpy wlezie, niezależnie ile zła popełnili. A samotna kobieta może się najwyżej zabić, i jeszcze ją jakaś świnia oskarzy o wszystko co mu przyjdzie do oszołomionego łba przez wypasiony kark. . 

I przeklinam waszego boga, tego który wam pasie dópska i pozwala mieszać w zyciu naiwnym młodym ludziom. 

Stajecie na głowie, żeby młodzi ludzie pozostawali sami, a oni i tak nie idą do klasztorów, tylko żyją w swoim nieszczęściu aż do samo.bójczej smierci. Tyle z tego macie. 

Zawsze jak wymadlacie mi coś złego to przeklinam waszego boga. Nie zmusicie mnie do NICZEGO. 

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Ja też mam poważne problemy ty głupia sz.mato i tez miałam nowotwór. Nie jestem ogólnie zdrowa  i ani trochę szczęśliwa, a przez naiwne zaufanie duchownym zostałam w życiu sama i raczej nie mam widoków na zmiane ani na jakąkolwiek pomoc. Oby ci było tak cięzko jak mnie, przemądrzała dryndo. 

Masz takie poważne problemy i siedzisz na kafe pisząc sama ze sobą. Nikogo to nie obchodzi. Idz na spacer i ciesz się życiem, jakie ci pozostało. I chyba nie jest tak źle skoro masz neta. A to, że jesteś naiwna to tylko twoja wina. Wyciągnij wnioski a nie się użalasz. 

I spójrz co sama napisałaś - w tym kryje się odpowiedz dlaczego jesteś sama. Jesteś wredna, masz podły charakter. Do tego egoistka. Wyzywasz ludzi, choć ich nie znasz. Obwiniasz wszystkich i wszystko o swój los, samej nic nie robiąc aby wyjść z tej sytuacji. I dziwisz się że jesteś sama. No brawo, brawo. hahah

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Zawsze jak wymadlacie mi coś złego to przeklinam waszego boga. Nie zmusicie mnie do NICZEGO. 

Lecz sie kobieto

Kurde przecież życie jest piękne, czemu wy tak gadacie? 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Kurde przecież życie jest piękne, czemu wy tak gadacie? 

Bo za duzo przeszli, zbyt wiele ich obciazylo i maja za malo sil i wparcia.

A zycie jest piekne masz racje :)

20 minut temu, Gość Monika napisał:

Bo za duzo przeszli, zbyt wiele ich obciazylo i maja za malo sil i wparcia.

A zycie jest piekne masz racje :)

A myślisz ze ja to nic nie przeszedłem? Kurde, jedziemy oporowo na przekór losu, po to się urodziliśmy, super duper! 

5 minut temu, Gość gość napisał:

A myślisz ze ja to nic nie przeszedłem? Kurde, jedziemy oporowo na przekór losu, po to się urodziliśmy, super duper! 

Widocznie na Twoje warunki i mozliwosci nie za duzo :)

I oby tak pozostalo :)

Trzymaj sie tak zawsze :)

4 godziny temu, Gość Monika napisał:

Bo za duzo przeszli, zbyt wiele ich obciazylo i maja za malo sil i wparcia.

A zycie jest piekne masz racje

Raczej za dużo się rozczulaja nad sobą. Zycie to życie. I tak się skończy, więc trzeba brać je takim jakie jest. Korzystać, zmieniac ile się da i cieszyć ot tak. Drugiej szansy nie będzie. 

38 minut temu, Gość gosc napisał:

Raczej za dużo się rozczulaja nad sobą. Zycie to życie. I tak się skończy, więc trzeba brać je takim jakie jest. Korzystać, zmieniac ile się da i cieszyć ot tak. Drugiej szansy nie będzie. 

Masz zdrowe myslenie, zdrowej osoby i bardzo dobrze :)

Jednak nie zgodze sie, ze to "rozczulanie".

Kazdego czlowieka jest w stanie cos przeciazyc, wtedy takie myslenie jak Twoje nie jest mozliwe.

Potrzeba pomocy, wsparcia by wrocic na ten "zdrowy tor".

I nie mam na mysli nieefektywnego glaskania, tylko pomocy w tym aspekcie, w ktorym trzeba.

Tzw. odciazenia.

8 godzin temu, Gość gość napisał:

Kurde przecież życie jest piękne, czemu wy tak gadacie? 

Gdzie piękne? Co? w TV chyba tylko i na pocztówkach.