Jak znalezc czlowieka, zaginionego przed laty przyjaciela

nie ma go na zadnych mediach spolecznosciowych, czy sa jakies bazy ludzkich danych dostepne na necie, gdzie mozna sie dowiedziec, gdzie jest lub czy w ogole jeszcze zyje jakas zaginiona przed laty osoba?

Być może nie ma go na portalach społecznościowych, ale można te właśnie wykorzystać do poszukiwań. Być może jest obecny, ale anonimowo, pod zmienionymi danymi, bądź znajdą się jacyś znajomi znajomych...

Prawdę  ci powie 

dzieki za odzew:)

nie ma go niestety w znajomych nawet najblizszych czlonkow rodziny. lata temu na naszej klasie byl w znajomych kogos z rodziny, ale widac nie rozwinal dzialalnosci, bo mial tam tylko ze 3 osoby w znajomych. 

tak bardzo chcialabym sie dowiedziec, gdzie teraz jest, jak sobie radzi, czy w ogole zyje... ze ta niemoc po prostu rozsadza mi glowe:(

i nikt nie pomoze, bo po prostu nie ma jak...

3 minuty temu, Gość Idz do jasnowidza napisał:

Prawdę  ci powie 

nie mam za bardzo jak i gdzie, a i nie wiem czy wierzyc w takie sprawy...

Mój teść wyszedł 36 lat temu i też bym go chciała odnaleźć, a raczej mąż. Teściowa cały ten czas z pomocą ambasad go szukała i nie znalazła, on miał dwa obywatelstwa, ale i w tym drugim kraju ani widu ani słychu. Nawet złotówki alimentów nie zapłacił (chociaż nie po to go szukamy, raczej mąż chce chociaż wiedzieć czy ma rodzeństwo) i żadne "władze" go nie odnalazły, tylko teściowa teściowej potwierdziła kiedyś, że żyje i ma się świetnie. Jasnowidze, policja, ambasada i nic. Masz o tyle łatwiej, że kolega pewnie w Polsce, mój teściu już na pewno nie. Życzę powodzenia. 

A nie masz jakiegoś zdjęcia z nim? Grafika Google powinna wyszukać, jeśli jest coś z nim w Internecie to nic nie zginęło

3 minuty temu, panwladza32 napisał:

A nie masz jakiegoś zdjęcia z nim? Grafika Google powinna wyszukać, jeśli jest coś z nim w Internecie to nic nie zginęło

mam, ale te zdjecia sa jeszcze sprzed epoki internetu... wszystkie sciezki prowadza do nikad. 

40 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój teść wyszedł 36 lat temu i też bym go chciała odnaleźć, a raczej mąż. Teściowa cały ten czas z pomocą ambasad go szukała i nie znalazła, on miał dwa obywatelstwa, ale i w tym drugim kraju ani widu ani słychu. Nawet złotówki alimentów nie zapłacił (chociaż nie po to go szukamy, raczej mąż chce chociaż wiedzieć czy ma rodzeństwo) i żadne "władze" go nie odnalazły, tylko teściowa teściowej potwierdziła kiedyś, że żyje i ma się świetnie. Jasnowidze, policja, ambasada i nic. Masz o tyle łatwiej, że kolega pewnie w Polsce, mój teściu już na pewno nie. Życzę powodzenia. 

niesamowita historia, no i to on sam chyba chce sie ukywac. w przypadku mojego znajomego, to on nie zaginal na takiej zasadzie, jak twoj tesc, tylko po prostu stracilam z nim kontakt i nie ma zadnych poszlak o nim na necie. prawdopodobnie jest w polsce, ale ja tez nie chce go szukac przez jakies wladze, bo on w niczym mi nie zawinil, tylko tak, chcialabym sie dowiedziec co u niego, bo byl mi niesamowicie bliski. to byla ludzka znajomosc, nie romantyczna, nikt nikomu nie zawinil, tylko on zmienil prace i miejsce zamieszkania, po czym sluch o nim zaginal....

1 godzinę temu, Gość aqua napisał:

nie ma go na zadnych mediach spolecznosciowych, czy sa jakies bazy ludzkich danych dostepne na necie, gdzie mozna sie dowiedziec, gdzie jest lub czy w ogole jeszcze zyje jakas zaginiona przed laty osoba?

To o mnie. Daj mi aqua spokój, zajmij się swoim życiem!

Gdyby chciał to by dał się znaleźć. Nie zaginął jak typowy zaginiony człowiek więc nie znajdziesz. 

1 godzinę temu, Gość aqua napisał:

nie ma go na zadnych mediach spolecznosciowych, czy sa jakies bazy ludzkich danych dostepne na necie, gdzie mozna sie dowiedziec, gdzie jest lub czy w ogole jeszcze zyje jakas zaginiona przed laty osoba?

Jak ma na imie, nazwisko i wiek, skąd pochodzi, gdzie ostatnie miejsce pobytu?

2 minuty temu, Gość dree napisał:

Jak ma na imie, nazwisko i wiek, skąd pochodzi, gdzie ostatnie miejsce pobytu?

imie na a

nazwisko na j

pochodzenie myslakowice

ostatnie miejsce zamieszkania zlotniki (kilka lat temu, teraz nie wiadomo).

7 minut temu, Gość ........ napisał:

To o mnie. Daj mi aqua spokój, zajmij się swoim życiem!

raczej to nie o tobie, bo on by mi czegos takiego nie mial powodu mowic. na wszelki wypadek mozesz sprawdzic, czy to twoje inicjaly: a.j.

32 minuty temu, Gość aqua napisał:

raczej to nie o tobie, bo on by mi czegos takiego nie mial powodu mowic. na wszelki wypadek mozesz sprawdzic, czy to twoje inicjaly: a.j.

Nie moje, to dobrze 

16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie moje, to dobrze 

tez sie ciesze, bo nie wygladasz zbyt sympatycznie. 

Rozeslij wiadomosc do wszystkich znajomych , ze szukasz i prosisz o kontakt. Podaj pod jaki ma sie zglosic. Przy odrobinie szczescia moze byc tak , ze akurat wtedy dostanie wiadomosc , ze go szukasz i sam sie zglosi. Starych przyjaciol sie nie zapomina. Ja tak znalazlam kika osob.

23 minuty temu, ZUZANNA napisał:

Rozeslij wiadomosc do wszystkich znajomych , ze szukasz i prosisz o kontakt. Podaj pod jaki ma sie zglosic. Przy odrobinie szczescia moze byc tak , ze akurat wtedy dostanie wiadomosc , ze go szukasz i sam sie zglosi. Starych przyjaciol sie nie zapomina. Ja tak znalazlam kika osob.

w normalnej sytuacji bylby to swietny pomysl:) ale ten moj stary znajomy zginal z pola widzenia ponad 20 lat temu. nie znam nikogo, kto by jego znal. na przestrzeni lat dopytywalam, podpytywalam i nikt nic. nie mialam nigdy osobistego kontaktu z jego siostra, ktora jest (tzn. chyba to ona) na NK, ale teraz nikt juz nawet chyba z NK nie korzysta. jedyne co mi pozostaje, to ogladac sobie na FB jego dzieci, juz dorosle, piekne, zadowolone, ciesze sie, ze w tym miejscu mu sie powiodlo. poza tym nic nie wiem, gdzie mieszka, czy jest nadal z kobieta, ktora mu te dzieci urodzila, czy w ogole zyje. byl osoba, ktora bardzo uksztaltowala moje zycie i pomogla mi swoja zyczliwoscia. chcialabym wiedziec, ze jest bezpieczny, szczesliwy i zdrowy. lub moc pomoc, jesli nie. tylko jak go znalzc?

A co zrobilas do tej pory ? Jak szukalas ?

1 godzinę temu, ZUZANNA napisał:

A co zrobilas do tej pory ? Jak szukalas ?

wpisywalam imie i nazwisko do wyszukiwarki w roznych konfiguracjach. rowniez staralam sie szukac jakis wzmianek o nim dopisujac do nazwiska rodzaj pracy, jaka wykonywal (2 rozne). i nic. FB, NK nic. nie chce nekac czlonkow rodziny, a z dawnych znajomych nikt nie ma z nim kontaktu. nie bede tez publicznie pisac ogloszen poszukiwawczych upubliczniajac jego dane takie jak nazwisko, czy (domniemana) miejscowosc. domniemana miejscowosc "znam" o tyle, ze na NK mial zalozone, ale nigdy nie aktywne konto. dziwne jest dla mnie, ze nie ma kompletnie zadnych poszlak na necie, jak chocby firma czy zaklad pracy zwiazany z nazwiskiem. 

Znalazłaś jego dzieci na Facebook to napisz do nich  o kontakt do ojca np pod pretekstem  jakiś starych zdjęć lub coś wymyśl . Albo napisz po prostu prawdę że się kiedyś przyjazniliscie i że ciekawi Cię jego życie jak się potoczyło? Czy zdrowie dopisuję? Możesz podać swój numer telefonu i jeśli będzie chciał sam może się odezwać do mnie napisała też tak koleżanka taty, tata się odezwał i przyjechała z mężem,  ich odwiedzić wspominali oglądali stare zdjęcia. Do tej pory co roku się odwiedzają

obdzwoń cmentarze xD

Ja bym go znalazl,ale jak to moja slodko-kwasna tajemnica...

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Znalazłaś jego dzieci na Facebook to napisz do nich  o kontakt do ojca np pod pretekstem  jakiś starych zdjęć lub coś wymyśl . Albo napisz po prostu prawdę że się kiedyś przyjazniliscie i że ciekawi Cię jego życie jak się potoczyło? Czy zdrowie dopisuję? Możesz podać swój numer telefonu i jeśli będzie chciał sam może się odezwać do mnie napisała też tak koleżanka taty, tata się odezwał i przyjechała z mężem,  ich odwiedzić wspominali oglądali stare zdjęcia. Do tej pory co roku się odwiedzają

w sumie to jest proste i logiczne wyjscie. tylko, ze to on urwal wtedy przed laty z wszystkimi kontakty, wiec nie wiem, czy sytuacja nie bylaby troche niezreczna. ale watro pomyslec:)