Kto nie ochrzcil z Was dziecka i dlaczego?

7 minut temu, Gość gość napisał:

A co ty tu z Japonią wyskakujesz? Zobacz sobie, kto założył kościół katolicki i dlaczego, a potem dopiero dyskutuj. Nie pracują, bo mają swój dzień wolny od pracy jak w każdym wyznaniu i kraju, a ty masz pretensje, że niedziela u nas jest dla większości zawodów dniem wolnym. Tak jak w judaiźmie i islamie jest sobota, tak w chrześcijaństwie jest niedziela. Jak już jedziesz po katolickiej wierze, to pojedź po wszystkich wyznaniach. W każdym jest coś, co ci nie spasuje i w każdym znajdziesz hipokryzję. Jak wyjadę do Chin, to też się będę pluć o święto buddyjskie, że się muszę dostosować, bo większość Chińczyków, to buddyści i będę pluć na ich smoki?

 

zapewne wyskoczył/a z japonią, bo ktoś napisał, że dzięki katolicyzmowi ma wolne dni i do tego święta, żeby sobie odpocząć/świętować, ale niekoniecznie dzięki temu, bo w japonii która jest krajem większości ateistyczno - buddyjskim też mają różne święta i dni wolne a składowa chrześcijan nie przekracza 2% społeczeństwa, więc może po prostu dni wolne są po to żeby odpocząć od pracy tak samo święta, a nie po to, że to jest wynalazek katolicki.

niedlugo ktos napisze, ze dzieki religiom czy chcrzescijanstwu sa wakacje czy urlop bo inaczej by nie bylo

15 minut temu, Gość gość napisał:

Jak wyjadę do Chin, to też się będę pluć o święto buddyjskie, że się muszę dostosować, bo większość Chińczyków, to buddyści i będę pluć na ich smoki?

Z twoich podłych wypowiedzi wynika, że raczej tak!!!

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Teodozjusz Wileki ustanowił chrześcijanstwo religią narodową. Chrześcijaństwo wypierało popularne święta pogańskie poprzez nadawanie im chrześcijańskiej treści. Jeśli z dnia na dzień poganin MUSIAŁ przejść na chrześcijaństwo to nie dziwne, że oficjalnie był chrześcijaninem, a w praktyce dalej praktykował zwyczaje swoich przodków. Ojca, dzadka i pradziadka.

Rzucamy się o symbole? Serio "rzucamy się"? Bo piszemy i wierzeniach pogańskich? Wyluzuj torchę. Taka jest historia twoich praprzodków. Czy tego chcesz czy nie.

Tak, rzucacie się o symbole. Deklarujecie, że jesteście ateistki. To jak jesteście ateistki, to te symbole powinny wam zwisać i powiewać, bo każdy z nich wiąże się z jakąś wiara i czczeniem jakiegoś Boga.

Twoje info jest trochę niekompletne, a twój post pokazuje jak mało rozumiesz.. To nie Teodozjusz zalegalizował i stworzył kościół takim jaki jest. Zrobił to jego poprzednik. Konstantyn Wielki.

"Przez pierwsze 280 lat chrześcijańskiej historii, chrześcijaństwo znajdowało się pod sztandarem Imperium Rzymskiego, a chrześcijanie byli straszliwie prześladowani. (tutaj można by sprostować, że to nie były prześladowania jako takie, a karano chrześcijan za odmowę składania ofiar w święta rzymskie) To uległo zmianie po „nawróceniu” Cesarza Rzymskiego Konstantyna. Konstantyn „zalegalizował” chrześcijaństwo w Edykcie z Mediolanu w 313 r.n.e. Później, w 325 r.n.e., Konstantyn zwołał Radę Nicei, w celu ujednolicenia chrześcijaństwa. Konstantyn widział w chrześcijaństwie religię, która mogłaby zjednoczyć Imperium Rzymskie, które już w tym czasie zaczynało się dzielić. Podczas, gdy może być to postrzegane jako pozytywny krok w kościele chrześcijańskim, rezultaty wcale nie były tak pozytywne. Konstantyn kontynuował wiele swoich pogańskich wierzeń i praktyk, a kościół chrześcijański, który promował był mieszanką prawdziwego chrześcijaństwa i rzymskiego pogaństwa.

Konstantyn stwierdził, że ze względu na to, iż Imperium Rzymskie jest tak ogromne, rozległe i różnorodne – nie każdy zgodzi się zerwać ze swoimi religijnymi wierzeniami i skłoni się w zamian ku chrześcijaństwie. Tak więc, Konstantyn pozwolił, a nawet promował „chrystianizację” wierzeń pogańskich. Całkowicie pogańskim i zupełnie niebiblijnym wierzeniom zostały nadane „chrześcijańskie” właściwości. "

Kościół katolicki ukradł, kościół katolicki ukradł. Nie, to nie kościół, a pierwotny legalizator sekty chrześcijańskiej na kościół chrześcijański, który później przerodził się na kościół rzymskokatolicki, a ku/pę lat później podzielił się na kilka innych odłamów. Taka jest historia religii twoich rodziców, jej symboli itd. Jak widać, sama powinnaś zluzować i jako ateistka zostawić symbole w spokoju, bo żaden jako "żadnowierczyni" cię nie dotyczy.

16 minut temu, Gość gość napisał:

A co ty tu z Japonią wyskakujesz? Zobacz sobie, kto założył kościół katolicki i dlaczego, a potem dopiero dyskutuj. Nie pracują, bo mają swój dzień wolny od pracy jak w każdym wyznaniu i kraju, a ty masz pretensje, że niedziela u nas jest dla większości zawodów dniem wolnym. Tak jak w judaiźmie i islamie jest sobota, tak w chrześcijaństwie jest niedziela. Jak już jedziesz po katolickiej wierze, to pojedź po wszystkich wyznaniach. W każdym jest coś, co ci nie spasuje i w każdym znajdziesz hipokryzję. Jak wyjadę do Chin, to też się będę pluć o święto buddyjskie, że się muszę dostosować, bo większość Chińczyków, to buddyści i będę pluć na ich smoki?

 

I tu właśnie chrześcijanie rozmijają się z wolą Boga, w którego podobno wierzą. Bóg, dając Mojżeszowi 10 przykazań (czyli niby fundamentalne przykazania dla chrześcijaństwa) nakazał świętować sobotę.

Europejska tradycja pozachrześcijańska, również rzymska, łączyła niedzielę z kultem Słońca lub Mitry. Niedziela, jako dzień wolny od pracy i święto chrześcijańskie została ustanowiona świętem państwowym w 321 roku n.e. przez cesarza Konstantyna.

25 minut temu, Gość gość napisał:

wikipedia

Persecution of pagans in the late Roman Empire 

zachęcam do lektury pare sekund aby znaleźć w google.

 

Dzieki za info

24 minuty temu, Gość gość napisał:

Tak, rzucacie się o symbole. Deklarujecie, że jesteście ateistki. To jak jesteście ateistki, to te symbole powinny wam zwisać i powiewać, bo każdy z nich wiąże się z jakąś wiara i czczeniem jakiegoś Boga.

Twoje info jest trochę niekompletne, a twój post pokazuje jak mało rozumiesz.. To nie Teodozjusz zalegalizował i stworzył kościół takim jaki jest. Zrobił to jego poprzednik. Konstantyn Wielki.

"Przez pierwsze 280 lat chrześcijańskiej historii, chrześcijaństwo znajdowało się pod sztandarem Imperium Rzymskiego, a chrześcijanie byli straszliwie prześladowani. (tutaj można by sprostować, że to nie były prześladowania jako takie, a karano chrześcijan za odmowę składania ofiar w święta rzymskie) To uległo zmianie po „nawróceniu” Cesarza Rzymskiego Konstantyna. Konstantyn „zalegalizował” chrześcijaństwo w Edykcie z Mediolanu w 313 r.n.e. Później, w 325 r.n.e., Konstantyn zwołał Radę Nicei, w celu ujednolicenia chrześcijaństwa. Konstantyn widział w chrześcijaństwie religię, która mogłaby zjednoczyć Imperium Rzymskie, które już w tym czasie zaczynało się dzielić. Podczas, gdy może być to postrzegane jako pozytywny krok w kościele chrześcijańskim, rezultaty wcale nie były tak pozytywne. Konstantyn kontynuował wiele swoich pogańskich wierzeń i praktyk, a kościół chrześcijański, który promował był mieszanką prawdziwego chrześcijaństwa i rzymskiego pogaństwa.

Konstantyn stwierdził, że ze względu na to, iż Imperium Rzymskie jest tak ogromne, rozległe i różnorodne – nie każdy zgodzi się zerwać ze swoimi religijnymi wierzeniami i skłoni się w zamian ku chrześcijaństwie. Tak więc, Konstantyn pozwolił, a nawet promował „chrystianizację” wierzeń pogańskich. Całkowicie pogańskim i zupełnie niebiblijnym wierzeniom zostały nadane „chrześcijańskie” właściwości. "

Kościół katolicki ukradł, kościół katolicki ukradł. Nie, to nie kościół, a pierwotny legalizator sekty chrześcijańskiej na kościół chrześcijański, który później przerodził się na kościół rzymskokatolicki, a ku/pę lat później podzielił się na kilka innych odłamów. Taka jest historia religii twoich rodziców, jej symboli itd. Jak widać, sama powinnaś zluzować i jako ateistka zostawić symbole w spokoju, bo żaden jako "żadnowierczyni" cię nie dotyczy.

To chyba katoliczki rzucały się o symbole i świąteczne rytuały jakoby to było tylko i wyłączie ich...

Konstantyn zalegalizował wcześniej nielegalne chrześcijaństwo o Teodozjusz uczynił z niego religię narodową. Wszystko rozumiem i moje info jest jak najbardziej OK.

Masz prawo. Tak samo ateista ma prawo chodzić na msze co niedziele. Tylko o czym to świadczy baranie... A lepienie pierogów to słaby przykład bo robią to ateiści, katolicy i każdy człowiek  innej wiary też. I wyobraź sobie, że nie tylko w grudniu :P

Skoro mam prawo to się zamknij wreszcie i uczep kogoś innego!

Najpierw się plujesz że ubieranie choinki, wręczanie prezentów i uroczyste obiady to przywilej katolików, a teraz niewierzącym łaskawie pozwalasz ubrać choinkę - dla mnie jesteś głupim, żałosnym moherowym beretem.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Skoro mam prawo to się zamknij wreszcie i uczep kogoś innego!

Najpierw się plujesz że ubieranie choinki, wręczanie prezentów i uroczyste obiady to przywilej katolików, a teraz niewierzącym łaskawie pozwalasz ubrać choinkę - dla mnie jesteś głupim, żałosnym moherowym beretem.

Akurat o prezentach nic nie pisałam, widocznie jest więcej osób co cie ma za barana :P. Uważaj, bo ci zaraz żyłka pęknie, bo klasę już pokazałaś :P. Jestem ateistką i najbardziej śmieszą mnie takie barany jak ty. W Boga nie wierzy, ale tradycje katolickie podtrzymuje. To dopiero zakłamanie i obłuda, ciekawe co dzieciom przekażesz. Osoby wierzące i ich wiarę akurat szanuje, bo to zrozumiałe, że mają jakieś wartości i czymś się kierują w życiu. A ty ani w lewo, ani w prawo.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Akurat o prezentach nic nie pisałam, widocznie jest więcej osób co cie ma za barana :P. Uważaj, bo ci zaraz żyłka pęknie, bo klasę już pokazałaś :P. Jestem ateistką i najbardziej śmieszą mnie takie barany jak ty. W Boga nie wierzy, ale tradycje katolickie podtrzymuje. To dopiero zakłamanie i obłuda, ciekawe co dzieciom przekażesz. Osoby wierzące i ich wiarę akurat szanuje, bo to zrozumiałe, że mają jakieś wartości i czymś się kierują w życiu. A ty ani w lewo, ani w prawo.

Tylko, ze to nie są jedynie tradycje katolickie. Są to tradycje pogańskie. Czyli de facto tradycja

Mundrala wie lepiej!

Teraz dla odmiany deklaruje się jako ateistka - żałosne!!!

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Mundrala wie lepiej!

Teraz dla odmiany deklaruje się jako ateistka - żałosne!!!

I jeszcze przyznaje, ze nie ma wżyciu żadnych wartosci Robi się śmiesznie.

A wy mundre inaczej pamiętacie czego dotyczy temat? Plujcie się gdzieś indziej np pod kościołem tutaj rozmawiamy o nie ochrzczonych dzieciach i powodach oraz reakcjach bliskich !!!

Chrzczenie niczego nieświadomych dzieci jest sprzeczne z ideą chrześcijaństwa.

4 minuty temu, Gość Greg napisał:

A wy mundre inaczej pamiętacie czego dotyczy temat? Plujcie się gdzieś indziej np pod kościołem tutaj rozmawiamy o nie ochrzczonych dzieciach i powodach oraz reakcjach bliskich !!!

Nie pluj już się tak.