Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Nie stac mnie juz wiecej na farbowanie wlosow w salonie

Polecane posty

Gość gosc

Mialam robione pasemka (highlights) W Krakowie to koszt srednio 260-300 zl, do tego olaplex (zeby wlosy sie calkiem nie zniszczyly) 100-150 zl oraz tonowanie (bo zolkna) 100-130 zl to juz daje nam 460-580 zl :/ Nie mowiac jeszcze o podcieciu czy modelowaniu, kolejne 100 czy 150 zl. Nie stac mnie juz na taki wydatek co 2 miesiace, a po tym czasie odrost juz jest duzy i jesli przeczekam do 3 miesiecy to wyglada sie na strasznie zaniedbana, siedzi sie wiecej czasu w salonie i wiecej placi. Nie znalazlam tanszych salonow, a boje sie tez, zeby mi ktos tych wlosow po prostu nie spalil... Co moge zrobic sama w domu? Naturalne wlosy mam w kolorze “mysim” :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Olia garniera też jest ok. 

Po tych farbach nie zauważyłam żadnych zniszczeń...

Ale sama mam dość ciemne włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

możesz zrobić sobie przejście - u fryzjera niech rozjaśni Ci końce a górę zrobi w naturalnym kolorze ewentualnie kilka refleksów. Potem gdy włosy będą odrastały będzie wyglądało naturalnie. Wizyta u fryzjera raz na pół roku żeby odświeżyć efekt 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak pisze SosnaKama, takie ombre też tak robię. Ale ceny to tam masz zabójcze !! Też by mnie nie było stać na takie wizyty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×