fizjoterapeuta po ciąży...

Czy jest to ktoś kto był u fizjoterapeuty po porodzie z rozstepem mięśnia prostego i mu pomógł? Jestem pół roku po porodzie. Planuje iść, ale czy to coś da? 

Ja mam i byłam. Ogólnie to postęp jest taki sobie, ale to zapewne moja wina, bo mało ćwiczę. Dostałam duży zestaw ćwiczeń.

Miałam rozstęp na 3 palce, teraz mam na środku brzucha na 2, czasem na 1,5, a na brzegach praktycznie ok. Miałam też USG, żeby sprawdzić, czy mi kresa nie pękła, ale na szczęście nie. Muszę znaleźć czas (przy szalejącym roczniaku i tylko mężem do pomocy ), to mam nadzieję,że się poprawi.

Ja bym się na twoim miejscu wybrała przynajmniej na jedną wizytę.

To skoro jakiś efekt jest to pewnie po regularnych ćwiczeniach było by ok. Boję się, ze u mnie z ta regularnościa będzie kiepsko... A ile po ciąży zawitałas u fizjoterapeuty? Bo mi mówiono,  ze to zbyt późno i już nic się nie da zrobić... 

Jakieś 3-4 miesiące po porodzie. Podobno zawsze warto, najwyżej efekt już nie będzie pierwsza klasa albo dłużej wszystko potrwa.

A, i przy rozstępie nie wolno robic tradycyjnych brzuszków.