Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Aktywni chlopcy w wieku wczesno szkolnym; gdzie kupujecie dla nich ciuchy i buty? Pepco, Kik, Lidl?

Polecane posty

Gość Gosc

Gdzie kupujecie rzeczy dla malych chlopakow "uczniakow", ktorzy bardzo niszcza wszystko na podworku, w szkole, na Orliku. Gdzie i co kupujecie jak najtaniej, nieuzywane i zeby w miare sie trzymalo po praniu i normalnie wygladalo, ale zeby nie zal wywalic jak beda brzydkie dziury, przetarcia, ostre plamy, albo sie cos rozklei.

(Wyprzedzajac niektore odp. - tak, ceruje, reperuje, kleje, robie laty, obcinam i przerabiam jak cos za krotkie, ale to nie wystarcza. A uzywane rzeczy dla duzych dzieci sa zmechacone, wyblakle i wcale nie tanie w podown. z nowymi.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Macie jakies sekretne sparwdzone miejsca? Jakie konkretnie rzeczy wam sie super sprawdzaja z poszczegolnych miejsc? Im bardziej nie do zarypania w jak najnormalniejszej (najnizszej) cenie tym lepiej, bo takich wlasnie szukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Issa7o

W Tesco, Carrefour i Auchan też można trafić na fajne ciuchy dziecięce po niewygórowanej cenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tam gdzie jest promocja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I prosze nie piszcie, ze drogie sklepy to jedyne wyjscie bla bla bla, bo ja wole wydac wiecej na jedzenie i chemie niz ich ubrania (mielismy w rodz. nowotwory i nie chcialabym, zeby przez jakas ...yczna oszczednosc cos zlego ich kiedys spotkalo, a ciuchy to tylko ciuchy). Zreszta mam duzo tych chlopakow i nie tak prosto ich obkupic niz jak ktos ma tylko jednego. Chce jakiegos logicznego polsrodka. Zniszcza to zrobie szmate do podlogi albo do okien i nie bede plakac, ze to marka Abc albo Xyz za ktora duzo dalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jusar
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Zreszta mam duzo tych chlopakow i nie tak prosto ich obkupic niz jak ktos ma tylko jednego.

to po co masz duzo dzieci skoro cie na nie najwyrazniej nei stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moze jakies przyklady konkretnych rzeczy, ktore testowalyscie w takim ekstremalnym wieku, kiedy wszystko jest na chwile do pierwszego wytarzania? Ktore pralyscie i bylyscie pod wrazeniem trwalosci wiedzac, ze dalyscie za nie tylko "garstke grochu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

 

8 minut temu, Gość Jusar napisał:

to po co masz duzo dzieci skoro cie na nie najwyrazniej nei stac

Stac, ale mam inne priorytety niz ich ubrania, a tak wyszlo ze sa strasznie aktywni, a charakteru sie wybiera. Dzieci jednych siedza przed ekranem cale dnie, a innych lataja. Ja mam tych rozbrykanych. Taka ich natura. Plci tez sie nie wybiera. Dziewczynki bylyby pewnie spokojniejsze i nie niszczyly tak jak chlopcy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

 

8 minut temu, Gość Jusar napisał:

to po co masz duzo dzieci skoro cie na nie najwyrazniej nei stac

Stac, ale mam inne priorytety niz ich ubrania, a tak wyszlo ze sa strasznie aktywni, a charakteru sie wybiera. Dzieci jednych siedza przed ekranem cale dnie, a innych lataja. Ja mam tych rozbrykanych. Taka ich natura. Plci tez sie nie wybiera. Dziewczynki bylyby pewnie spokojniejsze i nie niszczyly tak jak chlopcy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Glownie wydaje teraz na jedzenie, bo rosna, intensywnie spalaja i sa wkolo glodni. A nie nie chce ich zapychac tanim dziadostwem, zeby pozniej byli tfu tfu chorzy. Łachy to tylko łachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

buty sa najwazniejsze, a reszta zeby byla po prostu przyjemna w dotyku (nie drapała, nie poliester), buty w deichmanie typu nike, adidas, puma, nie są bardzo drogie, na butach nie powinno się oszczedzac i kupowac jakis za grosze. a co do ubranek to tesco, auchan, ca, hm, lumpeksy, pepco tez czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kupuje tam gdzie mi się coś podoba, tam gdzie akurat jestem, mam najbliżej.Sieciowki- Smyk, hm, reserved, w auchan też bywam więc i tam coś kupię chociaż rzadko, w pepco również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ale dawajcie przyklady swoich sprawdzonych rzeczy z konkretnych tanich miejsc.

Tanie buty tez mnie interesuja, bo moje chlopaki bardzo niszcza czuby jak graja w pilke i jak jezdza na rowerach i chulajnogach to czesto hamuja nimi albo tarzaja po betonie. Nie da rady upominac. Mozna i 1000 razy na darmo.

Poza tym skarpety wkolo dziurawe i przetarte na palcach i pietach, bo lataja bez kapci po podlodze. Koszulki i bluzy wkolo rozciagniete na dekolcie, ramionach i rekawach, bo wycieraja nimi twarz i glowe jak sie spoca w czasie gry albo zabawy, naciagajac je na siebie, albo buzie po jedzeniu o rekaw (wiem, fuj, ale dzieciaki takie sa). Spodnie to standardowo wkolo dziurawe na kolanach albo za krotkie i bez znaczenia czy dzinsy, czy materialowe, czy dresy. Majty jedynie na dluzej starczaja choc i tak kupuje te najciensze z wielopakow sieciowkowych bo najtaniej wychodza za sztuke i akurat nie przeszkadza mi ze sie rozciagaja czy troche blekna, najwazniejsze ze sie w miare nie rwa w praniu.

Teraz dojda jeszcze kurtki, bo po jednej na pewno nie wystarczy i rekawiczki, ktore beda pewnie rozprute po miesiacu.

Dawajcie cynk gdzie, co i za ile!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie pomaga nawet kupowanie takich "distressed" juz od nowosci poprzecieranych, podziurawionych, pocietych, uplamionych farba, polatanych czy cos, bo oni i tak je zniszcza, ze bedzie widac ze to od zuzycia, a nie "mody sklepowej". Nawet 2 lata temu sama sie bawilam w takie postarzanie ubran zyletka, pinceta i pumeksem, ale szkoda tylko roboty i czasu. Niestety widac roznice, poza tym wole jednak pelne, szczegolnie na kolanach, bo jak sie wywala to nie maja od razu ran do krwi na golej skorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Poza tym z butow bardzo teraz wyrastaja. Wkolo paluch wystaje i za ciasne. Dlatego nie chce brnac w firmowe obowie. Wole kilka par roznych tanich na rozne okolicznosci, niz jedne markowe, ktore nawet nie zdaza przeschnac, albo beda za chwile male.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W Polsce dobre promocje sa niestety tylko 2 razy do roku: pod koniec lata i zima po swietach i Nowym Roku, a ja potrzebuje takich cen czesciej niz tylko 2 razy w roku, szczegolnie przy ciaglych zmianach rozmiarow, czestotliwosci zuzycia i niszczenia. Nie da rady kupic zbyt wiele na zapas, bo ciezko wcelowac w jakim sezonie dzieci beda nosily jakis tam rozmiar, zeby nie byl za maly. Jeden tak poscil mi w gore ostatnio, ze ma rozstepy na plecach, bo skora nie wyrabia, a chudy jak glizda. Jakbym mu kupila wczesniej kurtke na jesien to by byla juz nie dobra, a dla kolejnego za duza. Trudno sie wstrzelic w rozmiar na wyrost. Mozna tylko z niektorymi uniwersalnymi rzeczami, ale nie sezonowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Bluzki 5-10-15 te z przecen z 35-40 na 15. Buty Decathlon. Mój zdziera wszystkie, nieważne Nike czy Adidas, a te wytrzymują. Spodnie różnie. KIK czy Pepco czy H&M albo Zara wszystkie tak samo zdzierał na kolanach, różniły się tylko ceną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czołem

Prowokacja -styl wypowiedzi😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hxxf

Według mnie też prowokacja 😉

A dobre buty to nie są Nike, Adidas, Puma etc...takie buty są właśnie najgorsze, nie nadają się do ciągłego chodzenia ani przez dzieci ani przez dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Łolaboga wszystko dla was jest zaraz prowokacja. Przeciez to samo zycie. Co wy dzieci nie macie czy co? Na zakupy nie chodzicie? Cen nie znacie? Nie wiecie jak sie wszystko niszczy i migiem wyrasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I co u licha jest nie tak w moim stylu wypowiedzi? 😄 Nie przesadzacie moze?

Bardziej by mi sie przydaly konkretne odp. matek dzieci w podobnym przedziale wiekowym, ktore wiedza jak to jest i o co biega, niz jakies wpisy "prowokacja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Nie wiem jak innym, ale mi dziecięce ubranka z Reserved się wszystkie pruja. I to bardzo szybko. Czasami wystarczyło jedno założenie i szwy zaczynały się pruc. Polecam Carrefour, pepco odradzam, Auchan też ok. Spodnie kupuje w smyku i są dobrej jakości, a spodnie moje dziecko zawsze wykancza. Lubię też bardzo lumpeksy, bo nie chce wspierać fast fashion. I przyznam, że cała wyprawkę dla noworodka mialam z lumpa. Pierwsza rzecz nowa, która kupiłam, a nie dostałam, to chyba było już jak dziecko miało skończony roczek. Im straszne tym trudniej znaleźć ciuszki w dobrym stanie niestety,bo też nie chce, żeby wyglądało jakby ubogie było 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podkoszulki w lidl, nie lumpia sie jak te z pepco. Bluzy np tesco lub kik. Po sezonie rozmiar wieksze kupuje w h&m. Buty jakie by nie byly i tak syn je zniszcze albo zgubi. Korki nike, halowki adidas, w szkole ma z ccc sprandi, trzewiki ocieplane z lidl. Tych nie zniszczy przez zime bo wyrosnie. W pepco tylko spodnie dresowe kupuje zeby byly bo w dresach nie lubi chodzi. Krotkie spodenki materialowe z lidla sa super, kapielowe tez.  Corce teraz kupilam swietna parke w kiku. Pierwszy raz, ciekawe jak sie sprawdzi. Skarpety polecam z syntexu. Ubrania sportowe kupuje czesto w martesie gdy sa koncowki serii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Buty tylko z decathlonu, spodnie dresowe też, te najtańsze czarne lub granatowe za 15 zł, często są całe dresy z bawełny na przecenie za 20 lub 25. Długo wytrzymują o ile nie zrobią dziur. Reszta na wyprzedażach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też gość

Moje dzieciate znajome kupują na targowisku Bakalarska w Warszawie, można sie targowac. Podejrzewam, ze w wiekszosci wiekszych miast sa takie miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W lumpach i na All albo Tablicy sa dobre uzywki ale tylko dla noworodka i niemowlaka, a takie dla starszakow i na podstawowke to juz zniszczone i w cenach jak nowe z tanich sklepow, dlatego sie nie oplacaja i od razu u gory napisalam, ze ta opcja odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A na Bakalarskiej to nie ma gieldy kwiatowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ale jakie z Decath.? Te Domyos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kilka ostatnich odp. super! Piszcie wiecej dziewczyny! Wlasnie o takie posty mi chodzi. Jak najwiecej przykladow, detali, cen, stanu faktycznego po praniu itd. 🙂 Na pewno nie tylko mnie sie te info. przydadza. Podejrzewam, ze sporo innych przy okazji skorzysta z takich tipow.

Moje chlopaki jeszcze moze tak nie gubia rzeczy, bo szkola nie taka duza w sredniej miejscowosci i jak cos zostanie w szatni to na drugi dzien nadal tam bedzie lezalo, ale za to niszcza i zajezdzaja wszystko na potege.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×