Jestem wyprany z uczucy, chyba żadnej kobiecie nie uda się mnie uratować....

Wiecie :(

Nikt nie pomoże,  jak sam tego nie będziesz chciał i nie będziesz zdecydowanie do tego dążył. Na początek zmień przynależność konfesyjną.

Przede wszystkim jesteś podróbą. 

I tak sobie mysle dlaczego lykacie wszystkie prowokacje....:(

1 minutę temu, Gość Dragon napisał:

I tak sobie mysle dlaczego lykacie wszystkie prowokacje....:(

Tak sobie myślę,  jaką przyjemność czerpiesz z prowokacji? Jesteś zakompleksione? 

A skąd w ogóle takie przekonanie, że jakaś kobieta miałaby zamiar i chciała Cię "ratować"? Ręce opadają... Jak myślisz o kobiecie i związku, to najpierw zrób porządek sam ze sobą a nie będziesz komuś niszczył życie swoimi schizami... To strasznie egoistyczne, zdajesz sobie z tego sprawę? Skoro doskwierają Ci problemy natury psychicznej, to skorzystaj z pomocy wykwalifikowanego specjalisty a nie licz na to, że dziewczyna z pełną świadomością wejdzie z Tobą w relację, by pełnić funkcję prywatnej terapeutki. Mamy dobre serca, ale bez przesady  

15 minut temu, Gość Dragon napisał:

Wiecie

Ty jesteś wyprany z uczuć, jako ty, czy twój projekt? Jeżeli chodzi o ciebie, to nikt ci nie wyprał,  taki jesteś, a uwięzienie przez lata w sieci swoje zrobiło. Masz żonę, niech ona walczy o ciebie. Jeżeli chodzi o projekt, to pogrzeb w literaturze, może coś wyszperasz i znajdziesz sposób, realnie chyba towarzystwo ci się skurczylo do minimum, wzorca brak

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty jesteś wyprany z uczuć, jako ty, czy twój projekt? Jeżeli chodzi o ciebie, to nikt ci nie wyprał,  taki jesteś, a uwięzienie przez lata w sieci swoje zrobiło. Masz żonę, niech ona walczy o ciebie. Jeżeli chodzi o projekt, to pogrzeb w literaturze, może coś wyszperasz i znajdziesz sposób, realnie chyba towarzystwo ci się skurczylo do minimum, wzorca brak

 

Wiemy..ta blondyna z fryzurą na doniczke co piana jej leciała na mój widok.. spiep.. rzaj do niej,

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiemy..ta blondyna z fryzurą na doniczke co piana jej leciała na mój widok.. spiep.. rzaj do niej,

Wydawało się, że jesteś inteligentny i taka tylko riposta? Ni z gruszki, ni z pietruszki,  bo zatkało i brak słowa na mysli,  a trzeba było przerwać milczenie, żeby dalej się działo. Cieniutko!