a jesli zabiorą 500 plus

4 minuty temu, Gość jsjsjjdjddn napisał:

Co krzywidz morde? Owszem, Bergen jest tez w Niemczech niedouku. Następnym razem sprawdź w Googlach zanim jape otworzysz

A w USA jest  na przyklad Warszawa, i co?

 jak wpsizesz w twoej cudowne google Warsaw, to ci najpierw wyskoczy polska stolica, nie ma mocnych. tak smao jak wpisujac Bergen, najpierw wyskoczy norweskie miasto.

ale sadzac po twoim poziomie i wyzwiskach ,to jestes pinceplusowa patologiczna zmija wiec,,... szkoda slow.

1 godzinę temu, Gość Ekonomistka napisał:

W normalnych rodzinach 500 plus nie ma żadnego znaczenia, to taki naddatek, który rodzice przeznaczają na przyszłe studia, korepetycje. Tylko patologia cieszyła się z 500 plus. Poza tym co to za pomoc, skoro za 600 zł podatku zapłaconego, dostaje się 500 zł. Nie lepiej obniżyć podatki?

Brawo! 

5 minut temu, Gość gosc napisał:

A w USA jest  na przyklad Warszawa, i co?

 jak wpsizesz w twoej cudowne google Warsaw, to ci najpierw wyskoczy polska stolica, nie ma mocnych. tak smao jak wpisujac Bergen, najpierw wyskoczy norweskie miasto.

ale sadzac po twoim poziomie i wyzwiskach ,to jestes pinceplusowa patologiczna zmija wiec,,... szkoda slow.

Chyba sadzisz po sobie.  Moze ktos bardziej zna to bergen w Niemczech?Co, nie wolno mu? Tak wiec wysmialas chyba sama siebie.  

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

No to niech pracuja chociaz te 1,5 dnia. 

W calej Europie sa zasilki na dzieci (choc czasami uzaleznione od dochodow i przyslugujace dopiero od 2-go dziecka) ale NIGDZIE nie jet to kwota zastepujaca dochod i przy ktorej "nie oplaca sie pracowac". 

 

 

 

W wielu krajach socjal na dzieci jest uzalezniony od dochodow to prawda.

Ja mieszkam w UK  i jak moje dziecko bylo male, to dostawalismy dodatki, zasilki na dziecko, bo malo zarabialismy, ja na pol etatu pracowalam a maz na caly, ale mielismy stawki niewiele wyzsze niz minimalne wtedy. w sumi sporo zasilkow dostawalismy jak dziecko poszlo do prywatnego przedszkola, na trzy cale dni w tygodniu - ja wtedy pracowalam prawie zawsze wlasnie w te dni, po 7 godzin dziennie. przedszkole prywatne kosztowalo  nas wtedy jakos £750 miesiecznie za ten niecaly tydzien, ale panstwo oddawalo mi prawie polowe tego, ale to musialo by przedszkole lub zarejestrowana opiekunka,  a nie jakas opiekunka na czarno.  bylo tez troche darmowych godzin odrzadu i to akurat kazdy rodzic ma, niezaleznie od dochodu. mialam tez wtedy dodatek do czynszu £200 funtow przy czynszu £800. ale pozmienialo sie, w tym czasie u nas duzo, i od 4 lat nie dostajemy nic, co niezwykle mnie cieszy - nawet sie cieszylam, jak musialam oddac panstwu nadplacone przez nich £2,600 - rozlozyli mi na raty,  w dwa lata oddawalam  to powolutku.  ciesyzlam sie, bo zabranie nam tych zasilkow wiazalosie, rzecz jasna, z duzo lepszymi zarobkami ; po prostu oboje zmielismy prace, na znacnzie lepiej platne, w odstepie  pol roku najpierw maz potem ja, i ja te caly etat, dziecko juz w szkole bylo wtedy.  9 lat temu zarabialismy razem £22,000.... teraz   mamy £54,000 na rok.

15 minut temu, Gość Michalina napisał:

Będę głosować na Konfederację mimo, że społecznie nie zgadzam się z nimi w 99%, natomiast gospodarczo są jedyną partią wartą głosu. PiS wygra, niestety. Wasze 500 plusy zostaną (nieważne czy wygrałby PiS, Lewica, Nowoczesna-500+ dostanie jak jest, bo zdjęcie tego programu będzie w naszym durnym państwie strzałem w kolano).

PiS doprowadza naszą gospodarkę do ruiny, rozdawnictwo 'niskim klasom' społecznym mija się z celem programu, mnożą się ludzie, których najzwyczajniej w świcie nie stać na posiadanie dziecka. Ten program miał wspomagać wychowanie (co samo w sobie jest ...yczne- jak ktoś nie jest w stanie sam zadbać o byt swój i rodziny to zapewne nie będzie potrafił sensownie i tego dodatku spożytkować).

Jak już jakiś program dla rodzin ma istnieć to największym sensem przejawia się odciąganie 500zł od podatku dochodowego na każde dziecko (nie pracujesz- nie masz 'ucinanego' podatku). Naturalnie pojawią się hurr durr afery, że przecież KAŻDEMU się należy- ... prawda. Za sam fakt urodzenia/spłodzenia dziecka nie należy się nic oprócz bezgranicznej miłości

Fajnie, że mogła Pani sobie pozwolić na wakacje za granicą z dziećmi. Ja mam 26lat, od 7 lat pracuje na etacie, w międzyczasie zrobiłam 4 kierunki studiów, zarabiam podobnie jak moi rówieśnicy i wie Pani co? Nie byłam na wakacjach od 4 lat! i wcale nie mówię tutaj o wakacjach zagranicznych. Moje zarobki, mimo że nie najgorsze, nie pozwalają mi wziąć kredytu hipotecznego na 30 lat (!), ponieważ wkład własny jest dla mnie kwotą kolosalną. Zapytasz dlaczego? 1/3 mojej pensji jest pochłaniana na 500+, szkoły (nie mam dzieci, nie planuję, więc nie będą korzystać z edukacji, ale niech będzie- "spłacę" swoje koszty edukacji), szpitale (korzystam z prywatnej opieki medycznej), i masę innych spraw które mnie nie dotyczą. Idąc na 2 dniowe zakupy zostawiam w sklepie 100zł (4-5 lat temu to samo kupowałam za połowę tej ceny).

Mieszkam w turystycznym mieście, widzę jak wygląda większość rodzin przyjeżdżających nad polskie morze- zaniedbani, cały urlop żywiący siebie i dzieci syfem, bo przecież jest najtaniej,a dzieci lubią frytki, zalegają całe dnie na plaży popijając piwa, mając totalnie głęboko to że ich dzieci, które pierwszy raz zobaczyły coś poza swoją wsią, uprzykrzają życie wszystkim naokoło.

Oczywiście generalizuję, ale rodziny które POWINNY mieć dzieci nie potrzebują pomocy państwa i proszę mi nie pisać, że dzieci może mieć każdy- może mieć każdy, nie każdy powinien. Jeżeli teraz się boisz, że zabiorą 500+ i będzie ciężko to odpowiedź jest jasna, o takich rzeczach się myśli przez  spłodzeniem dzieciaka.

I tak wychowanie dzieci wymaga posiadania pieniędzy- miłością ich nie nakarmicie i nie wykształcicie- ale fajnie jakby te pieniędzy były zarobione przez rozgarniętych rodziców, nie zabrane młodym ludziom, na których ten program odbija się najbardziej..

 

Nie zartuj, to jakie to studia skonczylas i jakie to musisz mieć niskie zarobki ze nie daja ci kredytu na 30lat?Zalosne. Mnie sie udalo kupic mieszkanie w Krakowie, odlozyc na wklad wlasny, a reszta w kredycie.  

A co do tych rodzin, to nie zartuj. Chodzisz za nimi caly dzien ze niby wiesz, co oni jedza? Zalosny post sfrustrowanej bezdzietnej. Pewnie tez samotnej. 

Ja bym wolała żeby te super odzyskane pieniądze przez PiS włożyć w poprawę np. NZF i tym podobnych, za chwilę nie będzie w Polsce lekarzy profesjonalistów, wszyscy wiedza jak jest

1 godzinę temu, Gość ... napisał:

Boooze ludzie jacy wy jesteście durni. Zachwycacie sie państwami opiekuńczymi (Dania, Norwegia) a jak ktoś próbuje to wprowadzić w waszym kraju to wielkie oburzenie. Myślicie ze jak to działa w Skandynawii? Ludzie płaca 36-60% podatków i z tego dostają pieniądze na dzieci czy zasiłki. I tak cześć tez idzie na darmozjadow i bezrobotnych. I nikt nie płacze. Życzę tym pracującym i „biednym” okradanym podatnikom, by nigdy im się noga nie powinela i nie potrzebowali pomocy. Bo wtedy będą pierwsi po zapomogi i siebie w kategorii darmozjadow na pewno postrzegac nie będą.... 

Noga powinęła? Po pierwsze stopa bezrobocia w sierpniu wynosiła 5,2 % (dane GUS), niepracujących Polaków jest 45 % - dane z lipca. Czyli ludzie nie chcą pracować lub nie odprowadzającą podatków (pracują na czarno), gdzie tu widzisz potrzebujących pomocy? Potrzebujący pomocy są emeryci, renciści, chorzy i to dla nich powinny iść pieniądze, a nie na niechcących pracować, bo to itym pierwszym się  noga powibęła, a Ty im żałuję sz Pomocy. Nikt choroby czy wypadku uniemożliwiającego pracę nie wybiera. Źle myślisz. 

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale jest też masa ludzi, którym jest gorzej przez to, że wrzucili na rynek pieniądz bez pokrycia, np emeryci narzekający na ceny, młodzi wchodzący na rynek pracy. Ci ludzie nie mają 500+ a muszą się zmagać z galopująca inflacją, w dużych miastach z horrendalnie wysokim najmem. 500+ się do tego przyczynia

dlaczego nie zaproponowali odpisu od podatku w takiej samej kwocie? Bo taka oferta nie byłaby atrakcyjna dla elektoratu. Nie krytykuje samej pomocy, ale jej wysokość i formę

Młodzi ludzie od sierpnia 2019 nie płacą podatku,a emeryci też dostali 13.Po 75 roku życia leki są darmowe

Przed chwilą, Gość jshsjskss napisał:

Nie zartuj, to jakie to studia skonczylas i jakie to musisz mieć niskie zarobki ze nie daja ci kredytu na 30lat?Zalosne. Mnie sie udalo kupic mieszkanie w Krakowie, odlozyc na wklad wlasny, a reszta w kredycie.  

A co do tych rodzin, to nie zartuj. Chodzisz za nimi caly dzien ze niby wiesz, co oni jedza? Zalosny post sfrustrowanej bezdzietnej. Pewnie tez samotnej. 

To jest jakis zart, ze pracujesz od 7 lat i wklad wlasny jest dla ciebie kwota kolosalna, serio. Nie pisze tego zlosliwie.  Oceniam wiec, ze zarabiasz maxymalnie 2500zl,ale nawet tyle pewnie nie.  Mieszkas,  w turystycznym miescie, tzn jakim? Pewnie jakims mniejszym. 

Nfz, pomyłka

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Noga powinęła? Po pierwsze stopa bezrobocia w sierpniu wynosiła 5,2 % (dane GUS), niepracujących Polaków jest 45 % - dane z lipca. Czyli ludzie nie chcą pracować lub nie odprowadzającą podatków (pracują na czarno), gdzie tu widzisz potrzebujących pomocy? Potrzebujący pomocy są emeryci, renciści, chorzy i to dla nich powinny iść pieniądze, a nie na niechcących pracować, bo to itym pierwszym się  noga powibęła, a Ty im żałuję sz Pomocy. Nikt choroby czy wypadku uniemożliwiającego pracę nie wybiera. Źle myślisz. 

A jakie bezrobocie było za czasów poprzedników ?wystarczy przejrzeć tabele GUS i nie było wtedy programu 500 plus .Czemu tyłu obywateli wyjechało z kraju?

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Po 75 roku życia leki są darmowe

A sa kraje w Europie, gdzie leki sa darmowe DLA KAZDEGO W KAZDYM WIEKU. 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Młodzi ludzie od sierpnia 2019 nie płacą podatku,a emeryci też dostali 13.Po 75 roku życia leki są darmowe

No tak do 26r.ż, kiedy spora część zaczyna pracę po studiach(24/25lat), bo wcześniej nie dostanie uprawnień do wykonywania zawodu. 13. emerytura była jednorazową kiełbasą wyborczą, a szumnie nazwane 'darmowe' leki to tylko niektóre i to te najtańsze z ryczałtem chyba 30%  większość seniorów cały czas płaci za leki i to astronomiczne kwoty, taka jest rzeczywistość

3 minuty temu, Gość sisisis napisał:

A sa kraje w Europie, gdzie leki sa darmowe DLA KAZDEGO W KAZDYM WIEKU. 

 

To sie tam wyprowadz. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A jakie bezrobocie było za czasów poprzedników ?wystarczy przejrzeć tabele GUS i nie było wtedy programu 500 plus .Czemu tyłu obywateli wyjechało z kraju?

 

Myslisz, ze wyjechali bo nie bylo kasy na dzieci? wielu ludzi wyjechalo bo wtedy akurat Polska weszla do uniii i byla mozliwosc wyjechac  i zamieszkac gdzies indziej bez  problemu.  wyjechalo wielu ludzi mlodych i bez dzieci.

A ja np mam teraz 2 dzieci, i w zyciu, ale to w zyciu do Polski bym nie wracala, bo 500 zl  daja  nawet jakby dawali co miesiac na kazde dziekco 1000+, to i co z tego?  dla mnie liczy sie normalny kraj do zycia, gdzie moge robic co mi sie podoba, al udzie sa mili, moze i sztucznie mili niektorzy, ale nikt mi sie w moje zycie nie wpier**** z buciorami czy z rozancem w reku, nikt mi nie mowi ze musze rodzic dzieci i ze antykoncepcja jest zla , i nie ma marszow narodowcow...  

Przed chwilą, Gość hsisoskd napisał:

To sie tam wyprowadz. 

  juz tam od dawna mieszkam :)

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Młodzi ludzie od sierpnia 2019 nie płacą podatku,a emeryci też dostali 13.Po 75 roku życia leki są darmowe

Widać propaganda sukcesu działa, w obniżenie podatków przez PiS też wierzysz?

5 minut temu, Gość sisisis napisał:

  juz tam od dawna mieszkam

to po h**  tu wchodzisz 

powinnas miec zakaz glosowac w polskich wyborach gnido

27 minut temu, Gość oasnsiskd napisał:

To jest jakis zart, ze pracujesz od 7 lat i wklad wlasny jest dla ciebie kwota kolosalna, serio. Nie pisze tego zlosliwie.  Oceniam wiec, ze zarabiasz maxymalnie 2500zl,ale nawet tyle pewnie nie.  Mieszkas,  w turystycznym miescie, tzn jakim? Pewnie jakims mniejszym. 

Odpowiedź też do postu powyżej

Serio 80.000zł jest dla mnie kwotą kolosalną (20% LTV, nie interesują mnie kredyty z LTV 10% gdyż są po prostu nieopłacalne). Zarabiam 5400 brutto, pracuję w zawodzie.

Padło pytanie o studia  - administracja, zarządzanie nieruchomościami, finanse i rachunkowość, podyplomówka z zarządzania biznesem

Ja wiem, że dla części z was to są wysokie zarobki, ale nie jak po odciągnięciu podatków 1/3 pensji zżera mi najem POKOJU (1000zł + opłaty administarcyjne) + rachunki jak tel, net.

Wiem też, że dla części to są niskie zarobki.

Bank mi kredyt przyzna, jasne, ale ja nie mam zamiaru żyć za kilka stów miesięcznie i zastanawiać się czy stać mnie na kawę w kawiarni.

Jeśli chodzi o to skąd wiem jak się zachowują rodziny na wakacjach za 500+. Nie, nie śledzę ich. Niie trzeba, wystarczy iść na kilka h na plaże i poobserwować. Mieszkam w Gdańsku i tu jeszcze nie jest najgorzej bo Trójmiasto samo w sobie jest dość drogie, ale mam też rodzinę w Kołobrzegu, Ustce i Rowach, na szczęście mogę ich często odiwedzać i tam te przypadki są częstsze.

PS. Nie jestem samotną flustratką Mam super partnera, który też na szczęście nie marzy o potomstwie :). Swoją drogą jeżeli swoje szczęście opierasz wyłącznie na posiadaniu rodziny to musisz mieć smutne życie

16 minut temu, Gość Gość napisał:

No tak do 26r.ż, kiedy spora część zaczyna pracę po studiach(24/25lat), bo wcześniej nie dostanie uprawnień do wykonywania zawodu. 13. emerytura była jednorazową kiełbasą wyborczą, a szumnie nazwane 'darmowe' leki to tylko niektóre i to te najtańsze z ryczałtem chyba 30%  większość seniorów cały czas płaci za leki i to astronomiczne kwoty, taka jest rzeczywistość

Wiesz ale to już coś , czy emeryci do tej pory dostali cokolwiek ?czy inne rządy dbały o nich?od czegoś trzeba zacząć może to nie jest duża pomoc ale jak jest dwóch emerytów to trochę przypływ gotówki otrzymali.Jest problem w Pl ze służba zdrowia tylko żadna dotychczasowa partia nie potrafiła tego rozwiązać .Powiem tak Pis jest jedyną partia która spełniła jakieś obietnice wyborcze zresztą mamy wolny kraj i każdy niech głosuje na tego komu i gdzie za jakich rządów lepiej się żyje.Z własnego doświadczenia powiem że mi cholernie ciężko  było za czasów rządów Po gdzie urodziłam dziecko i skoczył VAT na ubranka dziecięce.Zarabialam wtedy minimalna krajową były to grosze .A było to nie tak dawno.

8 minut temu, Gość gosc napisał:

Wiesz ale to już coś , czy emeryci do tej pory dostali cokolwiek ?czy inne rządy dbały o nich?od czegoś trzeba zacząć może to nie jest duża pomoc ale jak jest dwóch emerytów to trochę przypływ gotówki otrzymali.Jest problem w Pl ze służba zdrowia tylko żadna dotychczasowa partia nie potrafiła tego rozwiązać .Powiem tak Pis jest jedyną partia która spełniła jakieś obietnice wyborcze zresztą mamy wolny kraj i każdy niech głosuje na tego komu i gdzie za jakich rządów lepiej się żyje.Z własnego doświadczenia powiem że mi cholernie ciężko  było za czasów rządów Po gdzie urodziłam dziecko i skoczył VAT na ubranka dziecięce.Zarabialam wtedy minimalna krajową były to grosze .A było to nie tak dawno.

No widzisz a ja od PiSu dostałam tylko wyższe rachunki i kolejne podatki(bo przecież starych nie podwyższają, taka propaganda), dodatkowo myślę, że moi dziadkowie bardziej by się ucieszyli z prawdziwie darmowych leków, niż 13emerytury, bo na leki wydają zdecydowanie więcej tobie rzucili dodatkowy grosz i jesteś zadowolona, więc jak widać żeby wygrać w Polsce wybory wystarczy dać ludziom 'chleba'

31 minut temu, Gość 0987 napisał:

to po h**  tu wchodzisz 

powinnas miec zakaz glosowac w polskich wyborach gnido

ha ha, biedactwo

12 minut temu, Gość Gość napisał:

No widzisz a ja od PiSu dostałam tylko wyższe rachunki i kolejne podatki(bo przecież starych nie podwyższają, taka propaganda), dodatkowo myślę, że moi dziadkowie bardziej by się ucieszyli z prawdziwie darmowych leków, niż 13emerytury, bo na leki wydają zdecydowanie więcej tobie rzucili dodatkowy grosz i jesteś zadowolona, więc jak widać żeby wygrać w Polsce wybory wystarczy dać ludziom 'chleba

A jakie to dostałaś nowe podatki?Twoi dziadkowie woleliby darmowe leki a dziadkowie byli zadowoleni z 13 choć twierdzą że to mało ale zawsze coś.

52 minuty temu, Gość gosc napisał:

Twoi dziadkowie woleliby darmowe leki a dziadkowie byli zadowoleni z 13 choć twierdzą że to mało ale zawsze coś.

A z tego ze ceny w sklepach (i nie tylko w sklepach) poszly do gory tez sa zadowoleni ? 

1 godzinę temu, Gość Michalina napisał:

Odpowiedź też do postu powyżej

Serio 80.000zł jest dla mnie kwotą kolosalną (20% LTV, nie interesują mnie kredyty z LTV 10% gdyż są po prostu nieopłacalne). Zarabiam 5400 brutto, pracuję w zawodzie.

Padło pytanie o studia  - administracja, zarządzanie nieruchomościami, finanse i rachunkowość, podyplomówka z zarządzania biznesem

Ja wiem, że dla części z was to są wysokie zarobki, ale nie jak po odciągnięciu podatków 1/3 pensji zżera mi najem POKOJU (1000zł + opłaty administarcyjne) + rachunki jak tel, net.

Wiem też, że dla części to są niskie zarobki.

Bank mi kredyt przyzna, jasne, ale ja nie mam zamiaru żyć za kilka stów miesięcznie i zastanawiać się czy stać mnie na kawę w kawiarni.

Jeśli chodzi o to skąd wiem jak się zachowują rodziny na wakacjach za 500+. Nie, nie śledzę ich. Niie trzeba, wystarczy iść na kilka h na plaże i poobserwować. Mieszkam w Gdańsku i tu jeszcze nie jest najgorzej bo Trójmiasto samo w sobie jest dość drogie, ale mam też rodzinę w Kołobrzegu, Ustce i Rowach, na szczęście mogę ich często odiwedzać i tam te przypadki są częstsze.

PS. Nie jestem samotną flustratką Mam super partnera, który też na szczęście nie marzy o potomstwie :). Swoją drogą jeżeli swoje szczęście opierasz wyłącznie na posiadaniu rodziny to musisz mieć smutne życie

 

Nie chce mi się reszty czytac, dotarlam do info o zarobkach.  Kwote 80,000 tys powinnas spokojnie odlozyc.  Ja odlozylam znacznie wiecej i kupilam mieszkanie pol na pol, pol w kredycie pol wklad.  Nie bede sie wdawac w dyskusje bo to strata czasu. Jednakze nie powinnas obrazac innych ludzi tekstami w stylu ze jedza syf, czy ze ich dzieci przyjeżdżając nad morze po raz pierwszy zobaczyly cos oprocz swojej wioski.  To nie przystoi czlowiekowi inteligentnemu, za którego zapewne sie masz.  Twoje podejście do dzieci, czytajac tamten post, rowniez jest nacechowane bardzo negatywnie.  Mniemam, ze jak juz będziesz swoje posiadać, to 500 plus nie bedziesz pobierac. 

4 godziny temu, Gość dgeretg napisał:

A z tego ze ceny w sklepach (i nie tylko w sklepach) poszly do gory tez sa zadowoleni ? 

A za zarządów poprzedników to ceny nie szły do góry.Przypomnij sobie

16 minut temu, Gość Gość napisał:

A za zarządów poprzedników to ceny nie szły do góry.Przypomnij sobie

 

Przypominam sobie, że nie szły aż tak bardzo do góry. 

5 godzin temu, Gość gosc napisał:

A jakie to dostałaś nowe podatki?Twoi dziadkowie woleliby darmowe leki a dziadkowie byli zadowoleni z 13 choć twierdzą że to mało ale zawsze coś.

1. Podatek bankowy, czyli od kredytów,

2. Podatek handlowy, czyli od zakupów,
3. Podatek „galeryjny" - początkowo od galerii handlowych i biurowców,
4. następnie od wszelkich nieruchomości komercyjnych,
5. w tym nawet od budynków z mieszkaniami na wynajem.
6. Rząd utrzymał wyższą stawkę VAT 23%
7. Podniósł VAT z 8 na 23% na wybrane produkty, np. na prezerwatywy.
8. Postanowił owatować „Noc Muzeów" i inne imprezy promujące instytucje kultury (muzea nie będą mogły w całości odliczać VAT-u z faktur dokumentujących wydatki związane z organizacją tych imprez).
9. Zaostrzył sposób naliczania akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy
10. i opodatkowania farm wiatrowych.
11. Zamroził progi w PIT.
12. Wprowadził "daninę solidarnościową"
13. Zlikwidował liniowy PIT dla przedsiębiorców.
14. zniósł limit składek emerytalno-rentowych,
15. obniżył do zera kwotę wolną od wysokich zarobków
16. i pozbawił wiele grup podatników możliwości korzystania z 50% kosztów uzyskania przychodów.
17. Opodatkował wkłady pieniężne wnoszone do firm
18. oraz przychody z dziedziczonego majątku lub
19. otrzymanego jako darowizna, którego nie będzie można już amortyzować (w lipcu ma zostać przywrócona możliwość amortyzowania dziedziczonego majtku).
20. Ograniczył możliwość zaliczania do kosztów podatkowych wydatków poniesionych na usługi świadczone przez podmioty powiązane, na odsetki, opłaty, premie, czy prowizje od pożyczek i kredytów, jak również na znaki towarowe, czy licencje.
21. Zlikwidował możliwość pomniejszania przychodów z działalności operacyjnej o koszty uzyskania przychodów kapitałowych.
22. Zawęził listę przychodów (dochodów) z tytułu udziału w spółce kapitałowej zwolnionych z opodatkowania. Oprócz wyżej wymienionych rząd zwiększył lub wprowadził quasi-fiskalne opłaty:
23. opłatę przejściową.
24. i tzw. opłatę mocową za prąd,
25. opłatę emisyjną od paliw,
26. opłatę wodną,
27. opłatę jakościową za badanie techniczne pojazdów
28. i opłatę dodatkową, jeśli przeprowadzi się je po terminie,
29. opłatę denną od przystani,
30. opłatę recyklingową
31. a teraz nową podwyżkę opłat za wywóz niesegregowanych śmieci!

Nadal myślisz, że 500+ spada z nieba, a ludzie, którzy są 'gorszym sortem' nie odczuwają tego w portfelu? Przecież wszystkie firmy przerzucają koszta na klientów! Tobie się wyrówna z 500+ ale to nie znaczy że wszystkim. Przyjmij w końcu do wiadomości, że są ludzie którzy na to wszystko pracują i bardzo odczuwają te wszystkie podwyżki.

29 minut temu, Gość Gość napisał:

1. Podatek bankowy, czyli od kredytów,

2. Podatek handlowy, czyli od zakupów,
3. Podatek „galeryjny" - początkowo od galerii handlowych i biurowców,
4. następnie od wszelkich nieruchomości komercyjnych,
5. w tym nawet od budynków z mieszkaniami na wynajem.
6. Rząd utrzymał wyższą stawkę VAT 23%
7. Podniósł VAT z 8 na 23% na wybrane produkty, np. na prezerwatywy.
8. Postanowił owatować „Noc Muzeów" i inne imprezy promujące instytucje kultury (muzea nie będą mogły w całości odliczać VAT-u z faktur dokumentujących wydatki związane z organizacją tych imprez).
9. Zaostrzył sposób naliczania akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy
10. i opodatkowania farm wiatrowych.
11. Zamroził progi w PIT.
12. Wprowadził "daninę solidarnościową"
13. Zlikwidował liniowy PIT dla przedsiębiorców.
14. zniósł limit składek emerytalno-rentowych,
15. obniżył do zera kwotę wolną od wysokich zarobków
16. i pozbawił wiele grup podatników możliwości korzystania z 50% kosztów uzyskania przychodów.
17. Opodatkował wkłady pieniężne wnoszone do firm
18. oraz przychody z dziedziczonego majątku lub
19. otrzymanego jako darowizna, którego nie będzie można już amortyzować (w lipcu ma zostać przywrócona możliwość amortyzowania dziedziczonego majtku).
20. Ograniczył możliwość zaliczania do kosztów podatkowych wydatków poniesionych na usługi świadczone przez podmioty powiązane, na odsetki, opłaty, premie, czy prowizje od pożyczek i kredytów, jak również na znaki towarowe, czy licencje.
21. Zlikwidował możliwość pomniejszania przychodów z działalności operacyjnej o koszty uzyskania przychodów kapitałowych.
22. Zawęził listę przychodów (dochodów) z tytułu udziału w spółce kapitałowej zwolnionych z opodatkowania. Oprócz wyżej wymienionych rząd zwiększył lub wprowadził quasi-fiskalne opłaty:
23. opłatę przejściową.
24. i tzw. opłatę mocową za prąd,
25. opłatę emisyjną od paliw,
26. opłatę wodną,
27. opłatę jakościową za badanie techniczne pojazdów
28. i opłatę dodatkową, jeśli przeprowadzi się je po terminie,
29. opłatę denną od przystani,
30. opłatę recyklingową
31. a teraz nową podwyżkę opłat za wywóz niesegregowanych śmieci!

 

Nadal myślisz, że 500+ spada z nieba, a ludzie, którzy są 'gorszym sortem' nie odczuwają tego w portfelu? Przecież wszystkie firmy przerzucają koszta na klientów! Tobie się wyrówna z 500+ ale to nie znaczy że wszystkim. Przyjmij w końcu do wiadomości, że są ludzie którzy na to wszystko pracują i bardzo odczuwają te wszystkie podwyżki.

Do twojej wiadomości też pracuje

1 godzinę temu, Gość Gość dnia napisał:

Do twojej wiadomości też pracuje

 

Co mnie to obchodzi czy pracujesz czy nie, dyskusja jest o tym jakie daniny podniósł PiS, więc masz powyżej wklejone aż 31! Chodzi o to, że nie każdy dostaje 'zwrot' w postaci 500+. Dla mnie jako młodej osoby te kolejne podatki to BARDZO DUŻE obciążenie i odkładanie decyzji o założeniu własnej rodziny, bo według filozofii rządu muszę harować na cudze. Dlatego ludzie nie popierają 500+ w obecnej formie