Kobiety mieszkające w mieście mają lepiej

Mieszkam w małej wsi tu od kobiet dużo się wymaga .Praca po pracy to też trzeba zapieprzać bo w lecie jest ogród warzywny, owoce więc przetwory do tego jeszcze kaczki. Mam ochotę wszystko rzucić w pierony i zamieszkać w mieście.

No tak, bo przecież miasto to sielanka.  Pracujesz tylko 2h dziennie z nogami wyciągniętymi na stół a pieniądze spadają z drzew jak kasztany.

9 minut temu, Gość koks napisał:

No tak, bo przecież miasto to sielanka.  Pracujesz tylko 2h dziennie z nogami wyciągniętymi na stół a pieniądze spadają z drzew jak kasztany.

W mieście możesz zjeść na stołówce na wsi nie ma takiej nowości do tego po pracy w mieście masz fajrant.

A co kogo obchodzą głupi ludzie i ich poyebane poglądy?

A co kogo obchodzą głupi ludzie i ich poyebane poglądy?

26 minut temu, Gość Gość napisał:

Mieszkam w małej wsi tu od kobiet dużo się wymaga .Praca po pracy to też trzeba zapieprzać bo w lecie jest ogród warzywny, owoce więc przetwory do tego jeszcze kaczki. Mam ochotę wszystko rzucić w pierony i zamieszkać w mieście.

Mieszkam w mieście i po pracy też zapieprzam, bo mam dom i ogród. Nie mam gospodarstwa, ale w dzisiejszych czasach jeden facet z dobrym sprzętem jest w stanie wszystko ogarnąć (mam na wsi rodziców i przyjaciół).

27 minut temu, Gość Gość napisał:

Mieszkam w małej wsi tu od kobiet dużo się wymaga .Praca po pracy to też trzeba zapieprzać bo w lecie jest ogród warzywny, owoce więc przetwory do tego jeszcze kaczki. Mam ochotę wszystko rzucić w pierony i zamieszkać w mieście.

Kaczki i ogród to dla Ciebie wielka praca, to ciekaw co byś powiedziała jak byś była żoną prawdziwego rolnika hahaha

9 minut temu, Gość Eeeee napisał:

Kaczki i ogród to dla Ciebie wielka praca, to ciekaw co byś powiedziała jak byś była żoną prawdziwego rolnika hahaha

Mam pracę zawodową i dzieci a rolnicy to są dziś zmechanizowani więc mają maszyny i nie narobią się tak jak 50 lat temu

45 minut temu, Gość Gość napisał:

Mieszkam w małej wsi tu od kobiet dużo się wymaga .Praca po pracy to też trzeba zapieprzać bo w lecie jest ogród warzywny, owoce więc przetwory do tego jeszcze kaczki. Mam ochotę wszystko rzucić w pierony i zamieszkać w mieście.

to się wyprowadź, kogo to obchodzi

Co to za problem się przeprowadzić? Wynajmij sobie mieszkanie, znajdź pracę i będziesz mieć spokój po pracy. Chyba, że przyszłaś się tutaj tylko poużalać...