Wierzycie w takie coś? Możliwe to w ogóle?

Mężczyzna i Kobieta lat 41... zakochani w sobie w czasach liceum, niestety mężczyzna robi dziecko innej i musi się z Nią ożenić. 

Po ponad 20 latach Ona się rozwodzi wiec On zdradza żonę a finalnie podejmuje decyzje o rozwodzie. 

Przed chwilą, Gość Jasne. napisał:

Mężczyzna i Kobieta lat 41... zakochani w sobie w czasach liceum, niestety mężczyzna robi dziecko innej i musi się z Nią ożenić. 

Po ponad 20 latach Ona się rozwodzi wiec On zdradza żonę a finalnie podejmuje decyzje o rozwodzie. 

nie..ona durna myśli,że on rozwodzi sie dla niej a on 20 lat dymał inne nie myśląc ani o zonie ani o niej SYLWUŚ

Nie dziwne ze zdradzil skoro to bylo malzenstwo z wpadki, dziwne ze gdy byl zakochany posuwal inna, 

Przed chwilą, Gość Cccc napisał:

Nie dziwne ze zdradzil skoro to bylo malzenstwo z wpadki, dziwne ze gdy byl zakochany posuwal inna, 

facet nie czekałby 20 lat jakby małżenstwo było lipne tylko już dawno inną znalazł

Przed chwilą, Gość Cccc napisał:

Nie dziwne ze zdradzil skoro to bylo malzenstwo z wpadki, dziwne ze gdy byl zakochany posuwal inna, 

Podobno pech jednorazowego seksu po alkoholu. 

Przed chwilą, Gość Jasne. napisał:

Podobno pech jednorazowego seksu po alkoholu. 

tak jak twoja miłosć-wymysłona a po 20 latach szukasz ku.tasa u kogos kogo znasz

Przed chwilą, Gość to nie była miłosc napisał:

facet nie czekałby 20 lat jakby małżenstwo było lipne tylko już dawno inną znalazł

Czyli przez te 20 lat myślisz, że miał inne za plecami żony a teraz jak zobaczył ze pierwsza miłość wolna to podjął decyzje?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

tak jak twoja miłosć-wymysłona a po 20 latach szukasz ku.tasa u kogos kogo znasz

Nie wiem jakie masz urojenia ale mnie mylisz z kimś. Nie mam zamiaru na trolle zwracać uwagi. 

1 minutę temu, Gość Jasne. napisał:

Czyli przez te 20 lat myślisz, że miał inne za plecami żony a teraz jak zobaczył ze pierwsza miłość wolna to podjął decyzje?

hahahah tak se tłumacz z braku laku jak inne nie chcą to głupia sie znajdzie i może przytuli..JASNE

4 minuty temu, Gość Cccc napisał:

Nie dziwne ze zdradzil skoro to bylo malzenstwo z wpadki, dziwne ze gdy byl zakochany posuwal inna, 

Akurat zdrada nie ma nic do miłości bo jak ktoś ma to w genach to będzie to robił bez względu na wszystko, największa miłość tego nie wyleczy , podobni jakiś dodatkowy błąd w ganach za to odpowiada 

5 minut temu, Gość Jasne. napisał:

Czyli przez te 20 lat myślisz, że miał inne za plecami żony a teraz jak zobaczył ze pierwsza miłość wolna to podjął decyzje?

To oczywiste że dymal inne takie pajace się nie zmieniaja

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Akurat zdrada nie ma nic do miłości bo jak ktoś ma to w genach to będzie to robił bez względu na wszystko, największa miłość tego nie wyleczy , podobni jakiś dodatkowy błąd w ganach za to odpowiada 

Wobec tego w samej Polsce ponad 50% mężczyzn ma błąd w genach. Dotyczy to również kobiet.

Skąd Ty bierzesz takie brednie?

Jeśli się kogoś kocha, to się go nie zdradza. I to jest fakt. 

Ostatnio jakaś Alicja na kafe jęczy, że chce zdradzić męża, bo ją kolega z pracy obmacuje.

Ja się pytam po kiego grzyba ludzie biorą ślub, skoro mają taką mentalność, że bez bzykania co chwilę z kimś innym nie wytrzymają?

A potem są rozwody, rozbite rodziny, cierpiące dzieci.

I chyba rację ktoś miał w jednym z poprzednich tematów, że albo się żyje wiernie po katolicku, albo bzyka na boku kogo popadnie. Trzeciej drogi nie ma. Jeszcze kilka lat temu myślałem, że jest inaczej. Ale ostatnio przekonałem się, że wiele kobiet tych wolnych jak i mężatek bez problemu wskoczy prawie każdemu do łóżka. Wystarczy mieć dobre gadane i udawać odpowiednie cechy charakteru, czyli odpowiednio rozmawiać z kobietą, a sama będzie chciała się bzykać. I to bez różnicy czy w pracy, szkole, ze znajomą czy z poznaną przez Internet. Prościzna!

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

 

Jeśli się kogoś kocha, to się go nie zdradza. I to jest fakt. 

Dziś często kobiety mówią, że męża kochają, ale z innymi się tylko pieprzą.

Bo mąż może nie umieć tego robić tak dobrze jak np. kolega z pracy.

1 godzinę temu, Gość Jasne. napisał:

Mężczyzna i Kobieta lat 41... zakochani w sobie w czasach liceum, niestety mężczyzna robi dziecko innej i musi się z Nią ożenić. 

Po ponad 20 latach Ona się rozwodzi wiec On zdradza żonę a finalnie podejmuje decyzje o rozwodzie. 

A co w tym dziwnego? Takich przypadków było wiele, gdy pary się rozstawały, często z głupich powodów, czy właśnie takich wpadek, zakładały rodziny, a po latach los znów ich zetknął. 

47 minut temu, Gość Gajowy Maruha napisał:

Dziś często kobiety mówią, że męża kochają, ale z innymi się tylko pieprzą.

Bo mąż może nie umieć tego robić tak dobrze jak np. kolega z pracy.

Bo mąż daje im kase, bezpieczeństwo finansowe i wygode, a kochanek emocje. 

1 godzinę temu, Gość to nie była miłosc napisał:

facet nie czekałby 20 lat jakby małżenstwo było lipne tylko już dawno inną znalazł

Ta akurat. Takich jest wielu. Lipne, ale z braku laku, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. 

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Bo mąż daje im kase, bezpieczeństwo finansowe i wygode, a kochanek emocje. 

To ja wolałbym już zahukaną szarą mysz, brzydulę, albo religijną dewotkę niż być frajerem, który utrzymuje rodzinę i ma przyprawiane rogi przez ździrę, która na nim żeruje.

Najlepiej w ogóle się nie ożenić, ani nawet nie wchodzić w związki i od czasu do czasu coś przelecieć, oby wolnego, żeby innemu nie zrobić rogów. 

Taka moja recepta na te czasy.

5 godzin temu, Gość Gajowy Maruha napisał:

Ostatnio jakaś Alicja na kafe jęczy, że chce zdradzić męża, bo ją kolega z pracy obmacuje.

Ja się pytam po kiego grzyba ludzie biorą ślub, skoro mają taką mentalność, że bez bzykania co chwilę z kimś innym nie wytrzymają?

A potem są rozwody, rozbite rodziny, cierpiące dzieci.

I chyba rację ktoś miał w jednym z poprzednich tematów, że albo się żyje wiernie po katolicku, albo bzyka na boku kogo popadnie. Trzeciej drogi nie ma. Jeszcze kilka lat temu myślałem, że jest inaczej. Ale ostatnio przekonałem się, że wiele kobiet tych wolnych jak i mężatek bez problemu wskoczy prawie każdemu do łóżka. Wystarczy mieć dobre gadane i udawać odpowiednie cechy charakteru, czyli odpowiednio rozmawiać z kobietą, a sama będzie chciała się bzykać. I to bez różnicy czy w pracy, szkole, ze znajomą czy z poznaną przez Internet. Prościzna!

 

 

Mam nadzieję, że nie wierzysz w to co napisałeś.

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wobec tego w samej Polsce ponad 50% mężczyzn ma błąd w genach. Dotyczy to również kobiet.

Skąd Ty bierzesz takie brednie?

Jeśli się kogoś kocha, to się go nie zdradza. I to jest fakt. 

To że nie masz żadnej wiedzy naukowej bo czytasz tylko gazety pokroju "pani domu " to nie znaczy że to nie istnieje , zmartwie Cię jak ktoś ma ten błąd genetyczny to nawet jak "kocha" to zdradza 

Z resztą jak facet zdradził raz jedna to druga też będzie zdradzal na jakieś 90 % , są ludzie dla których wierność nie jest ważna i to nie zależy od kochania