Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to był pretekst żeby sie ze mną nie spotykać?

Polecane posty

Gość gość

Nie odzywaliśmy się z chłopakiem, którego  mało znam 2 tygodnie bo się pokłociliśmy. W końcu ja do niego dzisiaj zadzwoniłam. To powiedział, że dobrze, że dzwonię bo zgubił ostatnio telefon, a mojego nie mógł poznać po bilingach. I że w następnym tygodniu będzie miał jakies wyjazdy służbowe, ale do mnie zadzwoni. Pogodaliśmy chwilę o głupotach i zakończył rozmowę bo szedł gdzieś na szlaku w górach.

To eweidentna ściema i nie chce mieć ze mną kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Taa,dobry bajer nie jest zly. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

czyli to ściema była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

No a jak myslisz? Bidulek nie mogl poznac twojego nr? To musial miec duzo tych numerow na billingu. Musi dzwonic do kilku panienek w tym samam dniu. Gdyby chcial to by bez problemu sie z toba skontaktowal. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moim zdaniem ten zgubiony telefon, to w ogóle prawdopodonie ściema. Sorry, ale ludzie statystycznie rzadko gubia telefony, a zgubienie telefonu akurat po waszej kłotni to byłby dziwny zbieg okoliczności także...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×