Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majaaax2

Odezwać się?

Polecane posty

Witam, mam pewien problem i chciałabym znać wasze zdanie a może ktoś doradzi co robić. Jestem w związku z chłopakiem od 10 miesięcy i wszystko do pewnego momentu było ok wiadomo były kłótnie ale zaraz była zgoda. Ostatnio też pokłóciliśmy się o pierdołe dosłownie po czym on przestał się odzywać a ja wiedziałam jaki jest wiec dałam mu czas żeby sobie przemyślał. I tak mineły 3 dni w końcu ja napisałam dlaczego się nie odzywa? a on odpisał że niepasujemy do siebie i że woli być sam niż z taką osobą jak ja. Mysłałam że sobie jaja robi bo do tej pory było ok i nic nie wskazywało na to że chce się rozstać. Zareagowałam emocjonalnie zaczełam pisać żeby sobie to przemyślał itp. I tak cały dzień zleciał nam na pisaniu. On pisał jaka ja jestem co mu we mnie przeszkadza ja też napisałam co trzeba. W końcu doszło do tego że przestał odpisywać wiec ja już nie pisałam, potem myślałam o tym że może za bardzo naskoczyłam na niego no ale emocje wzięły w górę.Mija tydzień ciszy miedzy nami i dwa tygodnie jak się ostatnio widzieliśmy. Jest mi bardzo ciężko strasznie za nim tęsknie nie było nocy żebym nieprzepłakała  chciałabym napisać czy zadzwonić. Najgorsze że nie wiem na czym stoję bo znam go i jego humorki raz może być tak raz tak. Licze na to że przemyśli może zatęskni i wróci. Ale nie wiem czy będę w stanie wytrzymać nie wiadomo ile. Co wy byście zrobili? Miałam zamiar dziś napisać i zapytać się o spotkanie bo sprawa jest nierozwiązana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie napraszaj się, miej swój honor. To on z Tobą zerwał, więc powinnaś potrafktować jego słowa na poważnie i teraz każde Twoje napraszanie się tylko pogorszy sytuację.

Są dwa wyjścia dzięki którym wyjdziesz jeszcze z tego w miarę z twarzą:

1. nie odzywaj się wcale dopóki ewentualnie on sam tego nie zrobi, a jeśli nawet zrobi, to nie leć od razu do niego na zawołanie, ale troche go przetrzymaj,

2. napisz mu wiadomość ( w życzliwym tonie, ale stanowczym), że faktycznie powinniscie się rozstać skoro on tak postanowił i zyczysz mu szczęścia i dziękujesz na te kilka miesięcy, ale chyba faktycznie do siebie nie pasujecie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie napraszaj się, miej swój honor. To on z Tobą zerwał, więc powinnaś potrafktować jego słowa na poważnie i teraz każde Twoje napraszanie się tylko pogorszy sytuację.

Są dwa wyjścia dzięki którym wyjdziesz jeszcze z tego w miarę z twarzą:

1. nie odzywaj się wcale dopóki ewentualnie on sam tego nie zrobi, a jeśli nawet zrobi, to nie leć od razu do niego na zawołanie, ale troche go przetrzymaj,

2. napisz mu wiadomość ( w życzliwym tonie, ale stanowczym), że faktycznie powinniscie się rozstać skoro on tak postanowił i zyczysz mu szczęścia i dziękujesz na te kilka miesięcy, ale chyba faktycznie do siebie nie pasujecie.

 

Chciałam przeczekać do jego urodzin bo kupiłam już wcześniej prezent i nie wiem co zrobić teraz w takiej sytuacji. Chyba po prostu napisze mu tą wiadomość. Bo takie rozstanie przez SMS jest dziecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grobelna

Przeciez ci wyraznie powiedzial, ze mu zupelnie nie pasujesz. Te 3 dni ciszy mu tylko uswiadomily, ze bez ciebie mu lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×